Pomyślałem sobie, że po liście „bezrobotnego”, który opublikowałem w poprzednim felietonie, dobrze byłoby przedstawić oficjalne dane, dotyczące bezrobocia na Ziemi Gorlickiej. Nie musiałem na szczęście długo szukać, bo Powiatowy Urząd Pracy w Gorlicach zamieszcza takie zestawienia na swojej stronie. Polecam, bo znajdziecie tam informacje naprawdę szokujące. Niestety ostatnie, szczegółowe dane dotyczą połowy 2011 roku. Ogólna liczba bezrobotnych w naszym regionie wynosiła 30 czerwca 2011 roku 5906 osób. Najgorzej było w Gorlicach (miasto) – 1657 osób i dalej: w Bieczu (miasto i wieś) – 1136 osób, w Gorlicach (wieś) – 913 osób, w Łużnej – 480 osób, w Lipinkach – 398 osób, w Bobowej – 391 osób, w Sękowej – 289 osób, w Uściu Gorlickim – 214 osób, w Ropie – 214 osób, wreszcie w Moszczenicy – 214 osób.
Dzisiaj już wiadomo, że stan na 31 grudnia 2012 roku znacznie się pogorszył i globalnie bezrobocie w naszym powiecie wynosi – 13,3%, a to oznacza, że bez pracy pozostaje 6263 osoby w tym 3563 kobiety. W półtora roku przybyło 357 bezrobotnych. To są dane zbiorcze. Nie znalazłem, przypuszczam, że nie zostały jeszcze opublikowane, szczegółowych danych dotyczących bezrobocia w poszczególnych miastach i gminach na 31 dzień grudnia 2012 roku.
Jak widać problem bezrobocia narasta. Wiadomo, że powyżej opublikowane dane byłyby jeszcze gorsze, gdyby nie emigracja zarobkowa setek (a może więcej) obywateli powiatu gorlickiego. No i, niestety na tle mapy bezrobocia w Małopolsce nie mamy się także czym pochwalić.