„Game changer” Grzegorza Brauna

Grzegorz Braun – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/grzegorz-braun/, stawał do wyborów na urząd Prezydenta RP z góry skazywany na klęskę. Po „przewrocie gabinetowym” w NeoKonfederacji, który po bolszewicku wykonali Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak – zob. https://gorliceiokolice.eu/2025/03/bosak-i-mentzen-po-stronie-zomo/, Grzegorz Braun został ostatecznie wyrzucony z partii, którą współtworzył w 2019 roku z Januszem Korwin-Mikkem i Robertem Winnickim.

Miał oczywiście Grzegorz Braun zaplecze polityczne w postaci własnej partii (Konfederacja Korony Polskiej), ale popularność w społeczeństwie tej formacji i jej struktury organizacyjne należało (i ciągle należy) uznać za nader skromne. W tej sytuacji decyzja o starcie w wyborach w 2025 roku wyglądała jak „skok na główkę do pustego basenu” – to jest cytat z Grzegorza Brauna! Na dodatek Grzegorz Braun, znienawidzony przez System, w najlepszym razie mógł liczyć na obelgi (oszołom, ruska onuca etc.) na łamach łże-mediów. Jak sam wielokrotnie powtarzał został skazany na śmierć cywilną w mainstreamie („zero minut i zero sekund czasu antenowego”).

Medialny obóz zdrady i zaprzaństwa ten wyrok realizował z uporem godnym lepszej sprawy, gdy, w pierwszych tygodniach kampanii wyborczej w ogłaszanych tzw. sondażach popularności, kandydata Grzegorza Brauna w ogóle nie uwzględniano a jeśli pojawiał się na tych listach, to z wynikiem poparcia czasami tylko odrobinę lepszym od pół procenta.

Jak się szybko okazało katolik Grzegorz Braun, nie mógł także liczyć na przychylność środowisk tzw. katolickich intelektualistów. W Deklaracji Szesnastu – zob. https://www.gosc.pl/doc/9123228.Deklaracja-Szesnastu-Katoliccy-intelektualisci-reaguja-na, podpisanej m. in. przez historyków” prof. Andrzeja Nowaka i prof. Sławomira Cenckiewicza, przez filozofa dr. Pawła Milcarka, przez byłego pisowskiego marszałka Sejmu RP Marka Jurka czy przez popularnego dziennikarza Łukasza Warzechę, Grzegorz Braun został oskarżony o „szerzenie wrogości w relacjach chrześcijańsko-żydowskich” tylko dlatego, że, idąc za ciosem, po słynnej akcji zgaszenia świec chanukowych w Sejmie RP, zrealizował w Polsce akcję billbordową, zadając Polakom (i Europie) fundamentalne dla naszej tradycji katolickiej pytanie „Chanuka czy Boże Narodzenie”?

Debata publiczna, która wywiązała się po opublikowaniu Deklaracji Szesnastu dowiodła, że jej sygnatariusze skompromitowali się brakiem wiedzy  na temat podstawowych faktów religijnych i historycznych, co dowodnie ujawnił m. in. redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” Paweł Lisicki – zob. https://www.youtube.com/watch?v=mvvoE0fpWBk.

Ten akt kompromitacji miał jednak drugi wymiar. Okazało się bowiem, że niepodległościowiec i katolik rytu trydenckiego Grzegorz Braun będzie musiał w kampanii wyborczej zmagać się nie tylko z obozem zdrady elit III RP, ale także z obozem zaprzaństwa elit skupionych werbalnie wokół Kościoła katolickiego, ale de facto skorumpowanych (niekiedy nie tylko mentalnie) z układem okrągłostołowym rodem z Magdalenki. Na nieszczęście zaprzańców, którym opadały maski, to opadały z mniejszym lub większym hukiem, a to budowało popularność dla bezkompromisowej postawy ideowej, manifestowanej także na salonach eurokołchozu, przez Grzegorza Brauna – zob. https://www.youtube.com/watch?v=gWj0ETfyH38 – (o karze za prośbę o modlitwę za ofiary żydowskiego ludobójstwa na Palestyńczykach w Strefie Gazy).

Kandydat ruszył w Polskę i zrazu wiece wyborcze gromadziły nieliczne grona jego zwolenników. W Sieci ukazywały się równolegle wywiady z Grzegorzem Braunem w niszowych, najczęściej prawicowych stacjach, i liczba osób na wiecach wyborczych rosła.

Prawdziwym „game changerem” kampanii okazał się wywiad, którego Grzegorz Braun udzielił Krzysztofowi Stanowskiemu w stacji „Kanał Zero” (4 kwietnia 2025 r.) – zob. https://gorliceiokolice.eu/2025/04/grzegorz-braun-w-kanale-zero-u-krzysztofa-stanowskiego/. Padł wówczas rekord oglądalności (ok. 240 tys. widzów) a liczba odsłon po emisji programu wynosi jak na razie ok. 2,5 mln. Łże-media milczą na ten temat. Łże-media milczą także na temat Wielkiej Konwencji Wyborczej Grzegorza Brauna, zorganizowanej w Krakowie 12 kwietnia 2025 roku w obecności ok. 4 tys. osób. Miała ta Konwencja wymiar ideowy nieznany od czasów Karnawału Solidarności czy Mszy za Ojczyznę celebrowanych przez ks. Jerzego Popiełuszkę. Kto nie wierzy, niechaj posłucha jak maestro Bogusław Morka odśpiewał „Bogurodzicę” – zob. https://gorliceiokolice.eu/2025/04/wielka-konwencja-wyborcza-grzegorza-brauna-krakow-12-kwietnia-2025-roku/ i co do powiedzenia Polakom miał Grzegorz Braun.

Do wyborów 18 maja 2025 r. jeszcze miesiąc. „Game changer” wywołany przez Grzegorza Brauna niesie się po Rzeczpospolitej!

Od redakcji! Tłumy na wiecu Grzegorza Brauna we Wrocławiu – 7 kwietnia 2025 roku. Zdjęcie zostało zacytowane ze strony – zob. https://x.com/GrzegorzBraun_/status/1909201176991506470.

(Odwiedzono 205 razy, 205 wizyt dzisiaj)

2 przemyślenia na temat "„Game changer” Grzegorza Brauna"

  1. ” Bogurodzica ” pod Grunwaldem 1410 . Malbork w Polsce . Jasna Góra – obrona przed nawałą szwedzką – wraz z kolaborantami – polskimi 1655 . Hołd pruski 1525 . Rozbiory Polski . Pierwszy 1772 . Drugi rozbiór Polski 1793 . Trzeci rozbiór Polski 1795 . Pierwsza wojna światowa 1914 – 1918 . Druga wojna światowa 1939 – 1945 . Westerplatte . Obozy koncentracyjne – najsłynniejszy z nich – Oświęcim . Miasta w gruzach – spalone wioski. Rzezie Polaków na Kresach – całymi rodzinami . Pomnik ” Rzeź Wołyńska ” w Domostawie . Teraz pogrobowcy dawnych gnębicieli Polski – dawnych kolonizatorów na kontynentach świata , dla mrzonek o imperiach , wykorzystują narody europejskie – bardzo brutalnymi , różnymi metodami – nawet na ” głupka ” próbują – ogrywać . Nie z Naszym Narodem – Polską takie numery . Tysiąclecia PAŃSTWA POLSKA – to Wielka pokoleniowa dziedzina .

  2. ” Poszwendalem ” się po okolicy , tej dalszej części od dróg głównych : refleksja taka – ładna zabudowana – jedynym słowem zadbana posesja . Przed , obok posesji – w wielu miejscach bilbordy – na jedno ” kopyto ” – tanie – dwie rurki i Mentzen , bądź Trzaskowski . Refleksja następna : ile dobra ” spłynęło ” na daną posesję – zanim powstała i jaką ” wdzięcznością ” baner ma dalej – posesji , służyć . Już nie refleksja , ale taka konstatacja , dawna książka ” Porwany za młodu ” . W tłumaczeniu ” Kidnapped ” . I dalszej refleksji wątek – ” do naturalnej śmierci ” do stołka – fotela z pracy ” podatnika. – przywiązany ” .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *