
Działacze Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża Kazimierz Maciejewski, Krzysztof Wyszkowski i Lech Zborowski zdają się od dawna nie mieć wątpliwości, że agentem STASI (o pseudonimie „Oscar”), w strukturach podziemnej Solidarności, był Donald Tusk. Jak klamrą spinają te podejrzenia archiwalia zdeponowane w gdańskim oddziale IPN, dotyczące byłego „króla Europy”. Nie ma bowiem najmniejszej wątpliwości, że Donald Tusk utrzymywał w latach 80. XX w. rozległe kontakty z niejakim Detlefem Ruserem (pseudonim „Henryk”), agentem STASI, który inwigilował gdańskie solidarnościowe podziemie. Czy Tusk był tylko nieświadomym niczego informatorem Detlefa Rusera, czy jego i STASI tajnym współpracownikiem, nie zostało ostatecznie rozstrzygnięte, ale akta IPN rzucają długi, agenturalny cień na przeszłość byłego premiera RP.
Po latach, podejrzenia o dwuznaczne powiązania Donalda Tuska, tym razem z rosyjskim Gazpromem (i GRU w tle), ujawnił słynny niemiecki dziennikarz śledczy Jürgen Roth, autor książki pt. „Smoleńsk 2010. Spisek, który zmienił świat”. Roth twierdzi, że Niemiecka Federalna Służba Wywiadowcza (BND) w swoich sejfach przechowuje obciążające Donalda Tuska dossier na temat jego współpracy z rosyjskim kolosem energetycznym (i GRU w tle). Nie wygląda to dobrze, bo Jürgen Roth uchodzi w RFN za dziennikarza naprawdę dobrze poinformowanego.
Tylko pobieżny rzut oka na karierę polityczną Donalda Tuska każe powątpiewać w jego czyste, zgodne z polską racją stanu, intencje. Przykłady takiego stanu rzeczy są znane wszem i wobec. Oto one: aktywny udział w „nocnej zmianie” rządu Olszewskiego, powołanie do życia Platformy Obywatelskiej, która, co dzisiaj widać jak na dłoni, z zimną krwią dokonywała demontażu państwa polskiego, wasalne stosunki z Angelą Merkel – vide kuriozalne niemieckie ordery i europejskie apanaże, zgoda na likwidację polskich stoczni i na Nord Stream, oddanie śledztwa smoleńskiego w ręce Putina… Wszystko to „układa się puzzlami” w jeden mroczny obraz.
A propos Angeli Merkel i jej przemożnego wpływu na Tuska warto przypomnieć wydaną w 2013 r. w Niemczech książkę Ralfa Reutha i Günthera Lachmanna pt. „Pierwsze życie Angeli M.”. Książka odsłania nieznane strony życiorysu obecnej kanclerz Niemiec z czasów Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Autorzy napisali: „(…) Angela Merkel systemowi NRD była znacznie bliższa aniżeli dotychczas jest nam to znane. Podczas swych zajęć na Akademii Nauk w dawnej NRD była funkcjonariuszką [komunistycznej] partii i tak w roku 1981, na przykład, była szefem wydziału agitacji i propagandy FDJ oraz członkiem władz komisji zakładowej na tejże uczelni”. Można założyć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że Angela Merkel w „wydziale agitacji i propagandy FDJ” ofert, składanych jej przez STASI, nigdy nie odrzucała. A po latach, po zajęciu fotela kanclerza Niemiec, wiedzę na temat STASI z pewnością jeszcze pogłębiła. Może natknęła się, przy pomocy BND albo Władimira Putina (bo akta STASI są dostępne na Łubiance w Moskwie), na teczkę agenta „Oscara”, i od tego czasu zadzierzgnęła „przyjaźń” z Donaldem Tuskiem na dobre i złe?
Pytanie, czy Donald Tusk był agentem STASI o pseudonimie „Oscar” traci jednak powoli na intensywności w obliczu haniebnego CV, które, powracający na polską scenę polityczną podkomendny Angeli Merkel, zapisał w najnowszej historii Polski. Jeśli nawet nie był „Oscarem”, to i tak zaczynał pod czujnym okiem agenta STASI Detlefa Rusera. A politycznego żywota Donald Tusk dokona ostatecznie w szponach BND i GRU! Taki u niego klimat!
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/donald-tusk-wraca-do-polskiej-polityki-sondaz-czy-zostanie-premierem/vr07h2r.
To Pan na poziom ogólnopolski wzniósł.
Ja od dawna byłem na poziomie ogólnopolskim; tylko Pan (i nie tylko Pan) tego nie zauważył!!!
Wojciech Sumliński napisał książkę ,, Niebezpieczne związki Donalda Tuska ” . https://www.youtube.com/watch?v=zYYPDy0t8oQ
Wojciech Sumliński opisał wiele innych niebezpiecznych związków (Komorowski, Lepper, Petelicki)!
Tylko co dało napisanie tych książek ? Nic nie zmieniło albo prawie nic ?Sumliński zarobił na tych książkach . Przeczytało je max. kilkaset tysięcy osób .
No i te kilkaset tysięcy zagłosowało potem na PiS i PO straciła władzę. A Komorowski siedzi gdzieś w pokrzywach. A Pani mówi, że pisanie książek nic nie daje. Adam Mickiewicz w grobie się przewraca a… Sumliński liczy kasę…
Sam Bronisław Komorowski powiedział , że przez książkę ,, Niebezpieczne Związki Bronisława Komorowskiego ” nie został wybrany na drugą kadencję .
Też się może tak zdarzyć, że burmistrz Ligęza nie zostanie wybrany następnym razem i będzie siedział w pokrzywach przez tą pisaninę.
Burmistrz Wacław Ligęza wygrywa następne wybory w cuglach.
Miał jeszcze dziadka w wermachcie nie myje zębów i pluje na podłogę.
Ten dziadek był też wachmannem w KL Stuthoff
Teofik
Ale Tusk był kimś…a TY ?
To z przekąsem było . Mniej jadu .
„Jaga” także była kimś i rozumiałaby tekst , który komentuje, ale ta prawdziwa…!
Hitler też był kimś🤷♂️
Hitler też był kimś
Był i jest ruskom [ocenzurowano – M.R.].
Do uzupełnienia wiedzy na opisany w artykule temat polecam! https://bezdekretu.blogspot.com/
Od dawna śledzę publicystykę Ściosa i od dawna zadaje sobie pytanie dlaczego rozpostarł parasol ochronny nad Antonim Macierewiczem?
Spiskowe teorie podpowiadają, że Aleksander Ścios to jest Antoni Macierewicz we własnej osobie.
Teorii spiskowych dotyczących autora było więcej, jako autor typowany był miedzy innymi Mariusz Marasek, ale to też blisko Macierewicza. Co się zaś tyczy parasola ochronnego to rozpostarł go również na kwestiami żydowskimi, dopiero od niedawna „nieśmiało” wtrąca pewne wątki. Lektura jego felietonów i licznych komentarzy wzbudza we mnie pewną powściągliwość i traktuję ją jako jedno z licznych źródeł.
Na koniec dziękuję, że na lokalnym portalu coraz częściej zamieszcza Pan tematy dotyczące bardzo ważnych spraw narodowych!
Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałości
Piotr.
Szczęść Boże
Za bardzo idzie Pan redaktor w sprawy ogólnopolskie kosztem spraw lokalnych. O całej Polsce pisze byle kto, a o lokalnych sprawach nie ma kto. Państwo Rozpłochowski i Gajda tego obszaru nie zagospodarują należycie.
Tak na Pańskie oko, ile artykułów o sprawach lokalnych a ile o ogólnopolskich opublikowałem na tym portalu?
No było z 80% do 20% A teraz jak koronawirus i Donald wrócił to jest w drugą stronę.
Szanowny Panie! Od stycznia 2013 roku na portalu, który otrzymał dodatkowy tytuł, tj. „Gorlice i Okolice” ukazało się do dzisiaj 1616 artykułów. Wśród tych 1616 tekstów nie więcej jak 30 artykułów dotyczy – jak Pan to określa – spraw ogólnopolskich. Proszę także otworzyć zakładkę „BOBOWA OD-NOWA”. Tam znajdzie Pan materiały i noty prasowe z lat 2007-2012. Tamten skrypt nie pozwala mi podać konkretnej liczby tekstów, a nie chce mi się liczyć, ale jestem pewien, że tych artykułów także (na BOBOWA OD-NOWA) było ponad 1000 „sztuk”. A teraz proszę zweryfikować „procenty”, które Pan podał!
Panie Piotrze, za „dziękuję” bardzo dziękuję, ale coś Panu opowiem. To jest historia autentyczna, a nie kłamliwy bełkot, który jak wiadomo uprawiam z uporem godnym lepszej sprawy na tym portalu. Kilka dni temu mój syn rozmawiał w… (no nieważne gdzie, ale kilka kilometrów od Wilczysk) z jednym z młodych lokalnych działaczy Ruchu Narodowego. I w pewnym momencie ten młody działacz mówi do mojego syna: – Ale ten twój ojciec to chyba jakiś lewak?
I co Pan na to?
Pan Rysiewicz lewak z SLD? To niemożliwe.
Szanowny Panie redaktorze pora jest już późna i nie czas na szerokie wywody dotyczące marnego wychowania, nauczania, braku wzorców i autorytetów ,bo to wszystko jest prawda. Powiem tak, Ruch Narodowy ma po części takie kadry bo to jest wentyl bezpieczeństwa, a osobnicy tacy jak JKM zrobią wszystko aby oscylować wokół progu wyborczego, bo takie mają zadanie! Oczywiście są tam również ludzie wartościowi, ale oni nigdy nie osiągną większości,bo taki mamy klimat! Poza tym sądzę, że na obszarze polskojęzycznym bez nadzwyczajnych zdarzeń nie jest możliwe stworzenie siły politycznej zdolnej do odzyskania niepodległości! Na koniec przytoczę Panu moją rozmowę ze znajomym z Moszczenicy, który opowiedział mi o działaczu R. N. z tej miejscowości. Ten zaangażowany działacz to nie kto inny jak pewien” redaktor”, który wraz ze swoim mentorem tyle wysiłku włożył w” wyjaśnienie” afery przetargowej…!!! Mógłbym zapytać co Pan o tym sądzi, ale przecież wiem!!!
Pozdrawiam.
Piotr.
A propos spraw narodowych! Polecam, jeśli umknęło uwadze – zob. https://www.youtube.com/watch?v=aWRZtPJDbuU (“Auschwitz” – Norbert „Smoła” Smoliński)!!!
Ps.
Zapomniałem o najważniejszym pytaniu retorycznym, kim jest w rzeczywistości Antoni Macierewicz?! Niestety wydaje mi się, że możliwości jest sporo…!
Ty jednak durny jesteś
Tusk mówi na wiecu podnieśmy wszyscy głowy.
Donek mówi do Jarka wyjdź z nory.
Pyta na czym polega ten ruski ład.
Ruski ład Donalda Tuska?
Tuski=Ruski
Odnośnie upadku wszystkich stoczni (z powodu zaniedbań Jarosława K.) proszę zapoznać się z faktami pod linkiem: https://xamipl.wordpress.com/2012/03/09/kto-naprawde-doprowadzil-polskie-stocznie-do-upadku/
A kto zacz ten xami?
Co to tu niby debilu pokazujesz ??!! komu tą ciemnotę chcesz wcisnąć ??!! To jest tylko czarno na białym pokazane, że te szwabskie [ocenzurowano – M.R.], aż się trzęsły i chciały się [ocenzurowano – M.R.], żeby zniszczyć nasze stocznie, a unia tylko im w tym pomagała, wbrew interesowi Polski !!! Gdyby ten ryży gad nie doszedł wtedy do władzy, to by gówno przejęli a nie nasze stocznie, byłyby do dzisiaj, specjalnie to zrobili, celowo, bogacić się czyimś kosztem to nie sztuka !! Mało im 50 tysięcy wagonów z dziełami sztuki, które nam ukradli złodzieje ?? 80 lat parszywce żyli za to, co zrabowali, pasożyty. Pasiasty naród, nic się nie zmienili przez te lata, dalej tacy sami. Dobrze Churchill powiedział ,że powinno się ich bombardować co 50 lat,bez powodu, profilaktycznie.
Jeden z najlepszych i najprawdziwszych komentarzy jakie czytalam od dawna. Tak, moj kuzyn, ktory byl pilotem RAF w czasie 2 wojny sw. zawsze powtarzal te slowa Churchilla, ze powinno sie szwabow bombardowac co 50 lat, bez powodu profilaktycznie. I byl bardzo dumny z tego, ze sam osobiscie z wielka furia bombardowal BERLIN.
A ja jestem dumna z niego, ze to robil.
Ruski ład Donalda Tuska?
„Krul Europy” służył nie tylko NIEMCOM…. ( pisownia zamierzona)..
https://ru-ru.facebook.com/historiaoktorejsieniemowi/photos/a.344706369298469/628014057634364/?type=3
A „Tak… Służył” Polakom:…
https://zus.pox.pl/zus/zniknelo-8-miliardow-zl-z-kont-emerytalnych-w-zus.htm
Ludowe przysłowie: rudy i kuternoga naznaczony przez Boga
Związki agenturalne Tuska pozostają w znacznej mierze nie rozstrzygnięte wskutek braku dokumentów MfS DDR. Wiadomo na pewno, że sam Kiszczak w 1988r. odebrał ze STASI teczkę współpracy b. donosciela RSHA III Rzesyz a następnie MBP Polski Ludowej i SB MSW PRL Ludwika Kalkseina – kto ciekaw ten może sprawdzić w Instytucie Gaucka. Teczki brak natomiast wpisy nt. jej istnienia i przekazania Kiszczakowi istnieją.
W rezultacie będzie tj z Wałęsą – pośrednie dowody w postaci śladów w innych teczkach, analizy wydarzeń z nimi związanych lub w nich opianych, ślady w rejestrach pozostały. Teczki agenta nie bło miał ją Ksizczak. Ale Niemcy to „polaczkowo” alias PRL-bis. Tam teczki i organizację STASI przejęły władze RFN. Tylko dokumenty HVA z MfS DDR zniknłęy, a cudownie się znalazły kiedy rząd USA je oddał rządowi RFN – wcześniej kupil je od przedostatniego szefa HVA Marcusa Wolfa… Jeżlei Tusk to Oscar, a Osacr w ramach połączonych działań bezpieki Układu Warszawskiego w tym STASI i KGB kiedykolwiek był ważnych donosicielem i prowokatorem w NSZZ „Solidarność” to…. znajomość tych faktów jest wśród elit rządzących Niemcami, Rosją i Ameryką oraz Wielką Brytanią. To Wielka Brytania w tajhemnicy zwróciła sie do Polski ws. ujawnienia agenturalności Wałęsy: wydawali „Archiwum Mitrochina” gdzie były rewelacje z archiwów PGU KGB nt. agenturalności Wałęsy jako TW „Bolek” przekazywane do KGB przez sameog Kiszczaka. Anglicy chcieli wiedzieć czy mogą zamieścić taki fragment w książce. Przesłąli kopię rękopisu do polskiego wywiadu cywilnego. I tam po sprawie ślad zaginął – czujne ucho ubeków z UOP pod wodzą Miodowicza z namaszczenia Mazowieckiego nadal działało: tj. SB i cała bezpieka PRL była i jest obecna w życiu Polski, tak i UOP matecznik kolaborantów PZPR ma długie macki. Nieprzypadkiem te kanalie walczyły o p[rezydenturę dla Tuska pogrążając Cimoszewicza przy użyciu faksymilii i Jaruckiej.
Polskie „elyty” to obrzydliwe i parszywe towarzystewko. Zbieranina chwastów tj. sienkiewicz. Gdyby była dekomunizacja i lustracja nie byłoby żadnych PO, KO. Byłoby KO dla komuchów i ich płatnej agentury. Byłaby Polska a tak jest polaczkowo.
Czemu tu się dziwić? W zasadzie jednym z nielicznych polskich przywódców którego cechowała niezależność i patriotyzm był Piłsudki. Większość pozostałych to durnie albo agenci. Szczególnie obrzydliwy był Sikorski – wszedł w intrygę Farncuzów przeciw rządowi II RP w trakcie wojny obronnej 1939r. Francuzi wymogli na Rumnach internowanie polskieog rządu, a potem odmówili uznania desygnowanemu na prezydenta Wieniawie-Długoszowskiemu. Tymczasem płatny agent francuski Sikorski został wypromowany na premiera rządu emigracyjnego i zaciekle ścigał „sanację”. Sanacja była niewygodna Francuzom bo znała sekrety im niewygodne nt. pomocy która nigdy nie nadeszła itd. generalnie alianckiej zdrady (to oni bowiem naciskali najpierw na brak pełnej mobilizajci Wojska Polskiego i to do ostantich dni przed wybuchem wojny, a potem na niewypowiadanie wojny ZSRR po 17 września, wcześniej nie poinformowali Polski o tajnym protokle do paktu Rinnetrop-Mołotow).
Współcześnie mieliśmy Mazowieckieog żałosnego kolaboranta PPR i PZPR, który odegrał rolę i w trakcie Karnawału Solidarności i po tym jak Gorbaczow wycofał „Doktrynę Breżniewa” cofając gwarancję bezpeiczeństwa dla kolaboracyjnych względem ZSRS władz w „demoludach” najpierw w NRD, potem gdzie indziej – Honecker zorientował się szybko co się święci i zakazał wydawania niektórych gazet sowieckich w NRD. Kiedy polskojęzyczny PZPR i ZSL zrozumiały co się dzieje po ostatniej wizycie Gorbaczowa w mig rozpoczęły rozmowy na Zawrat, Magdalence, a potem był festyn dla posólstwa przy Okrągłym Stole. Nie było tam Solidarności, za to był Wałesa w otoczeniu PZPR-owców tj. michnik, geremek, kuroń i ich kolaborantów tj. mazowiecki. To przed ostrzegał szef zespołu analiz w gabinecie szefa służby bezpieczeństwa wojciech garstka i co proponował czlonek zespołu „Trzech” urban – zostało uwzględnione. Dokoptowano do władzy chętnych, ale tę władzę zamierzano utrzymac aż do 1993r. na który planowano wolne wybory. Wszędzie dookoła komuna się sypała, ale w polaczkowie miała się dobrze i właśnie uciekła do przodu. Bezskuteczne śledztwa ws. okoliczności śmierci ks. Popiełuszki które był hamowane jeszcze w początkach lat 2000 dobitnie świadczą gdzie my żyjemy. W bantustanie udającym nieudolnie państwo prawa.
Śledztwa ws. Afery Marszałkowej po wyroku sędziego Zduna w postępowaniu sądowym W. Sumlińskiego w Warszawie i ścigania komorowskieog nigdy nie było. Powrotu prok. Witkowskiego do trwającego jeszcze w 2019r. śledztwa IPN dot. ks. Popiełuszki również. PIS-owi także na tych sprawach nie zależy on jedynie gra pod publiczkę kiedy mu wygodnie różnymi hasełkami – teraz też.
Polskie życie publiczne jest żywym dowodem na marność obywateli tego kraju.
Jeżeli tak prezentują się elity to kim są pozostali zwykli obywatele?
W Polsce nigdy nie będzie dobrze, ponieważ tutejszych tubylców nie stać na myślenie.
Nie mają zwyczajnej godności ludzkiej bez której nie ma także ani świadomości, a w konsekwencji ani narodu ani państwa. Polaczkowo rozpłynie się w Niemieckim Związku Radzieckim, a prymitywni tubylcy na czele z pseudelitami merdającymi ogonkami do Ojro i stanowisk w KC UE na terenie dzisiejszej Belgii za okruchy z pańskiego pruskiego stołu będą całować niemiecki pierścień na kolanach. Francuska markietanka niemieckich Herrenvolk już kupiła szminkę – macron już robi loda scholzowi. I nawet przy tej komicznej ofierze pedofilki (zgwałciła go jako nastlatka jego wlasna opiekunka która obecnie jest jego żoną – ta pomarszczona babcia) tusk to ma rangę babci klozetowej dla niemieckich elit szykujących się do rządzenia całą Europą. I całe to bicie piany w polaczkowie jest funta kłaków nie warte, bo oddawanie władzy do „antypis” to oddawania wladzy miernotom które niegdyś były pasożytami na organiźmie IIIRP a obecnie są gromadą zdrajców sprzedających Ojczyznę obcym. Nieprzypadkiem ZSL o marce „PSL” lgnie do Brukseli – to taki nowy lepszy ZSRR a Moskwę towarzysza Malinowskiego zastąpiła Bruksela prezesa jakiegoś tam (tego wieśniaka od złodziejskiej prywatyzacji cukrowni).
Rap „Katastrofa Obywatelska” – https://www.youtube.com/watch?v=0Ptq8Pto-eI!