Druga tura

Od redakcji! Autorem artykułu jest komentator „wma”.

xxx

W gminie Bobowa mamy drugą turę wyborów – a to z tej przyczyny:

bobowskie wizjoner otrzymał 43,55% ważnych głosów,

Marcin Wąs otrzymał 43,25% ważnych głosów,

Dorota Popiela otrzymała 13,19% ważnych głosów.

Nie tak dawno słyszałem na własne uszy, jak bobowski wizjoner chwalił się – i czynił to z wielką pewnością siebie – że ma w gminie „80% poparcia” (w jakich okolicznościach przyrody to słyszałem – tego nie mogę napisać).

Czułe pożegnanie bobowskiego wizjonera odkładamy na dwa tygodnie – a już dzisiaj możemy napisać kilka słów o tym, co nowego w radzie gminy.

A w radzie gminy – istny pogrom. Z rady wypada kilkunastu wielbicieli i wyznawców (płci obojga) bobowskiego wizjonera, ostały się tylko dwie dusze (Tomasz Tarasek i Barbara Gniadek), po ponad pięcioletniej przerwie powrócił do rady trzeci wielbiciel i wyznawca (Stanisław Tabiś). I to by było na tyle, pozostali radni to osoby z komitetu Marcina Wąsa (8 dusz) i Doroty Popieli (4 dusze).

Może kilka słów nt. nieszczęśliwych kandydatów z „KWW Wacława Ligęzy”.

Wypada zacząć od byłej przewodniczącej. Skandaliczne lizusostwo wobec wizjonera, jakie ta niewiasta zaprezentowała na niedawnych zebraniach wiejskich nie przyniosło sukcesu. Wniosek: w każdej sprawie należy zachować umiar.

Z rady wypadli też seniorzy: niewiasta w wieku 72 lat (na koniec kadencji miałaby lat 77!), dwie niewiasty w wieku 65 lat – i dwóch starszych panów (jeden w wieku 69 lat, drugi w wieku 65 lat).

Wypadł też były przewodniczący komisji budżetu i finansów (w wieku przedemerytalnym), autor tej złotej myśli:

„Radny (…) dodał, że radni są w komfortowej sytuacji bo często jeszcze nie zdążą pomyśleć, a Pan Burmistrz przedstawia już gotowe pomysły” (cytat z protokołu sesji rady gminy, która odbyła się 30 grudnia 2019 roku, pisownia oryginalna).

Mam nadzieję, że nowi radni jednak zdążą pomyśleć zanim o czymkolwiek zadecydują, w szczególności zanim zadecydują na co wydać pieniądze z gminnej kasy (czyli z kieszeni gminnego podatnika). Mam też nadzieję, że nowi radni wiedzieli co czynią wyrażając zgodę na „kandydowanie”. Funkcja radnego to nie jest żaden przywilej i żaden komfort, to jest obowiązek – czasami uciążliwy i przykry. Nowi radni mają teraz trochę czasu – zanim zbiorą się na pierwszej sesji. Proponuję wykorzystać ten czas na zapoznanie się z czterema ustawami (te ustawy należy przeczytać uważnie i ze zrozumieniem): ustawą o samorządzie gminnym, ustawą o pracownikach samorządowych, ustawą prawo zamówień publicznych i ustawą prawo budowlane. To na początek – a im dalej w las, tym więcej drzew.

Należy odejść od dotychczasowej patologii, tj. całkowitego podporządkowania rady gminy (organ uchwałodawczy) burmistrzowi (jednoosobowy organ wykonawczy) – bez względu na to, kto burmistrzem zostanie (szanse na to, że bobowski wizjoner utrzyma się na posadzie są skądinąd iluzoryczne). Innymi słowy (i w przenośni): rada gminy jest nad wójtem/burmistrzem, nie pod wójtem/burmistrzem (art. 18 i art. 18a ustawy o samorządzie gminnym).

Na koniec jeszcze kilka słów nt. tego, co napisała nieoceniona Agnieszka Nigbor-Chmura:

https://gorlice.naszemiasto.pl/wyniki-wyborow-2024-w-bobowej-sensacja-w-walce-o-fotel-burmistrza-i-druga-tura-w-ktorej-wezma-udzial-waclaw-ligeza-i-marcin-was/ar/c1p2-26160611

Ta niewiasta powiada tak:

„W Bobowej sensacja w walce o fotel burmistrza i druga tura (…)”.

To nie jest żadna „sensacja”, to jest naturalna kolej rzeczy, bobowski wizjoner się publiczności zwyczajnie znudził.

Agnieszka Nigbor-Chmura pisze dalej tak (niewątpliwie pod wpływem tego, czego się nasłuchała od bobowskiego wizjonera):

„Trzeba przyznać, że posada burmistrza w Bobowej była łakomym kąskiem. Po znakomitym czasie wielu inwestycji i prowadzeniu bardzo rozważnej polityki finansowej, obecny burmistrz i ustępująca rada zostawili budżet miasta ze znikomym, bo kilkuprocentowym zadłużeniem, zresztą umarzalnym w formie pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Na dodatek już w tegorocznym budżecie Bobowej, wypracowali spory zastrzyk gotówki na kolejne ważne dla miasta inwestycje”.

Ów „zastrzyk” – wg konceptu bobowskiego wizjonera (i dzielnego budowniczego) – nie ma być wydany „na kolejne ważne dla miasta inwestycje”, ma być wydany na wynalazki potrzebne w gminie i „mieście” B. jak psu piąta noga (tak, jak „Miejskie Centrum Kultury”, którego nie ma teraz kto sprzątać).

Agnieszka Nigbor-Chmura powiada dalej:

„O ile ich praca [tzn. „praca” bobowskiego wizjonera i jego wielbicieli podgarniętych do kupki w „KWW Wacława Ligęzy” – wma] na pewno jest doceniana, to wynik wyborów może wskazywać, że dość liczna grupa mieszkańców chce zmian”.

Agnieszka Nigbor-Chmura wyraża się (na piśmie) bardzo oględnie: „wynik wyborów może wskazywać, że dość liczna grupa mieszkańców chce zmian”. Nie wiem też, na jakiej podstawie ta niewiasta twierdzi, że „ich praca (…) na pewno jest doceniana”. Gdyby ta „praca” na pewno była doceniana, to gminny podatnik i wyborca nie rozgoniłby dotychczasowej rady na cztery wiatry (ostały się tylko dwie biedne dusze).

wma

(Odwiedzono 969 razy, 1 wizyt dzisiaj)

17 przemyśleń na temat "Druga tura"

  1. No wrescie się ktoś wypowiedział, bo już miałem pisać do Pana redaktora w tej sprawie, no nadchodzi czas sądu ostatecznego dla obecnego burmistrza, spotykamy się za 2 tygodnie i zakończymy 20 letnią dyktature, szanowni mieszkańcy gminy Bobowa trzeba wam podziękować za to że poszliście do urn głosować i zmieniacie gminę, to że wrescie widać zmiany, dobrze że są jeszcze ludzie którzy widzą co obecne władze, gminy i rady wyprawiały to były lizusy ligęzy haha pani molendowicz poległa bardzo dobrze, przecież tego się nie dało oglądać i słuchać tych bzdur wypowiadanych z jej ust i nie tylko jej cieszą zmiany idzie młodość także drodzy mieszkańcy gminy Bobowa i glosujący na osobę Pani Popieli idźcie za 2 tygodnie na wybory na drugą turę oddajcie głos ale głos sprawiedliwie oddany, żebyście później tego nie żałowali, bo wszystko wskazuje na to że osoby które głosowały na P. Popiele to ich głosy mogą być decydujące teraz.

    1. „No wrescie się ktoś wypowiedział,(..)”
      Wiesz co „dawido”, chyba Cię p……o! Ja od 17 lat recenzuję folwark samorządowy w Bobowej a Ty dzisiaj mówisz: „no wreszcie ktoś się wypowiedział”! Coś ci odbiło!!!???

      1. Ja nie będę się z panem klucił i pisał bo taki nie jestem, ja pisze o komentujących takich jak ja bo przed wyborami dnia nie było żeby się ktoś nie wypowiadał na temat wyborów a dziś od rana wszędzie tylko o wyborach a dopiero popołudniu poruszył temat komentujący wma który znany jest z ciętej riposty na temat obecnego burmistrza co za chwale tego komentującego bo racji dużo ma.

        1. Teksty komentatora „wma” są rewelacyjne, ale Pański komentarz „dawido”, że no wreszcie ktoś się wypowiedział, przepraszam, ale ze zwykłą ludzką uczciwością nie miały nic wspólnego. Kończę wątek! Proszę nie odpowiadać! Trochę mnie wnerwiłeś… (chciałem użyć innego czasownika”!

  2. Panie Wąs jak Pan to czytasz burmistrz Ligęza chce zorganizować debate przed drugą turą oficjalna informacja od osoby z gminy niech Pan się nie zgadza bo może to tylko Panu zaszkodzic a prowadzić debate ma Pan Trybus z Regionalnej Tel. Gorlickiej co oznacza że debata bedzie pod burmistrza bo oni razem od lat współpracują.

    1. Debata z bobowskim wizjonerem nie ma żadnego sensu, ten gość jest całkowicie odporny na rzeczywistość. Jego teksty i koncepty są znane, wygłaszał je wielokrotnie w studiu radia RDN, jego złote myśli były skrzętnie zapisywane przez nadwornych kronikarzy i doraźnie przywoływanych skrybów (to wszystko jest dostępne w sieci). Na słynnych „zebraniach wiejskich” (w lutym i w marcu) ględził całymi godzinami, a konkurenci mieli po minucie czasu. Teraz to gość niech się wypcha.

    2. https://rdn.pl/246441/w-bobowej-bedzie-druga-tura-co-z-rada-gminy

      Wacław Ligęza: Myślę, że zaproponuję tutaj mojemu kontrkandydatowi debatę. (…) Myślę, że to będzie najlepsze dla odbiorców, dla wyborców, żeby oni sami posłuchali co każdy ma do powiedzenia.

      Co na to Marcin Wąs? Ten podobno „zaznacza, że propozycję debaty publicznej przyjąłby przed pierwszą turą”.

      Z Wacławem Ligęzę nie ma o czym „debatować”, a słuchanie (po raz kolejny) co on ma do powiedzenia jest stratą czasu. Gość nagadał się już dosyć, na niedawnych zebraniach wiejskich ględził w sumie kilkanaście godzin.

      Maria Mółka pisze tak:

      „Burmistrz ocenia, że to wysoka frekwencja zdecydowała o wyniku wyborczym. Zauważa, że największe poparcie zyskał w największych sołectwach tj. Bobowa, Siedliska, Wilczyskach czy Stróżnej”.

      Wizjoner przegrał z kretesem w Jankowej, tutaj otrzymał 154 głosy, Marcin Wąs 347 głosów, a Dorota Popiela 36 głosów. A Jankowa nie jest małym sołectwem, oddano tutaj 537 ważnych głosów, więcej niż w Wilczyskach (tutaj oddano 531 ważnych głosów). Wizjoner przegrał też w Sędziszowej, tutaj otrzymał 91 głosów, Marcin Wąs 108 głosów, Dorota Popiela 19 głosów. A rzekome „największe poparcie” dla wizjonera w Bobowej wygląda tak: wizjoner 677 głosów, Marcin Wąs 556 głosów, Dorota Popiela 309 głosów – co oznacza 43,9 % dla wizjonera i 56,1% dla konkurencji. Jeśli ktoś w pierwszej turze nie głosował na wizjonera (tj. głosował na konkurencję), to niby z jakiego powodu w drugiej turze miałby uczynić na odwrót?

  3. ..”Mam nadzieję, że nowi radni jednak zdążą pomyśleć zanim o czymkolwiek zadecydują,…”. Oby tak było niezależnie od tego kto zostanie burmistrzem. Do tej pory radni umieli tylko śpiewać hymny pochwalne. Transmisje z posiedzeń rady to była szopka. …”tu jest consensus, tu nie zamieszacie…”.

  4. Wacław Ligęza to najbardziej złośliwy człowiek . Powinien odejść jak najszybciej…
    A jego dotychczasowa praca powinna być oceniona przez RIO.NIK.itd…

    1. „Wacław Ligęza to najbardziej złośliwy człowiek.”
      Radzę natychmiast przedstawić dowody, bo w przeciwnym razie źle Panu wróżę po wystawieniu takiej oceny!

    2. @Marcel

      Jeśli Pan zaraz nie zamieści sprostowania o treści:

      Wacław Ligęza to chłop z kościami, do rany przyłóż

      – to zostanie Pan zawleczony przed oblicze niezawisłego sądu!

  5. Przepraszam…zaszła pomyłka….
    Wacław Ligęza to najwspanialszy człowiek…
    Szkoda tylko że wyborcy nie wyznali się na TYM chłopie i nie głosowali na niego w 100 %…
    A tak to trzeba drugą turę,mimo że wszyscy znają już wyniki wyborów…i taczki już czekają…tym razem w kolorze zielonym… Kierunek ….zielona trawka…

  6. Oficjalna informacja burmistrz Ligęza załatwił debatę a zasłania się Gorlice TV że oni zaproponowali, debata ma być 17 kwietnia środa o godz. 19, transmisja ma być na Gorlice. tv lub gorlice 24.pl, no ciekawe czy Pan Wąs przystąpi do tej debaty.

  7. Wacław Ligęza chce DEBATY…. Teraz prrzed drugą turą?
    Czego nie chciał rozmawiać,dyskutować przed pierwszą turą? Bo był pewny siebie?
    Teraz chce siadać przy jednym stole,dyskutować,debatować ? Czego przed pierwszą turą na zebraniach wiejskich sam,tj z Małgorzatą Molendowicz siadał przy stole,i nie zapraszał do stołu p.Marcina Wąsa czy p.Dorotę Popiela ?
    Tylko p.Wąs i p.Popiela siedzieli poza stołem prezydialnym.
    Ma rację Marcin Wąs ze odmówił w takiej sytuaci udziału debaty.
    Teraz jak pali się pod tyłkiem Wacławowi Ligęzie pod tyłkiem chce debaty?
    Drogi Panie Marcinie Wąs bardzo proszę wydaj oświadczenie że nie masz ochoty ani chęci siadać do debaty z Wacławem Ligęzą.
    A jak tak bardzo burmistrzowi Wacławowi Ligęzie zależy na debacie to na zasadzie, że pytania przygotuje i będzie zadawał Redaktor Maciej Rysiewicz,bardzo dobrze znany obecnemu burmistrzowi Wacławowi

    1. Może od razu tylko napiszę, że nie mam zamiaru przygotowywać „na debatę” i zadawać żadnych pytań podczas „debaty” z udziałem kandydatów Ligęzy i Wąsa. Wypowiadam się tylko i wyłącznie w mojej gazecie. Każdy z kandydatów zna moje poglądy i może je wykorzystać do sformułowania pytań.

    2. Tak się jakiś czas temu zdarzyło, że zadałem bobowskiemu wizjonerowi kilka pytań – i to nie na zebraniu wiejskim. W jakich okolicznościach przyrody to się stało, jakie to były pytania i jakie otrzymałem odpowiedzi – tego nie mogę napisać. Ale mógłbym te pytania zadać jeszcze raz, w trochę innych okolicznościach przyrody – i jestem pewien, że publiczność byłaby pod wrażeniem głębi pana burmistrzowej wiedzy i mądrości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *