Dendrolog Krzysztof Madej pogrąża dendrologa Adama Piątkiewicza!

Dlaczego burmistrz Wacław Ligęza 25 lipca 2022 roku wezwał na bobowski rynek dendrologa Krzysztofa Madeja skoro miał „piękna i czyściutką” ekspertyzę dendrologa Adama Piątkiewicza ze stycznia 2021 roku (więcej na ten temat – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/adam-piatkiewicz/)? Może uczestnicy spotkania, do którego doszło 24 września 2021 roku, którzy nie podpisali tzw. notatki służbowej – zob. https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2023/03/zal.-nr-11.pdf, tj. Joanna Konstanty, Katarzyna Maury i Robert Kowalski, uświadomili burmistrzowi Ligęzie, że z tą ekspertyzą dendrologiczną, wykonaną przecież na zlecenie burmistrza Wacława Ligęzy, to Adam Piątkiewicz „pojechał po bandzie”? A może tylko serce „kawalera medalu za zasługi dla ochrony przyrody i kształtowania środowiska”  – zob. Medal za siekierezadę, czyli końca paranoi nie widać, zabiło mocniej z niezgody na zalecenia dendrologa Adama Piątkiewicza, który chciał wyciąć w pień wszystkie drzewa i krzewy porastające bobowski rynek? Wiadomo przecież, że burmistrz Wacław Ligęza „kawaler medalu za zasługi dla ochrony przyrody i kształtowania środowiska”  zawsze stawał z otwartą przyłbicą w obronie zagrożonych wycinką roślin – zob. m. in. https://gorliceiokolice.eu/2015/02/sciezka-przyrodnicza-w-wilczyskach/ czy https://gorliceiokolice.eu/2015/03/obled-barbarzyncow/ i na pewno „zagotował się” po lekturze dokumentacji dendrologicznej „wysmażonej” w styczniu 2021 roku przez Adama Piątkiewicza (wespół w zespół z Aleksandrą Rak) – zob. zał. nr 10a do SWZ EKSPERTYZA DENDROLOGICZNA drzew i krzewów – rynek (działka ew. nr 1180).

xxx

Sensacyjną wiadomość, że „kawaler medalu za zasługi dla ochrony przyrody i kształtowania środowiska” zawezwał kolejnego dendrologa na bobowski rynek znalazłem W zakamarkach afery rewitalizacyjnej… – zob. odpowiedź. A skoro „Gmina Bobowa zleciła wykonanie jeszcze jednej niezależnej ekspertyzy dendrologicznej” nie miałem wyboru i wystosowałem do „kawalera medalu…” wniosek następującej treści – zob. Wniosek_ekspertyza dendrologiczna – Poczta o2. Odpowiedź nadeszła w terminie – zob. odpowiedź – Poczta o2, Odpowiedź na zapytanie z dnia 14.03.2023r.Zlecenie, Faktura, ekspertyza dendrologiczna.

xxx

Teraz wiemy już dlaczego burmistrz Wacław Ligęza nie zdecydował się na siekierezadę na bobowskim rynku. Natomiast nie wiemy, jakie kroki podjął w sprawie dendrologa Adama Piątkiewicza, który „przytulił” sporą „kasę” – zob. Dendrolog Adam Piątkiewicz nie czekał na „konsultacje społeczne” tylko zawczasu „zrewitalizował” drzewostan na rynku w Bobowej za drobną opłatą w wysokości 4674 zł!, na szkodę bobowskiej wspólnoty samorządowej!

xxx

Mam nadzieję, że pieniądze (4674 zł) dendrolog Adam Piątkiewicz „przyniósł [już dawno] w zębach” do kasy UM w Bobowej a burmistrz Wacław Ligęza zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Gorlicach o poświadczeniu nieprawdy w dokumencie urzędowym i działaniu na szkodę interesu publicznego i środowiska naturalnego przez dendrologa Adama Piątkiewicza i architekta krajobrazu Aleksandrę Rak?

Cdn.

Ps. Czy burmistrz Wacław Ligęza podpisał umowę z dendrologiem Krzysztofem Madejem na wykonanie ekspertyzy dendrologicznej za 3000 zł plus VAT? Nie wiadomo!

(Odwiedzono 313 razy, 1 wizyt dzisiaj)

3 przemyślenia na temat "Dendrolog Krzysztof Madej pogrąża dendrologa Adama Piątkiewicza!"

  1. Ciekawe też ile opinii popełnił wcześniej ten pierwszy z dendrologów i ile z nich zostało zrealizowanych? Ciekawe też kto realizował ustalenia tych opinii w praktyce?

    1. Dłuższe śledztwo! Można zapytać bezpośrednio p. Krzysztofa Madeja, ale zasłoni się tajemnicą przedsiębiorstwa. A szukanie po urzędach po omacku nie ma sensu. Zresztą dendrolog Krzysztof Madej nie jest w centrum mojego zainteresowania. W Sieci znalazłem „cóś” takiego – zob. https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,21154749.

  2. Coś takiego! Pan Madej powiada, że drzewa nie zagrażają bezpieczeństwu ludzi i mienia?

    Przecież sam „gospodarz” (i wizjoner) oświadczył był z mocą, że zagrożenie jest!

    „Stary drzewostan świerkowy to problem. Drzewa są duże, a ich korzenie podnoszą kostki chodnika, stwarzając zagrożenie dla spacerujących po rynku – mówi Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej”.

    https://gorlice.naszemiasto.pl/rynek-w-bobowej-zmieni-sie-w-centrum-stanie-zielona-altana/ar/c1-8332602

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *