Zygmunt Fryczek
Mieszkaniec Siedlisk w Gminie Bobowa. Absolwent Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Dzisiaj dyrektor Centrum Szkoleniowo-Rehabilitacyjnego im. Ojca Pio w Stróżach.Radny Powiatu Gorlickiego. Członek Prawa i Sprawiedliwości.
(Odwiedzono 96 razy, 1 wizyt dzisiaj)
Ten wywiad pokazuje słabość pana Fryczka. Niby zgadza się z problemami przestawionymi przez pana Redaktora, ale nie ma żadnych koncepcji na ich rozwiązanie. Jako radny powiatowy powinien bardziej zaangażować się w sprawy powiatu. Jedyne za co cenię pana Fryczka to to, że zgodził się na wywiad w tej telewizji, co jest wyrazem pewnej odwagi politycznej. Gdyby tacy ludzie jak pan redaktor Rysiewicz sprawowali funkcje radnych , czy burmistrzów to sytuacja w naszym regionie byłaby zupełnie inna. Jeszcze raz wyrażam swoje poparcie dla pana Redaktora.
Muszę jednak trochę usprawiedliwić Pana Fryczka. Nasza rozmowa trwała blisko 50 minut i niestety nie było takiej możliwości, żeby zaprezentować całość nagrania. Jak zawsze w takich wypadkach musi dojść do ostrych cięć, zwłaszcza, że mnie jako autorowi wywiadu zależało przede wszystkim na sprawach dotyczących Ziemi Gorlickiej, a mniej na ogólnopolskich odniesieniach, których w rozmowie ze mną Pan Fryczek zaprezentował dość dużo. Wszyscy się uczymy i właśnie dlatego fakt, że Pan Fryczek nie odmówił mi wywiadu bardzo dobrze o Nim świadczy. Może za jakis czas spotkamy sie jeszcze raz i będzie nam łatwiej. A może Pani Poseł Barbara Bartuś zmieni kiedyś zdanie…
Zygmunt niestety jest zależny od Koguta, musi tańczyć, jak mu każe i nie będzie pokazywał własnej inwencji w żadnej konkretnej sprawie. Pokazuje jakieś tam papiery, gada ogólnikami, żeby się nie narazić i nie stracić stołka. PIS niby widzi, jak media są ważne, ale nic nie robi żeby jakieś własne media (chociażby internetowe) budować i przejmować inicjatywę. Szkoda, bo Zygmunt chłop konkretny i rządzić umie, ale układy i układziki wszędzie, niestety.
Staram się analizować prace radnych powiatowych w Gorlicach i stwierdzam po wypowiedzi Dyrektora Fryczka, z którym miałam przyjemność także rozmawiać, że jest bardzo dobrze zorientowany w strategii powiatu. Może nie jest zrozumiały przez wielu , ponieważ używa języka i terminologii dotyczącej konkretnego zagadnienia, a nie jak robią politycy w Warszawie. Ale dobrze by było jakby politycy w Warszawie byli tak świetnie zorientowani.
Szanowny Panie, bardzo prosimy o podzielenie sie z Czytelnikami Pańska wiedzą na temat prac gorlickich radnych powiatowych. Mam nadzieję, że juz niedługo znowu namówie Pana Fryczka na rozmowę, bo uważam, że warto. Ale jesli Pan wie cos więcej na temat działań innych radnych powiatowych, to koniecznie trzeba o tym napisać.
Uważnie przesłuchałem wywiad z radnym powiatowym. A do tego znam z pracy Pana Dyrektora ze Szpitala w Gorlicach. Pamiętam go również z kampanii wyborczej. Jest to jeden z niewielu myślących radnych w Powiecie. Uderza w problemy, które należą do niełatwych i nie popularnych. Jako jedyny miał odwagę pytać fircyka Bugnę o Glinik w Gorlicach. Zwraca uwagę na bylejakość w szkołach gorlickich. Stresuje urząd pracy z Panią Dyrektor włącznie. Zapewne chętnie dołożyłby pracy znudzonym urzędnikom w Powiecie. Szkoda, że Pan Redaktor dokonał znaczącego skrócenia wypowiedzi. Z pewnośćią zabolały by jeszcze bardziej rozjuszonych platformiarzy. To, że Pan Fryczek ma klasę i zna się na kulturze – też mocno boli. A wady? , każdy z nas je ma.
Nie wiedziałem, że Pan Zygmunt jest „pisiorem”. Znam Pana Dyrektora z Niepublicznej Szkoły Biznesu w Gorlicach. Był dobrym wykładowcą. W porządku! To dla PiS-u duży plus.