Wilk w owczej skórze

Janusz Wojciechowski zaczynał karierę polityczną w komunistycznym Zjednoczonym Stronnictwie Ludowym, do którego wstąpił w 1984 r. „Szlify systemowe” najpierw w PRL-u a potem w III RP zdobył jako sędzia, orzekając w latach 80. i na początku lat 90. XX w. w sądach Rawy Mazowieckiej i Skierniewic a także w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. W latach 1990–1993 był nawet członkiem tzw. Krajowej Rady Sądownictwa, pełniąc równolegle funkcję sędziego Trybunału Stanu. Awanse stały się specjalnością Janusza Wojciechowskiego. Posłował od 1993 r. przez wiele lat do Sejmu. W 1995 r. głosami SLD i PSL wybrano Janusza Wojciechowskiego na prezesa NIK. W 2001 r. został wicemarszałkiem Sejmu. W 2004 r. został wybrany do Parlamentu Europejskiego, co nie uszło uwadze kolegów z „odrodzonego” PSL-u i obwołano Wojciechowskiego prezesem „ludowców”. Wojciechowskiemu śniła się kariera na arenie europejskiej. Trzeba było jednak najpierw zrobić krok wstecz, żeby zaraz potem z kopyta ruszyć do przodu.  I gdy w 2006 roku zmienił w PE frakcyjne barwy przystępując do tzw. Unii na rzecz Narodów (PSL należał do Europejskiej Partii Ludowej) koledzy „ludowcy” oskarżyli Wojciechowskiego o zdradę, tj. o złamanie statutu partii, i wyrzucili z „peezelu” na zbitą twarz. Wygląda na to, że Janusz Wojciechowski tylko na to czekał. Najpierw przystąpił do kanapowego PSL „Piast” i… został obrońca Polaków uciśnionych przez wymiar sprawiedliwości. Do biura poselskiego „eurodepa” Wojciechowskiego w Łodzi ustawiały się kolejki pokrzywdzonych, bo po Polsce gruchnęła wieść, że ten „eurodep” (a były sędzia) walczy z bezprawiem na sądowych wokandach. Janusz Wojciechowski został także gwiazdą słynnego programu Elżbiety Jaworowicz, pt. „Sprawa dla reportera”, w którym bezkompromisowo rozprawiał się z funkcjonariuszami publicznymi, którzy z uporem godnym lepszej sprawy gnębili „Polaka szaraka”, szukającego w następstwie krzywd i w geście rozpaczy ratunku w interwencyjnym programie tzw. telewizji publicznej. Sława Wojciechowskiego rosła. Zwłaszcza, że w październiku 2010 r. w biurze poselskim Janusza Wojciechowskiego niejaki Ryszard Cyba poderżnął gardło Markowi Rosiakowi, który był asystentem europosła. Na fali sławy obrońcy uciśnionych i społecznego współczucia po zamordowaniu Marka Rosiaka, Janusz Wojciechowski wstąpił do PiS. W 2014 r. po raz czwarty uzyskał mandat w Strasbourgu. I kuł żelazo, póki było gorące, bo od maja 2015 r. działał w „Prezydenckim biurze pomocy prawnej”, lepiej znanym jako „Duda-pomoc”, które (podobno) wspierało „zwykłych obywateli, bezradnych wobec biurokratycznej machiny państwa”. Dzisiaj o „Duda-pomocy” słuch zaginął! Wszystkie te wydarzenia zaprowadziły ostatecznie Wojciechowskiego na sam szczyt politycznej kariery. Od 1 grudnia 2019 r. były obrońca uciśnionych Polaków zajmuje stanowisko komisarza UE ds. rolnictwa w Komisji Europejskiej kierowanej przez Ursulę von der Leyen. Historia zatoczyła koło i Wojciechowski wrócił do źródeł „zetezelu”, i zaprowadza „zielony komunizm”; tylko na większą skalę, bo w całej UE! Fit for 55 przeszedł przez komisarskie ręce bez sprzeciwu! Przymus redukcji o 50 proc. emisji azotu w gospodarstwach rolnych oznacza de facto upadek europejskiego rolnictwa. A protesty rolników w Holandii spłynęły po komisarzu jak po kaczce woda. Produkcja syntetycznego mięsa i żywności z robaków zatwierdzone jednym podpisem komisarza „ds. rolnictwa UE”. Na „zboże techniczne” zalewające Polskę z Ukrainy komisarz przymknął oko wespół w zespół z towarzyszami z PiS o kukurydzy nie zapominając. Co nam jeszcze zawinszuje Wojciechowski? Mówi się o całkowitym zakazie hodowli, bo emisja gazów cieplarnianych przegrzała już mózgi eurokomunistów i trzeba te mózgi schłodzić. Do dzieła panie komisarzu!

Ps. Zapomniałem dodać, że tylko podstawowa pensja komisarza (ludowego) Janusza Wojciechowskiego wynosi ok. 22,7 tys. euro miesięcznie, czyli ok. 100 tys. zł. Za wikt, opierunek i inne rozkosze płaci też europejska gawiedź!

Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://pl.depositphotos.com/stock-photos/janusz-wojciechowski.html!

(Odwiedzono 405 razy, 1 wizyt dzisiaj)

20 przemyśleń na temat "Wilk w owczej skórze"

  1. „Na „zboże techniczne” zalewające Polskę z Ukrainy komisarz przymknął oko wespół w zespół z towarzyszami z PiS o kukurydzy nie zapominając”.

    No, z tym zbożem z Ukrainy (które miało tylko przez Polskę przejechać do nadbałtyckich portów – i stamtąd popłynąć w szeroki świat) jest problem, bo to zboże dlaczegoś jednak w Polsce zostaje. Wywołuje to niezadowolenie polskiego rolnika (nie „rolnika”, który pobiera „unijne dopłaty obszarowe”, tylko rolnika, który rzeczywiście orze, sieje i zbiera), który nie ma gdzie sprzedać swoich zbiorów. Pan premier – z tego, co można przeczytać w sieci – nie bardzo wie, jak ten problem rozwiązać. A rozwiązanie jest bardzo proste: trzeba tylko odszukać Nikodema Dyzmę, twórcę, założyciela, organizatora i pierwszego prezesa Państwowego Banku Zbożowego!

    1. Nikodem Dyzma zgoda, ale ja bym do pomocy zaprosił również „Kukuńka”-on obiecał, że da po 100 mln. Wtedy nie dał to chyba jeszcze ma? Można by im podsunąć jakiś pomysł na reparacje np. od Krzyżaków i broń Boże nie wspominać o Żymianach…!

      1. Drogi Panie

        Nie wiem, o kogo Pan pyta. Jeśli o pana premiera, to sam Pan może sprawdzić (pan premier jest nieustannie filmowany i fotografowany). Jeśli o twórcę, założyciela, organizatora i pierwszego prezesa Państwowego Banku Zbożowego, to ten ma takie włosy:

        koloru włoskiego orzecha, rzednące, z lekka kędzierzawe, rozdzielone na środku głowy.

  2. Do tej BRUKSELI,prawie wszyscy decydenci o losach,”LUDU PRACUJĄCEGO MIAST i WSI „,przeflancowali się z całą mądrością, wiernopoddańczego zapału sowieckiego. Mądrość swą przelewają w przepastne kieszenie własne i klakierów wspierających. Brak jakiejkolwiek logiki w tworzeniu „absurdów rolniczych „. Podam przykład ,azot z powietrza wiążą rośliny strączkowe oraz motylkowe.Trzeba naprawdę wielkiego durnia na skalę europejską,by wywózkę obornika dokumentować kamerami. A suszony obornik ?.Rolnik polski uprawia ziemię od setek lat, potrafi to robić efektownie. Bruksela won od POLSKI.

  3. Nazywany szumnie Green deal to nowe wielo milionowe nakłady z mało spodziewanym efektem, wielu komplikując technologię zarobi. Dodam wielo wektorowa, różne sposoby pozyskiwania energii. Przed drugą wojną światową w Polsce były setki elektrowni wodnych,zniszczone,nieodbudowane . Wiatraczki,panele fotowoltaiczne,pasują do Green deal jak garbaty do ściany. Zapłacą odbiorcy za wszystko. Retencja wodna ,zatrzymanie nagłych spływów wód ,tania energia ,urokliwy mikroklimat. Politycznie nieopłacalne.

  4. Mięso drobiowe z Ukrainy zalewa Polskę, padają rodzinne ubojnie . Tłumaczenie kolejnego „zalewu” w niczym nie poprawi sytuacji . Konkretne reagowanie, natychmiastowe,a tego brakuje.Zawsze musi być tak, że Polaków mądrość przejawia się po szkodzie .

  5. Kolejna patologia ,wynika z niej , że za bzdety w tzw ekoschematach, zapłacą konsumenci , oraz rolnicy. Rolników sprowadzają do roli polskiego parobka, tabuny kontrolerów mają zarządzać rolnika gospodarstwem . Podział tradycji,kultu , przywiązania do ziemi wielopokoleniowej, sprowadzają do punktacji , warunkowosci, wielkości ekonomicznej , za dużo,u notariusza oddaj ziemię sąsiadowi, za mało, zabierz od sąsiada notarialnie. Zwada gotowa ,moja Ziemia lepsza ,twoja gorsza . Przecież te urzędnicze hordy niczego nie wyprodukują do zjedzenia , utrzymanie tej urzędniczej hordy ,obiecanki dopłat pokryją konsumenci ,nowum to takie , że dużo mniejsze dopłaty ,pokrywa podatnik . Bzdety UE toną w Polsce . Komu ma służyć całe to absurdalne dranstwo?.

  6. rozmawiałem z jednym z rolników odnosnie tego zboża
    .to ukrainskie zboze nadaje sie tylko jako pasza dla zwierząt
    nie dla ludzi
    tyle jest warta ukrainska,,zbawcza” pomoc dla swiata

    albo chcą aby ludzie ,,kapali jak muchy”
    albo jest jakies drugie dno
    -ziemia obiecana dla zydów
    wszak ukr pola sie nadaja na modyfikowaną zywnosc

    1. Wspomniał Pan o zwierzętach ,przy ekoschematach ,dobrostanie zwierząt , ukraińskie zboże nie będzie „paszą akceptowaną przez UE – brak certyfikatu” .W UE , urzędnik wyznaczył rolnikowi – hodowcy zwierząt , krowy, dni,a nawet godziny wypasu . Stare porzekadło mówi,jak wół pierdzi , polski wół to oprócz obory ,wynalazca schematów eko , też usłyszy , certyfikat wystawi.

  7. Umowa UE z Mercous dotycząca przywozu taniej wołowiny z Brazylii i Argentyny ,wolny handel jest kluczowy dla UE w tym dla Polski , twierdzi komisarz Wojciechowski.Ma ona zapobiegać wylesianiu w krajach zrzeszonych w Mercous.O transporcie na tak duże odległości, komisarz Wojciechowski nie wspomina.

  8. Obraz , a wygląda, że kreowanie, każdej mądrości zawiera się na stoliku z laptopem w białej koszulce, krawat ,mucha ,krzesło bądź fotelik . W zapleczu swobodny wybór,karta płatnicza , gotówka do wyboru ,tak się teraz zarabia. Kto płaci, nieważne, ważne, że płaci. Co warte , dyskusje, emocjonalne wypowiedzi?. Byle weekendu doczekać ,a po weekendzie, zobaczymy o czym podyskutujemy.Tematy życie dostarcza. Kto by się zastanawiał, że adwersarza dyskusji w białej koszulce ozdobionej krawatem, krawiec uszył,podatek zapłacił tym samym do laptopa się dorzucił.Grube nici ,nie ważne jakie by były,ale są. Ursusa,fabryki niema ,cukrowni niema itd ,itp,zniszczone, laptop,dyskusja , przetrwają, trzy dekady dyskusji o elektrowni atomowej w Polsce, zamykają obraz.

  9. „Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował w czwartek, że powołany zostanie duży zespół śledczy, który ma zbadać informacje o oszustwach. W jego skład wejdą prokuratorzy, służby celno-skarbowe, weterynaryjne i sanitarne, a także ABW i policja”.

    https://www.money.pl/gospodarka/wegry-pala-zboze-slowacja-zamyka-rynek-w-polsce-mnoza-sie-pytania-6887273800285120a.html

    Ludowa władza bohatersko „walczy” z problemem, do którego sama doprowadziła (otwierając granicę dla zboża z krainy U):

    https://www.rp.pl/przemysl-spozywczy/art36688421-tranzyt-przez-polske-nie-dziala-tansze-zboze-niepokoi

    https://www.portalmorski.pl/wiadomosci/prawo-polityka/51585-premier-jestesmy-gotowi-do-pomocy-w-wywozie-zboza-z-ukrainy

    https://www.wrp.pl/morawiecki-polska-wesprze-eksport-ukrainskiego-zboza-przez-swoje-terytorium

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *