Stało się! Zbuntowany przeciwko papieżowi Franciszkowi i Drugiemu Soborowi Watykańskiemu włoski arcybiskup Carlo Maria Vigano – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/carlo-maria-vigano/, były nuncjusz apostolski w USA, został ekskomunikowany. Watykańska Dykasteria Nauki Wiary ogłosiła w piątek (5 lipca 2024 roku), że „W wyniku procesu karnego arcybiskup Carlo Maria Vigano został uznany za winnego przestępstwa schizmy”. Ekskomunika „latae sententiae” została nałożona na podstawie kanonu 1364 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, który głosi: „Odstępca od wiary, heretyk lub schizmatyk podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa”. Według Prawa Kanonicznego były hierarcha nie może od teraz sprawować sakramentów. Abp Vigano nie stawił się na procesie w Watykanie nazywając go farsą. W wydanym oświadczeniu, po otrzymaniu dekretu o ekskomunice, padły słowa: „To, co przypisuje mi się jako winę jest zapisane w dokumentach, potwierdzając wiarę katolicką, którą wyznaję w całości”. Hierarcha zacytował także fragment Pisma Świętego: „A moim braciom powiadam: Jeśli wy będziecie milczeć, kamienie wołać będą (Łk 19, 40)”. Urodzony 16 stycznia 1941 r. w Varese Carlo Maria Vigano sakrę biskupią otrzymał w 1992 r. z rąk Jana Pawła II. Funkcję nuncjusza apostolskiego w USA sprawował od 2011 do 2016 r.. W 2018 r., po ujawnieniu skandalu związanego z ukrywaniem skłonności homoseksualnych i molestowaniem dzieci przez arcybiskupa Waszyngtonu Theodore’a McCarricka, abp Vigano wezwał papieża Franciszka oraz grono kardynałów i biskupów, członków tzw. lawendowej mafii w Kościele katolickim do ustąpienia z pełnionych urzędów. Równolegle abp Vigano podawał w wątpliwość oficjalne przyczyny (tj. zły stan zdrowia), które doprowadziły do abdykacji papieża Benedykta XVI i sugerował, że podczas konklawe w 2013 r. doszło do nieprawidłowości, które powinny spowodować unieważnienie i wybór Jorge M. Bergoglia, jako papieża Franciszka, na Stolicę Piotrową. Abp Vigano oskarżył ustalenia Drugiego Soboru Watykański – zob. https://pl.wikipedia.org/wiki/Sob%C3%B3r_watyka%C5%84ski_II, o odstępstwa doktrynalne, moralne, liturgiczne i dyscyplinarne i głośno stawał w obronie przedsoborowej tradycyjnej doktryny i liturgii Kościoła. Ta obrona nabierała rozgłosu wśród wiernych także dzięki fatalnym decyzjom Franciszka z lipca 2021 r. zakazującym bardzo wielu działań związanych z liturgią trydencką. Wśród nich jednym z najbardziej bolesnych dla katolików, przywiązanych do tej tradycji, był zakaz sprawowania Mszy świętej w rycie przedsoborowym w kościołach parafialnych. And last but not least abp Vigano bardzo ostro wystąpił przeciwko hierarchom Kościoła katolickiego, którzy udzielili systemowego poparcie skorumpowanej władzy świeckiej w czasach tzw. pandemii koronawirusa – cytuję: „Pokłon złożony przez hierarchów najwyższych szczebli przed decyzjami szaleńców zarządzających kryzysem COVID – stanem wyjątkowym sztucznie sprowokowanym i bezwstydnie wzmacnianym przez media na całym świecie – doszło do zakazu sprawowania uroczystości liturgicznych jeszcze zanim władze cywilne o to poprosiły; do zakazu udzielania sakramentów nawet umierającym; (…) Wszystko to ujawnia współpracę państwa w państwie i kościoła w kościele w brzydkim połączeniu, którego celem jest z jednej strony zniszczenie narodowych suwerenności, a z drugiej boskiej misji Kościoła”. Na tak długą listę „grzechów” abp. Carla Vigano, progresywny pontyfikat Franciszka, popierający globalistyczny plan ustanowienia Nowego Porządku Świata – zob. https://www.vaticannews.va/pl/papiez/news/2024-01/papiez-do-uczestnikow-forum-ekonomicznego-w-davos-rozwoj-potrze.html, brutalnie odpowiedział ekskomunikowaniem niepokornego kapłana.
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://international.la-croix.com/religion/vatican-excommunicates-former-nuncio-vigano.
Następca na stolicy apostolskiej,zaliczy abp Vigano w poczet błogosławionych. Kamień, który został odrzucony przez budujących, stał się kamieniem węgielnym . On jest tym kamieniem węgielnym. Prawda i Wiara,ponad czasowe .
Żeby tak Murzyn został papieżem. Piszę to jak najbardziej poważnie. Obecnie to Afrykańscy chrześcijanie, katolicy i inni wierni wyznań reformowanych zachowują zdrowy rozsądek wobec wynalazków europejczyków. Wynalazki są wiadome, oprócz wyraźnej promocji zboczeń, polegają na sprowadzaniu świętej wiary do dialogowania i bycia dobrym człowiekiem. Duchowieństwo anglikańskie w Afryce zbuntowało się przeciwko profanacji sakramentu małżeństwa przez „śluby” par nieszczęśników, którzy nie potrafią zapanować nad swoimi skłonnościami. Zdaje się, że o tyle skutecznie, że sami takich profanacji do dokonują, nie mając jednak wpływu na to, co robią współbracia z Europy.
Jest taki Murzyn z Gwinei, kardynał, nie będę pisał nazwiska, nadał by się na papieża. Ech, marzenia…
Rzeczywistość przynosi głównie złe wiadomości o Kościele. Proszę jednak czytelników, aby nie upadali na duchu. Trudno, to trzeba znieść. Wierni kościoła świętego są trochę jak biblijny Hiob. Obrywamy za zboczeńców w szeregach pasterzy. Ale i to schodzi na dalszy plan, bo większym problemem staje się herezja idąca od samej góry. Mimo wszystko z wiarą w Polsce bywało gorzej, więc cieszmy się tym, co mamy i ufajmy Panu. Młodzi księża mają poglądy konserwatywne.