Afera Go!Park-u w Gorlicach. Maria Rybczyk ujawnia dokumenty z przebiegu postępowania administracyjnego w sprawie udzielenia pozwolenia na budowę!

Wywiad z Panią Marią Rybczyk na temat budowy Go!Park-u w Gorlicach – zob. O samowoli budowlanej inwestora (i nie tylko inwestora!) podczas budowy centrum handlowego Go! Park w Gorlicach. Czy gorlicki nadzór budowlany wyda decyzję o nakazie rozbiórki Go! Park-u? Z Marią Rybczyk z Gorlic rozmawia Maciej Rysiewicz cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem Czytelników. Liczba 5000 odsłon została już dawno przekroczona i ten materiał prasowy, z punktu widzenia popularności, deklasuje wszystkie dotychczas opublikowane na tym portalu artykuły. Szanowny Czytelniku, w dzisiejszym materiale prasowym znajdziesz, przekazane przez Panią Marię Rybczyk, plik dokumentów, ilustrujących w jaki sposób organ gorlickiej administracji architektoniczno-budowlanej współtworzy w Gorlicach „przyjazny klimat” dla inwestycji. Tutaj – w grodzie nad Ropą – jak napisała w liście przewodnim 15 lutego 2022 roku do redakcji „BOBOWAODNOWA” Pani Maria Rybczyk – cytuję: (…) nie ma rzeczy niemożliwych a dokumenty [z przebiegu postępowania administracyjnego przed Starostą Gorlickim – przyp. M.R.] doskonale ilustrują (na lokalnym przykładzie) proces powstawania, toczącej tkankę miejską gangreny i zarazem polskiej specjalności inwestycyjnej: wszechobecnego chaosu urbanistycznego i lawiranctwa planistycznego. Lektura dokumentacji pozwoli łatwo dostrzec, w jaki sposób planowana inwestycja, oceniona raz przez Starostę Gorlickiego jako niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, staje się – w mgnieniu oka – według tego samego organu z tym planem jednak zgodna na przysłowiowe „kiwnięcie palcem” inwestora. I widać, jak inwestycja będąca faktycznie wielkopowierzchniowym obiektem handlowym w majestacie prawa sytuowana jest na terenie, na którym w świetle tego prawa jest jakoby zakazana. Na przykładzie Go!Park-u widać także, w jaki sposób organy administracji publicznej oraz podmioty współtworzące i stosujące prawo, pomagają następnie to samo prawo obchodzić na potrzeby asertywnego inwestora, wyposażonego w środki i siłę oddziaływania. Pełne napięcia, dynamiczne zwroty akcji – niczym w hollywoodzkiej superprodukcji”!

Razem z Marią Rybczyk zapraszam do zapoznania się z częścią dokumentacji wytworzonej w sprawie budowy centrum handlowego Go!Park w Gorlicach – zob. GoPark PB wezwanie o braki, GoPark PB opinia prawna zgodność z MPZP, GoPark PB opinia urbanistyczna, GoPark PB zawiadomienie, GoPark PB.

Cdn.

(Odwiedzono 7 011 razy, 1 wizyt dzisiaj)

96 przemyśleń na temat "Afera Go!Park-u w Gorlicach. Maria Rybczyk ujawnia dokumenty z przebiegu postępowania administracyjnego w sprawie udzielenia pozwolenia na budowę!"

  1. No to są wszędzie nieprawidłowości , jakie dwa budynki? , pas zieleni o szerokości 10m nie występuje , powierzchnie budynków powyżej zezwolonej. Kto zezwolił na taką samowolę. Tam powinien zostać budynek Bursy Długosza ale młodzieży i dzieci z Gorlic a nie kolejny badziew galeryjny. Patrzeć na to nie można i jeszcze te TIRY non stop całą dobę.

  2. Okazało się, że zmiana planu zagospodarowania była neutralna z punktu widzenia wydania decyzji pozwolenia na budowę. Decyzja została wydana za czasów planu 8.P/PS.
    Czy ktoś się od tej decyzji odwoływał…. Organ wadliwie zaliczył budynki jako zespół odrębnych obiektów. W postępowaniu odwoławczym powinno to być zauważone.

    1. Witam, dzięki za merytoryczne komentarze , nie zawsze jestem pewna interpretacji przepisów. Czy stosuje się tu Art.34.1 i 2. Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 2003 r? Czy dobrze rozumiem, że inwestora i PINB obowiązują decyzje wydane na podstawie MPZP z dnia wydania pozwolenia na budowę? Bo jeśli tak, to dyskusje o nowym MPZP są jałowe bo nie dotyczy tej inwestycji…

    2. Witam Pana, dziękuję za zawsze merytoryczne komentarze. Czy to co Pan powyżej zauważył to odniesienie do Ustawy o planowaniu i zagospod.przestrzennym Art 34 pkt 2 ? Czy tak mam to rozumieć? Pozdrowienia Maria

  3. Pani Mario, proponuję przedyskutować ze swoimi prawnikami zmianę taktyki z mafiokracją. Małymi kroczkami a celnymi. Ustalić która z instytucji (RDOŚ czy WIOŚ) jest władna skutecznie podjąć interwencję w sprawie „pasa zieleni” a w zasadzie jego brak. W skardze, doniesieniu zażądać usunięcia kostki brukowej praktycznie z trzech stron budynku (pomocna byłaby współpraca z sąsiadami z pozostałych stron) wraz z utwardzeniem pod kostką, nawiezienie ziemi uprawnej i zasianie trawnika. Nic nie wspominać o braku zachowania szerokość. Gdyby to się udało to po pierwsze poprawi sie Pani konfort życia a po drugie utrudni dostawy towarów do centrum handlowego. Nie wyobrażam sobie TIRa zaparkowanego na parkingu przed centrum handlowym i rozładunek towaru ….przez główne wejście…na wózkach widłowych(?). Doprowadzi to do wycofywania się kontrahentów inwestora. Mocne uderzenie typu unieważnienie decyzji, samowola budowlana, nakaz rozbiórki etc, owszem w drugim etapie ale to będzie bardzo trudne bo taka decyzja wiązałaby się z powyżnymi konsekwencjami w stosunku do urzędników …do pozwów sądowych ze strony inwestora włącznie.

  4. Witam Pana, dziękuję za zawsze merytoryczne komentarze. Czy to co Pan powyżej zauważył to odniesienie do Ustawy o planowaniu i zagospod.przestrzennym Art 34 pkt 2 ? Czy tak mam to rozumieć? Pozdrowienia Maria

    1. Pani Mario, nie wiem czy powyższe pytanie do mnie czy do Pawła. Odpowiem tak, Art 34 w pkt. 1 mówi, że stary Plan przestaje obowiązywać w momencie wejścia w życie nowego Planu a w 2 pkt że pozwolenie na budowę dla inwestora jest nadal ważne. W pkt 2 występuje zastrzeżenie z art 65 ale nie dotyczy tego przypadku. Proszę rzucić okiem na art 29 i 27 -termin obowiązywania zmiany Planu. Z treści art34 nie wynika, że pozwolenie niejako „przejmuje” ustalenia nowego Planu -ustalenia starego planu są nadal wiążące w stosunku do pozwolenia. Nie może być tak by nowy akt prawny (Uchwała jest aktem prawnym prawa miejscowego) obowiązuje wstecz!! Decyzja Starostwa (zatwierdzenie projektu i pozwolenie na budowę) wydano 12.07.2019 a Uchwała zmiany Planu 29.10.2020. Ale nie bagatelizowałbym faktu zmiany Planu. Przy poprzednim artykule w tym temacie Witold podaje link do załącznika do Uchwały o zmianie palnu – https://bip.malopolska.pl/api/files/2491721 . i pyta Co to oznacza? Nie wiem po co inwestor „załatwia” zmianę planu gdy pozwolenie na podstawie starego planu ma ważne. W załączniku jest mowa o „wspieraniu interesu publicznego” etc a w ustawie jest cały rozdział 5 (od art 50) poświecony „inwestycji celu publicznego”. Od „interesu” do „celu” przy odpowiedniej interpretacji słowa jest bardzo blisko. Ponadto proszę zauważyć, że inwestor na projekcie nie przedstawił układu komunikacyjnego do projektowanych wejść (drzwi) – praktycznie ze wszystkich stron budynków(patrz pkt5 Postanowienie z 04.04.2019). W Zawiadomieniu z 24.06.2019 jest mowa o Postanowieniu z dnia 19.02.2018 (wzywające do uzupełnienia projektu), stwierdza że dokonano w niepełnym zakresie. Nie wspomina się nic o późniejszym podobnym Postanowieniu z 04.04.2019!! Niestety brak skanu Postanowienia z 19.02.2018. Ale faktem jest, że w Zawiadomieniu z 24.06.2019 (ostatnie przed wydaniem Decyzji) NIE wzywa się już inwestora do uzupełnienia projektu o przedstawienie układu komunikacyjnego do tych wejść. O czym to świadczy? Inwestor a w zasadzie Projektant przedstawił układ komunikacyjny? Czy na ostatecznym projekcie jest przedstawiony układ komunikacyjny? Jeżeli tak to musiałby to zrobić na terenie gdzie WINIEN być pas zieleni albo Starostwo odstąpiło od tego wymogu …po przekonywującej rozmowie z inwestorem….że drzwi do tych wejść to sobie zamontuje dla zaczerpnięcia świeżego powierza i nie mają nic wspólnego z ewentualną dostawą towarów. 🙂 Na uwagę zasługuje również fakt, że pomimo zmiany w tytule wniosku (dopisano „oraz budowę placów manewrowych i miejsc postojowych”) NIE dopisano „budowę dojazdów, dojść do projektowanych wejść”. Celowo? Myślę, że tak, z pełną premedytacją. Problem legalności dojazdu do tych wejść (w tym TIRów z dostawą) załatwi się później po zmianie planu i prawdopodobnie oficjalnie iwestycja wspólna z Miastem w ramach partnerstwa prywatno-publicznego w celu (w interesie) publicznym na podstawie zasad nowego planu a ten praktycznie dopuszcza poprowadzenie dróg dojazdowych po terenie gdzie wg. starego planu winien być pas zieleni. Należy przeanalizować wspomniany wyżej rozdział 5 i tryb wydawania zezwolania na tego typu inwestycje – w tym przypadku dróg dojazdowych. Dopytać czy inwestor wystapił o zezwolenie na budowę dróg już po terminie zmiany Planu. Na koniec tego wpisu proponuję przestać się skupiać na tym czy to jest jeden czy dwa budynki- to nie ma znaczenia. Prawdopodobnie inwestor celowo i odpowiednio podzielił działkę tak aby budynek A był przy granicy działki „b” i budynek B przy granicy działki „a” – wymagana zgoda właściciela sąsiedniej działki – sam ją sobie wyraził. Problemem tylko przepisy p-poż. Faktycznie podzielił całą nieruchomość na cztery działki tak na wszelki wypadek – być może pierwszy zamysł to budowa czterech budynków – zbliżonych do siebie narożnikami. Kiedy był „milczący” odbiór inwestycji przez PINB?

      1. Dzięki! Jestem pod wrażeniem analizy. Nie dam rady odnieść się teraz do wszystkich uwag. Postanowienie Starostwa z 19.02.2018 nie jest mi znane. Temat dróg i dojazdów – słuszne uwagi, jak i ” partnerstwo publiczno- prawne”. Teraz chcę nawiązać do dziaĺek- po Spółdzielni Mleczarskiej został teren chaotycznie podzielony na 5 działek; ich nr są w PNB. W trakcie inwestycji dokonano dodatkowo podziału 2 z nich na 2 części, przy czym 1 lub dwie zmieniĺy wĺaściciela ( pojawił się teraz jako strona w sprawie PINB ). Pod Go Parkiem są chaotyczne różne działki granice nie są tożsame z obrysem obiektu ( budynków). Nie miałam dziś za wiele czasu, dlatego teraz piszę. Pozdrowienia. Maria

        1. Faktycznie (teraz doczytałem) jest 6 działek ale narazie zostawmy te sprawę bo to byłby gdybanie co inwestor miał w zamiarze. Istotne jest, że Postanowienie z 19.02.2018 NIE istnieje a zostało mylnie (być może celowo aby jeszcze bardziej namieszać) przywołane bo nie jest możliwe aby istniało w przedmiotowej sprawie z 2018 r gdy sam wniosek został złożony 6.03.2019 r! W analizie dokumentów skupiłem się głównie w kwestii „układu komunikacyjnego do projektowanych wejść (drzwi)” ale po dokładnej analizie widzę że im głębiej do lasu wchodzę to i drzew jest wiecej. W złym znaczeniu. W Postanowieniu z 04.04.2019 wypunktowane (22 pozycje) braki i nieprawidłowości we wniosku z podanym terminem (90 dni) ma usunięcie. Wprawdzie brak skanu ostatniej strony – a na dole z lewej strony winna być tzw.stopka z informacją kto z urzędników zajmuje się sprawą (pierwsze litery imienia i nazwiska). Generalnie brak uwag do tego dokumentu wydaje sie być rzetelnie, w uporządkowany sposób dopracowany, nie budzi żadnych podejrzeń. Natomiast Zawiadomienie z 24.06.2019 to istny horror, minęło 90 dni a braki i zastrzeżenia istnieją nadal, już nie wypunktowane ale szeregowo wymienione (ale to tylko utrudnia w czytaniu) ale fakt ich wymienienia jest przesłanką do wydania Decyzji odmownej. Starostwo wprawdzie nie wzywa do uzupełnienia ale sugeruje, że w ramach zapoznania się z dokumentacją inwestor (strona) może przedłożyć dodatkowe dowody ale to nie znaczy uzupełnić braki wymienione w poprzednim dokumencie – niestety termin na uzupełnienie minął. I informuje, że brak uzupełnienia może skutować cyt. wydaniem decyzji niezgodnej z (sic) żądaniem strony. Co to znaczy „żądaniem strony”- zastraszony urzędnik? Jednocześnie zawiadamia pozostałe strony o możliwości zapoznania się. Z jakimi dokumentami mają sie zapoznać pozostałe strony skoro dopuszcza się uzupełnienia dokumentacji przez wnioskodawcę? W pierwszym zdaniu stwierdza się, że postępowanie dowodowe zakończone, wnioskodawca NIE uzupełnił dokumentacji = Decyzja negatywna. Również brak danych urzędnika sporządzajacego dokument – czyżby przewidywał problemy? Wydaje się , że zmienił się urzednik prowadzący sprawę. Doczytałem, że kwestię „układu komunikacyjnego do projektowanych wejść (drzwi)” inwestor „rozwiązał” geokratami -ale tu pojawia się problem powierzchni zielonej – powierzchnia geokraty liczy się tylko połowę do wymaganej 20% powierzchni zielonej! Sprawa zmiany Planu jest sprawą pilną bo być może w ramach partnerstwa prywatno – publicznego inwestor zawarł umowę z Miastem w ramach której inwestor daje teren i wykonanie a Miasto występuje o pozwolenie. A pozwolenie w takiej sytuacji może być w trybie uproszczonym -bez powiadamiania sąsiadów. I ta kostka wokół budynków jako droga wewnętrzna, dojazd do wejść (drzwi) jest już legalna a Pani nawet o tym nie wie. Tu jest potrzebny naprawdę dobry prawnik specjalista w dziedzinie budownictwa i planowania przestrzennego. Czy może Pani podać dokładne rzeczywiste odległości budynku od działek sąsiednich z trzech stron z pominięciem strony od drogi wojewódzkiej – na podstawie długości granic z geoportalu obliczę możliwą powierzchnię pasa zieleni.

      2. Kopania się z koniem ciąg dalszy- czy możliwe jest, że na mapie ewidencyjnej jest działka nr 5, a na mapie zasadniczej ta sama działka tego samego dnia ma nr 10? Maria

        1. Pani Mario, https://geoportal360.pl/map/#l:49.65209,21.1585,19 i wszystko jasne w sprawie ilości działek po mleczrni. Moje poprzednie wywody co do podziału wynikały z błędnego zrozumienia komentarza jakoby pierwotnie były dwie działki a inwestor podzielił na kolejne dwie. W mojej ocenia nie ma to znaczenia dla tej sprawy, jestem przekonany, że inwestorzy dokładnie zadbali o swoje interesy w ramach w tej inwestycji, wielkości udziałów w inwestycji i mam nadzieję również w wielkosć strat w przypadku nakazu rozbiórki czego Pani życzę. W nawiązaniu do wątku partnerstwa publiczno-prywatnego proszę sprawdzić w Starostwie czy po datcie przyjęcia nowego Planu nie wpłynęło ZGŁOSZENIE inwestora na budowę drogi wewnętrznej. W ramach „na zgłoszenie” można budować drogi wewnętrzne nawet wzdłuż granicy z sąsiednią działką, jest to bardzo uproszczony tryb, wniosek z załącznikami w tym wypis i wyrys z Planu (w tym przypadku nowego Planu), brak konieczności powiadomienia właścicieli sąsiednich działek, w 30 dni od złożenia w wprzypadku braku zastrzeżeń Starostwa (milcząca zgoda) = można budować a w tym przypadku praktycznie „zalegalizować” istniejącą. W wątku nowego Planu radzę podjąć działania zmierzające do uchylenia Uchwały przez Wojewodę. Prawdopodobnie konieczne będzie tzw. przywrócenie terminu na zaskarżenie tej Uchwały. Pomocna może się okazać Opinia RDOŚ (wspomniała Pani o negatywnej). Wprawdzie to tylko opinia ale zapewne ma oparcie w Ustawie prawo oochrony środowiska i/lub Ustawie o udostępnianiu informacji o środowisku..itd a te również obowiązują przy tworzeniu Planów/zmian. Nie wyobrażam sobie aby projektanci nie uwzględnili opinii RDOŚ – (dwa lata temu u nas w ramach Studium dwukronie projektanci zmuszeni byli do zmian w ramach konslutacji z RDOŚ) . Po co zmieniać Plan terenu, który ma ważne pozwolenie na zagospodarowanie całego terenu – gołym okiem widać, że zmiana Planu miała na celu dostować do ….samowoli budowlanej bo tak trzeba to nazwać. W końcu na podstawie możliwości jaki daje geoportal dokonałem obliczeń. Łączna powierzchnia 6 działek to ok. 76 arów. Wymóg wg. starego Planu ponad 20% powierzchni zielonych to ok.15 arów. Średnia łączna długość granicy z działkami sąsiednimi (zabudowa mieszkalna) to ok.250 m razy 10 m pas zieleni daje ok.25 arów czyli więcej niż wymagane 15 a, ale w przypadku zastosowania geokraty to tylko ok 12,5 a czyli brakujące ok.2,5 a winno być wyznaczone na terenie przed frontową ścianą budynku. Oczywiście, to teoretycznie bo praktycznie odległość budynków od granicy działki jest zdecydowanie mniejsza. Maxymalna długość terenu to ok.115 m a zachowując obowiązujący odstęp od granicy (10m) dla wykonania pasa zieleni to długość łączna budynków winna być max 95m a jaki jest? Szacuję że ok. 107m. Te budynki o takiej długość nie powinny zostać wybudowane, Decyzja Starosty winna być odmowna, a jeżeli powstały to winna zostać stwierdzona samowola budowlany i wydany nakaz rozbiórki. I rozumiem, że Pani działania do tego zmierzają – wspomina Pani o sprawie w PINB- życzę powodzenia

          1. dodam, że nie tylko droga wewnetrzna ale również rampa wyładunkowa (nie uwzględniona w projekcie) mogła zostać wybudowana w oparciu „o zgłoszenie” i dlatego w rozmowie telefonicznej inwestor stwierdził, że wszystko ma legalnie (w tym znaczeniu)

          2. Pani Mario, jeżeli podana wyżej liczba 5 na zasadniczej a 10 na ewidencyjnej to są numery tych samych działek to sprawę należy koniecznie wyjaśnić w Starostwie.

          3. Ciekawe czy miasto już prowadzi jakieś działania w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

        2. Pani Mario, zasadniczo na Mapie Zasadniczej wydanej z zasobów geodezyjnych starostwa NIE występuje numeracja działek, owszem są naniesione granice działek i …warstwice (poziomice) co 2,5 m a oznakowane co 5 m np. 310 m n.p.m. (ul.Węgierska w Gorlicach jest ok. 300m n.p.m.)

          1. Szanowny Pan Ted zza górki ( ale mi się Pana nick podoba);
            fundamenty pod rampę były kopane w jakoś w czerwcu 2020, po wykopach na zbiorniki retencyjne dla kanału deszczowego. Była to wielka góra ziemi, potem lanie betonu do dziury. Wiem , bo pytaĺam i mówili( nie powiem kto ). Nie dociekaĺam zresztą wtedy, bo były szopki z ogrodzeniem i bardziej mnie ten temat absorbował. Drogę do bramy rozĺadunkowej natomiast wybrukowano z dniem wejścia w życie nowego MPZP , tak, że dojazd do rozĺadunku dla TIR był praktycznie gotowy tydzień przed otwarciem ALDI. Codziennie podjeżdżały TIRY, aby zapakować sklep towarem. Zdjęcia z otwarcia ALDI uwidaczniają jak na dłoni wybrukowany kostką podjazd z prawej strony obiektu.PINB natomiast daje wiarę ” inwestorowi”, że podjazd dla TIR i roboty utwardzeniowe zaczęto po 15.12 2020 i zakończono końcem stycznia 2021. Twierdzi też, że rampa była kopana i betonowana po oddaniu budynku do użytku ( czyli w trakcie intensywnych dostaw towaru ) . Fajne, nie?Oto skutki Covidu i braku fizycznej kontroli obiektu przed oddaniem do użytku. Maria

          2. Szanowny Tedzie zza górki;
            Mam mapę zasadniczą z numerami działek i mapę ewidencyjną z tego samego dnia obie potwierdzone za zgodność przez Starostwo; nie zgadza się jeden nr działki; czy to możliwe? Czy niedopatrzenie? Maria

          3. Pani Mario, jeżeli podana wyżej liczba 5 na zasadniczej a 10 na ewidencyjnej to są numery tych samych działek to sprawę należy koniecznie wyjaśnić w Starostwie.
            Jakiego terenu dotyczą te numery – w rejonie ul Wegierskiej występują czterocyfrowe numery i „łamane przez”.

  5. Zmiana planu nie jest problemem dla tej decyzji.

    Decyzja została wydana w dacie, w której obowiązywał poprzedni plan. Jednocześnie ta sama decyzja bazuje na poprzednim planie, co zostało ujawnione po publikacji decyzji. Tutaj jest wszystko dobrze.

    Dyskusja czy poprzedni plan dopuszczał taką zabudowę byłaby bardziej właściwa ale w ramach postępowania, w którym wydano pozwolenie na budowę. Można przypuszczać, że to postępowanie jest już definitywnie zakończone.

    Art. 34 ust. 2 – wejście w życie nowego planu było neutralne dla tej decyzji. Z resztą o ile się nie mylę, to w dacie wejścia nowego planu obiekt już został wybudowany. Najpewniej był już w użytkowaniu.

    „Ale nie bagatelizowałbym faktu zmiany Planu.”
    Nie bez powodu ten plan był zmieniany i to w tak szybkim tempie. Tutaj trzeba byłoby się przyjrzeć kiedy przedsiębiorca rozpoczął działalność gospodarczą w tym miejscu i tę datę powiązać ze zmianą planu. Trochę informacji na ten temat tutaj https://www.prospekt.org.pl/post/przedsi%C4%99biorca-kontra-miejscowy-plan-zagospodarowania-przestrzennego. Być może w ramach poprzedniego planu przedsiębiorca nie bardzo był uprawniony do prowadzenia takiej działalności, jaką teraz tam prowadzi. Mógł coś magazynować, ale czy handlować też mógł? Pewnie nie.

    Trzeba pamiętać, że zgodnie z art. 148 § 1 k.p.a. Podanie o wznowienie postępowania wnosi się do organu administracji publicznej, który wydał w sprawie decyzję w pierwszej instancji, w terminie jednego miesiąca od dnia, w którym strona dowiedziała się o okoliczności stanowiącej podstawę do wznowienia postępowania, a decyzja z przyczyn określonych w art. 145 § 1 pkt 3–8 oraz w art. 145a–145b nie może być uchylona, jeżeli od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji upłynęło pięć lat. To taka uwaga gdyby ktoś myślał o wzruszeniu decyzji pozwolenie na budowę.

    1. Witam, Szanowny Panie Pawle
      ja jestem laikiem, ale nie rozumiem tych dyskusji o MPZP , skoro Studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego wyraźnie mówi: ” ..oraz niewielkie uzupełnienia głównie zabudowy jednorodzinnej i usług…”( cała treść studium nt 8P/PS w wywiadzie). To podstawa prawna dla wszystkich zmian MPZP na tym terenie. Zastanawiające jest dla mnie rozbieżność w treści wypisu ze studium z oryginałem studium; w wypisie jest następujący tekst : „..dopuszczone niezbędne uzupełnienie zabudowy przy zachowaniu rygorów ochrony środowiska kulturowego i przyrodniczego”( sic!). Czyżby radosna twórczość administracji pod dyktando „inwestora”? Zresztą nie ma się co dziwić: władze UM uchwaliły , że w Gorlicach usługi komercyjne są dopuszczone w obiektach poniżej 2000 m2, podczas, gdy w całym kraju usługi komercyjne są odwrotnie zdefiniowane: tylko w obiektach powyżej 2000 m2! Wg Ratusza zieleniak świadczy komercję a Aldi drobne usługi… Może takie błędy logiczne z powodu przeciążenia pracą, a może za dużo pobocznych wątków jest załatwianych i brakuje czasu na rzetelną pracę?… Maria

      1. Tu są istotne dwa wątki dyskusji.

        Pozwolenie na budowę wydane w oparciu o MPZP uchwalony z naruszeniem prawa i/lub na podstawie wadliwie przeprowadzonego postępowania administracyjnego (na tym etapie istotne są tylko wady ciężkie).

        MPZP stary i nowy uchwalony z naruszeniem prawa.

        Jeśli skasuje Pani stary MPZP, to z automatu do skasowania będzie decyzja pozwolenie na budowę. Obiekt do rozbiórki.

        Stary MPZP będzie ciężej skasować niż nowy. Stary MPZP mniej narusza prawo niż nowy.

        To prawda, trzeba przeanalizować zgodność planu ze Studium.

        Działania trzeba prowadzić na cito, ponieważ PIS przeforsował ustawę, która wprowadziła bardzo krótkie terminy na eliminowanie bezprawia, a celem ostatecznym jest jak rozumiem skasowanie decyzji pozwolenie na budowę.

        1. Panie Pawle, „Pozwolenie na budowę wydane (wykreśliłem) na podstawie wadliwie przeprowadzonego postępowania administracyjnego (na tym etapie istotne są tylko wady ciężkie).”

          czy art35 ust5 pkt 1 w związku z ust 3 Prawo Budowlane wystarczy? można dopisać kilka art z KPA , a inne wady ciężkie?

    2. Panie Pawle, z wywiadu i komentarzy Pani Marii -> marzec 2020 – wniosek o zmianę MPZP, 29 października 2020 Uchwała – zmiana MPZP, 16 listopada 2020 Wniosek inwestora o udzielenie pozwolenia na użytkowania – PINB potraktował wniosek inwestora za zawiadomienie o zakończeniu budowy, nie wniósł sprzeciwu do użytkowania budynków czyli tzw. milcząca zgoda z ustawy kowidowej, od 15.12.2020 do koniec stycznia 2021 – wg inwestora termin realizacji drogi wewnętrznej, po oddaniu do użytku – wg inwestora wykopy i betonowanie fundamentów pod rampę

  6. Na podstawie Wywiadu, komentarzy Pani Marii i ujawnionych dokumentów zrobiłem chronologiczny przebieg zdarzeń administracyjnych, budowlanych i inne. Brak kilku dat i kilka spraw wymaga wyjaśnień. Taki „wykaz” ułatwia ogarnąć ten przekręt. Na podany prywatny adres lub za pośrednictwem Pana Macieja przekażę Pani Marii do uzupełnienia a po korekcie mógłby być do ewentualnej publikacji. W trakcie ponownej analizy dokumentów zwróciłem uwagę na dwa wątki 1. Decyzja Starostwa i pouczenie pkt 5 – mowa o OBOWIĄZKOWEJ kontroli inwestycji przez PINB przed wydaniem pozwolenia na użytkowanie i powtórzone, że wniosek inwestora stanowi wezwanie do przeprowadzenia OBOWIĄZKOWEJ kontroli budowy – z podaniem podstawy prawnej Prawo Budowlane. Konieczne pytanie, do Powiatowego https://bip.malopolska.pl/pinbgorlice,m,259013,o-jednostce.html , do Wojewódzkiego https://www.gunb.gov.pl/taxonomy/term/7 i do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego https://www.gunb.gov.pl/ czy tzw. ustawa kowidowa z tego okresu zwalniała PINB z OBOWIĄZKOWEJ kontroli. I czekać na odpowiedzi (trzy) dla sprawdzenia czy są identyczne. Przecież kontrolę taką można przeprowadzić jednoosobowo, inwestor potrzebny tylko do otwarcia drzwi a konsultacje, pytania, wyjaśnienia można przeprowadzać telefonicznie w trakcie kontroli. Tak przeprowadzona kontrola NIE stanowiła żadnego zagrożenia epidemiologicznego. W tym okresie Sanepid, Policja przeprowadzała kontrole i co ? Dało się? Być może ustawa kowidowa zabraniała przyjmowania petentów w siedzibie IPNB ale nie zabraniała kontroli Inspektorom w terenie. A wtedy z panem Górskim inna rozmowa 2. opinia urbanistyczna – czy to skan całego tekstu tej opinii i pytanie retoryczne co ma wspólnego korespondencja „prywatnej pracowni urbanistycznej” z Urzędem Miejskim w Gorlicach z postępowaniem administracyjnym prowadzonym przez Starostwo? Pomimo wątpliwości zwracam uwagę na zapis z opinii wypunktowane i na zółto zaznaczone mówiący o zakazach. Czy w zgromadzonej dokumentacji projektowej jest ocena oddziaływania inwestycji na środowisko, czy jest Decyzja (jeżeli tak to jakiego organu) o braku wymogu oceny oddziaływania na środowisko, a może ta inwestycja z mocy ustawy podlegała pod ocenę, pod raport z oceny. Niestety nie trawię tekstów z planów ale zasadne byłby zapytać pana Garwola. Na zakończenie Sześć zasad w kontaktach z urzędnikami:
    1.Jeżeli urzędnik mówi „a” to zazwyczaj jest „b” – zawsze sprawdzaj wariant „b” i co ci grozi.
    2.Jeżeli urzędnik mówi, że „nie może”, „prawo nie pozwala” etc – stanowczo żądaj informacji jaka ustawa, z jakiego dnia, nr i poz. w Dz.U. i konkretny artykuł a jeżeli rozporządzenie, to do jakiej ustawy i którego artykułu, którego ministra, tytuł rozporządzenia, z jakiego dnia, nr i poz z Dz.U. i konkretny paragraf i żądaj W Y D R U K O W A N I A (bo jestem wzrokowcem) – jeżeli urzędnik ociąga się to przywołaj KPA, a to że petent ma prawo do rzetelnej i pełnej informacji w danej w sprawie a urzędnik ma obowiązek do jej udzielenia, a jeżeli nie jest w stanie to uczyni to jego przełożony. cdn

    1. Witam ponownie Teda zza górki,
      Czy sfinansowanie inwestycji z zakresu infrastruktury technicznej( rozumiem np stacja trafo i przesył energetyczny oraz ścieki, ich oczyszczenie- separacja ropopochodnych, zbiorniki retencyjne deszczówki) dotyczy wg MPZP z 29.10.2020 inwestycji już zrealizowanych czy planowanych? Na logikę: MPZP dotyczy moim zdaniem inwestycji przyszłych.
      Z innej beczki: otwarcie ALDI 11.12.20; na zdjęciach widać pięknie wybrukowany teren co najmniej poza rampę dla TIR. Zapakowanie sklepu towarami trwało kilka dni przed otwarciem, nie było wtedy już żadnych robót ziemnych – są zdjęcia i świadkowie-sąsiedzi z bloków naprzeciw. Komu ” inwestor” i PINB chce wcisnąć ” ciemnotę”, że rampa dla TIR i wybrukowanie tego terenu nastąpiĺo po 15 grudnia? Przecież wykopy pod podnośnik nożycowy z fundamentami pod niego to duża robota ziemna; po rozpoczęciu użytkowania obiektu nie było takich robót! Maria

    2. Dz.U.2021.2095 t.j.

      Art. 31zy1. [Ograniczenie obowiązku uzyskania decyzji o pozwoleniu na użytkowanie obiektu budowlanego]
      1.
      W okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 przepisów art. 55 ust. 1 pkt 1 i 3 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2020 r. poz. 1333, z późn. zm.) nie stosuje się, a wnioski o udzielenie pozwolenia na użytkowanie złożone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, jeżeli nie wydano decyzji o pozwoleniu na użytkowanie, traktuje się jak zawiadomienie o zakończeniu budowy o którym mowa w art. 54 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane.
      2.
      W przypadku wniosków, o których mowa w ust. 1, termin do zgłoszenia sprzeciwu w drodze decyzji liczy się od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.

      1. No tak, centrum handlowe jak domek gospodarczy, z jednej strony pośpiech a z drugiej pandemio trwaj (czytaj kowidowa), „wolna amerykanka” a teraz skrócimy terminy. Podobno Al Capone nie siedział za handel alkoholem w czasie prohibicji a za niezapłacenie podatków od tego handlu , za poświadczenie nieprawdy w dokumentacji …podatkowej

  7. Dzięki, tedzie zza górki
    reaguję teraz ” na gorąco”. W dn.09.11.2021 skierowaĺam do Starostwa zapytanie: czy ” były prowadzone postępowania ( decyzje i zgłoszenia) w sprawie zmiany sposobu użytkowania dotyczące przedmiotowej inwestycji, procedowane po udzieleniu pozwolenia na budowę”. W dn.16.11.2021 odpowiedż negatywna. Szperam dalej, Maria

    1. Pani Mario, pytałem wyżej o Decyzję środowiskową (potoczna nazwa) w kontekście zakazów zawartych w opinii urbanistycznych. Jest. W Decyzji Starostwa (pozwolenie) jest mowa o niej na str.3/6 po słowach „..w szczególności określonymi w decyzji (z małej litery) o środowiskowych uwarunkowaniach…” . A ja szukałem tekstu „ w Decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach nr. taki a taki z dnia tego a tego wydanej i tu podany organ oraz podane konkretne merytoryczne rozstrzygnięcie i wniosek. Czy Pani miała wgląd do „Decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach”? Czy była Pani informowana o niej. Nie przesądzam kto był władny wydać, albo Starosta albo Burmistrz Miasta (należałoby to sprawdzić) ale w „ciemno strzelam”, że w tej Decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach rozstrzygnięcie merytoryczne: „przedmiotowa inwestycja nie wymaga sporządzania oceny oddziaływania na środowisko” a w uzasadnieniu, „ że inwestycja w opinii organu nie jest wymieniona w rozporządzeniu (nie pamiętam jakim ale odszukam) jako inwestycja podlegająca ocenie itd.”. Oczywiście organ oprócz w/w rozporządzenia w dokumentacji projektowej dysponuje również opinią środowiskową inwestora, która ze zrozumiałych względów sugeruje brak oddziaływania inwestycji na środowisko. Decyzja jest opatrzona klauzulą „natychmiastowej wykonalności” – jakże by inaczej. ALE NIE JEST OSTATECZNA. A Pani, jako strona w sprawie służyło prawo do odwołania, do zaskarżenia do SKO, nawet do sądu administracyjnego o czym w kolejnych rozstrzygnięciach winna Pani zostać poinformowana.. W konsekwencji sprawa mogła trawić do RDOŚ. A to trwałoby nawet kilka lat – problem dla inwestora. W SKO, w sądzie, w RDOŚ mogły wypłynąć inne przekręty w tej sprawie. Aby nie utrudniać inwestorowi (oraz ukryć liczne przekręty) Starosta poszedł „na rympał” – ta kwestia do uzupełnienia w Prokuraturze. A w innym wątku– pisze Pani „27 maja 2019 rok spotkanie z Projektantem” – dopytam: z czyjej inicjatywy i gdzie się odbyło?, w Starostwie?, w obecności urzędnika?, zapoznanie się z koncepcją – czy to był projekt złożony w Starostwie, załączono uwagi – czyje?jakie? – założenie dwa niezależne budynki -gdzie były takie założenia? na projekcie? Czy był ewidentny odstęp pomiędzy budynkami? i odległość od sąsiednich działek?

  8. Witam Panowie ted zza górki i Paweł
    Nie nadążam już za Wami. Tyle wątków, dociekliwych spojrzeń na sprawę, tak trudną do ogarnięcia , nawet dla prawnika. Gdybym w 2019 wiedziała to, co dziś…Ufałam urzędom i się przejechałam. Zresztą jak wielu ludzi których mafiokracja skrzywdziła, i którzy mając poczucie beznadziei poddali się. Walczę też w ich imieniu, wiem, że mnie bardzo popierają.
    A teraz do rzeczy: w dn 04.04.2019 Starostwo zawiadomiło wszystkich sąsiadów, że 06.03.2019 wszczęto postępowanie adm. ws PNB na inwestycję, zaproszono zainteresowanych na spotkanie w ciągu 7 dni. Nie byłam, bo mnie nie było niestety w Gorlicach. 27.05.2019 P.G.Bajorek( projektant) zaprosił sąsiadów inwestycji na plac, okazał nam jej projekt i odpowiadał na pytania. Mam notatkę ze spotkania i ją opublikuję( są zobowiązania projektanta, w imieniu inwestora , tak to wtedy rozumiaĺam). Nie ma żadnego podpisu. Teraz odnośnie zDecyzji o środ.uwarunkowaniach; z lektury ustawy o ochr.środ.i ustawy o dostępie do inf.o środ.i jego ochronie pamiętam, że mając zaklepane stanowisko, iż nie jest to obiekt wielkopowierzchniowy, nie musieli się o Decyzję ubiegać. Będę to jeszcze analizować. Na razie tyle, potem reszta, jak się ogarnę. Maria

    1. Muze sprostowac cos : klapka w pamieci sie otworzyla : bylam na spotkaniu w Starostwie, ogladalam plany, uspokoil mnie 10 m pas zieleni. W owym czasie ufalam urzedm, ze czuwaja na prawidlowoscia inwestycji.

  9. Witam muszę sprostować moją wypowiedż z 17.02 godz 16 36 na temat usług komercyjnych. Otóż zdanie przykładowe: powinno brzmieć: ” Wg Ratusza zieleniak świadczy usługi komercyjne, a Kaufland drobne usługi”. Na czym polega różnica? Otóż pojęcie sklepu wielkopowierzchniowego( pow. sprzedaży powyżej 2000 m2) różni się od obiektu wielkopowierzchniowego ( także powyżej 2000 m2).
    W skład obiektu mogą wchodzić sklepy, zazwyczaj sieciowe; jeśli mają niezależne wyjścia na zewnątrz na wspólny parking- obiekty noszą nazwę parków handlowych. Sklepy w obrębie parku handlowego mają pow.sprzedaży mniejszą niż 1000 m2 , ale liczy się sumaryczna pow.sprzedaży całego obiektu jako jednego założenia techniczno- użytkowego. I tak jest w przypadku GoPark. Nie zmienia to faktu dziwnej definicji komercji w Gorlicach; należałoby sprawdzić kwoty podatków od m2 usług i m2 komercji ( różna kwalifikacja terenu w MPZP : komercja powinna mieć UC, a usługi drobne U ). Taki tam kamyczek do ogródka… Maria

  10. Ted zza górki,
    Odnośnie wątku inwestycje celu publicznego- po przeczytaniu paragrafów z ustawy o gosp.nieruchomościami wnioskuję : budowa drög wewnętrznych i placöw manewrowych nie jest w tym przypadku inw.celu publicznego, takoż nie są to samorządowe ciągi piesze. Można by pod inw.celu publ.podciągnąć budowę/ przebudowę ciągów drenażowych przewodów ( trafo, energia elektryczna) czy unieszkodliwianie ścieków ( z parkingu- separator ropopochodnych, retencja wód deszczowych), ale trzeba by udowodnić, że służy to szerszej społeczności. Innym tematem jest czy MPZP z 29.10.2020 dotyczy robót wcześniej wykonanych, czy tego, co ma być wykonane w przyszłości. Na dzień 29.10.2020 wszystkie te roboty były wykonane i pytanie: czy RM miała prawo na podst.uchwały refundować inwestorowi uznaniowo cokolwiek wstecz. Tym bardziej, że w uchwale zapis przytoczony przez Witolda jest totalnie enigmatyczny.
    Wracam jeszcze do info, że Starostwo potwierdziło iż nie były procedowane żadne wnioski i zgłoszenia zmiany sposobu użytkowania obiektu( mój tekst 19.02 godz 10 23). Pozdro, Maria
    Ps oczywiście możemy opublikować chronologię wydarzeń, jeśli Pan Maciej się zgodzi, ja jestem za

  11. Dzień dobry, ted zza górki, Paweł i inni sprzymierzeńcy;
    Dołożę parę info: postanowienie 04.04, zawiad.24.06 decyzja 12 07 podpisane przez jedną osobę ( szanuję ją, bo jako jedyna odważnie sprzeciwiła się zamierzeniom tzw” inwestora”). Nacisk mafiokracji musiał być jednak na tyle silny , że się poddała.
    Nie jest mi wiadomo o żadnych procedurach z zakresu ochrony środowiska; nie było żadnej Decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych ani ocenach oddz.na środowisko. Zresztą na PNB na ostatniej stronie u góry wytyczne i podst.prawne z zakresu ochrony środowiska są skreślone. Maria

  12. Witam ponownie
    Dywagacji na temat partnerstwa publ- prawnego ciąg dalszy. Obowiązkiem zmuszającym gminę do zmiany MPZP wg Art 14 ust.7 u.p.z.p. są m.in. obszary przestrzeni publicznej określone w studium!!! W studium nie ma ani słowa, że jest to obszar publiczny. I tu się temat zamyka – moim zdaniem. Brak podstaw prawnych do partycypowania Miasta w kosztach inwestycji. Jeśli błędnie myślę- proszę mnie wyprostować. Maria

  13. Pani Mario, w wątku o „decyzji środowiskowej” mój poprzedni komentarz oparłem na przykładzie z mojego terenu (po sprawdzeniu sprawa podobna ale nie identyczna). W skrócie na ile się da: inwestycja Miasta, deklaracja finansowania projektu i realizacji przez Urząd Marszałkowski, decyzja środowiskowa „o braku konieczności oceny oddziaływania” wydana przez Burmistrza, zaskarżona przez 60 stron do SKO, uchylona i skierowana do ponownego rozpatrzenia, ponownie wydana decyzja Burmistrza- identyczna, ponownie zaskarżona, sprawa pierwszej decyzji skierowana do WSA, (uwaga: decyzja SKO skierowana do WSA a Burmistrz wydaje drugą -?) , druga sprawa w SKO „leży” prawie trzy lata – ponownie uchylona, Burmistrz zleca opracowanie Karty Informacyjnej Przedsięwzięcia i kieruje sprawę do RDOŚ Stary Sącz. W międzyczasie ZDW/Urząd Marszałkowski po pisemnej deklaracji Burmistrza, że decyzja jest ostateczna ogłasza przetarg, podpisuje umowę na wykonanie projektu budowlanego, projekt na etapie złożenia wniosku o pozwolenie na budowę, ZDW wzywa trzykrotnie Burmistrza o przekazanie ostatecznej decyzji środowiskowej a Burmistrz w końcu przyznaje że „ni ma”. ZDW wstrzymuje projektowanie, zawiera ugodę sądowa z projektantem z udziałem Prokuratorii Generalnej i … płaci kary umowne setki tyś zł. Wracam do RDOŚ, w KIP jest błąd o ile nie celowe zafałszowanie – na mapce umieszczono opis (odpowiedniej wielkości) jednego obiektu zasłaniając drugi obiekt, nie uwzględniony w analizie a który ma istotne znaczenie w końcowych, istotnych wnioskach o oddziaływaniu inwestycji na środowisko. Jako zainteresowany (nie jestem stroną w sprawie), zgłaszam uwagi do RDOŚ Kraków, nic z tego – jest decyzja RDOŚ oczywiście o braku konieczności oceny, złożyłem skargę do GDOŚ na działanie RDOŚ a strony zaskarżyły decyzję, sprawa w toku od 2016 i nie rozstrzygnięta do tej pory. Wracając do Go Park i decyzji środowiskowej. Doczytałem na str.4/6 Decyzji Starosty (pozwolenie) …nie jest wymienione w rozporządzeniu…itd . Tak o to rozporządzanie mi chodziło w poprzednim komentarzu https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20190001839
    i kojarzyłem z pamięci sprzed 3 lat z § 3. 1. pkt 59 – niestety nie taki obiekt, ale wnioskuję po Pani komentarzach, że ten wątek ma już Pani „rozpracowany”. Jednak zwrócę ponownie uwagę na jeden szczegół – to UM Gorlice zlecił opracowanie opinii urbanistycznej prywatniej osobie jak się okazuje autorowi MPZG. A do Starostwa przekazał ją inwestor. Na czyje zlecenie i w jakim celu ta opinia? W mojej ocenie możliwości są dwie. Albo inwestor złożył wniosek do UM o opinię w tej materii, UM zwrócił się do autora MPZP, autor przekazał opinię do UM, UM do inwestora a inwestor do Starostwa. Albo jednak UM ROZWAŻAŁ czy w tej sprawie jest/czy nie jest konieczna DECYZJA środowiskowa. Tym bardziej, że to UM byłby władny taką decyzję wydać (miałem wątpliwości starosta czy burmistrz) ale art75 ust1 pkt1 ppkt4 przesądza „Organem właściwym do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach jest: wójt, burmistrz, prezydent miasta – w przypadku pozostałych przedsięwzięć”. http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,2,29,164,992,,,ustawa-z-dnia-3102008-r-o-udostepnianiu-informacji.html

    Myślę, że warto ten wątek drążyć dalej i poznać wszelkie okoliczności powstania opinii urbanistycznej – proponuję wniosek do UM o wszelką dokumentację itd. itp. związaną z opinią.

      1. Faktycznie, i winno być ppkt56 – w podanym linku kliknąć „akty uznane za uchylone” i wybrać pierwsze od góry- obwieszczenie i ppkt54 – ta niewielka zmiana ma znaczenie? w mojej ocenie nie.

        1. Oczywiście, już studiuję temat jeszcze raz. Na razie przerwa na PPP ( partn.publ-prawne). Do tego musi być umowa, jeśli była, to zapewne tajna. I nigdy nie może dotyczyć inwestycji zrealizowanych; nie działa wstecz. Pomyślę nad pytaniami do UM. Maria

          1. Pani Mario, w wątku „partnerstwa publiczno-prywatnego”, który się pojawił na podstawie załącznika do Uchwały o zmianie MPZP sugerowałem współpracę UM z inwestorem ale tylko w zakresie ewentualnego wystąpienia UM o zezwolenie/zgłoszenie tych elementów inwestycji, które nie są objęte pozwoleniem i na zasadzie, że nie ma prawnego obowiązku informowania sąsiadów i oczywiście w oparciu o nowy MPZP. Głównie chodzi o drogę wewnętrzną a może oficjalna nazwa w zgłoszeniu inna np. powiększenie placu manewrowego, budowa dróg ewakuacyjnych ( o tym nowym wątku konieczny komentarz) etc a faktycznie legalizację wyłożenia kostką brukową terenu gdzie powinno być zielono. Wyłączyłbym rampę bo jak Pani twierdzi PINB potwierdził samowolę. Poszukiwania/sugestie/podejrzenia o ewentualnym współfinansowaniu UM są daleko idące, wymagałoby to zmiany budżetu i wykazania finansowania w wykonaniu budżetu a te informacje są dostępne. Na podstawie przebiegu całej inwestycji wydaje się, że inwestor może próbować „gubić trop” tak aby Pani utrudnić dojście do prawdy, do faktów, opóźnić Pani skuteczne/terminowe przeciwdziałania. W przypadku wariantu że to UM występuje ze zgłoszeniem warto pytać również Urząd Marszałkowski ponieważ inwestycje na poziomie instytucji powiatowych a Miasto Gorlice mają taki status wymagają zgłoszenia w jednostce samorządowej nadrzędnej (przykład niżej). Innym sposobem mogło być wystąpienie na zgłoszenie do Powiatu samego inwestora ale jak Pani pisze że pismem 16.11.2021 jest odpowiedź negatywna. Ale tu włączę wątek podziału działek. Pierwotnie było 6, doszło do podziału i jest 8. Ktoś z komentujących słusznie zwrócił uwagę na to, jak się ma podział działek do MPZP. Oczywiście dalsze „rozdrabnianie” terenu jest sprzeczne z MPZP ale UM może wyrazić zgodę na podział w celu tzw. POWIĘKSZENIA sąsiedniej działki i może ale nie musi zobowiązać w określonym terminie odpowiednio SCALIĆ te działki. Scalenie to prosty operat (można go przeprowadzić dobrowolnie bez zobowiązania o którym wyżej) a nowe działki przyjmują nowe numery i niekoniecznie związane ze starymi. Konieczny wgląd do map geodezyjnych w Starostwie i pytać o aktualny stan. Warto mieć aktualne mapy. Przy okazji zapytać kto robił operat podziału. Ewentualnie w Księgach Wieczystych ale trzeba znać numer a ujawnianie zmian ma spore opóźnienia. W pismach podawać aktualne numery. Możliwość że doszło do scalenia podpowiada mi Pani problem w numeracją działek 10 i 5 – pytałem czy dotyczy rejonu ul. Węgierskiej. Proponuje udać się do PINB , zapoznać się ze zgromadzoną dokumentacją a być może tam już są dokumenty „legalności” drogi wewnętrznej które szukamy „po omacku” i …….pytać co dalej z samowolą rampy – już rok minęło!!!!

            Na tę okoliczność przykład z własnego podwórka sprzed 3-4 lat w wielkim skrócie- inwestycja instytucji publicznej na poziomie powiatu, na cele publiczne, brak jakikolwiek konsultacji z właścicielami sąsiednich działek, inwestycja rusza, wykonawca w terenie, sporne kilka punktów i nie można się dogadać z kier. budowy z ramienia inwestora (instytucji publicznej !). No to „po sznurku do kłębka” – okazuje się, że inwestycja „na zgłoszenie” ale nie w Starostwie a w Urzędzie Marszałkowskim, instytucja wezwana do usunięcia braków. Pytanie: jeżeli jest wezwanie to znaczy, że zgłoszenie nie ma milczącej zgody a prowadzona inwestycja to samowola. Urzędnik potwierdza. Wymuszenie (dosłownie) odpowiedzi na maila. Miesiąc po zakończeniu inwestycji (słusznie sądząc, że już zapłacona) „wartkim” krokiem do instytucji na rozmowę, …..i z mailem z urzędu marszałkowskiego na biurku a w nim na czerwono podkreślone słowo SAMOWOLA – i pierwsze pytanie o zapłatę dla wykonawcy za… wskazując palcem na to słowo, reakcja kierownika znamienna więc pada krótkie: „wiem, że pan już wie o czym ja wiem”, do widzenia i miłego dnia….później już tylko jedno pismo ….że w opinii nadzoru budowlanego winno być tak i tak i…. telefon od Burmistrza by dać już spokój bo nam nic więcej nie wybudują a oni zrobią tak jak trzeba i…zrobili. W ubiegłym roku kontynuacja inwestycji – dogadanie się z tym samym kierownikiem wzorowe. Można? Można!

  14. Szanowny Panie Pawle 19.02 / godz 12 09;
    Co to za ustawa, skracająca terminy na sprzeciw? Nic takiego nie słyszałam! Czy to dowodzi, iż żyjemy w państwie prawa?
    Wyraxy szacunku, Maria

    1. Zastanawiam się czy uchwalenie nowego MPZP nie miało na celu wsparcia ewentualnego postępowania legalizacyjnego dla tej samowoli. Jeżeli obiekt był budowany na podstawie nieważnego pozwolenia na budowę, to ewentualne postępowanie legalizacyjne opierałoby się już na nowym MPZP. Artykuł 48b ust. 2 Prawa budowlanego.

      Pani Mario. Polecam ten artykuł https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/niewaznosc-pozwolenia-na-budowe-ktore-jest-realizowane-zrealizowane/. Zapewne się Pani spodoba. Ma Pani tylko 5 lat, z czego kilka już uciekło! Termin ten wynika z art. 37b ust. 1 Prawa budowlanego. Na dobrą sprawę już powinna Pani wszczynać postępowanie w tej sprawie. Chyba czym prędzej powinna Pani, i nie tylko Pani (sąsiadów nie brakuje), zaskarżyć również obecny MPZP. A to dlatego, że musi Pani myśleć o zablokowaniu możliwości legalizacji takiego obiektu w postępowaniu uwzględniającym obecny MPZP, na wypadek przyszłego unieważnienia pozwolenia na budowę.

      Podsumowując, kiedy będzie Pani miała stwierdzoną nieważność pozwolenia na budowę nie powinno być już nowego MPZP. Stary MPZP (chociaż jest historyczny) można także próbować zlikwidować, ale będzie to znacznie trudniejsze. Wtedy podważa Pani pozwolenie na budowę brakiem planu.

  15. Wątek: „droga, wyjście ewakuacyjne” – w całej dokumentacji nie znajduję nawet wzmianki, w Postanowieniu, w Zawiadomieniu, jakby nie było żadnych braków, nieprawidłowości. W jaki sposób inwestor wyznaczył w projekcie ewakuację, że uzgodnienia p-poż nie budziły zastrzeżeń? Ze zwykłymi dojściami, dojazdami do projektowanych wejść miał problemy. Ewakuowanym trzeba umożliwić szybkie i bezpieczne opuszczenie strefy zagrożonej np. pożarem w bezpieczne miejsce. Gdzie jest bezpiecznie? Tylko w rejonie i dalej drogi wojewódzkiej. Czy pas zieleni może być drogą ewakuacyjną? Albo, czy wejście główne, od frontu budynku „A” oznakowano jako wyjście ewakuacyjne dla budynku „B” i odwrotnie, a wewnętrzne przejścia pomiędzy budynkami oznakowano jako drogi ewakuacyjne? Warto tej sprawie się dokładnie przyjrzeć w dokumentacji, którą PINB dysponuje i w obiekcie.

  16. Witam Panów Pawĺa i teda zza górki;
    Pawle, działamy; jutro udostępnię też inne papiery. Ted zza górki: drogi ewakuacji p’poż od roku mnie nurtowały ; sprawdziĺam w każdym sklepie znaki ewakuacji: w każdym są symbole ucieczki na front obiektu i na tyły; oczywiście w większości przez magazyn towarów; nie wszędzie są drzwi bezklamkowe; za obiektem jest kilka metrów przestrzeni do ogrodzenia, potem skarpa( nierówny poziom terenu). W razie pożaru ucieczka wzdłuż płonącego obiektu praktycznie w jedną stronę ( od wschodniej strony jest tylko 3 m odległości od sąsiedniego budynku gospod. – tunel). Brak znaku ” zbiórka do ewakuacji „. Pytaĺam projektanta 27.05.2019 o drogę dojazdową na wypadek pożaru; oświadczył ze przy takim obiekcie wystarczy gaszenie od frontu. Chciałam dopytać czy straż będzie wjeżdżać na pas zieleni… Oj naiwna ty naiwna…

    1. Szanowna Pani Mario, ja mam cztery pytania.

      Po pierwsze i po drugie, czy są jakiekolwiek sygnały, po opublikowaniu wywiadu z Panią na łamach czasopisma „BOBOWAODNOWA”, od inspektora Aleksandra Górskiego, w tzw. przedmiotowej sprawie? A może pan inspektor Aleksander Górski, unurzany po pachy w aferę basenową – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-basenowa/, milczy jak zaklęty? (To były dwa pytania)

      Po trzecie, czy po opublikowaniu wywiadu z Panią zgłosiły się do Pani media gorlickie, sądeckie lub spoza regionu, żeby „rozkminić” aferę?

      Po czwarte, czy poseł Barbara Bartuś podjęła jakąkolwiek interwencje w sprawie afery Go!Park-u, tak w przeszłości, jak i teraz po ujawnieniu afery?

      Byłbym wdzięczny za info.

      1. Posłowie regionu nie podejmują interwencji w takich sprawach bo im zależy na rozwoju regionu. A rozwój regionu rozumiany jest jako stwarzanie dobrych warunków do prowadzenia biznesu. A biznes jest między innymi wieloma galeriami (molochami) które służą ludziom. Jest biznes, jest rozwój, jest czym się chwalić. Jest duży obrót gotówki. Chwalić czym by się nie było gdyby w ramach interwencji udałoby się wziąć pod obronę kilku mieszkańców i zapewnić im spokojne życie. Do tego wściekły biznesmen, złe slowo wyborcze. Nowa Polska

    2. Pani Mario, to co Pani pisze to widać na udostępnionych fotkach, o drodze p-poż też miałem wspomnieć bo doszedłem do podobnych i dalej idących wniosków niż…. przedstawił to projektant, czyli od frontu a w przypadku konieczności, bo te (gdyby było) 10 m odstępu to i tak za mało więc wejdą, wjadą po….. sąsiedzku. Ale drogi ewakuacyjne (bezpieczeństwo ludzi w pierwszej kolejności) mają zapewnić dotarcie do bezpiecznego miejsca ewakuowanym i nie kolidować z drogami p-poż. Próbowałem analizować przepisy w tym zakresie.

      1)Rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego z 2012 (tekst jednolity w Obwieszczeniu z 2018 Poz.1935 obowiązujące wówczas bo nowe jest z 2020) a przywołane w pkt5 Postanowienia, w którym w zacytowanym tekście podkreślone, rozumiem, że to uwagi do kwestii związanych z oznaczeniem wejść i wjazdów oraz układu dróg wewnętrznych a pominięte kwestie z drogą pożarową,
      https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20180001935/O/D20181935.pdf
      Natomiast w samym rozporządzeniu nie ma wzmianki o ewakuacji.

      2)Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (obowiązujący)
      https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20101090719
      które w rozdziale Ewakuacja przywołuje przepisy techniczno-budowlanych rozumiem, że:
      3)Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Obwieszczenie z tekstem jednolitym z czerwca 2019)
      https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20190001065/O/D20191065.pdf
      tekst jednolity uwzględnia ostatnią zmianę z 2017 czyli należy uważać, że obowiązywało w dniu złożenia wniosku i w dniu wydania decyzji – nie wiem które należałoby uwzględniać gdyby zmiana nastąpiła w okresie postępowania admin?

      W przepisach technicznych dojścia i dojazdy, wejścia do budynków, dojścia i przejścia do urządzeń technicznych, drogi ewakuacyjne i ogólnie bezpieczeństwo pożarowe są traktowane oddzielnie a nie znajduję wzmianki stricte droga pożarowa. Aby spełnić te wymagania to budynki na tym terenie nie miały prawa powstać. W sprawie dróg ewakuacji, nawet gdyby uznać że dotyczą wewnątrz budynku i do miejsca bezpiecznego a w tym przypadku bezpieczne miejsce to rejon i dalej drogi wojewódzkiej to długość jej wskazuje, że należy uznać te budynki za zagrażające życiu ludziom. Może się mylę? Kolejne wykorzystanie „luki prawnej”, przekonany jestem, że inwestor ma gotową opinię prawną w tej sprawie,

      1. Witam;
        Słuszne uwagi; w razie pożaru giną ludzie w środku obiektu, ci którzy zdązą wybiec na tyły obiektu przez płonące magazyny z towarem(!) zgodnie ze strzałkami ewakuacji; ci zywi jeszcze na tyłach obiektu muszą obiec płonący budynek dookoĺa, dusząc się. Giną sąsiedzi oraz mieszkańcy bloków naprzeciw ( eksplozja przez poszycie dachowe. Straż poż.nie może gasić z posesji sąsiednich, bo występują różnice w poziomach terenu. I nie wszędzie jest dojazd. Mój teren jest ok 1 m poniżej, sąsiadka ze wschodu ok 1,5m powyzej poziomu galerii. To jest naprawdę potężne zagrożenie, tym bardziej , że jest dużo towarów łatwopalnych …

        1. Pani Mario, proszę nie bagatelizować komentarza Pana Pawła z 21 lutego 2022 o 15.22. Kolejny wątek miał być „PINB – legalizacja” ale dużo bardziej pesymistyczny. KONIECZNIE do PINB i pytać co z legalizacją rampy, ze sprawą. Rok minął!! Jestem przekonany, że jest już zalegalizowana. PINB po stwierdzeniu samowoli w pierwszej kolejności zmierza do LEGALIZACJI na podstawie ….nowego już planu! Również droga wewnętrzna zalegalizowana, albo znajdzie Pani dokument pozwolenia/zgłoszenia na budowę, którego szukamy po „omacku” snując różne przypuszczenia tracąc cenny dla Pani czas– on tam już dawno jest. To tylko preludium do legalizacji całości. Obawiam się, że…….i nic więcej nie napiszę.

      2. „tekst jednolity uwzględnia ostatnią zmianę z 2017 czyli należy uważać, że obowiązywało w dniu złożenia wniosku i w dniu wydania decyzji – nie wiem które należałoby uwzględniać gdyby zmiana nastąpiła w okresie postępowania admin?”

        Obowiązujące w dacie wydania decyzji.

  17. Wiem ,kiedyś to podobnie przerabiałem , przegrałem,inna skala problemu . Wiem ile z życia dranstwo potrafi zabrac , z pracy i z życia. W Pani przypadku , dobro pacjentów przewyższa własną udrękę . Serdecznie pozdrawiam . Na układy , ponoć niema rady , a może jednak ?.

