Burmistrz Bobowej narusza zasady praworządności. Tako rzecze SKO w Nowym Sączu!

Ciekawe jak długo jeszcze Burmistrz Bobowej, czyli  samorządowa, wielogłowa hydra (burmistrz Wacław Ligęza, radca prawny Mateusz Mruk, urzędnik Barbara Falisz et consortes), będzie uprawiała, za publiczne pieniądze, radosną twórczość w sprawie rowu, nazwanego przeze mnie Jarem im. Wacława Ligęzy i Tomasza Taraska. Oto Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Nowym Sączu po raz kolejny uchyliło, którąś z rzędu, decyzję administracyjną tzw. organu, tj. Burmistrza Bobowej. Prócz licznych rażących nadużyć administracyjnych, zarzut najcięższego kalibru dotyczy łamania zasad praworządności. Dla piszącego te słowa, to akurat nic nowego. Burmistrz Bobowej tyle razy łamał już praworządność, że, jak można sądzić, weszły Burmistrzowi Bobowej takie zachowania w krwioobieg i… krążą; od burmistrza Wacława Ligęzy do urzędniczki Barbary Falisz i od urzędniczki Barbary Falisz do radcy prawnego, na dodatek bardzo źle wychowanego, Mateusza Mruka.

Dzisiaj już wiadomo, że Burmistrz Bobowej nie miał prawa:

  1. nakazywać Leokadii Musiał i jej rodzinie przekopywania własnej działki,
  2. wynajmować w sprawie Jaru im. Wacława Ligęzy i Tomasza Taraska biegłego rzeczoznawcy,
  3. wydatkowania jakichkolwiek publicznych pieniędzy na ww. cel (oraz inne czynności),
  4. brać udziału w dwukrotnym przebudowywaniu, wspólnie i w porozumieniu z sołtysem Tomaszem Taraskiem, jaru własnego imienia.

Burmistrz Bobowej nie miał także prawa łgać w kolejnych decyzjach administracyjnych (w tzw. przedmiotowej sprawie) i działać na szkodą interesu publicznego oraz prywatnego. Burmistrz Bobowej nie miał prawa przekraczać uprawnień i nie dopełniać obowiązków służbowych jako funkcjonariusz publiczny.

Kto chce niechaj sobie przeczyta decyzje administracyjną SKO z 5 maja 2016 roku – SKO_5_maja_2016.

A może prokurator Tadeusz Cebo wreszcie zainteresuje się sprawą Jaru im. Wacława Ligęzy i Tomasza Taraska? Ciekawe , jak długo prokurator Tadeusz Cebo będzie się przyglądał urzędniczemu bezprawiu w wykonaniu samorządowej, wielogłowej bobowskiej hydry.

Pewnie długo, przecież prokurator Tadeusz Cebo nie czyta „Gorlic i Okolic” tylko ogląda Regionalną Telewizje Gorlicką.

Więcej na ten temat:

https://gorliceiokolice.eu/2016/04/jar-im-waclawa-ligezy-i-tomasza-taraska-starosta-gorlicki-wytyka-bezprawie-burmistrzowi-bobowej/.

(Odwiedzono 1 razy, 1 wizyt dzisiaj)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *