Szanowni Państwo! Stała się rzecz absolutnie bezprecedensowa. Oto dziennikarka prywatnej Regionalnej Telewizji Gorlice Ywetta Walecka w rozmowie z senatorem RP Stanisławem Kogutem (11 marca 2013 r.) poskarżyła się na Zygmunta Fryczka, radnego Rady Powiatu Gorlickiego i dyrektora Centrum Rehabilitacyjno-Szkoleniowego im. Ojca Pio w Stróżach. Skarga, jak można zorientować się z wypowiedzi Waleckiej dotyczyła krytyki wypowiedzianej przez Fryczka pod adresem RTV Gorlice (w rozmowie dla GryfitTV i „Gorlic i Okolic” – przyp. M.R.). Wypowiedź Ywetty Waleckiej należy nazwać ohydnym, obrzydliwym donosem. Trzeba bowiem pamiętać, że Zygmunt Fryczek w Centrum im. Ojca Pio jest podwładnym/pracownikiem senatora Stanisława Koguta, a reakcja senatora była jednoznaczna. Dał on bowiem werbalnie do zrozumienia, że zwróci uwagę swojemu pracownikowi na niestosowność uwag krytycznych pod adresem RTV Gorlice (Ja wiem o kogo chodzi, ja mu jutro zwrócę uwagę i powiem, żeby ważył słowa). I tak właśnie zamyka się w III RP usta ludziom, także jak widać działaczom społecznym, bo prywatna telewizja nie życzy sobie krytycznych uwag pod swoim adresem. To dziwne, że senator Stanisław Kogut nie stanął w obronie swojego pracownika (i wolności słowa) i w tak dziecinny sposób dał się oszukać przejrzystej, bolszewickiej w istocie, manipulacji dziennikarki Ywetty „Chodzą słuchy” Waleckiej. Oto wypowiedź Ywetty Waleckiej w rozmowie z senatorem Stanisławem Kogutem:
Pytanie dotyczy naszej Regionalnej Telewizji Gorlice. Powszechnie wiadomo, że nasza RTVG jest firmą komercyjną. Współpracujemy z podmiotami prywatnymi i współpracujemy z samorządami, o czym Pan doskonale wie. A ostatnio chodzą takie słuchy, doszły do nas takie słuchy, że nasza działalność sprzyja tylko i wyłącznie obozowi rządzącemu, który, przedstawiciele tego obozu rządzącego zamawiają u nas poszczególne materiały. Jakie jest Pańskie zdanie w tym temacie? Znamy się nie od dzisiaj, w sensie Pan, jako senator RP i jako firma, w której mam przyjemność pracować. Zresztą, to o czym mówię, o tych słuchach, to powiedział jeden z pańskich pracowników…
Prawda, że finezyjnie. Nazwisko Pana Zygmunta Fryczka nie pada, ale wiecie, rozumiecie, bo tylko o Zygmuncie Fryczku tutaj mowa. Czytelnicy i widzowie portalu „Gorlice i Okolice” moją rozmowę z Zygmuntem Fryczkiem gremialnie oglądają i to jest sukces przede wszystkim Pana Zygmunta, bo w przeciwieństwie do wielu, nie odmówił rozmowy i nie silił się na „wazelinę”, która towarzyszy wielu rozmówcom w studiu RTV Gorlice. I właśnie dlatego komercyjna Ywetta Walecka złożyła na niego donos, którego trucizna miała w zamierzeniu zatruć atmosferę wokół Pana Fryczka w miejscu Jego zatrudnienia. Wyjątkowo obrzydliwa demonstracja.
Chodzą słuchy, że lekcje dziennikarstwa Ywetta Walecka brała w Trybunie Ludu, skoro tak dobrze ją pamięta. Czy to prawda pani Ywetto?
Byłem zaskoczony reakcją Pana Senatora z Stróż…….Ze w ten sposób zareagował,a raczej,że nie stanął w obronie swego pracownika-Dyrektora CRS…
Pewnie Pan Dyrektor miał uszy wykręcone na dywanie u Senatora…??
A ja myślałem,że na Senatora to można liczyć,że nie będzie się LIZAŁ RTV Gorlice….a może Go zauroczyła urocza DZIENNIKARKA YWETTA W ..? Te oczy..
Czy dorosły człowiek,wykształcony,Radny Rady Powiatu,nie może powiedzieć,wyrazić to co myśli…??
Gdzie my żyjemy..?? Na Kubie?
Co to za TELEWIZJA……?? Co to za DZIENNIKARSTWO ??
Panie Senatorze,nie tak sobie wyobrazałem PANA WYWIAD….jestem zawiedziony…
Ciekawi mnie,jak zwracała się ze swoim donosem pani dziennikarka o skomplikowanym imieniu , czy nie np. „Towarzyszu Sekretarzu” ?
Przypominają mi się młodzieńcze lata.
nie kąsa się ręki która Cię karmi….
Wszyscy tacy sami łącznie z Rysiewiczem!
Nie bardzo zrozumiałem! Może jakieś wyjaśnienia…?
maks…..maksymilian…..gdzie TY żyjesz…..??
O czym Ty piszesz..??
Gdzie tu demokracja?
Gdzie tu wolność słowa?
Kto głośniej krzyczy to ma rację?
Za KOMUNY na skargę się szło do SEKRETARZA,a teraz do SENATORA….??
Czy to nie śmieszne………????
OSTAWA……Czy mam rozumieć,że OSTAWA jest taka sama jak ja, czy Rysiewicz…a nawet Ksiądz,Wójtowie,Burmistrzowie…??
Pan Fryczek jest jak żagiel który ustawia się pod wiatr. Brak mu swojego zdania bo bądźmy szczerzy jest postacią stworzoną przez senatora. Gdyby nie senator, Fryczka by nie było, a Kogut chcąc nie chcąc korzysta z lokalnych mediów. To nie chodzi kto z kim trzyma czy nie ale jedno dobre kontakty budują, złe niszczą wszystko…. a zły to ptak co własne gniazdo kale…
Pan Fryczek nie używa wazeliny , ponieważ zużył całość pracując na etacie w szpitalu w Gorlicach . Teraz używa innego kosmetyku – jakiego…?
RE.: maksymilian.
Pies podziela zasadę, że nie kąsa się ręki, która mu żarcie daje, nawet i ochłapy.
Ja homo inaczej myślę. Nie liżę takiej ręki. A pan to kto ? Liżący i nie kąsający, czy homo?
Re:. ostawa.
Nie zgadzam się z pana poglądem, że wszyscy są jednakowi łącznie z panem Rysiewiczem.
Pan Rysiewicz to chłop z jajami, część innych ze zbukami tak jak i pan
Jestem mieszkanką Gorlic. Głosowałam na PO. Ale już wówczas zainteresował mnie Pan Zygmunt Fryczek. Przypominam sobie Pana Fryczka z okresu wyborów, kiedy kandydował na Burmistrza Miasta Gorlice. Wówczas spotykał się jako jedyny z kandydatów z mieszkańcami w domach. W moim odczuciu jest to osoba, która nie zezwoli na manipulację, potrafi konstruktywnie myśleć i ma swoje zdanie. Po zapoznaniu się z wywiadem Pana Dyrektora i donosem na Niego Pani Waleckiej – dodaje mu tylko splendoru i ośmiesza „TV Gorlice”. Panie Rysiewicz proponuje porozmawiać z Panem Fryczkiem i przekonać Go, aby wyraził zgodę i udostępnił materiały i ulotki z wyborów. Będą one dobrym materiałem pod rozwagę dla mieszkańców Gorlic. Tymbardziej, że wybraliśmy burmistrza bezsensownego karierowicza. Panie Rysiewicz zmusił mnie Pan do myślenia o Gorlicach i Okolicy. Zastanawiam się gdzie my jesteśmy i dokąd zmierzamy. Jak tak będzie nadal – to chyba do donikąd.
Pani komentarz na pewno dotrze do Pana Fryczka!
pANIE rYSIEWICZ chciałem dodać a co z pana zobowiązaniami wobec tych, których pan oszukał. toczą się postępowania wobec pana sądowe i komornicze egzekucje, kiedy pan zamierza oddać to co nie pANA. Jestem przekonany że tak prawy człowiek jak pAN na pewno wywiąże się ze zobowiązań i pokaże pan lokalnemu społeczeństwu czyste i kryształowe sumienie, a to co było złe zniknie w mroku dziejów. Miłego dnia i głowa do góry, mamy wiosnę lada dzień zakwitnie pogórzańska jabłoń i jak mówią słowa piosenki ,, Świat nie jest taki zły świat nie jest wcale mdły niech no tylko zakwitną jabłonie to i milion z nieba kapnie i dziewczyna kocha łatwiej jabłonie kwitnące jabłonie….” . Głowa do góry.
Zacznijmy od tego do walecka nie jest dziennikarką tylko amatorką z ulicy. RTVG to amatorska telewizja, która robi jakieś newsiki i udostępnia je w necie oraz na kablówce. Ta telewizja to typowa amatorszczyzna podobnie jak ludzie, którzy tam pracują. To, że sie poskrażyła, tzn. że jest donosicielką. Dziennikarzem nie była i nigdy nie będzie. Jeszcze jej bardzo daleko do dziennikarski. Duzo nauki przed nią. Przede wszystkim dziennikarze nie są kapusiami i sie nie skarżą.
Swięte słowa………Jak to dziennikarka..??
Dla mnie to LALA MALOWNA i tyle..typowa BLONDYNKA…a co blondynki mogą??