25 czerwca 2024 roku ujawniłem na tym portalu – zob. Niegospodarność podczas budowy MCK w Bobowej – zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa!, że złożyłem w Komisariacie Policji w Bobowej zawiadomienie dotyczące niegospodarności podczas realizacji inwestycji: „Budowa Miejskiego Centrum Kultury wraz z parkingiem i drogą dojazdową”. Postępowanie sprawdzające w przedmiotowej sprawie prowadził Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. Dzisiaj odebrałem, przesłane przez Prokuraturę Rejonową w Gorlicach, tzw. „Zawiadomienie o wszczęciu śledztwa”:
Nie ukrywam, że poczułem pewien niedosyt po lekturze powyższego zawiadomienia. Dlaczego? Bo lista osób, które ponoszą odpowiedzialność za oddanie do użytku „bobowskiej filharmonii”, zwanej przez komentatora „wma” budą (i słusznie), jest dłuższa niż opisana w piśmie Prokuratury Rejonowej w Gorlicach z 7 sierpnia 2024 rok. Kto chciałby sobie przypomnieć wszystkich „bohaterów” afery MCK w Bobowej może pożeglować na łamy materiałów prasowych – zob. Jak powstawało pływające „miejskie centrum kultury” w „mieście” B. – kalendarium i Bobowskie bagno! Śledztwo jednak ruszyło. „Szkody majątkowej w wielkich rozmiarach” nie da się tak łatwo pozamiatać pod dywan!
Cdn.
Ps. Ciekawe, czy gorlickie i sądeckie łże-media zauważą śledztwo Prokuratury Rejonowej w Gorlicach – sygn. akt 4146-0.Ds.1353.2024?
Od redakcji! Na zdjęciu tytułowym upadły burmistrz Bobowej Wacław Ligęza, „upoważniony i zobowiązany do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością (…) jednostki samorządu terytorialnego [UM w Bobowej/Gminy Bobowa – przyp. M.R.], w związku z ciążącą na wymienionym funkcjonariuszu publicznym odpowiedzialnością za prawidłową realizacje umowy nr RIiGK.272.20.2021 oraz umowy nr RIiGK.272.4.2023 dotyczącej realizacji inwestycji „Budowa Miejskiego Centrum Kultury wraz z parkingiem i drogą dojazdową”, w wyniku których to zaniechań szkodę majątkową w wielkich rozmiarach poniosły bezpośrednio interesy w/w jednostki samorządu terytorialnego (…)”. Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane z profilu FB Wacława Ligęzy.
Czekamy cierpliwie….
WACKU..
Poczuj jak to jest kiedy się jest po drugiej stronie…
Po drugiej stronie w kolejce czekają na „odpalenie” kolejne śledztwa: „kajaki i rowery wodne w Wilczyskach”, piwnica dla rycerzy w Bobowej” i „wskaźniki rezultatu w Siedliskach”!
A jak się zakończyła ta afera z tymi dziewczynami z Krakowa co miały rewitalizować rynek? Co to była kiedyś taka kłótnia z nimi na sesji?
Tzw. rewitalizacja bobowskiego rynku nie została zrealizowana według pierwotnego projektu, który wykonała firma MAKI Sp. z o.o. Więcej szczegółów – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-rewitalizacyjna/.
Ale co z tą firmą Maki? Jakiś proces sądowy? Gmina się rozliczyła z nimi czy co? Bo burmistrz ich mocno straszył.
Za projekt Gmina Bobowa zapłaciła, a spór dotyczący remontu budynku, w którym mieści się BOMED nie został do dzisiaj rozstrzygnięty (a na jakim etapie znajduje się ten spór – tego nie wiem). Na rynku nie postawiono pomników, szaletu i innych wynalazków, drzewa stoją jak stały (miały być wszystkie wycięte) a trotuary wyłożono płytami granitowymi, które, z tego co pamiętam, MAKI Sp. z o.o. krytykowała z powodu braku prawidłowego odwodnienia terenu. A potem zasadzono na rynku „tysiące kwiatów” i postawiono donice – zob. https://gorliceiokolice.eu/2024/08/donice/. Afera rewitalizacyjna też nadawałaby się do prokuratora, ale ja nie mam takich mocy przerobowych, żeby ogarnąć wszystkie bobowskie afery…