Mieszkańcy Wilczysk mogą mówić o niebywałym szczęściu. Bo tak oddanych samorządowców, dla spraw publicznych naszej wioski, jak Wacław Ligęza i Tomasz Tarasek można ze świecą szukać. Nie udało się co prawda zbudować do dzisiaj ronda w Wilczyskach – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/rondo/, ani wyprostować „zakrętów śmierci” na drodze wojewódzkiej nr 981 – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/zakrety-smierci/, ale za to stacja kolejowa w Wilczyskach stała się naszą własnością (marzenia czasem się spełniają) i jako centrum komunikacyjne z prawdziwego zdarzenia stanowi dzisiaj obiekt zazdrości wszystkich mieszkańców powiatu gorlickiego – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-kolejowa/. Samorządowcy Wacław Ligęza i Tomasz Tarasek przyłożyli rękę do wielu innych przedsięwzięć, z których mamy prawo być dumni w Wilczyskach. Mało kto już pamięta tak wiekopomną inwestycję jak budowa ogrodzenia przed Zespołem Szkolno-Przedszkolnym w Wilczyskach – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/plot/, któremu nawet wicher z Moronia nie dał rady – a próbował dwukrotnie. W zapomnienie poszły – dlaczego pamięć ludzka jest tak krótka i niewdzięczna – ekologiczne pomysły związane z budową asfaltowej łąki w Wilczyskach – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-asfaltowa/, która mogła stać się wymarzonym placem zabaw dla dziatwy i parkiem rekreacji i wypoczynku przy torach kolejowych. Ostatnio z dobrze poinformowanych źródeł, zbliżonych do Urzędu Miejskiego w Bobowej, dotarły także wiadomości, że po likwidacji Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. w Bobowej, wreszcie nasze marzenia o kajakach i rowerach wodnych żeglujących po zalewie, który za chwilę powstanie na rzece Białej w Wilczyskach-Jeżowie, spełnią się – zob. Burmistrz Wacław Ligęza „pomysłodawcą i inspiratorem” budowy zapory wodnej na rzece Białej w Wilczyskach! Koszt inwestycji ok. 30 mln zł! Żarty się skończyły!. A co taki sztuczny akwen może oznaczać dla „społeczeństwa wielopokoleniowego” z Wilczysk nie muszę chyba tłumaczyć.
xxx
Mój szacunek dla niespotykanej aktywności publicznej samorządowców Wacława Ligęzy i Tomasza Taraska nie pozwolił mi biernie przyglądać się ich trudnej misji. Zawsze starałem się pomóc (o czym dowodzą podlinkowane powyżej materiały prasowe), bo wiem ile wyrzeczeń musi kosztować bezinteresowna praca na rzecz społeczności lokalnej. Nie mogłem spokojnie patrzeć jak Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (dawniej RZGW) od lat sabotuje a właściwie blokuje remont rowu R5 biegnącego przez wieś Wilczyska. I nigdy nie miałem wątpliwości, że samorządowcy Ligęza i Tarasek „zaliczyli” wiele nieprzespanych nocy z powodu wezbranych wód strumienia płynącego rowem R5: niekiedy zalewającego okoliczne domostwa i ogrody. I nadal nie ustaję w tych wysiłkach – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/row-r5/, wierząc, że jednym z największych marzeń naszych samorządowych liderów z Wilczysk (tj. Wacława Ligęzy i Tomasza Taraska) jest doprowadzenie do przebudowy rowu R5 i wbudowania w rów R5 przepustów o zdecydowanie większej średnicy, co na pewno ułatwiłoby spływ wezbranych wód strumienia płynącego rowem R5 do rzeki Białej. I starając się czytać w myślach działaczy samorządowych Wacława Ligęzy i Tomasza Taraska poskarżyłem się ostatnio na bezduszność urzędników Wód Polskich (RZGW) – zob. Wody Polskie_R5_skarga. A wynikła z tego kolejna bezduszność i arogancja urzędników:
Nie upadajmy jednak na duchu. Samorządowcy Wacław Ligęza i Tomasz Tarasek na pewno znajdą sposób, żeby rów R5, pamiętający czasy Józefa Stalina a może nawet Felicjana Sławoja-Składkowskiego, wreszcie został wyremontowany! Doszły mnie słuchy, że wpływy do budżetu gminy i Gminy Bobowa ze Strefy Aktywności Gospodarczej w Siedliskach już niedługo pozwolą na sfinansowanie remontu rowu R5 w Wilczyskach. Bądźmy zatem cierpliwi i dobrej myśli!
„(…) wpływy do budżetu gminy (…) ze Strefy Aktywności Gospodarczej w Siedliskach już niedługo pozwolą na sfinansowanie remontu rowu (…) w Wilczyskach”?
Protestuję! Złote jaja, jakie niechybnie zniesie kura pod tytułem „Strefa Aktywności Gospodarczej w Siedliskach” mają zostać tam, gdzie zostały zniesione, czyli w Siedliskach!
A pomysłodawca, twórca i organizator tej kury powinien dostać perłę. To znaczy nie perłę, perłę to już ma, powinien dostać dyjament!
No tak! Głupio wyszło! Ma Pan rację! Złote jaja powinny zostać w Siedliskach!
Tutaj nikt nie idzie na „łatwiznę” , alerty RCB ,reszta w ręku BOGA. Zarząd Zlewni w Nowym Sączu wypowiedział się pismem podpartym Prawem Wodnym i to jest świętość. Wymienił Pan Redaktor wiele sławnych postaci, miejscowych, historycznych,skoro tak troskliwie UE opiekuje się Polską , może Frans Timmermans nie zapomni o rowie R5 .
Tyle dobrodziejstw ” spłynęło”na Wilczyska , że „dyjament ” ,blednie, w Euro – landach , zbliżenie do Farbege , było by na miejscu ,jak o „jajach ” , Siedliska mają mieć swoje,a marzenia o naprawionym rowie w Wilczyskach, Utopią.A tak po prawdzie,w którą stronę nie ruszyć, konfitury , już wyjedzone.
Woda ma do tego ,że do góry nie popłynie. I nie będzie czekać jak szanowny burmistrz wraz z radnymi,udrożnią przepusty,czy wymienią przepusty na większej przepustowości lub można zastosować tz. okulary, dając dwa przepusty obok siebie.
Jeżeli pamiętam to od dawna wilczyska były i są zalewane bo woda piętrzy się w rowie bo nie ma możniwości pomieszczenia za małych przepustach. Wystarczy burmistrzu Wacławie Ligęza wymienić przepusty i po sprawie,a nie co lokalne poddopienie,oberwanie chmury to strażacy jadą z workami z piaskiem.
Proszę sołtysie Tarasek,burmistrzu Ligęza policzyć ile kosztuje wywrotka piasku,worki,
dostarczane przez tyle lat do Wilczysk,a ile by kosztowała wymiana przepustów czy dodanie przepustów na tz. okulary?
Burmistrzu,to jest proste rachowanie.
Nie stresowali by się mieszkańcy Wilczysk czy Strażaków bez potrzeby męczyć.
Po za Panem,oraz Panem Redaktorem, konstruowanych rozwiązań brak . „Stara Baśń” .Kiedy słońce było bogiem. Od tamtego czasu,asfaltu przybyło, znaków drogowych,wielu włodarzy,stolce zmieniło i co dalej ?. Pozostało zawracanie wody kijem .
zapraszamy do Sękowej jak wygląda droga po sobotniej nawałnicy
zwłaszcza Górki , Koźleniec
i okolice
jaka gmina taki gospodarz
Porobiło się też w dopiero co otwartym „kompleksie parkowym” w Siarach:
https://gorlice.naszemiasto.pl/siary-na-otwarcie-nowego-kompleksu-parkowego-przybyly-tlumy/ar/c1-9399343
https://www.halogorlice.info/artykul/20864,swoje-podwoje-otwiera-park-historyczny-w-siarach-foto-video
https://www.halogorlice.info/artykul/21006,siary-woda-podmyla-czesc-placu-zabaw-i-parking-na-obrzezach-parku-historycznego-foto
No cóż, tak to w życiu (i w przyrodzie) bywa. Na utworzenie „kompleksu” jest „dofinansowanie”, na jego naprawiane/poprawianie i bieżące utrzymanie już „dofinansowania” nie ma, takie czynności to już na koszt gminnego podatnika.
To jest uwaga skierowana do Czytelników – a nie do komentatora „wma”, który doskonale wie o co chodzi w tzw. funduszach unijnych celowych i bezcelowych! Każde tzw. dofinansowanie wymaga tzw. wkładu własnego. I jest tak, że tzw. dofinansowanie składa się także z pieniędzy polskiego podatnika (składka RPIII do budżetu UE) a tzw. wkład własny w całości obciąża polskiego podatnika!
Warto dodać, że dofinansowanie kieszeni, urzędniczych,diet , wygodnego życia, też złupione jest podatkami. Mało swoich,polskich urzędników,brukselskich jeszcze podatnik ma utrzymywać. Wymyślają cuda na kiju , później lament,a to przyroda upomniała się o swoje.
@karol3
Jeśli Panu nie podoba się gospodarz (a raczej gospodyni) „na Sękowej” to ma Pan wyjście: za nieco ponad dwa miesiące wybory, może Pan posadzić tę gospodynię na sejmowej ławie! Tak zwany „kop w górę”.
W roku 2011 o mało co się udało (gospodyni „startowała” wtedy z „listy PO”):
https://gorlice.naszemiasto.pl/wybory-2011-gorlice-maluch-przegrala-ale-wyprzedzila-zegzde/ar/c3-1118067
https://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/16691/Wyniki_wyborow_w_okregu_nowosadeckopodhalanskim_PiS__5148_PO__2790_PSL__695_Ruch_Palikota__467_SLD__421.html
czy powiedziałem ze nie podoba sie
tylko świadczy o gospodarzu
przykład Gorlice miasto nie swiatła a betonu
na rynku
jakos nikt nie pisze o burmistrzu bobowej
jaka gmina taki gospodarz