Zawodowi samorządowcy i radni rozdają strażackie karty albo PZPR wiecznie żywa!

Członkami Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Gorlicach (12 listopada 2016 roku) zostali m. in.:

Tomasz Tarasek (wiceprezes zarządu ZOSP w Gorlicach), radny Rady Miejskiej w Bobowej, przewodniczący Komisji Rewizyjnej RM w Bobowej,

Jan Juruś (członek zarządu), radny Rady Miejskiej w Bobowej, członek Komisji ds. Rodziny,

Kazimierz Krok (członek zarządu), wójt Gminy Łużna,

Dymitr Rydzanicz (członek zarządu), wójt Gminy Uście Gorlickie,

Mirosław Wędrychowicz (członek zarządu), burmistrz Biecza, były starosta gorlicki.

A teraz kilka słów natury formalno-prawnej:

Zgodnie z art. 19 ust. 1 i 2 ustawy o ochronie przeciwpożarowej ochotnicza straż pożarna funkcjonuje w oparciu o przepisy ustawy Prawo o stowarzyszeniach (dalej: u.pr.st.). Szczegółowe zadania i organizację ochotniczej straży pożarnej określa jej statut. OSP jest stowarzyszeniem i posiada osobowość prawną.

Stowarzyszenie jest dobrowolnym, samorządnym, trwałym zrzeszeniem o celach niezarobkowych. Samodzielnie określa swoje cele, programy działania i struktury organizacyjne oraz uchwala akty wewnętrzne dotyczące jego działalności (art. 2 ust. 1–2 u.pr.st.).

Ochotnicza straż pożarna może prowadzić działalność gospodarczą, według ogólnych zasad określonych we właściwych przepisach. Dochód z działalności gospodarczej stowarzyszenia służy realizacji celów statutowych i nie może być przeznaczony do podziału między jego członków (art. 34 u.pr.st.).

Nadzór nad działalnością stowarzyszeń należy do starosty właściwego ze względu na siedzibę stowarzyszenia (art. 8 ust. 5 u.pr.st.). Starosta ma prawo żądać dostarczenia przez zarząd stowarzyszenia, w wyznaczonym terminie, odpisów uchwał walnego zebrania członków (zebrania delegatów) oraz żądać od władz stowarzyszenia niezbędnych wyjaśnień (art. 25 pkt 1 i 3 u.pr.st.).

Ale to nie wszystko. Bo jak stanowi litera prawa:

Ustawa o ochronie przeciwpożarowej reguluje relacje między gminą a ochotniczą strażą pożarną. Członek OSP, który uczestniczył w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym organizowanym przez Państwową Straż Pożarną lub gminę, otrzymuje ekwiwalent pieniężny. Wysokość ekwiwalentu ustala rada gminy w drodze uchwały. Ekwiwalent jest wypłacany z budżetu gminy (art. 28 u.ppoż.). Koszty wyposażenia, utrzymania, wyszkolenia i zapewnienia gotowości bojowej ochotniczej straży pożarnej ponosi gmina.

 

Gmina ma również obowiązek: 1) bezpłatnego umundurowania członków OSP, 2) ubezpieczenia w instytucji ubezpieczeniowej członków OSP i młodzieżowej drużyny pożarniczej, 3) ponoszenia kosztów okresowych badań lekarskich, o których mowa w art. 28 ust. 6 u.ppoż. (art. 32 ust. 2–3 u.ppoż.).

I tylko z powodu zderzenia tych wyłuszczonych powyżej uwarunkowań wynika, że zawodowi samorządowcy i miejsko-gminni radni powinni swoje „samorządowe” łapska trzymać z daleka od stowarzyszenia OSP. Ale jak widać władza lubi monopol; bo wpływy, nie tylko polityczne, trzeba grabić do siebie, to w III RP oczywiste. Jak to wygląda w praktyce? Oto przykład!

12 listopada 2016 roku ogłoszono w Moszczenicy, że „samorządowi strażacy” przyznali sobie odznaczenia. Oto pobieżny i wybiórczy wykaz, ale jakże wymowny:

Złoty Medal Za Zasługi Dla Pożarnictwa dla dh Małgorzaty Małuch (wójt Sękowej), dh Kazimierza Kroka (wójt Łużnej), dh Ryszarda Guzika (wójt Gorlic).
Srebrny Medal Za Zasługi Dla Pożarnictwa dla dh Jana Morańdy (wójt Ropy) i innych

Kapituła Medalu „Zasłużony Dla Pożarnictwa Ziemi Gorlickiej” uchwałą nr III/2016 z dnia 20 października 2016 roku nadała Medal Zasłużony Dla Pożarnictwa Ziemi Gorlickiej dla m. in.: dh Jerzego Wałęgi (wójt Moszczenicy), dh Wacława Ligęzy (burmistrz Bobowej), dh Dymitra Rydzanicza (wójt Uścia Gorlickiego), dh Tomasza Taraska (radny RM w Bobowej), dh Jana Jurusia (radny RM w Bobowej) – podaję na podstawie http://bobowa24.pl/2016/11/nowe-wladze-zarzadu-oddzialu-powiatowego-zosp-rp-wybrane-tarasek-wiceprezesem/.

Oto znowu III RP w całej swej obrzydliwej okazałości. Zawodowi samorządowcy i radni sami sobie przyznają odznaczenia, sami siebie wybierają i  kontrolują, i sami sobie przyznają walory, także materialne. Ale spoko, spoko… To wszystko w Waszym imieniu i dla Waszego dobra, drogi Czytelniku „Gorlic i Okolic”.

A mówili, że tylko Polska Zjednoczona Partia Robotnicza była przewodnią siłą Narodu! Dzisiaj PZPR to PZPS (Polska Zjednoczona Partia Samorządowców).

(Odwiedzono 23 razy, 1 wizyt dzisiaj)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *