
Od redakcji! Autorem tekstu jest komentator „wma” – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/wma/.
xxx
Na tym portalu objawił się niedawno osobnik, który podpisuje się jako „tito” (używa przy tym wielkiej litery – co ma oznaczać, że to jest nazwa własna?).
To jest ciekawy model, ten cały „t” (nie jest przy tym wykluczone, że nowy jest tylko podpis, a model ten sam – ale mniejsza o to).
Jak to zjawisko można opisać? Nie ma co szukać nowego opisu, to jest „prawy obywatel” z tekstu Jacka Kleyffa. Innymi słowy: model, jak wycięty z szablonu, jak wyciśnięty na sztancy. A szablon/sztanca gdzie? No jak to gdzie, w „tefałenie” – i innych „mediach” tzw. „głównego nurtu”.
W tym, co osobnik „t” wydala z siebie nie ma ani jednej własnej, oryginalnej myśli – chociaż osobnikowi wydaje się (więcej: jest o tym głęboko przekonany!), że to właśnie on odkrył wielką tajemnicę, że to on dotarł do poznania dobrego i złego. Tutaj próbka konceptów, które mu się ulały:
„(…) jego [nieważne czyje – wma] antysemickie, homofoniczne i rasistowskie wybryki (…)”,
„ciekawe czy zaprosili na tą „pokojową” demonstrację ruskiego ambasadora”,
„(…) a wszystko to przeplatane nacjonalistycznymi, antyukraińskimi i homofobicznymi obrzydliwymi artykulikami to znak firmowy tego portalu”.
No i to, rodzaj wyznania wiary osobnika „t”, wizja powszechnej szczęśliwości:
„To że homofobiczna i nacjonalistyczna ciemnota protestuje, wcale mnie nie dziwi. Oni by chcieli żeby było tak jak w Rosji i na Białorusi. Na szczęście Polska powoli staje się cywilizowanym krajem, w którym większość społeczeństwa akceptuje nowoczesne rozwiązania w kwestiach związków partnerskich. Na małżeństwa i adopcję dzieci też przyjdzie kolej. Spokojnie, to tylko kwestia czasu. Psy szczekają, karawana idzie dalej”.
Dla osobnika „t” zły jest nacjonalizm (ale tylko polski, bo ukraiński już nie), zła (i „obrzydliwa”) jest normalna rodzina, to jest „ciemnota” (dobre są „nowoczesne rozwiązania”), zły jest „antysemityzm” (bo dobry jest filosemityzm?), „ruski ambasador” to obciach (bo ukraiński to szczyt cywilizacji). Wszystko jest jasne i proste – jak w „tefałenie” (i u „prawego obywatela” z tekstu Jacka Kleyffa).
wma


„Prawy obywatel” pojawia się w balladzie Jacka Kleyffa pt. „Telewizja” – zob. https://lyricstranslate.com/pl/jacek-kleyff-telewizja-lyrics.html.
Przepraszam, że się wtrąciłem!
A ja proponuję, żeby Pan nie zamieszczał na portalu tego, co się ulało osobnikowi „t”, jeśli jakiś czytelnik będzie ciekaw tego typu konceptów, to może sobie zobaczyć w oryginale (w „tefałenie”), portal na tym nic nie straci.