Od redakcji! Autorem artykułu jest komentator „wma”.
xxx
Bobowski „gospodarz” najwyraźniej krząta się koło kolejnej kadencji (kwiecień już blisko!), produkuje się w studiu radia RDN, gdzie opowiada jak to „zainwestował” 100 milionów
https://rdn.pl/224689/jest-nerwowo-w-urzedzie-gminy-bobowa-wideo
i na „zrewitalizowanym” rynku w „mieście” B. (panie urzędniczki rozdają tutaj kapustę i pierogi)
https://naszabobowa.pl/wp-content/uploads/2023/12/DSC_0982-800×445.jpg
a po kilku dniach występuje w roli głównej w przedstawieniu pt. „zdrowie wasze w gardła nasze!”
https://naszabobowa.pl/wp-content/uploads/2024/01/Sylwester-2023-Bobowa-54-800×445.jpg
http://naszabobowa.pl/wp-content/uploads/2024/01/Sylwester-2023-Bobowa-25-800×445.jpg
To oczywiście nie koniec, planowane są kolejne eventy.
Nie jest też wykluczone, że bobowski „gospodarz” wyprodukuje i przedstawi gminnemu ludowi pisemną „informację o zrealizowanych zadaniach inwestycyjnych”, w formie tzw. druku bezadresowego dostarczanego przez listonosza – tak, jak to uczynił w roku 2018. Niewątpliwie największym „zadaniem inwestycyjnym” jest sławetna „strefa aktywności gospodarczej” w Siedliskach. Jakiś czas temu „gospodarz” doznał wizji 7 (słownie: siedmiu) zakładów produkcyjnych (ew. usługowych) zatrudniających co najmniej 49 mieszkańców gminy, a całe to zjawisko miało się zmaterializować na 12 hektarach terenów rolnych przy torach kolejowych w Siedliskach (dawna własność dziedzica Mączyńskiego). Zgodnie z tą wizją „strefa” miała być kurą, co znosi złote jaja:
Starania o Strefę Aktywności Gospodarczej w gminie Bobowa trwały nieprzerwanie od kilku lat. Wytypowanie atrakcyjnego miejsca, nieodpłatne pozyskanie gruntów, przygotowanie stosownej dokumentacji, uzyskanie wymaganych pozwoleń – to wszystko zajęło mnóstwo czasu, jednak dzisiaj mam ogromną satysfakcję, że ta długo wyczekiwana inwestycja, na którą otrzymaliśmy znaczące dofinansowanie spoza budżetu gminy przyczyni się do rozwoju społeczno-gospodarczego Gminy Bobowa i południowej części Małopolski na wielu płaszczyznach. Wyrażam nadzieję, że Strefa Aktywności Gospodarczej będzie miała kluczowy wpływ na wzrost inwestycji zewnętrznych na terenie naszej gminy i zapewni tym samym trwałe podstawy do jej dalszego długofalowego rozwoju – podsumowuje burmistrz Wacław Ligęza.
https://pogorze24.pl/w-gminie-bobowa-powstanie-sag-za-7-milionow/104195
Wizja – wizją, a rzeczywistość – rzeczywistością. Mamy początek roku 2024, jedyna „aktywność” widoczna w „strefie” to ogłoszenie o treści „sprzedam działkę” umieszczone na działce nr 790/26
i proceder widoczny na działce nr 790/24 – właściciel tej działki najwyraźniej nie zamierza wznosić i uruchamiać jakiegoś zakładu produkcyjnego, traktuje ten teren jako składowisko odpadów, tj. zmieszanego budowlanego gruzu i żużla. 
Co z powyższej okoliczności wynika? A to, że jeśli do końca tego roku nie pojawi się w tej „strefie” 7 (słownie: siedem) czynnych zakładów produkcyjnych (ew. usługowych) – a nie pojawi się z całą pewnością – to do miliona stu sześćdziesięciu dziewięciu tysięcy złotych z gminnej kasy już utopionych w tej „strefie” dojdą kolejne miliony [tj. 3 171 038 zł i 81 gr – przyp. red.], tj. zwrot dofinansowania z RPO WM, na dodatek z odsetkami!
No i tak skończy się wizja bobowskiego wizjonera:
Przy okazji, rok 2024 to ma być „rok jubileuszowy” (?):
http://naszabobowa.pl/wp-content/uploads/2023/12/baner-projekt24.jpg
wma
Od redakcji! Zdjęcia zostały wykonane 3 i 5 stycznia 2024 roku.
No to mamy już wszystko,staw oczko wodne, drogę dla słowackich turystów,zabawa ,rozrywka na całego.Dwa pytania?. W jakiej formie wymienione w reportażu inwestycje , zwrócą nakłady , w tym , obsługa utrzymania stawu,oczka wodnego,by wylęgła populacja komarów nie zakłócała edukacyjnego, oglądania wzrostu roślin. Gmina jest rolniczą gminą,poza niszczeniem połaci gruntów wysokiej klasy bonitacyjnej pod pseudo edukację,nikt nie wspomina o inwestycjach w sektor żywnościowy .I pytanie zasadnicze, igrzyska już są,a gdzie chleb?.
Gwoli przypomnienia: „sen” i „wieloletnie marzenie”:
https://rdn.pl/97566/spelnia-sie-sen-o-strefie-gospodarczej-w-gminie-bobowa-wideo
Zasługa tego, który śnił i marzył jest tym większa, że „nie wszyscy rozumieli sens powstania tej strefy”.
„Sen” niech się wizjonerom śni a ja tylko przypomnę – chociaż ktoś może uznać, że to jest przypomnienie „od czapy” w sprawie bobowskich snów o potędze gospodarczej – za co prokurator z Muszyny ściga prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla:
„(…) chodzi o: „czyn z art. 296 § 1 kk w zw. z art. 296 § 3 kk, art. 231 § 1kk (…)”. Rozszyfrujmy te artykuły i paragrafy, aby to było jasne nie tylko dla prawników :
art. 296 § 1 kodeksu karnego to wyrządzenie znacznej szkody majątkowej (powyżej 200 000 złotych) przez nadużycie uprawnień lub niewywiązanie się z obowiązków, zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat,
art. 296 § 3 kodeksu karnego, to też wyrządzenie szkody, ale już „wielkiej” czyli powyżej jednego miliona złotych, i za to można dostać od roku do 10 lat więzienia,
art. 231 § 1 kodeksu karnego, to przestępstwo nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza, za to można dostać do 3 lat więzienia, (…)”.