
WHO, czyli World Health Organization, tj. Światową Organizacja Zdrowia, rządzi już od 2017 r. niejaki Tedros Adhanom Ghebreyesus (ur. w 1965 r.). Nominację na dyrektora WHO Ghebreyesus zawdzięcza totalitarnemu przywódcy Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpingowi. Dlaczego CHRL poparła Ghebreyesusa? Powodów było kilka. Zacznijmy od tego, że Ghebreyesus miał porządne komunistyczne korzenie, bo od lat 80. XX w. związany był w Etiopii z Tigrajskim Ludowym Frontem Wyzwolenia (TLFW) i owego Frontu zbrojnym ramieniem, tj. Marksistowsko-Leninowską Ligą Tigraju. Już sama nazwa Ligi mrozi krew w żyłach a o jej zbrodniczych wyczynach nie krążą legendy tylko udokumentowane fakty. USA (za czasów Reagana) uznały TLFW za organizację terrorystyczną. Do stanowisk w rządzie Etiopii (2005–2012 minister zdrowia, 2012–2016 minister spraw zagranicznych) Ghebreyesusa wyniosły wyłącznie zasługi zdobyte w TLFW. W tym czasie Chiny, mając w Etiopii u władzy oddanych „komunistycznemu internacjonalizmowi” pachołków, swobodnie uzależniły ekonomicznie – czytaj skolonizowały, to afrykańskie państwo a przyszły dyrektor WHO – mikrobiolog z doktoratem uzyskanym na Uniwersytecie Londyńskim – mógł swobodnie rozwijać zbrodniczą działalność, wprowadzając w Etiopii np. aborcję na życzenie. Chiny inwestowały w Etiopię i wspierały tzw. Unię Afrykańską, która zrzesza 55 państw w Afryce, by tym łatwiej uzyskiwać dostęp do bogactw naturalnych na Czarnym Lądzie, dzięki którym już na początku XXI w. zbudowały gospodarczą potęgę. Wybór Ghebreyesusa na dyrektora WHO w 2017 r. był logiczną konsekwencją chińskiego marszu przez światowe instytucje Organizacji Narodów Zjednoczonych, a gdy okazało się, że etiopskiego komunistycznego mordercę popiera ówczesny szef Unii Afrykańskiej Robert Mugabe, tyran z Zimbabwe, globaliści od Klausa Schwaba (Światowe Forum Ekonomiczne) zawyli z zachwytu. Ghebreyesus, zaraz po wyborze na dyrektora WHO, postanowił ludobójcę Mugabe obwołać „ambasadorem dobrej woli WHO”, ale po protestach międzynarodowych wycofał się z tej decyzji po kilku miesiącach. Od chwili wyboru Ghebreyesusa na dyrektora WHO totalitarne macki globalizmu jeszcze silniej zaczęły oplatać kulę ziemską. Pierwsze kroki dyrektor Tedros G. skierował zatem do Moskwy i przyjacielska rozmowa z Władimirem Putinem spowodowała, że w Moskwie otwarto Europejskie Biuro WHO, dla niepoznaki nazwane biurem ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób Niezakaźnych. Ghebreyesus, wbrew tzw. sankcjom, cały czas otacza się Rosjanami; do dzisiaj dyrektorem globalnego programu WHO, dla niepoznaki nazwanego programem ds. walki z gruźlicą, jest Tereza Kasajewa, protegowana Kremla błyskawicznie powołana na to stanowisko po spotkaniu Tedrosa G. z Władimirem P. w 2017 r. Rolę Ghebreyesusa w zorganizowaniu plandemii C19 trudno wprost przecenić. Udała się! Teraz zjednoczone siły globalizmu pod auspicjami WHO przygotowują totalitarny traktat pandemiczny i jeśli państwa zrzeszone w WHO przyjmą ten dokument do realizacji to Ghebreyesus nie tylko wprowadzi – wzorem Etiopii – aborcję na życzenie na całym globie, ale zaordynuje depopulację jak świat długi i szeroki, podając ludziom (i zwierzętom) przymusowo kolejne zbawienne „szczepionki” podczas cyklicznie występujących „pandemii”, które wybuchną wyłącznie na polecenie dyrektora WHO! Z Waszyngtonu, Pekinu, Moskwy i Londynu nie słychać głosów sprzeciwu. „Leninowsko-Marksistowska Liga Globalistów” kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa!
Od redakcji! Na zdjęciu tytułowym „Dr Śmierć”. Zdjęcie zostało zacytowane ze strony – zob. https://www.france24.com/en/20200306-coronavirus-world-health-organisation-who-tedros-adhanom-ghebreyesus.
To jakaś teraźniejsza „czarna śmierć”. Zaraźliwy „wysyp” globalistycznych postaci w każdej dziedzinie życia. Siejąc strach zniewalają całe narody. Lubują się w tym co czynią, radość życia jest im obca.Wczesniej czy później, rozliczą ludzie prowadzących świat na manowce.Takie są skutki zaniechania metod wychowawczych. Trud pracy, dnia codziennego, spracowane ręce, własnymi rękami wyprodukowany chleb, położony na stole,daje predyspozycje do przewodzenia innym za ich akceptacją i zgodą. Światowe organizacje to kolejny błąd ludzkości, każda dąży do dominacji.
„USA (za czasów Reagana) uznały TLFW za organizację terrorystyczną”.I bardzo dobrze.Szkoda tylko,że nie wyczuły tam ropy naftowej albo broni masowego rażenia…
https://pch24.pl/oniesmielony-i-zaszczycony-proaborcyjny-szef-who-z-wizyta-u-papieza-franciszka-planowali-nowa-pandemie/
Traktat pandemiczny . Traktat z UE , sypnęło kamieniami milowymi. W pandemicznym traktacie zaroi się od wirusów. Traktaty mają wspólny mianownik.CHCIWOSC , bez granic narodowych i globalną narrację strachu.Stolica Apostolska stała się powiernikiem „strapionych globalistow”.Tym samym, może nie świadomie uczestniczy w chaniebnym „DOBRODZIEJSTWIE”, które ma zapewnić „OPIEKA”światowego kapitału. Traktatu zapewniającego dostatek żywności, głodni zapewnie się nie doczekają.