
Od redakcji! Autorem artykułu jest komentator „wma”.
xxx
Do niektórych mieszkańców gminy jacyś posłańcy dostarczyli taki papierek:
W tymże papierku (z obrazkiem)
„Wacław Ligęza
Kandydat na Burmistrza Bobowej
KWW Wacława Ligęzy”
opowiada takie rzeczy:
1) „Sprawując urząd wójta oraz burmistrza udowodniłem, że potrafię działać ponad podziałami i współpracować z każdym (…)”.
To jest ta słynna stuprocentowa (a w porywach nawet większa) zdolność koalicyjna owego męża – z jednym zastrzeżeniem: na koniec i tak ma być tak, jak ja chcę!
2) „Utworzymy Młodzieżową Radę Miejską, by wsłuchiwać się w potrzeby młodych oraz Senioralną Radę Miejską, by nie marnować doświadczenia i wiedzy osób starszych”.
Tak jest, gość nagle chce się „wsłuchiwać w potrzeby młodych”. No dobrze, załóżmy, że gość będzie się „wsłuchiwał” – i co dalej? Już wyjaśniam co dalej: jeśli gość nie zostanie z urzędu gminy usunięty, taką „Młodzieżową Radę Miejską” w rzeczy samej utworzy i zdarzy się, że jakiś młody człowiek z tejże „Młodzieżowej Rady Miejskiej” majestatu „Pana Burmistrza” się nie ulęknie i powie wprost jakie ma „potrzeby”, to ten takie dictum – w najlepszym razie – jednym uchem wpuści, a drugim wypuści. Może też być gorzej, „Pan Burmistrz” bezczelnego młodego człowieka od razu przywoła do porządku, na miejscu wybije mu z głowy wszelką niesubordynację.
Co się tyczy „Senioralnej Rady Miejskiej”. Do tej pory „Pan Burmistrz” przewidział dla seniorów „klub” (czy też „kluby”), a w nich wycinanki i wyklejanki. Nagle zapragnął skorzystać z „doświadczenia i wiedzy osób starszych”? A których „osób starszych”? Czyżby byłych radnych z rady gminy, podgarniętych do kupki w „KWW Wacława Ligęzy”? Jeśli do tej pory traktował tych ludków jak automaty do głosowania (typowy wynik głosowania w dotychczasowej radzie gminy to 15:0), to teraz nagle zapragnął korzystać z ich „doświadczenia i wiedzy”? A jakie ci ludkowie mają „doświadczenie i wiedzę”? A taką: zawsze i w każdej sprawie należy robić to, co „Pan Burmistrz” każe!
3) „Zapewniam Państwa, że mam dosyć sił i energii do realizacji Waszych pomysłów (…)”.
Gość przez ponad 22 lata realizował wyłącznie własne pomysły (także pomimo sprzeciwów mieszkańców), pięknie to opisał (już były) radny i (już były) przewodniczący komisji budżetu i finansów nazwiskiem Ryszard Forczek:
„Radny Pan Ryszard Forczek dodał, że radni są w komfortowej sytuacji bo często jeszcze nie zdążą pomyśleć, a Pan Burmistrz przedstawia już gotowe pomysły” (protokół sesji rady gminy z 30 grudnia 2019 roku, pisownia oryginalna).
Teraz nagle „Panu Burmistrzowi” się odmieniło, nagle zapragnął realizować cudze pomysły? Wolne żarty!
3) „Deklaruję, że wykorzystam wszelkie możliwości, żeby spełnić Państwa oczekiwania”.
Jasne, gość nigdy nie robił i nie będzie robił niczego innego, jak spełnianie oczekiwań gminnego podatnika i wyborcy. Wystarczy tylko gościowi jakieś oczekiwanie zgłosić – i rzecz załatwiona. Mówisz – masz!
Ten papierek, dostarczony przez umyślnych do niektórych mieszkańców gminy, to jest jakieś szyderstwo. Kandydat z papierka najwyraźniej nie ma zbyt wysokiego mniemania o spostrzegawczości gminnego wyborcy.
wma
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://www.halogorlice.info/artykul/22485,burmistrz-bobowej-o-nadchodzacych-wyborach-czy-znow-wystartuje.



Bobowski wizjoner obiecuje, że jak nie wyleci z posady, to utworzy „Młodzieżową Radę Miejską” i „Senioralną Radę Miejską”. W tych obietnicach widzę fatalny brak. Co z wyborcami w średnim wieku – tj. takimi, którzy może już nie są młodzi, ale jeszcze nie są starzy? W tym papierku bezwzględnie należało dopisać „Radę Miejską Średniego Wieku”!
Akurat ta grupa wyborców jest najbardziej aktywna zawodowo i płaci najwięcej podatków. I tak ma pozostać. Ktoś musi pracować na te wynalazki burmistrza.
Same Rady miejskie. „Wsioki”za opłotkami,przez dziurę w płocie, będą „spozierać „na „te miastowe”. Eugenika – dobrze urodzone to „te miastowe”?.
Dziwne,że przez 22 lata burmistrz nie wpadł na takie wspaniałości,
A u teraz takie oświecenie,będzie to …będzie to….będzie tamto i tamto….i jeszcze tamto…
Burmistrz jest po odnowieniu, odświeżeniu ,umysłu i szachta pomysłami,a raczej marzeniami…
Było by OK.jak by te pomysły pokazał np.przed pierwszą turą wyborów najpózniej ?
Przed pierwszą turą nie było takich pomysłów, propozycji debaty itd…
Burmistrz jest z ręką w nocniku ?
Burmistrzem Bobowej został Marcin Wąs. Urzędujący do tej pory gospodarz miasta Wacław Ligęza, miał o 11,5 proc. głosów mniej. https://gorlice.naszemiasto.pl/burmistrzem-bobowej-zostal-marcin-was-urzedujacy-do-tej/ar/c1-9683783
Agnieszka Nigbor-Chmura opowiada:
„Ustępujący burmistrz Bobowej po dżentelmeńsku i z klasą, z której jest znany, napisał w mediach społecznościowych: – Dziękuję Wszystkim Mieszkańcom Miasta i Gminy Bobowa, którzy wzięli udział w wyborach samorządowych. W sposób szczególny składam podziękowanie tym, którzy oddali swój głos na moją osobę. Gratuluję Panu Marcinowi Wąsowi wygranej w II turze wyborów na Burmistrza Bobowej. Życzę wielu sukcesów w nadchodzącej kadencji – czytamy w wiadomości, którą opublikował tuż po godz. 22”.
Najbardziej podoba mi się ten kawałek: „(…) po dżentelmeńsku i z klasą, z której jest znany (…)”.