Afera basenowa w Wysowej. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gorlicach pozostanie sędzią we własnej sprawie

Tak zwana III RP udaje państwo sprawiedliwe i praworządne. I ten proceder udawania doprowadziła do prawdziwej perfekcji. Mistrzami w udawaniu okazali się ostatnio w naszym powiecie tacy funkcjonariusze publiczni jak prokurator Arleta Osikowicz i Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gorlicach Aleksander Górski i jego wybitnie profesjonalna ekipa od nadzoru budowlanego (oklaski należą się także za katastrofalne ogrodzenie w Wilczyskach).

Czytelnicy serialu o aferze basenowej w Parku Wodnym w Wysowej – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-basenowa/, doskonale wiedzą dlaczego właśnie wyżej wymienionych zaszczyciłem tak spektakularną oceną. Tę kompromitującą i żenującą zabawę w udawanie można by szybko przerwać i – na przykład – zawiesić w czynnościach urzędowych funkcjonariuszy publicznych, którzy bezczelnie zadrwili sobie ze sprawiedliwości i praworządności. Niestety, zwierzchnikom urzędników Arlety Osikowicz i Aleksandra Górskiego, tj. prokuratorowi Tadeuszowi Cebo i Małopolskiemu Wojewódzkiemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w Krakowie Andrzejowi Macałce urzędnicze życie także schodzi na udawaniu. A skoro wszyscy udają, że prawidłowo wykonują swoje obowiązki wobec państwa i obywateli, to co krok dochodzi – na przykład – do katastrof budowlanych (jak w Wilczyskach) a w Parku Wodnym w Wysowej uginają się stropy i pękają ściany.

Wyczyny udających, że nadzorują budowę Parku Wodnego w Wysowej inspektorów z biura PINB w Gorlicach dość dokładnie opisałem (a sprostowań nie nadesłano). Opisałem także dość dokładnie jak podwładni Aleksandra Górskiego (i on sam) udawali, że kontrolują obiekt budowlany w Wysowej już po dopuszczeniu Parku Wodnego do użytkowania (a sprostowań nie nadesłano). O tej „zabawie” w nadzór budowlany poinformowałem MWINB w Krakowie Andrzeja Macałkę sugerując, że PINB w Gorlicach Aleksander Górski powinien być odsunięty od procedowania (zawieszony w czynnościach) w przedmiotowej sprawie, bo on i jego pracownicy ponoszą strukturalną odpowiedzialność za skandal, do którego doszło w wysowskiej budowli. Okazało się jednak, że reguły gry w udawanie są silniejsze od zdrowego rozsądku. MWINB w Krakowie Andrzej Macałka znalazł sto przyczyn formalno-prawnych, żeby mi udowodnić, że udawanie ma się dobrze i nie ma takiej siły w III RP, która mogłaby to udawanie unicestwić.

Zostawiam Czytelników mojego portalu sam na sam z dokumentem, który 19 listopada 2019 roku objawił światu MWINB w Krakowie Andrzej Macałka. Jak się Państwo przekonacie za chwilę PINB w Gorlicach nie tylko nie został odsunięty od prowadzenia postępowania administracyjnego w sprawie stanu technicznego Parku Wodnego w Wysowej i nadal będzie sędzią we własnej sprawie. Równie wielkim skandalem, jeśli nie większym, jest także fakt, że MWINB w Krakowie Andrzej Macałka nie wszczął postępowania dyscyplinarnego/służbowego wobec  inspektorów nadzoru budowlanego: Aleksandra Górskiego, Józefa Adamkiewicza, Andrzeja Bucyka, Marka Migacza i Piotra Mrozka, którzy wielokrotnie udowodnili w Parku Wodnym w Wysowej, że powinni być pozbawieni uprawnień budowlanych natychmiast i do końca życia. Ale zabawa w udawanie trwa w najlepsze. The show must go on!

Oto „ZAWIADOMIENIE” MWINB w Krakowie Andrzeja Macałki: