Od redakcji! Autorem artykułu jest komentator „wma”.
xxx
29 kwietnia „odbyły się uroczyste obchody niezwykłego jubileuszu, 50-lecia istnienia Szkoły Podstawowej im. Stanisława Staszica”:
„Niech kolejne pięćdziesiąt lat będzie okresem jeszcze większego rozkwitu i osiągnięć. Kontynuujcie misję kształcenia i wychowywania młodego pokolenia, a wasze wysiłki niech owocują coraz większymi sukcesami!” – życzy niejaka Kinga Gruca.
Nie czekajmy aż pięćdziesięciu lat, zobaczmy od razu jak wyglądają owe „sukcesy”. Na innym portalu, dzięki uprzejmości pani Ć., możemy obejrzeć wyniki egzaminu ósmoklasisty (rozumiem, że podczas tego egzaminu szkolna dziatwa chwali się tym, czego się nauczyła przez osiem lat szkolnego trudu i znoju):
No i co widzimy? Dziatwa, która opuszcza ośmioklasowe uczyliszcze w „mieście” B. odstaje od dzieci ze szkół w „obszarze wiejskim” w gminie B. – i to ze wszystkich trzech przedmiotów (język polski, matematyka, język angielski). Największa różnica jest w matematyce. Co się dzieje? Jaka tajemnica się za tym kryje? Szkolna dziatwa w „mieście” B. jakaś taka mniej rozgarnięta? Nauczyciele zatrudnieni w bobowskim uczyliszczu jacyś tacy mniej ogarnięci?
Zgaduję, że bobowscy ósmoklasiści (w szczególności matematycy) zasilą teraz bobowskie liceum – a potem tłumnie ruszą na politechniki. Nie da się ukryć, czeka nas wszystkich tzw. dalszy dynamiczny rozwój i świetlana przyszłość!
wma
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://bobowa24.pl/2024/04/piec-dekad-setki-nauczycieli-dziesiatki-absolwentow-jubileusz-sp-w-bobowej/.
Ach, już wiem dlaczego w tym uczyliszczu tak słabo z tą całą matematyką. Przyczyna leży z tym, że tam jest za mało akademii i przedstawień – i za mało sportu!
I WOŚPu! WOŚPu za mało. Tych wszystkich spotkań przed i po. I tych wyjazdów zagranicznych nauczycieli z jakichś durnych programów w trakcie roku szkolnego też było za mało.
Cóż ten rok trzeba wybaczyć, była kampania i wybory
Jedna pani nauczycielka rzeczywiście prowadziła kampanię, ale ona akurat matematyki nie uczy (w ogóle nie wiem, jak ona tam z matematyką „stoi”).
A wybory to były w całej gminie, nie tylko w „mieście” B.
A to uczniowie prowadzili kampanię wyborczą🤣🤣🤣