Od wielu miesięcy na moim portalu trwa dyskusja dotycząca zaniedbań w OSP Bobowa. Sam dołożyłem swoje trzy grosze „do tego tematu”. Wątek rozrósł się do poważnych rozmiarów i wystarczy tylko prześledzić choćby wymianę zdań pod artykułem, zob. https://gorliceiokolice.eu/2017/10/osp-bobowa-czyli-dramat-w-bialy-dzien/, (285 komentarzy), żeby przekonać się jak bulwersujące dla naszej lokalnej społeczności stały się liczne wydarzenia w łonie OSP Bobowa, do których dochodziło i dochodzi co 5 minut, a które Czytelnicy skrupulatnie starali się opisywać dzień po dniu. Strażacka władza zwierzchnia, w odpowiedzi na moje wnioski, nie dopatrzyła się w kilku działaniach OSP Bobowa żadnych uchybień. Większość spraw pominięto milczeniem.
Bobowski samorząd, tj. burmistrz Wacław Ligęza a także radni miejscy nie raczyli odnieść się do zarzutów stawianych w materiałach prasowych. Jak zwykle milczenie miało dla nich wartość złota. To milczenie dotyczy zresztą wielu innych problemów, opisywanych na tym portalu. Burmistrz Wacław Ligęza i Rada Miejska w Bobowej starają się nie dostrzegać nawet najbardziej dramatycznych wydarzeń, które znajdują na tym portalu swoje świadectwo. Czasami odezwą się wywołani do tablicy, ale ich urzędowe reakcje wołają, jak w przypadku ostatnich listów przewodniczącego RM Stanisława Tabisia, o pomstę do nieba. Społeczeństwo tylko z powodu takiego milczenia burmistrza Ligęzy, przewodniczącego Tabisia i wszystkich bez wyjątku radnych miejskich powinno przegonić ww. samorządowców na cztery wiatry. Bo udawanie, że nie ma portalu „Gorlice i Okolice”, to właściwie zjawisko o charakterze przestępczym a na pewno strukturalna kompromitacja. To już jest jednak temat na inne opowiadanie. Wróćmy do OSP Bobowa.
Jak wiemy kilka dni temu doszło w Sędziszowej do tragicznego wypadku samochodowego. I zaraz pojawiły się następujące komentarze na moim portalu:
zatroskany 18 października 2018 z 20:21
Byłem świadkiem tego nieszczęśliwego zdarzenia jak i prowadzonych działań. Krytycznym błędem było nie udzielenie pomocy w pierwszej kolejności kierującemu BMW. Chłopak był nieprzytomny. W samochodzie na moje oko do wyciągnięcia z samochodu przebywał około 30 minut. OSP Bobowa pierwszym samochodem przyjechali w 4 osoby. Po chwili dotarł drugi w 3 osoby. Dlaczego na miejsce fachowcy przyjechali Jelczem czy na tym samochodzie jest jakiś sprzęt do działań ratowniczych? Czy nie należało wyjechać VW Transporterem na którym jest maszt oświetleniowy. Który był bardzo potrzebny aby oświetlić teren akcji??!!. Teren działań w ogóle nie był zabezpieczony w żaden sposób. Osoby postronne chodziły gdzie chciały. Plątały się pod nogami i przeszkadzały. Kierowcy tak poustawiali samochody z OSP Bobowa że zablokowali całą drogę i uniemożliwili dojazd innych podmiotów ratowniczych. Żadnego przejazdu dla karetek. Zero myślenia i wielki chaos.
albo
strażaksam 19 października 2018 z 10:58
To co opisuje „zatroskany”: to fakt którego nie da się ukryć czy wymazać…
To można było zobaczyć na filmikach udostępnionych przez media czy innych ludzi na FB.
Chaos, to delikatnie powiedziane… Nie trzeba było tam być.. to widać na filmach do których zachęcam… Teren akcji nie był oddzielony od cywilów taśmą ostrzegawczą, pachołkami,
Samochody OSP Bobowa nie prawidłowo ustawione były.
Wszystko pod osłoną nocy, bez oświetlenia terenu akcji, a OSP Bobowa posiada kilka agregatów prądotwórczych !
W pierwszej kolejności ratuje się najbardziej poszkodowanych !
To o tym każdy wie i OSP Bobowa powinna wiedzieć… i wyciągnąć odpowiednie wnioski !
Myślę że odpowiednie ORGANY przyglądną się tej sprawie…
Radziłem w dyskusji, która zaraz wywiązała się w związku z tymi oskarżeniami, żeby sprawę zgłosić organom ścigania. Można sprawdzić. Ja nie byłem świadkiem tego wypadku i nie wiem czy „zatroskany” i „strażaksam” napisali prawdę. Nie mam jednak najmniejszej wątpliwości, że jeśli napisali prawdę, to mamy kolejną kryminalną aferę w gminie Bobowa. Niniejszy materiał prasowym przekażę do wiadomości rzecznika prasowego KPP w Gorlicach. Tyle mogę zrobić.
Na koniec! Jeśli „zatroskany” i „strażaksam” napisali prawdę, to na tej Radzie Miejskiej i burmistrzu wyborcy nie powinni zostawić tzw. suchej nitki. Bo o zaniedbaniach w OSP Bobowa trąbiliśmy na tym portalu od wielu miesięcy. Pies z kulawą nogą z władz samorządowych nie odniósł się do tego trąbienia albo „koncertowo” je bagatelizował. Nikt nie zdementował do dzisiaj opisów karygodnych akcji i zaniedbań bobowskich strażaków z niedalekiej przeszłości, które opisywali moi Czytelnicy. Nawet osobiście przeze mnie zachęcony do wypowiedzi pan Rafał Dąga też nabrał wody w usta.
Teraz po akcji ratowniczej w Sędziszowej znowu czekamy na wyjaśnienia. A może wreszcie prokurator obudzi się ze snu… i wystąpi do kilku funkcjonariuszy publicznych o szczegółowe relacje z urzędowania „dla dobra ludu pracującego miast i wsi”!
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe wykorzystałem na zasadach cytatu ze strony, zob. http://gorlice24.pl/pl/19_wiadomosci_z_regionu/654_bobowa/6481_s_dziszowa_zderzenie_busa_z_autem_osobowym.html.
Więcej na temat OSP Bobowa tutaj: https://gorliceiokolice.eu/tag/osp-bobowa/.
Zachęcam do oglądnięcia materiału filmowego na bobowa24.pl Ale jest to materiał
z zakończenia akcji…nie widać co się działo wcześniej…
Przed godz. 16.0 dzisiaj tj 19.10.2018 mam w okolicach Biedronki następną akcję z udziałem OSP Bobowa….i zaś nie dociągnięcia….Ale już mi się nie chce pisać…ręce opadają…
I pytanie CZY NA OSP BOBOWĄ MOŻNA LICZYĆ jest nadal aktualne…
To jest tragedia….i nikogo to nie obchodzi…do czasu kiedy nie zostanie dotknięta NASZA RODZINA…..
Na FB- bobowa24,jest lepszy materiał filmowy,lepiej widać mimo że jest gorsza jakość nagrania z tel.komórkowego..
Pełno osób cywilnych,którzy przeszkadzają w akcji…itd..
Proszę…oglądnij i oceń to sam…..FB- bobowa24
Nie wspomnę o kierowaniu ruchem….organizacji objazdów…..
Przy takiej dużej akcji-karambolu,nie widać Grupy Operacyjnej z PSP Gorlice…Komendanta PSP czy zastępcy Kroka, który mieszka nie tak daleko…bo Biała Niżna…
Tj.bliżej jak z Gorlic dojechać….