  18. Dzień dobry, ted zza górki
    Wracam do dyskusji o procedurze ooś przed wydaniem PNB. Faktycznie zamierzenie budowlane wg projektu nie jest zawarte w Rozporz.RM z dn.09.11.2010 ” w spr.określ.rodzajòw przedsięwz.mogących znacząco oddz.na środowisko”, dla których jest wymagana decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach. Analizując ww ustawę odkryłam coś dziwnego: przystępując do procedowania zmiany MPZP w marcu 2020, gdy obiekt był już zadaszony, UM zleca wykonanie strategicznej oceny OOŚ, co wg Art.46.1 ,1,) ww ustawy jest obowiązkowe przy projekcie studium i planu, stwarzających ramy dla póyźniejszych realizacji przedsięwzięć, mogących z n a c z ą c o oddziaływać na środowisko!!! W ramach procedury uchwalania zmiany MPZP jest wykonana Prognoza OŚ, kilkadziesiąt stron bełkotu uzasadniającego zmniejszenie pow.biolog.czynnej jako korzystnej dla środowiska ( autorowie chyba nie są z niej dumni). Ja tu czegoś nie rozumiem. To wszystko nielogiczne
    Maria

    1. Pani Mario, w celu uzupełnienia chronologii proszę podać, jeżeli możliwe: 1.kiedy ruszyła budowa/pierwsze prace budowlane 2. kiedy inne „zdarzenia” budowlane, które miałby zdaniem Pani znaczenie w tej sprawie (poza podanymi już: wykopy pod zbiorniki i sporne w terminach fundamenty rampy i ułożenie kostki brukowej w miejsce pasa zieleni) , 3. czy poza otwarciem aldi odbyło się oficjalne otwarcie kompleksu Go!Park (kiedy?) czy następowało to raczej stopniowo poprzez uruchamianie się poszczególnych punktów handlowo- usługowych? 4. Kiedy był telefon od inwestora i czy to „bum” było zgłoszone na Policję? 5.Czy te trzy włazy na kostce brukowej obok rampy wskazują miejsca zbiorników??

  19. Witam ,
    Szanowni Panowie : ted zza górki Paweł i Witold, za chwilę ukaże się nowy materiał na portalu, dyskusję możemy kontynować pod pismami z PINB. Oczywiście, zaraz pozbieram odpowiedzi na zadane pytania.
    Maria

    1. w uzupełnieniu poprzedniego komentarza, 1. zamiast „droga wewnętrzna” używajmy sformuowania „ułożenia kostki brukowej w miejsce pasa zieleni tzw. droga wewnętrzna 2. „wykopy i betonowanie fundamentów pod rampę” to jedno zdarzenie budowlane a „montaż podnośnika nożycowego” to drugie – kiedy nastąpiło? Czy podnośnik nozycowy wygląda podobnie jak te w linku? https://www.saxlift.com/pl/podnosniki-stolowe?gclid=CjwKCAiAsNKQBhAPEiwAB-I5zQXXwkvYBOKr9p5WoXvCikzvrA0Nm-SrxDXmIOYK_mKcR3RC0iceZRoCUkEQAvD_BwE

  20. Witam teda zza górki,
    1. i 2. Roboty ruszyły w połowie września 2019;
    20.09 rozbiórka portierni
    01.10 zdjęcie płyt betonowych, niwelacja terenu
    15.11 dźwig, wykopy pod fundamenty
    24.11 wznoszenie ścian str.południowa
    30 11 ” Halo Gorlice ” 2 zdjęcia z drona!!
    21.12 wznoszenie ściany między bud A i B
    28.02 ” Halo Gorlice” niewybuch na budowie
    15.04 -20.04 roboty na dachu
    połowa maja dźwig znika
    czerwiec roboty ziemne( wykopy), ogrodzenie,
    roboty szklarskie na froncie
    październik utwardzanie pod parking, 25.10
    prawie cały przykryty kostką od frontu
    29.11 pierwszy raz oświetlony obiekt
    3. Nie było oficjalnego otwarcia obiektu;
    11.12 2020 ALDI
    18.12 2020 PEPCO
    05.03.2020 DEALZ
    marzec ? ROSSMAN,
    TEDI?
    czerwiec ? Żabka
    21.09.2020 EMPIK

    4. Tel.07.01.2021 pół godz po moim tel do PINB celem umówienia się na rozmowę wyjaśniającą, dlaczego jest inaczej w projekcie a inaczej to co widzę za oknem. Nie przyszło mi do głowy zgłaszać to na Policję; rozmowa tak mnie wzburzyła,że później nie odbiraĺam już żadnych tel od Pana R.R.; raz zadzwonił jego syn, M.R; oświadczyłam że możemy rozmawiać tylko przez prawnika.
    5. Tak, są cztery; pierwszy od ulicy to separator
    ropopochodnych, a trzy to zbiorniki połączone
    szeregowo na deszczówkę.
    Na razie tyle, łączę serdeczne pozdrowienia,
    Maria

    1. na cito, ustalić co to za podnośnik i czy ma „etykietę” UDT,
      pismo do https://www.udt.gov.pl/2012-10-25-10-59-27 ,
      dołączyć kopię PINB a do MINB skarga na górskiego za…
      ten podnosik już dawno powinien być oplombowany.

      Groźby karalne, bodaj po dwóch latach jeszcze można, na Policję – kopia notatki, do ubezpieczyciela – podwyższyć na max wartość nieruchomości i tel do grożącego, z dobroci serca…, że w pom. gosp. przy ścianie …stoją dwie butle gazowe…. coby mu jakiś głupi pomysł do głowy nie przyszedł …bo u siebie też może mieć szkody i niech raczej pilnuje osoby trzecie bo jak by co to będzie pierwszy podejarzany.

      W artykule „wywiad” w komentarzach jest sugestia wniosku do WIOŚ.

      A dokumenty z PINB, cóż s……… Czy to jest stan aktualny? ale jest podpowiedź – koniecznie zmianę planu trzeba uwalić.

      1. Witam na cito; podnośnik działał i działa cały czas, mam zdjęcia w akcji, czyli nie jest zaplombowany. UDT decyzja z 15. 02.21 do 28.02.2022 wyd.przez Prezesa UDT( taki jak na reklamówce od Pana ) .
        Pisaĺam do UDT, odmówili, że nie stanowi to inf.publ. A swoją drogą czy inwest.może się ubiegać w UDT o przedłużenie zezwolenia na nielegalny podnośnik? Maria

        1. UDT przy pierwszej rej. wymaga dok. pozwolenia. I znów kowidowa -brak kontroli -na projekcie był po lewej a jest po prawej. Ustalić = zobaczyć na miejscu typ i nr.rej UDT ma być. Pismo do UDT z powiadomieniem GDT – koniecznie kopia z PINB z zakreślonym tekstem o samowoli.

          Wydrukować KPA – na pamięć cytować artykuły dot. obowiazków urzędników i swoje prawa znać. Stosować!!!

          Ponawiam pytanie – czy dok. z PINB to stan aktualny?????

          1. Witam , oczywiście nie. Sprawa w toku więc nie mogę chyba wszystkiego ujawniać. Inwestor ma złożyć dokumenty legalizacjne do końca maja ws nielegalnej rozbudowy parkingu. Nie ma tu mowy o dojazdach na tyły obiektu. Nadmieniam że parkowanie wokół obiektu jest mandatowane – nie jest to żaden parking. W toku są sprawy o nielegalny podnośnik i samowolne ” wycinanie ” w elewacji otworu na bramę towarową( widoczną na zdjęciu z czerwca). PINB się ośmiesza, pisząc takie kłamstwa. Jak może instytucja stworzona do czynności nadzorczych i kontrolnych opłacana przez podatników, robić takie rzeczy! W stosunku do szarego obywatela jest gotowa zrobić z niego miazgę, a przed ” inwestorem z kataru” sra za przeproszeniem w gacie, i robi, co on każe. Trochę się zapędziĺam , ale nam prawo bo to mnie wszystkie gorlickie instytucje na czele z UM z premedytacją oszukaĺy. Pozdrowienia, na razie, Maria

  21. Witam ponownie ted zza górki;
    UDT nie sprawdza legalności ( pozwolenie na budowe) obiektu, który legalizuje pod względem technicznym? Czyli legalne technicznie urządzenie jako samowola budowlana? Jest to niesprzeczne? Maria

    1. Chyba się nie rozumiemy. 15.02.2021 inwestor składa do udt wniosek o rej. urządzenia i musi przedłożyć pozwolenie Starosty i projekt (wiem bo przechodziłem to, wiele lat temu) a w nim gdzie to urządzenie ma być zamontowane (z lewej czy po ew. zmianie z prawej nie ważne bo i tak udt nie pójdzie sprawdzać bo kowidowa) i dalej skupia się na dok. tech. urządzenia . Udt nie sprawdza czy pozwolenie jest legalne!!! Sprawdza tylko czy JEST. Do 15.02. 2021 urządzenie użytkowane bez rejestracji? A kiedy pierwsza pani interwencja? Czy to tylko zbieg okoliczności i pośpieszna rejestracja urządzenia zanim pinb oficjalnie zajmie się sprawą? Inwestor nie wspomina nawet, że mogą być problemy. Udt nie ma wiedzy. Dlatego w piśmie do udt z powiadomieniem gdt dołączyć pismo pinb aby udt nabył wiedzę o ..samowoli w tym tylko zakresie i byłoby dobrze aby dotarło przed rocznym, obowiązkowym przeglądem przed 28.02.2022 – inną jest sprawą, że pinb miał obowiązek powiadomić udt o sprawie – no to skarga do winb niech się tłumaczy.

      1. dodam: nie pisać w ramach ustawy o ino.publ tylko pismo z tytułem ZAWIADOMIENIE albo Doniesienie w tej sytuacji zasadniej. I zawiadomić.

        1. Witam, podnośnik ma legalizację UDT na mocy decyzji z 15.02.21, czyli wniosek musiał inwestor skĺadać wcześniej( nie wiem jak długo trwa procedura). Do tego czasu nie używał podnośnika. Przypomniałam sobie, że przed świętami były intensywne dostawy TIR, także w nocy; rozładunek na chodzącym silniku; wtedy jeszcze naiwnie poskarżyłam się telefonicznie „inwestorowi „, oburzył się, iż nocny rozładunek to wina kierowcy i nie ma prawa zakłócać ciszy nocnej. Na moją uwagę że silnik TIRA przy rozładunku chodzi nieraz 1 godz odparł że niedługo dostaną legalizację podnośnika i będzie cisza przy rozĺadunku. Teraz sobie to przypomniałam.,.Maria

    2. po wstępnej (początkowych treści tylko ) analizie dok. z ipnb

      1.w kontekście „wywiadu” cyt. w trakcie inwestycji podział działek 2920/3 na 2920/5 i 2920/6 i 2920/4 na 2920/7 i 2920/8 – w zawiadomieniu drugim pojawia się dz. 2920/10 (wcześniej 2920/3) która z „wywiadu” miała uleć podziałowi na 2920/5 i 2920/6 (a 2920/7 i 2920/8 z 2920/4) czyli musi być jeszcze 2920/9 i musiał być kolejny podział lub scalenie po dacie zawiadomienia pierwszego po 22.02.2021. Czy o tym coś wiadomo? I czy wcześniejsze wątpliwości w numeracji na ewidencyjnej i zasadniczej – 5 i 10 podano tylko „łamane przez” a dotyczą tego terenu?

      2.w kontekście prawnych uprawnień pinb w wątku „udt” i zasadności powoływania się na plan (stary i nowy) analizowałem rozdział 5 prawo budowlane a szczególnie art 57 https://lexlege.pl/prawo-budowlane/rozdzial-5b-zakonczenie-budowy/14389/
      wygodnie z tego portalu bo są aktywne linki i łatwiej po artykulach biegać a wiem że z 2021 więc potwierdzam interesujące zapisy w obowiązującym wówczas https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20190001186 nie było zmian. Polecam ust 1pkt.4a – decyzja udt ma być złożona jako załącznik przy zgłoszeniu do użytkowania ale rejestracja była dopiero z 15.02.2021(info z komentarza) czyli pinb jej nie dostał w dniu zgłoszenia, w projekcie był czy nie był? (z lewej, z prawej? mniej ważne) to dlaczego nie było sprzeciwu panie gorski?? 14 dni było za mało. A jeżeli nie było w projekcie to ipnb nabył wiedzę w piśmie od pani później i co pan gorski z tym zrobił? Nic? Moim skromnym zdaniem ma zastosowanie art59i i WSTRZYMANIE UŻYTKOWANIA i w tym kierunku skarga do winb

      Natomiast w pkt 7a – ma być zaświadczenie itd. …..zobowiązanie inwestora do przekazania gminie inwestycji uzupełniających …. przywołano art37 ustawy dobrze pani znanej w związku z planem a w nim o „Miejscowym Planie Rewitalizacyjnym” oraz ……że warunkiem realizacji na niej inwestycji głównej jest zobowiązanie się inwestora do budowy na swój koszt i do nieodpłatnego przekazania na rzecz gminy inwestycji uzupełniających w postaci infrastruktury technicznej, społecznej…. A teraz powiązać te wątki i drążyć temat pp-p ale nie kto wystąpił o pozwolenie, czy miasto finansowało ale czy inwestor przekazał już (stąd podziały działek) sporny zagospodarowany teren pasa zieleni pod parking dla Miasta? Bingo?

      1. Witam,
        na gorąco: wystosowałam do UM 5 zapytań nt ” transparentnych ” działań UM ( patrz wypowiedż Burmistrza na Facebooku UM 11.02) w nawiązaniu do tzw Rozstrzygnięcia zał 2 do Uchwały 352 z 29.10.2020 ( dzięki Witold). Pytam o umowę ppp, i 4 pytania, wg punktów powyższego enigmatycznego rozstrz.
        Maria

        1. Wracam do wątku „udt”. W mojej ocenie bardzo skrupulatny urząd. Uruchomienie podnośnika bez pierwszej rejestracji to poważny kłopot, inwestor wie o tym, nie odważył się a to coś znaczy. I nie ma oddziału w Gorlicach!! Po zapoznaniu się z Opinią zgodności z 30.06.2021 (jest podkład geodezyjny, projekt zagospodarowania a nie domysły), dodatkowymi info i uzupełnieniu chronologii koryguję stwierdzenia/skróty myślowe ale nie wnioski i tak:
          16 listopada 2020 r Wniosek inwestora o udzielenie pozwolenia na użytkowania/zawiadomienie o zakończeniu budowy/ustawa kowidowa/bez kontroli, bez decyzji/ 14 dni brak sprzeciwu –w projekcie podnośnik JEST z lewej, w dok. po wykonawczej z prawej wg ipnb zmiana nieistotna, ale winna być dołączona Decyzja UDT – brak. Jak to uzasadnił inwestor? I co na to ipnb?

          30.11.2020 lub po na wniosek inwestora wydano zaświadczenie o dopuszczeniu do użytkowania.

          11.12.2020 otwarcie ALDI i później kolejne punkty handlowo-usługowe

          po 24.12.2020 skarga telefoniczna Strony do inwestora (info o legalizacji (?) podnośnika)
          i/lub
          07.01.2021 telefon od inwestora „wszystko legalne itd” i „bum” pół godziny po rozmowie z PINB

          15.01.2021 lub po – wniosek inwestora do UDT (bez obaw o miejsce podnośnika) – dołączono/okazano pozwolenie, projekt, dok. powykonawczą (podnośnik z lewej na prawą przeniesiony) oraz zaświadczenie o dopuszczeniu do użytkowania z IPNB (czyli stwierdza nie istotną zmianę) – z punktu widzenia UDT jest OK

          04.02.2021 Pierwsza Skarga STRONY!!

          12.02.2021 Kontrola inwestycji PINB po interwencji strony

          15.02.2021 Decyzja UDT (do 30 dni od wniosku z KPA – poprzedzona „próbą techniczną” a że nie ma uproszczonego trybu więc uważam że ustawa kowidowa nie zwalniała)
          https://lexlege.pl/ustawa-o-dozorze-technicznym/
          22.02.2021 zawiadomienie 1 z PINB (uznaje zastrzeżenia do rampy)

          30.06.2021 Opinia zgodności..itd

          12.08.2021 Skarga Strony do MINB

          18.11.2021 Zawiadomienie 2 z PINB ( zastrzeżenia do rampy + m. parkingowe/utwardzenie)

          Powtórzę – Zawiadomić UDT o zastrzeżeniach do rampy wraz z kopią pism PINB. (przed 28.02)
          Skarga do WINB na niedopełnienie obowiązków IPNB (brak sprzeciwu)– niepełna dokumentacja przy wniosku o dopuszczenie – wymagana Decyzja UDT – w projekcie jest fundament i montaż podnośnika.

  22. „”musi być jeszcze 2920/9 i musiał być kolejny podział””

    JEST! na str.4/5 zawiadomienia drugiego pinb i wzmianka o 2200/5 (sąsiada prawdopodobnie powstała z 2200/1 już po wydaniu pozwolenia – patrz str. 3/6 Decyzja Starostwa o obszarze oddziaływania na sąsiednie) w kontekście budynku gospodarczego… tam też musiał być podział w trakcie inwestycji czyli łącznie już trzy podziały a może więcej … chyba już wiem z jakiego powodu i tyle aby nie naruszać praw osób trzecich … ale ku informacji dla Pani……..pisałem udać się do geodezji i zobaczyć stan aktualny i wcześniejsze podziały i….geodetę ustalić

    Powyższe skłoniło mnie rzucić okiem na Decyzję Starostwa str 3/6 … ustalono, że obszar oddziaływania i dalej wykaz działek. Rzuciłem okiem w geoportalu, policzyłem działki łącznie z drogową, 6 działek inwestora i 14 działek sąsiadów = 21 a w Decyzji Starostwa ile ? – 20. Której BRAK ,a jakże by inaczej 2194/6 – a czyja ta działka? jakże by inaczej – STRONY.!

    Proszę sprawdzić, jeżeli się potwierdzi to Decyzja Starostwa ma poważne WADY prawne i…..stosowne organy czyńcie swoją powinność. Mało tego w zawiadomieniach obu pinb nawet nie wspomni tego numeru – proszę sprawdzić może się mylę (tak bardzo parzy w klawiaturę?) chociaż ma pełną wiedzę o podziałach i nowej numeracji u inwestora i sąsiadów z drugiej strony.

    Ej wy tam z ipnb nie studiujcie zmianę MPZP (tak tak, my wiemy, że to już z projektu uzasadnienia decyzji legalizującej samowolę budowlaną!!!!!) a w pierwszej kolejności zobaczcie wadę prawną Decyzji Starostwa (o tu, tu jak byk stoi) ….. błędnego ustalenia stron postępowania o wydanie decyzji o pozwolenie ….z ramienia nadzoru budowlanego pełnicie rolę kontrolną nad organem…. no wy tam z ipnb jak to jest w prawie budowlanym?

  23. Witam ted zza górki
    Ma Pan rację! Faktycznie w Decyzji Starostwa brak nr mojej działki!!! W obszarze oddziaływania inwestycji zostaĺam pominięta, a jestem największym sąsiadem ok 60 m granicy!!
    Mam aktualne mapy-z wczoraj. Doszĺam do następujących podziałów:
    2920/4 = 2920/7 +2920/8
    2920/3 = 2920/5 + 2920/6
    2920/10 = 2920/5-2920/9 + 2200/4
    Zgadza się, działka 2200/5 powstała z uszczuplenia działki pierwotnej 2200/1 o 2200/4 i powiększenia o 2920/9. Inwestor zlecił projekt bazujący na aktualnych mapach geodezyjnych niezgodnych z faktycznymi granicami, istniejącymi od czasu komuny, kiedy to spódzielnia mleczarska postawiĺa murowane wzmocninia terenu( wspominałam, że na granicach są skarpy i różnice wysokości ); u sąsiadki granica geodezyjna biegła przez budynek gospodarczy, stad te kombinacje).
    Dzięki tedd, duże piwo( wirtualne na razie)!!
    Maria

  24. Już przy okazji pierwszego przeglądu w geoportalu numeracji działek w tym rejonie zwróciłem uwagę na podobieństwo dz 2194/6 z małą działeczką/wysepką 2199/6 (łatwo pomylić 4 z 9) i zakodowałem – trzeba sprawdzić czy w „papierach” nie ma pomyłki….zapomniałem i dopiero drogą okrężną wyszło.

    „biegła przez budynek gospodarczy” domyśliłem się a ile „zachodzi” poza granicę? Czy ten budynek przypadkiem (tak mi pokazuje geoportal – wiem wiem jest mało dokładny) częściowo nie jest położony również na 2201/1 a to oznaczałoby ponowne kombinacje! Może sąsiadów podpytać?

    „…na aktualnych mapach geodezyjnych niezgodnych z faktycznymi granicami,”
    acha, nie zrobił ustalenia granic ale w trakcie inwestycji nabył wiedzę o niezgodności granic. Dobrze się zapowiada ten serial błędów i …..wykroczeń.

    „pisałem udać się do geodezji i zobaczyć stan aktualny i wcześniejsze podziały i….geodetę ustalić”
    Czy mamy dane kiedy były podziały? -konfrontacja dat podziałów z etapem budowy i już pytamy wma co w takiej sytuacji należało zrobić a wnioski/skargi do pinb (z powiadomieniem winb) i niech się gorski mocniej pochyli nad problemem i ….kolejne zawiadomienie przyśle. Im więcej zawiadomień tym lepiej, my mamy czas – analiza, „wyłapać” błędy i ponowne pisma/skargi by w końcu wniosek o odsunięcie gorskiego i skierowanie sprawy do innego organu. Taki cel.
    A może geodetę podziałów podpytać…coś dopowie nie tylko w sprawie tych działkowych legalnych kombinacji.

    „2920/10 = 2920/5-2920/9 + 2200/4
    Zgadza się, działka 2200/5 powstała z uszczuplenia działki pierwotnej 2200/1 o 2200/4 i powiększenia o 2920/9.”
    nie, nie jestem w stanie tego sobie rozrysować, musiałbym znać dokładny teren dz. 2920/5 albo inaczej na jakich działkach (rozumiem dwóch) leży budynek?
    Gdybym to ja choć na chwilę dostęp do dok. miał….oj nie błądziłbym, nie.

    „Mało tego w zawiadomieniach obu pinb nawet nie wspomni tego numeru – proszę sprawdzić może się mylę” chodzi o numer działki Pani.

    1. Witam dociekliwego teda zza górki;
      Natłok pytań, po kolei: obiekt leży na chaotycznie przebiegających działkach :
      2920/1; /2; /7; /10; całkowicie na parkingu są : 2199/3; /6; 2820,/6; /8; „pas zieleni” leży kolejno idąc od mojej strony ( północno-zachodniej) : na 2920/1, /2; 2199/3; ( str.połudn-wsch) : 2920/10; od frontu : 2920/10; /6,/8; /1; 2199/6;
      Sąsiadki budynek gospod.leży teraz w całości na jej gruncie, za to odstąpiła „inwestorowi”grunt w kształcie trójkąta, o podstawie przy ulicy a szczycie na ścianie budynku gosp.( prawdę mówiąc jest to skarpa- nieużytek, różnica poziomów). Geodeci nie puszczą farby, próbowałam rok temu..Podziały terenu byĺy na pewno przed ukończeniem inwestycji, nadto część terenu od strony wschodniej zmieniła właściciela.
      „Inwestor” zlecił projekt, wiedząc, że nie musi robić analiz środowiskowych ( powierzchnia poniżej 1 ha), a teraz w planie jest takie uczynienie życia tu nieznośnym na tyle, aby przejąć sąsiadów za bezcen( rozmowa z 7.01.2920) po cenie rynkowej..

      Prapraprzyczyna wszystkiego leży w UM: pisemne poświadczanie nieprawdy, że MPZP jezt zgodny z zapisami studium!!! Jak może urzędnik bezkarnie takie zaświadczenia wystawiać !!! Na takie postępowanie jest chyba paragraf!!!

      Maria

  25. „Nadmieniam że parkowanie wokół obiektu jest mandatowane”

    Kto mandatuje? Policja, Straż Miejska? na prywatnym terenie?

    „Decyzja Starostwa ma poważne WADY prawne ” (brak numeru działki)

    Pudło. Wytłumaczą się pomyłką – Pani została skutecznie powiadomiona 04.04.2019 zawiadomieniem.

    Numeracja nowych działek po podziałach- wszystko prawie jasne i daje nowe światło na sprawę – jak to się stało.

    1. Witam niestrudzony tedzie zza górki
      Przed obiektem jest parkometr, trzeba wybrać kartkę zezwalającą na określony czas parkowania i włożyć za szybę. Czuwa pan , odpowiedzialny za parking i 4 toalety ( wspólne na obydwa obiekty ), umieszczone – zgadnie Pan gdzie?
      Oczywiście od mojej strony kilka m za bramą dla TIR. Żaden ze sklepów nie ma toalet dla klientów. Dodatkowo obok bramy TIR są kontenery na śmieci. Wszystkie przyjemności po mojej stronie. A miało być zielono…
      Pozdrowienia, Maria

      1. Wracam do podziałów działek. Nie ma przekrętów doskonałych! Czy nastąpiła „zamiana” działek pomiędzy inwestorem a sąsiadem? Jaka powierzchnia? Jeżeli tak to należy szukać „haczyka” w limitach powierzchni. np. powierzchnia zabudowy do/lub powierzchnia utwardzona lub inne co by wymuszało np. decyzję środowiskową.
        Coś podobnego do:
        par3.ust 1pkt58b i …..parkingi pow.0,5 ha znanego rozporządzenia
        https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20190001839/O/D20191839.pdf
        W tej sprawie pow. budynków ok.36a czyli utwardzona ok.40a – do limitu 50a za mało ale ..ten kierunek poszukiwania.

        W mojej najdłuższej sprawie „haczykiem” było unijne rozporządzenie (przypadek sprawił że znalazłem) , które de facto podważało setki wydanych decyzji organu. Zawarte jedno zdanie w skardze w post. sądowym admin. w innej sprawie bo z U.d.i.p – faktycznie nie miało znaczenia ale po pierwsze była to info dla organu że ja już wiem a po drugie wykorzystana później.

        W uzasadnieniu postanowienia jest „oczywisty błąd”, a jakże by inaczej, sporne słowo „nie” zmieniało sens całego postanowienia na…moją niekorzyść, jakże by inaczej.
        Wniosek o sprostowanie i ….uzupełnienie postanowienia – przywołując to zdanie!!

        Sprostowano i wniosek o uzupełnienie uznano ….czyli setki postępowań, wezwano do uzupełnienia, oczywiście uzupełniłem …. wraz z wnioskiem o postanowienie zabezpieczające….wstrzymanie wydawania dalszych decyzji z rażącym naruszeniem prawa do czasu….prawomocnego rozstrzygnięcia niniejszych postępowań – co to oznacza? Paraliż organu!!!

  26. Witam ted zza górki,
    Ma Pan rację gdzieś jest pies pogrzebany…
    Zmiany terytorialne były nikłe, nie dotyczyły pow.utwardzonej lecz nieużytku na skarpie przy parkingu. Na pewno:
    1. Inwestycja potraktowana jako nie wymagająca
    decyzji środowiskowej
    2. Zmiana MPZP zainicjowana na końcowym
    etapie inwestycji traktuje tę zmianę jako
    p o t e n c j a l n i e z n a c z ą c o
    wpływającą na środowisko.
    Na sesji RM oznajmiono Radnym że jest to
    formalność czyli zmiana oznaczenia 8P/ PS na
    U i MNU. Taka zmiana formalna nie wymaga
    procedury OOŚ i Prognozy Oddz.na środowisko.
    Czyli de facto celem była zamiana pasa zieleni
    na drogę wewnętrzną. Bo nie jest to parking.
    Pytanie: czy droga wewnętrzna może być w
    środku osiedla jednorodzinnego placem
    manewrowym dla TIR?
    Maria

    1. Pies pogrzebany to będzie jak haczyka się nie znajdzie, coby tą pokraczną kulę w dół ruszyć.

      Decyzja środowiskowa – szukać – rozmowa ze st.sącz, um -w spr. opinii urb., urzędnik prowadzący w starostwie,.
      Nie uwierzę, że nie znajdzie się choć jedna „przyjazna dusza”.

      Rozumiem, zamiana po to by ta skarpa spełniała 2% wymaganych pow. zielonych jak zapisano w nowym planie.

      „2. Zmiana MPZP zainicjowana na końcowym
      etapie inwestycji traktuje tę zmianę jako
      p o t e n c j a l n i e z n a c z ą c o
      wpływającą na środowisko.”
      jaśniej/inaczej drugą połowę zdania proszę.

      Proszę potwierdzić czy dobrze ten działkowy rebus rozwiązałem i tak od strony dr.woj. licząc od „trójkąta” włącznie tj.2201/4, 2920/6, 2220/8 i dalej w stronę STRONY bez zmian ,
      natomiast w południowo-wschodnim narożniku to 2920/10 , budynek gospodarczy leży na 2920/9 i 2200/5(dużej z innym budynkiem na środku)
      (pomijam tę małą wysepkę 2199/6)
      a linia podziału pierwotnej 2920/4 i 2920/3 to linia frontowej ściany obiektu? Ja mam podgląd pierwotnego stanu.

      Z bieżącego artykułu:
      „Odl.od budynku gospod. 2200/1 wynosi 6,6 m”
      Rozumiem, że te 6,60 to w części opisowej projektu i dotyczy bud.gosp. „po granicy” a nie tego głębiej – bo na mapkach odl. bud.gosp do obiektu z projektu 3,30 , powykonawczej 3,20 a faktycznie licząc po ilości kostki brukowej w narożniku przy tedi ok.3,00 i poszerza się w tunelu.

      Zmusza mnie Pani zerknąć do studium, planu i zmiany – proszę podać linki cobym nie szukał – pozdrawiam

      1. Witam, odpowiem na razie częściowo, granica geodezyjna biegła przez 1/4 budynku gospodarczego. Zmiany terytorialne miały przesunąć granicę tak, by leżał w całości na gruncie sąsiadki; ona za to odstąpiła trójkąt od frontu. Tak ja to rozumiem. Projektant liczył 6,6 m do granicy geodezyjnej. Na razie tyle, Maria

      2. Witam, na szybko, link na uchwałę 352 z 29.10.2020 pod wywiadem komentarz Pawĺa z 09.01.22 godz 20 19, reszta po 16, Maria

      3. Witam
        odpowiedzi etapami. Byłam, zmierzyĺam. Odległości go-park a budynek gospodarczy : w poziomie gruntu : część południowa 3m, północna 2,8 m; jest tam betonowy cokół o szerokości 20 cm; odległość ścian : część południowa 3 ,2 m; część północna 3 m. Ten cokół widać na zdjęciu pod wywiadem. Na razie, Maria

  27. Dzień dobry ponownie,
    Linku do Studium nie ma; ja oparłam się na wypisie i kserokopii części graficznej. Studium zatwierdzone Uchwałą RM Nr 151 / XVII / 99 z 26.11.1999 oraz zmiana Studium Uchwała RM 227 / XV / 2020 z dn.23.01.2020 ( dostępny na str. UM, strona 43 tekstu -strefa C – oraz rysunek str.31; ciekawe jest,że obszar 8P/ PS jest w tym znowelizowanym Studium ujęty graficznie jako teren produkcyjny !!! na fioletowo!!! Ogromny obiekt handlowy w poĺowie zrealizowany w styczniu 2020 na terenie opisanym w znowelizowanym studium jako produkcyjny ( nie usługowy) ! Nic dodać , nic ująć.
    Maria

  28. teda zza górki wita Maria z dolinki,
    Lecę po działkach zgodnie z ruchem wskazówek zegara od drogi woj.strona wschodnia: trójkąt nr 2200/4 ( ! ); 2920/9 ( bud. gospod), na parkingu od frontu wysepki 2920/ 6 , 2920 / 8 , część 2920/7 , duża 2920/10, duża 2920/2 zwężająca się aż do ulicy wzdłuż mojego ogrodzenia. Parking leży w 3/4 na 2920/ 1. Aha i wysepka 2199/ 3. Próbowaĺam znów ochr.środowiska- grząsko…
    UDT poszło w piątek. Maria

  29. Uzupełnienie: żadna działka nie biegnie zgodnie z obiektem! Żadna linia podziału nie wytycza obiektu. Linia podziału pierwotnej 2920/4 i 2920/ 3 nie jest więc linią frontową!
    Trzeba by zgłębić przepisy dot.budynkòw ze ścianami oddzielenia pożarowego; prawo dopuszcza bud.stykające się ścianami ale czy to może być zrealizowane na tak chaotycznych działkach? Czy nie muszą być granice styczne ścian budynku w granicach działki bud.? Maria

  30. „Byłam, zmierzyĺam.”
    Zbędny trud, ze zdjęć przy wywiadzie po ilości sztuk kostki obliczyłem i tak
    północna 14 szt x 0,2 m =2,80m + ok.0,2m na cokół =3,00m i tak napisałem;
    południowa 19 do 20 szt (trudno ocenić bo kierunek fotki utrudnia)+ betonowa ścinka oporowa – szacuję ok.4,00 m wiec napisałem „poszerza się w tunelu”.

    „Projektant liczył 6,6 m do granicy geodezyjnej.”
    Nadal nie rozumiem skąd, z jakiego dokumentu ma Pani tę informację? Na mapce projektant oznaczył pod literą H 3,30m jako odległość obiektu od granicy działki – potwierdził to wma. Jeżeli to „6,6m” pochodzi z dokumentacji projektowej to jest ….bardzo WAŻNE i w mojej ocenie wystarczające do zaskarżenia decyzji i innych czynności np. wstrzymujących legalizację

    Podzielam opinię Pawła, że w pierwszej kolejności zaskarżyć należy zmianę planu (aby legalizację nie można było zrobić na jego podstawie) a następnie zaskarżyć pozwolenie i ewentualnie na końcu zaskarżyć stary plan ale znając życie, trzy sprawy wygrać to jak „szóstka w totolotka”. Jeżeli uda się uchylić zmianę planu to będzie „pat” a do mata trzeba również uchylić co najmniej decyzję.

    1. Witam niestety pudło; z dok.p-poż: „najbliższy bud.w odl. 6 6m na działce 2201/1”; ale w innym miejscu:
      „Obszar oddziaływania obiektu/przesłanianie i zacienianie: najbliższy bud.na pobyt ludzi-mieszk.-usług.-handl. na dz.2201/1 jest na rzędnej wyższej ok.1m i w odległości.6,5m od projekt.obiektu”.
      Szacun, kostkowe wyliczenia co do centymetra…
      Maria

  31. „trójkąt nr 2200/4 ( ! )”- oczywiście omyłkowo wpisałem 2201/4
    i tylko pytanie (mało już istotne ale sprawdzające) czy 2920/10 graniczy z dr.woj. (tak lub nie).
    We wcześniejszych komentarzach było „…od frontu : 2920/10″ a tam tak ciasno, więc pominęłam w wykazie do sprawdzenia rebusa sądząc, że uzyskam sprostowanie/potwierdzenia.

    p.s.”wysepka” to działka bez dostępu do drogi i nie sądzę aby w tych podziałach była zgoda na kolejne patrz „….od frontu wysepki 2920/6 , 2920/8”

    1. „Z drogą woj graniczą : 2920/10, 2920/8, 2920/1 i 2920/2.” – OK

      rozwiązanie rebusa opierałem na wcześniejszym:
      „2920/1; /2; /7; /10; całkowicie na parkingu są : 2199/3; /6; 2820,/6; /8; „pas zieleni” leży kolejno idąc od mojej strony ( północno-zachodniej) : na 2920/1, /2; 2199/3; ( str.połudn-wsch) : 2920/10; od frontu : 2920/10; /6,/8; /1; 2199/6;”

      Jeżeli /10 jest od frontu i po str.poł- wsch. a /6 jednak nie, to oznacza, że jest faktycznie „wyspą” – ujawni Pani mapę w kolejnym artykule?
      Sposób podziału zależy od celu a jeżeli go nie znamy to….

      Watek „6,6m” – tak myślałem, że dot. odległości do innego budynku ale dlaczego w tym kontekście pomięto bud. gospodarczy?

      Czy przypadkiem w tym okresie nie było ……darowizny na rzecz straży pożarnej?

      1. Kończąc wątek rebusa:2920/6 jest prostokącikiem ĺączącym wyspę 2199/6 z 2920/8. Wyspa to chyba była stacja trafo. Poprzez 2920/8 ma dostęp do drogi publ. Maria

  32. Witam ted zza górki,
    W projekcie ściana molocha była oddalona od bud.gosp. o 5,5 m + 3,2 m( 5 ,5 m szerokość projektowanego wjazdu dla TIR). A dziś, gdy szerokość wynosi 3m do 3,2 m na pewno nie stanowi drogi p-,poż, bo straż się zmieści. Ma rację wma, ten projekt nie powinien być zatwierdzony. Obiekt stanowi zagrożenie p- poż., pisałam wcześniej o ewakuacjach… Maria

  33. Znów pudło , przepraszam, przecież przesunięto cały budynek o te 2,2 m czyli to co podałam wyżej znów się nie zgadza. Z projektu widać wyraźnie 5,5 m jako szerokość projektowanego wjazdu dla TIR i rampy w bud.”A”. Wymiękam…Maria

    1. Spokojnie Pani Mario,
      Te 5,5 jako szer. wjazdu towarowego znikło wraz ze zmianą koncepcji. Te 6,5 (a my pisaliśmy 6,6) to odległość obiektu do bud.mieszkalno-itd w opinii p-poż po wykonaniu obiektu jak rozumiem i faktycznie tyle jest (ok.4 m obiekt – beton/murek oporowy + ok.2,5 za murkiem) .

      Istotne jest to, że ipnb twierdzi że, odległość obiektu do granicy jest 4m i faktycznie jest w jednym końcu 4m (tu mierzyli) ale w drugim przy bud. gospodarczym jest tylko 3,2m i trzeba im to pisemnie wytłumaczyć, że z punktu widzenia odległości obiektu od granicy uwzględnia się najmniejszą wielkosć a nie najwiekszą.

      Natomiast najbardziej intersujące jest zjawisko zakrzywienia czasoprzestrzeni czyli jak to sie stało, że pomimo zmniejszenia długości scian o 2,2 m, odległość (w tym miejscu) do granicy zwiększyła sie (z 3,3 z mapy do 4,0 w rzeczywistości) tylko o 0,7 m. Gdzie zniknęło ok.1,5 terenu? Czy ma to zwiazek z podziałami działek w tym rejonie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *