Mam w domowym archiwum wiele unikalnych fotografii z dawnych lat. Nie jestem pewnie wyjątkiem, bo wiele osób skrupulatnie dokumentowało i dokumentuje, najczęściej rodzinną, rzeczywistość, która ich otaczała i otacza. W tym krótkim felietoniku chciałbym przypomnieć nieistniejącą już kapliczkę z Jeżowa (stała na działce nr 132 nieopodal drogi wojewódzkiej nr 981, dawniej nr 977), którą staranował wóz strażacki, spieszący do pożaru w… nie pamiętam którym roku. Może ktoś mi/nam przypomni okoliczności tego smutnego faktu. W kapliczce była płaskorzeźba, przedstawiająca drogę krzyżową Jezusa.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to oryginalne dzieło sztuki, staraniem ks. kanonika Jana Prokopa zostało przeniesione do dworu w Jeżowie i tam cieszy do dzisiaj oczy zwiedzających. Cudownym zrządzeniem Opatrzności udało się uratować to świadectwo przeszłości, wykonane ręką anonimowego, najpewniej ludowego autora. Starsi mieszkańcy Jeżowa i Wilczysk na pewno nie zapomnieli o tej kapliczce. Dzisiaj nieopodal stoi jej współczesna kopia, wybudowana staraniem Stanisława i Aliny Jamrozowiczów, ale to już zupełnie inna historia.
Na zdjęciu, chłopiec zerkający do wnętrza kapliczki, to mój brat Adam Ludomir Rysiewicz. Zdjęcie wykonał, ponad wszelką wątpliwość, mój Tata, Kazimierz Kajetan Rysiewicz (enerdowskim aparatem fotograficznym EXA, który służy do dzisiaj!).
Tę krótką impresję dedykuję moim sąsiadom z Jeżowa!
Kapliczka została zniszczona w latach 80…..przez samochód strażacki STAR 25 GBAM 8/8,udający się do pożaru elektrowozu na mijance PKP w Wilczyskach.
Kierowcą tego samochodu był Jan J.z Zawodowej Straży Pożarnej w Gorlicach…
Samochód ten wywracając się zniszczył kapliczkę i wywrócił się na bok…
Po postawieniu go na koła sam odjechał do Gorlic….Niestety kapliczka sama się nie odbudowała…Ktoś to musiał zrobić…..Gorącym zwolnnikiem odbudowy tej kapliczki był Kś.J.Prokop,który zabiegał o pieniądze na odbudowe w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Gorlicach…..niestety bezskutecznie,ponieważ KPSP nie posiadała takich pieniędzy na takie cele…..jedynie PZU mógł dać pieniądze na ten cel,bo samochód był ubezpieczony……taką Kśiądz otrzymał odpowiedz…..
najważniejsze ,że jest odbudowana ,w przeciwiejstwie do kapliczki która stała przy kościele w Wilczyskach…A co na to by powiedział śp.Jan Kurek ??
Czy dałby wywież komuś te kamienie z tej kapliczki? A kto te kamienie zabrał?? Same pytania…..
Napewno tych kamieni nie ma na wieżdzie do mojego domu….
Kamienie zabrał pewnikiem „recenzent”! Miał blisko, mógł przewieźć taczkami!
Chodziło mi o kamienie z kapliczki koło Kościoła…nie z Jeżowa..bo znich ponownie wybudowano w Jeżowie kapliczkę na wzór poprzedniej….
Kamieniem ma wyłożony wjazd niejaki Krzywousty…zwany też Czerepach…
Ale On ma FAKTURE na te kamienie ?! To pewnie nie te kamienie z kapliczki…
Wobec tego gdzie są te kamienie…..?? A może się zapadły pod ziemię..??
Lala, to jest dość poważne oskarżenie. Muszę stanąć w obronie sołtysa Taraska. Jeśli powiedziałeś „A”, to powiedz „Z”, dowody na stół. Bywam bezkompromisowy w komentarzach, ale publikuję dokumenty i dowody, nawet jeśli paru zwolenników urzędującej władzy uważa inaczej, ale wypowiadają tylko czcze oskarżenia, zero argumentów.
Panie Redaktorze. Przepraszam bardzo,ale ja tylko pytam….
Zapytać nie mogę…..?
A czy ja pisałem,że chodzi o jakiegoś Sołtysa??
Co Pan sugeruje ?
Broni Pan Sołtysa…..A czy jeszcze mało Panu narobił KRZYWDY….
Zapomniał Pan co wygadywał na PANA do telewizji RTVG……?
Kpił z Pana ,a Pan dobroduszny go broni….Gratuluje…