Od redakcji! Autorem felietonu jest komentator „wma”!
xxx
Oto fragment listu Anny Marii Anders, ambasador RP w Rzymie do bobowskiego „gospodarza” (list jest opatrzony datą 30 marca 2023 roku):
„(…) miasto Capodimonte (…) zaprasza w dniu 11.05. br. na spotkanie władz z delegacją z Bobowej oraz przedstawicielkami koła rękodzieła z Bobowej i Capodimonte w celu podjęcia rozmów, mających na celu doprowadzenie do zbliźniaczenia się obu miejscowości”.
Czy do owego spotkania doszło? Owszem, doszło; bobowski „gospodarz” tak o tym opowiada (opowiada na sesji rady gminy, a państwo radni słuchają z otwartą gębą):
„W dniach od 10 do 13 maja 2023 roku wspólnie z przedstawicielami naszej gminy udałem się do Włoch (…) 11 maja 2023 roku odbyło się spotkanie w ambasadzie RP w Rzymie (…) w tym samym dniu odbyło się spotkanie z władzami miasta Capodimonte celem nawiązania współpracy partnerskiej między Bobową i Capodimonte yyy łączą nas tutaj tradycje rękodzielnictwa artystycznego (…) yyy no i poza tym wola ze strony władz Capodimonte podjęcia współpracy kiedy te rzeczywiście historyczne różnego rodzaju yyy można powiedzieć to rękodzielnictwo i inne działania w mieście Capodimonte nawiązują do naszej tradycji chociażby właśnie związanej także z rękodzielnictwem także wspólnie takie działania zmierzają do tego tutaj była taka wola również władz Capodimonte spotkaliśmy się z koronczarkami z osobami, które zajmują się rękodzielnictwem oczywiście z burmistrzem, z księdzem miejscowym i z wieloma osobami współpracownikami, którzy na to spotkanie przybyli yyy myślę że yyy delegacja z Włoch z Capodimonte przyjedzie do Bobowej takie zaproszenie zostanie skierowane na okoliczność organizacji kolejnego międzynarodowego festiwalu koronki klockowej, ale to też będzie taka szansa, żeby tutaj na przyszłość ta wymiana kulturalna mogła być realizowana i pewnie jeszcze poszerzona o inne ważne elementy to ma też duże znaczenie, bo przecież można wspólnie aplikować o środki finansowe także to była inicjatywa z tamtej strony i będąc tam właśnie we Włoszech naprawdę przez te kilka dni bardzo intensywnie żeśmy tutaj przemieszczali z miejsca na miejsce (…)”.
Ten „festiwal koronki klockowej” w rzeczy samej się odbył, tutaj mamy szczegółowy opis (z obrazkami):
Czytamy: „(…) do Bobowej zawitało 15 delegacji z następujących państw: Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Francja, Hiszpania, Holandia, Słowacja, Węgry, Włochy i Polska, a także wielu zaproszonych gości”.
A czy zawitał „bliźniak”, tj. sindaco z Capodimonte?
Pytamy organizatora tego „festiwalu”:
Zapytanie_dotyczy XXIV Międzynarodowego Festiwalu … – 03-09-2023
Mamy taką odpowiedź:
Odpowiedź na wniosek z 03.09.2023 r. – 15-09-2023
– z takimi załącznikami:
No i co widzimy? Widzimy pismo bobowskiego „gospodarza” do włoskiego „bliźniaka” (pismo bez daty), bobowski „gospodarz” w rzeczy samej zaprasza włoskiego „bliźniaka” na „festiwal” (tak, jak to zapowiadał na sesji rady gminy), grzecznie przy tym prosi:
„Please, confirm your participation to 21st July 2023 at ck@bobowa.pl. (…) If you cannot take part in our festival, please inform us about it as soon as possible”.
Włoski „bliźniak” najwyraźniej nie przejął się terminem wyznaczonym przez „bliźniaka” z „miasta” B., bo 1 sierpnia 2023 roku dyrektor CKiP gminy B. wysłał do Capodimonte e-maila z kolejnym terminem:
„Please, confirm your participation to 6th August 2023 at ck@bobowa.pl”
– i z ponowną grzeczną prośbą:
„If you cannot take part in our festival, please inform us about it as soon as possible”.
Ale i ta suplika została zlekceważona, włoski „bliźniak” odpowiedział dopiero 24 sierpnia: że niestety nie będzie mógł być obecny, bo ma inne zobowiązania – a jak mu się jakiś wolny termin w kalendarzu trafi, to da znać.
No i na razie jest pod górę – pod górę z tą „szansą”, o której opowiadał „gospodarz”:
„(…) ale to też będzie taka szansa, żeby tutaj na przyszłość ta wymiana kulturalna mogła być realizowana i pewnie jeszcze poszerzona o inne ważne elementy to ma też duże znaczenie, bo przecież można wspólnie aplikować o środki finansowe (…)”.
wma
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://naszabobowa.pl/79-rocznica-bitwy-o-monte-cassino-z-udzialem-delegacji-z-bobowej/155273/. Więcej na temat tzw. afery wycieczkowej – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-wycieczkowa/.
Mamusia z tatusiem niezbyt dobrze wychowali tego makaroniarza. Nie dość, że ubrał się w trampki jak filut na spotkanie z najwyższymi władzami gminy i Gminy Bobowa, to potem jeszcze arogancko nie odpowiadał na uprzejme listy. Co za ordynus!
No, ja bym nie był dla tego Włocha taki surowy. Widać, że gość traktuje swoją funkcję lekko i rozrywkowo – ale w sumie ma dużo racji. A czyż jego „bliźniak” – który bardzo się nadyma i nie protestuje, gdy jego podwładni nazywają go wizjonerem – nie wykonuje w gruncie rzeczy podobnych rozrywkowych czynności? Większość czasu zajmują mu różne festiwale, akademie, przedstawienia, koncerty, wesela (no, wesele było tylko jedno – ale za to jakie!), przecięcia (wstęgi) – poprzedzone od czasu do czasu wbiciem (łopaty) – opłatki (z barszczykiem), występy w studiu radia RDN, wycieczki (po Polsce, a ostatnio także za granicę) etc. etc. To wszystko to są przedsięwzięcia i czynności w ramach przemysłu rozrywkowego.
Zapomniał Pan, że burmistrz Wacław Ligęza kompleksowo aplikuje!!!
No, tego to „gospodarzowi” nikt nie odmawia; skutki tego procederu są dla każdego widoczne gołym okiem, np. na tyłach stacji kolejowej.