
Strajk generalny ogłoszony 9 lutego przez NSZZ RI „Solidarność” to największy protest pracowniczy w Polsce od czasów strajków w 1980 r. Rolnicy protestują zresztą w całej Unii Europejskiej. Powody i postulaty wszędzie sprowadzają się do niezgody na politykę rolną eurokołchozu. Polscy rolnicy wyrażają swój gniew hasłami: „ZIELONY ŁAD = EKOTERRORYZM”, „STOP!!! ZIELONY ŁAD”, „STOP DLA TOWARÓW ROLNO SPOŻYWCZYCH Z UKRAINY”. Granica z Ukrainą została zablokowana, rolnicy blokują także drogi i manifestują przed siedzibami władz administracji państwowej i unijnej; czasami bardzo ostro, jak we Wrocławiu, gdzie płonęły opony, kostki słomy a budynek Parlamentu Europejskiego obrzucono jajami.
W drugiej połowie lutego ma nastąpić eskalacja protestu. Będą blokowane węzły komunikacyjne i drogi dojazdowe do przeładunkowych stacji kolejowych oraz portów morskich. Zapowiadany jest paraliż Warszawy. Nie ma wątpliwości, że rolnicy walczą o przetrwanie, bo polityka Brukseli zmierza do likwidacji sektora prywatnych gospodarstw rolnych. Bruksela nie ukrywa, że żywność ma być produkowana poza Europą. Latyfundia globalistów rosną w Ameryce Południowej, w Stanach Zjednoczonych, na Ukrainie. Tam latyfundyści nie muszą spełniać wyśrubowanych norm zadekretowanych w UE producentom rolnym. Zielony Ład oznacza niebotyczny wzrost cen „zielonej energii” (wiatraki, solary etc.). Rolnicy z Holandii, Francji, Niemiec, Polski czy Hiszpanii nie mają szans sprostać tym „zielonym” wymaganiom i rosnącym kosztom produkcji. Hodowlę zwierząt zastąpi produkcja mięsa syntetycznego, a ukraińskie rakotwórcze „zboże techniczne” wymiecie łany zbóż z terytorium nie tylko Polski.
Rolnicy to liczna i wpływowa grupa zawodowa, czego właśnie dowodzą solidarnymi protestami przetaczającymi się przez wszystkie państwa eurokołchozu. To najgroźniejsza solidarność jakiej globaliści muszą stawić czoła. I zrobią wszystko, czytaj nie cofną się przed największym łajdactwem i zbrodnią, żeby tę solidarność zdławić. Polskie łże-media „głównego ścieku” tylko półgębkiem informują o strajku generalnym rolniczej „Solidarności”. Zblatowany z kolejnymi władzami III RP „bratni” NSZZ „Solidarność”, który pozwolił na zamordowanie polskiego przemysłu stoczniowego i górnictwa węgla kamiennego a teraz przygląda się wygaszaniu górnictwa węgla brunatnego w imię ideologii klimatycznego obłędu „fit for 55”, nie staje strajkiem solidarnościowym z rolnikami. Ten NSZZ „Solidarność” już dawno powinien zmienić nazwę na NSZZ „Zdrady Narodowej”.
W rolniczej rebelii brakuje najważniejszego. Widać oczywiście antyunijne hasła. Na wiecach pojawiają się transparenty z przekreśloną błękitno-gwiaździstą szmatą eurokołchozu. To za mało! Na sztandarach powinno pojawić się żądanie wyjścia z UE i hasło POLEXIT NATYCHMIAST, bo negocjacje z eurokołchozowymi terrorystami nie mają sensu. Rolnicy muszą sobie uświadomić, że dopłaty do hektara to droga donikąd, bo Unia jedną ręką „daje” a drugie tyle (albo jeszcze więcej) kradnie rolnikowi. Tzw. unijne dopłaty dokonały spustoszenia w wolnorynkowych niegdyś postawach polskiej wsi i z naszego krajobrazu zniknęły małe, rodzinne gospodarstwa rolne a wraz z nimi upadał etos pracy i tradycyjny obyczaj.
Skuteczna rozprawa eurokołchozu z polskimi rolnikami będzie oznaczała dla Polski utratę może ostatniego już skrawka suwerenności państwowej i narodowej, czyli ojcowizny a w konsekwencji kres bezpieczeństwa żywnościowego Polaków!
Od redakcji! Więcej na ten sam temat – zob. Polexit, CO₂, Wilk w owczej skórze, Ostateczne rozwiązanie…. Autorem zdjęcia tytułowego jest Sylwester Adamczyk. Zdjęcie zostało wykonane 9 lutego 2024 r. w Nowym Sączu – zob. Protest rolników w Nowym Sączu!.
.
„(…) z naszego krajobrazu zniknęły małe, rodzinne gospodarstwa rolne a wraz z nimi upadał etos pracy i tradycyjny obyczaj”.
Tak jest, widać to też w gminie B. Już mało kto orze, sieje i zbiera, na gruntach rolnych powstają różne „strefy” i „kompleksy”. Z dożynek, które niegdyś były (prawdziwym) świętem/obyczajem po zakończeniu (prawdziwych) żniw uczyniono żałosne przedstawienie ku czci ludowej władzy, otoczonej przez różnych przebierańców.
Co się tyczy „dopłat do hektara”. Polski rolnik – niestety – dał się na to nabrać, brał te pieniądze – a teraz dostanie regulamin, że te hektary ma ugorować. Bo i po cóż nam polskie zboże – dostaniemy „zboże” z „bratniej” Ukrainy!
Komu przeszkadza „Romeo i Julia” . Felieton Piotra Zaręby .Może jeszcze nie jest za późno ?! To jest zmasowany ,wielokierunkowy atak na całe społeczeństwo, kościoły, szkoły.W zmasowanych, mądrych rolniczych protestach nadzieja. PAN REDAKTOR ma absolutną rację, że natychmiastowy POLEXIT jest POLSKĄ RACJĄ STANU.
Rolnicy otworzyli wagony na granicy z Ukrainą i osłupieli – zob. https://www.youtube.com/watch?v=DGwW40IzYnk!!!
A tym czasem tańce w Sejmie i Senacie.Warto było zobaczyć to czego jeszcze „Świat nie widział”. Niema portalu, który by to „Historyczne wydarzenie” nie opisywał.
„Zabawa z Ukrainą się skończyła”. Rolnicy z Niemiec, Belgii, Holandii i Francji jadą ze wsparciem do Dorohuska – zob. https://legaartis.pl/blog/2024/02/17/zabawa-z-ukraina-sie-skonczyla-rolnicy-z-niemiec-belgii-holandii-i-francji-jada-ze-wsparciem-do-dorohuska/.
Rolnicy zablokują tory. Nie chcą towaru z Ukrainy – zob. https://legaartis.pl/blog/2024/02/17/rolnicy-zablokuja-tory-nie-chca-towaru-z-ukrainy/.
A na stronach NSZZ „Solidarność” ani słowa o strajku generalnym rolników – zob. https://www.solidarnosc.org.pl/wiadomosci/kraj/. Za to kwitnie przyjaźń prezydenta Andrzeja Dudy z NSZZ „Solidarność” – zob. https://www.solidarnosc.org.pl/przyjazn-prezydenta-andrzeja-dudy-z-nszz-solidarnosc-ma-glebokie-podstawy/.
Won do piekła albo na Ukrainę (jeden czort) z tą przyjaźnią!
Pan prezydent i pan premier lecą w marcu do Ameryki po instrukcje, dziadek Joe im powie co jest – i co ma być.
A zaraz potem – https://www.pap.pl/aktualnosci/ambasador-zwarycz-pod-koniec-marca-w-warszawie-wspolne-posiedzenie-rzadow-polski-i-0, czyli „wszystko gra i koliduje” jak mawia Pan Stanisław!
Rolnicy walczą o interes swój i Polski
Rolnicy protestują w całej Polsce oraz blokują granicę z Ukrainą, skąd tysiącami ton przyjeżdżają do nas ukraińskie płody rolne, często zwyczajnie zepsute i spleśniałe. Kolejni Polacy otrzymują pogróżki, a polski rząd nie broni własnych rolników!
Konfederacja jako jedyne ugrupowanie sejmowe wspiera polskich rolników w ich walce o interes swój oraz Polski. Od lat mówimy tym samym językiem, sprzeciwiając się dogmatom klimatyzmu, które Unia Europejska wprowadza w europejskim rolnictwie. Konsekwencją unijnego ekoszaleństwa będzie de facto likwidacja rolnictwa w Unii Europejskiej oraz w Polsce. Polska bez rolnika to polska zależna od czynników zewnętrznych.
Posłowie i działacze Konfederacji w całym kraju wspierają protesty rolników. Na granicy obecni są również przewoźnicy, którzy przez dwa miesiące domagali się skutecznej walki z nieuczciwą konkurencją ze wschodu. Teraz również rolnicy zagęszczają protesty. Od dwóch lat środowiska rolne oraz Konfederacja biją na alarm ws. ukraińskich płodów rolnych, które zalewają nasz rynek, wcześniej za przyzwoleniem PiS, dziś za przyzwoleniem centrolewicy na czele z Donaldem Tuskiem. Rolnicy postulują, aby embargo na ukraińskie produkty rozszerzono na cukier, drób, jaja, koncentrat jabłkowy, maliny czy miód.
Groźby pod adresem protestujących
Przypomnijmy, że obecny rząd legitymizowany jest przez Michała Kołodziejczaka, który kilka miesięcy temu, przed wyborami sam przychodził na takie same protesty. Dziś stoi po drugiej stronie barykady jako wiceminister w antyrolniczym rządzie Koalicji Obywatelskiej-Trzeciej Drogi-Lewicy. Wśród osób wspierających protesty jest Pani Julita Olszewska, która zachęca innych rolników do czynnego zaangażowania. W jednym z opublikowanych w internecie filmów pani Julita skrytykowała wiceministra Michała Kołodziejczaka, który zdradził polskich rolników. Już kilka godzin po jego publikacji, do jej domu przyjechało dwóch mężczyzn domagających się usunięcia filmu oraz do tego, aby nigdy nie wypowiadać się źle o wiceministrze Kołodziejczaku. Po tym wydarzeniu Konfederacja podjęła interwencję w celu ustalenia, kto dokładnie odpowiada za zastraszanie polskich rolników.
Ta sytuacja wymaga wyjaśnienia. Oczekujemy od służb państwowych, że na podstawie billingów ustalą, kto niepokoił panią Julitę. Nie może być tak, że ktoś, kto bierze udział w protestach, kto skrytykuje rząd, jest – stwierdził podczas konferencji prasowej wicemarszałek Krzysztof Bosak.
Jednym z ludzi stale pod ostrzałem jest Rafał Mekler, jeden z liderów protestu przewoźników oraz lider Konfederacji na Lubelszczyźnie. Polskiemu przewoźnikowi groził także wiceminister gospodarki Ukrainy Taras Kaczka, który stwierdził, że w takiej sytuacji nie zdziwi go, jeżeli będą niszczone polskie ciężarówki, jeżeli dojdzie do aktów przemocy w stosunku do polskich kierowców. Oprócz olbrzymiej fali hejtu i gróźb w mediach trafił on także na listę Mirotworca (tzw. wrogów Ukrainy do likwidacji). Na tę samą listę trafił również Tomasz Buczek, lider Konfederacji na Podkarpaciu, który także aktywnie wspierał protesty rolników i przewoźników na granicy. Na liście Mirotworca wpisany został nawet niezwiązany politycznie rolnik z Podlasia Hubert Ojdana. Trafił na nią, ponieważ ujawniał, jakie produkty wjeżdżają do Polski z Ukrainy. Lista Mirotworca gromadzi głównie rosyjskich separatystów oraz zbrodniarzy wojennych. Jako Konfederacja zabiegamy o toczenie pana Huberta ochroną służb państwowych.
Rząd w Warszawie nie zabiega w żaden sposób o interesy polskich rolników i przewoźników. Do Polski wciąż importuje się ukraińskie płody rolne, a europejski zielony ład zmusza rolników do ugorowania ziemi oraz ograniczania produkcji. Na całej parlamentarnej scenie politycznej tylko Konfederacja konsekwentnie stawia się za polskim interesem narodowym!
Pozdrawiamy,
Sztab Konfederacji
biuro.prasowe@konfederacja.pl
https://www.o2.pl/informacje/krzysztof-bosak-trafil-na-liste-wrogow-ukrainy-nie-on-jeden-6997051283876608a
Mam nadzieję, że to „piekło””stworzone przez ludzi ,ludziom suwerennych narodów Europy, nigdy więcej się nie powtórzy. Jest to kolejna „dobroć” wymierzona w Polskę. Zakon krzyżacki.Potop szwedzki. Wojny napoleońskie. Zabory.Rozbiory.Germanizacja.Sowietyzacja.Ukranizacja.Teraz Brukselizacja .
w 2015 strzelali do górników, w 2024 będą strzelać do rolników
Może, gdzieś, incydentalnie, ale raczej wezmą rolników głodem, czyli na przeczekanie (bo ile możesz strajkować – tydzień, miesiąc, dwa miesiące… to wszystko) a potem dołożą śladem węglowym „po oczach”, czyli po kieszeni – zob. https://www.tygodnik-rolniczy.pl/wiadomosci-rolnicze/komenatrze-rolnikow/nowy-pomysl-brukseli-rolnik-zaplaci-za-emisje-gazow-przez-krowe-swinie-i-kure-2503384 i „będzie po zawodach”!
po kieszeni już dostali bo zeszłorocznych zbiorów po żniwach nie sprzedali a tu panie trza nowe siać (czy posiali oziminy?) – wiosna idzie i… dzieci do Niemiec na truskawki słać, podobno zachodni rolnicy na granicę ukr mają zjechać, wspomóc zaostrzą protest – totalna blokada granicy i dostaną….. gumowymi kulami ..w połowie marca
https://kresy.pl/wydarzenia/rolnicy-z-niemiec-belgii-holandii-oraz-francji-wespra-blokade-w-dorohusku/
brukselski pomysł by za wszystko co wydala gazy płacić (z wyłączeniem puszczania bąków przez eurokratów podczas posiadówek na brukselskich salonach) w tym rolników od kur, krów i świni nie dotchnie mocniej obecnie protestujących producentów zbóż, którzy mają problem ze zbyciem ubiegłorocznych zbiorów właśnie ze względu, że nie mają zwierząt bo gdyby mieli to by pasze skarmili i dochód ze sprzedaży żywca (jaki tam dochód, marny ale zawsze to dochód a nie same straty czyt. zboże w silosach)
Ted, protestują nie tylko producenci zbóż. Zielony Ład to zamach na całe rolnictwo!
A tak narzekałem na posła Wilka – zob. https://gorliceiokolice.eu/2024/01/na-posla-konfederacji-ryszarda-wilka-nie-mozna-liczyc/. Okazuje się jednak, że waleczny z niego chłopiec – zob. https://nczas.info/2024/02/18/co-to-ka-jest-brawurowa-interwencja-poselska-wilka-co-wjezdza-z-ukrainy-do-polski-video/!
Pokazał w końcu cojones,miejmy nadzieję,że nie ostatni raz.W ogóle chłopcy z Konfederacji stali się aktywni ostatnio i jakby Grzegorza Brauna przestali się wstydzić…
https://www.google.com/search?sca_esv=8b4c2a32e62ac06f&rlz=1C1AVNG_enPL628PL628&q=grzegorz+braun&tbm=vid&source=lnms&sa=X&ved=2ahUKEwjGl-6k4beEAxV8evEDHe29D-MQ0pQJegQIDBAB&biw=1536&bih=750&dpr=1.25#fpstate=ive&vld=cid:7624d9c0,vid:CA
A tak rolnicy przywitali pajaca Kołodziejczaka – https://www.youtube.com/shorts/3TQF2cbwDIM.
A w Niemczech rolnicy wystawiaja przy drogach dojazdowych do swoich gospodarstw banery z napisem: „Grüne und Grün-Wȁhler werden bei uns nicht mehr bedient. Die deutschen Bauern!”, czyli „Zielonych i ich wyborców nie obsługujemy. Niemieccy rolnicy!”.
https://wiadomosci.wp.pl/ukrainski-minister-przestrzega-polske-powazne-skutki-6997350648900352a
https://nczas.info/2024/02/19/ukrainski-odwet-bedzie-blokada-trzech-przejsc-granicznych-z-polska
Taki ukraiński „odwet” nie byłby zły – pod warunkiem, że Ukraińcy zablokują (od wschodniej strony) całą granicę, zrobią to dokładnie – i bezterminowo. Wtedy polscy rolnicy mieliby jeden problem z głowy.
https://finanse.wp.pl/wstrzymano-juz-200-ton-produktow-z-ukrainy-tylko-w-ciagu-4-dni-6997380557122240a
Najlepszy jest przy tym wszystkim mąż stanu nazwiskiem Błaszczak:
„Żądamy od rządu pełnego embarga – oznajmił były wicepremier Mariusz Błaszczak”.
Gość się okropnie zradykalizował (od dnia, kiedy przestał być „rządem”).
Czescy rolnicy postanowili odwiedzić Pragę – https://legaartis.pl/blog/2024/02/19/czescy-rolnicy-ruszyli-na-stolice/
https://nczas.info/2024/02/21/prawda-o-ukrainskiej-zywnosci-mnie-to-przeraza-dlaczego-rolnicy-protestuja-prof-artyszak-bez-ogrodek-o-oszustwach-video
https://nczas.info/2024/02/22/gorace-komentarze-po-decyzji-tuska-pierwszenstwo-ukrainskiej-racji-stanu-nad-polska
A więc „stan wojenny 2.0” – https://www.youtube.com/watch?v=QboMeydmqBU!
https://wiadomosci.wp.pl/rolnicy-stawiaja-blokade-na-granicy-z-litwa-oto-czym-zawinili-sasiedzi-6998443354987008a
No proszę, pan prezydent podobno „uważa”, że rolnicy słusznie protestują. Oj, żeby pan prezydent nie musiał za takie dictum przepraszać, żeby nie musiał składać rytualnej samokrytyki!
https://wiadomosci.wp.pl/spotkanie-na-granicy-duda-reaguje-ws-decyzji-tuska-6998531935476704a
Rafał Mekler, jeden z przywódców rolniczego strajku, właśnie napisał na portalu X: „Dostaję co chwilę telefony, naprawdę robi się gorąca atmosfera, komunikatory się grzeją. Nikt tyle nie zrobił dla mobilizacji ludzi co Tusk swoją zagrywką z „infrastrukturą strategiczną”. Ludzie są poważnie sfrustrowani, nikt cicho siedział nie będzie, to my jesteśmy pracodawcami polityków i mają wykonywać wolę suwerena a nie indywidualne interesy. Polska zaczyna trzeszczeć w szwach…(…)”.
https://www.money.pl/gospodarka/ostra-reakcja-rolnikow-na-decyzje-rzadu-dot-granicy-wzywamy-wszystkich-6998558798502400a.html