Zebranie wiejskie – i „MCK”

Od redakcji! Autorem artykułu jest komentator „wma”.

xxx

W niedzielę 30 kwietnia 2023 roku w gminie B. odbyły się aż trzy zebrania wiejskie – w tym zebranie w „mieście” B. Pierwszym i głównym punktem tych zebrań była „informacja o inwestycjach” realizowanych w gminie. Polegało to na tym, że miejscowy „gospodarz” ze swadą opowiadał o swoich (nieustających) sukcesach, w tym wypadku z ostatnich dwóch lat – to znaczy o tym, na co wydawał pieniądze z gminnej kasy (czyli z kieszeni gminnego podatnika). Robił to w charakterystyczny sposób: nie mówił wprost ile na dany wynalazek wydał z gminnej kasy, tylko ile uzyskał dofinansowania („unijnego” – albo od pana premiera), słuchacz zainteresowany kwotą z gminnej kasy musiał sobie wykonać szybkie odejmowanie. O jednym wynalazku opowiadał dłużej, o innym krócej – ale najlepsze było to, jak na zebraniu w Siedliskach potraktował największą „inwestycję”, tj. „Miejskie Centrum Kultury” w „mieście” B. Ten wynalazek – zgodnie z umową o roboty budowlane – miał kosztować aż 17,7 miliona złotych, w tym 7 milionów złotych z gminnej kasy (przy tych siedmiu milionach złotych blednie milion sto sześćdziesiąt dziewięć tysięcy złotych utopionych w „SAG” w Siedliskach). Tej „inwestycji” poświęcił tylko niecałą minutę („informacja o inwestycjach” zajęła ok. 40 minut): że „nie wszystko się udaje”, że „wykonawca nie sprostał zadaniu”, że gmina „odstąpiła od umowy”, że inspektor nadzoru „zachował się nie tak” – i tyle. Ani słowa co dalej z tą (wielką) budową (socjalizmu). Było to o tyle ciekawe, że 7 kwietnia gmina ogłosiła przetarg na dokończenie tej budowy (obiekt jest w stanie surowym otwartym), a w piątek 28 kwietnia (czyli dwa dni przed zebraniem) nastąpiło otwarcie ofert. Okazało się, że jest tylko jedna oferta – na kwotę 19,5 miliona złotych, o 6,5 miliona złotych więcej niż „zabezpieczył” zamawiający (czyli gmina B.). W takiej sytuacji miejscowy „gospodarz” ma dwa wyjścia: albo wytrzepie z rękawa dodatkowe 6,5 miliona złotych i podpisze umowę z oferentem (z terminem zakończenia robót 15 listopada 2023 roku), albo anuluje przetarg – z nadzieją, że w kolejnym przetargu trafi na jelenia, który mu dokończy ten obiekt za 13 milionów złotych. Na koniec „informacji o inwestycjach” realizowanych w gminie „gospodarz” zachęcił publiczność do zadawania pytań. Zebrana publiczność (w liczbie ok. 30 dusz) nie miała zamiaru o cokolwiek pytać (w szczególności o to, co się dzieje na budowie „Miejskiego Centrum Kultury”), w następnym punkcie zebrania („sprawy bieżące” i „wolne wnioski”) przystąpiła na wyprzódki do składania panu burmistrzowi rytualnych podziękowań. Odczekałem, aż większość chętnych złoży swoje podziękowania (podziękowania zwykłe, podziękowania serdeczne i podziękowania bardzo serdeczne) – i zadałem „gospodarzowi” takie pytanie:

7 kwietnia ogłoszono przetarg na dokończenie budowy „Miejskiego Centrum Kultury”, gmina przeznaczyła na ten cel 13 milionów złotych, dwa dni temu dokonano otwarcia ofert, jest tylko jedna oferta na 19,5 miliona złotych, co w tej sytuacji – czy gmina dołoży 6,5 miliona i podpisze umowę z tym oferentem, czy anuluje przetarg.

Konkretnej odpowiedzi nie otrzymałem, takie ogólne „oferta jest sprawdzana”, na pytanie, kiedy będzie decyzja otrzymałem gest rozłożenia ramion – i tyle. A rzecz nie jest błaha, wszak chodzi o 6,5 miliona z gminnej kasy (czyli z kieszeni gminnego podatnika).

Oprócz kwestii finansowej jest też podobno problem z czasem. 27 lutego 2023 roku na sesji rady gminy „gospodarz” opowiada:

„(…) rozważam też taką opcję że jeżeli się nie uda osiągnąć tego porozumienia [z firmą Solid-Max – wma] i nie będzie możliwe przeprowadzić kolejnej procedury przetargowej jeszcze w tym roku [przetarg ogłoszono 7 kwietnia, 28 kwietnia nastąpiło otwarcie ofert, a konkretnie: jednej oferty – wma] no to po prostu trzeba będzie na tym etapie zakończyć te prace i starać się o środki (…) to, że ewentualnie później zostanie wybudowany ten budynek to jest no myślę takim zdarzeniem niespodziewanym, ale ono pozwoli zabezpieczyć nasz budżet przed poważnymi skutkami i konsekwencjami, więc tak na dzień dzisiejszy wygląda ta sytuacja”.

W ogłoszeniu o zamówieniu z 7 kwietnia 2023 roku podano termin jego realizacji: do 15 listopada 2023 roku. To jest bardzo krótki termin – zważywszy na zakres i charakter robót, które należy wykonać i na to, że przedmiot zamówienia nadal nie jest jednoznacznie opisany – co widać po odpowiedziach na pytania zgłoszone do SWZ przez potencjalnych oferentów. Jeden z nich zadał takie pytanie:

Prosimy o informacje, kiedy pojawi się ekspertyza, o której pisze Zamawiający oraz o udostępnienie tej ekspertyzy. Krótki termin wykonania zadania nie pozwala na oczekiwanie na ekspertyzę, gdyż roboty należy rozpocząć od czynności poddanych ekspertyzie (dach). W przypadku oczekiwania na ekspertyzę np. kilka miesięcy nie będzie możliwości rozpoczęcia prac oraz ich zakończenia w określonym przez Zamawiającego terminie. Jeżeli Inwestor nie posiada jeszcze ekspertyzy prosimy o informację, kiedy takowa będzie dostępna?

– a urzędnik Fugiel odpowiada tak:

Zamawiający informuje, iż udostępnienie ekspertyzy planowane jest w ostatniej dekadzie maja.

Z tego wniosek, że wykonawca mógłby rozpocząć roboty najwcześniej pod koniec maja – zatem na wywiązanie się z umowy o roboty budowlane (we wszystkich branżach!) miałby raptem 5,5 miesiąca. Jest coś takiego jak kolejność robót i konieczność koordynacji czynności wykonywanych przez ewentualnych podwykonawców (nie wydaje mi się, żeby jedna firma była w stanie wykonać wszystkie roboty we wszystkich branżach). Roboty stanu surowego można w sprzyjających okolicznościach i przy dobrej organizacji zrealizować bardzo szybko – ale roboty wykończeniowe plus wszystkie instalacje (instalacja sanitarna, elektryczna, wentylacja, klimatyzacja, do tego „fotowoltaika”, jakieś wynalazki w postaci urządzeń audiowizualnych, systemów oświetleniowych, systemów sterowania i kontroli etc.) to jest inna bajka. Jeśli „gospodarz” nie podpisze umowy z tym oferentem (przy okazji: nie wiem, czy oferent zdaje sobie sprawę, w co się pakuje), ewentualny kolejny amator (po kolejnym przetargu) będzie miał jeszcze mniej czasu na wywiązanie się z umowy (przy założeniu, że obiekt ma być gotowy do odbioru 15 listopada).

Ponieważ nikt „gospodarza” o nic nie pyta (ani radni na sesji, ani publiczność na zebraniach wiejskich – a może na zebraniu wiejskim w „mieście” B. jakiś mieszkaniec o tę budowę zapytał, na dodatek uzyskał konkretną odpowiedź?) radosna budowlana twórczość kwitnie – zgodnie z tym schematem:

„Radny Pan Ryszard Forczek [przewodniczący komisji budżetu i finansów – wma] dodał, że radni są w komfortowej sytuacji bo często jeszcze nie zdążą pomyśleć, a Pan Burmistrz przedstawia już gotowe pomysły” (protokół sesji rady gminy w Bobowej, która odbyła się 30 grudnia 2019 roku, dostępny w sieci w BIP gminy Bobowa, pisownia oryginalna).

W tle tych „pomysłów” totalny chaos i żałosna niekompetencja gminnych urzędników, w przypadku „Miejskiego Centrum Kultury” dochodzi taka okoliczność: ten wynalazek jest tak potrzebny w gminie i „mieście” B. jak psu piąta noga.

wma

 

(Odwiedzono 676 razy, 1 wizyt dzisiaj)

14 przemyśleń na temat "Zebranie wiejskie – i „MCK”"

  1. I tym właśnie sposobem można ustalić kto ukrywa się pod pseudonimem ,,WMA”
    oczywiście mówię to w formie żartu bo po przeczytaniu artykułu to tylko siąść i płakać nad tym jakie mamy władze w gminie Bobowa.

    1. Szanowny Panie,

      ja się wcale nie ukrywam, w szczególności przed bobowskim „gospodarzem” – a to, że nie podaję w sieci mojego nazwiska to całkiem inna rzecz.

  2. Tego żeby móc odwołać to walczył Kukiz no ale został wystawiony jak wielu koalicjantów Jarosława dobrze że nie został seryjnym samobójcą.

  3. Zdjęcie budowy,nieodparcie to jakiś,”szaniec, betonowy ” . Nie to miejsce i czas nie ten, chociaż?. Ostrołęka,nie takie betony zniwelowała,przykład idzie z góry,a nóż wystarczy gruzu na zniwelowanie,kolein w drodze dojazdowej do lasu i gruntów rolniczych,jakie to proste,a i jeszcze jakieś miliony (bez przetargu ) zostaną.Niema się co zarzynać,zabytki nie takiej klasy,już dawno nie istnieją.

  4. http://naszabobowa.pl/podsumowanie-zebran-mieszkancow-w-poszczegolnych-solectwach-w-gminie-bobowa/155080

    W powyższym „podsumowaniu” czytamy:

    „Od 16 kwietnia do 7 maja 2023 roku odbywały się zebrania sołeckie w Gminie Bobowa”.

    Ustawa o samorządzie gminnym nie zna takiego zjawiska jak „zebranie sołeckie”, art. 36 ust. 1 tejże ustawy wprowadza do systemu prawnego zebranie wiejskie, organ uchwałodawczy sołectwa (jednostki pomocniczej gminy).

    „Podczas zebrań zostały omówione tematy dotyczące realizacji inwestycji w poszczególnych sołectwach oraz w całej Gminie. Następnie uczestnicy zebrań zostali zapoznani z planowanymi zadaniami na kolejne lata”.

    Powiedzmy sobie otwartym tekstem: jedne „tematy dotyczące realizacji inwestycji” „zostały omówione” szerzej – a inne bez wchodzenia w szczegóły. A o największej gminnej „inwestycji” – tj. budowie tzw. „MCK” – powiedziano najmniej.

    „Dziękujemy mieszkańcom za liczne przybycie na zebrania i zaangażowanie w sprawy lokalne”.

    Nie bardzo wiadomo kto komu dziękuje – i za co.

    Co się tyczy „licznego przybycia”. Na załączonych obrazkach wyraźnie widać, że „przybycie” nie było „liczne” – w każdym razie nie na tyle liczne, żeby zebrania mogły się rozpocząć w pierwszym terminie.

  5. Nieodparcie , poważni obywatele,uczestnicy , nawet leciwi,otrzymali instruktaż od Władzy ,na dalsze dni życia w społeczeństwie wiejskim .” Kolejne lata ,bardzo mroczne te zadania ,brak jasnej definicji,gdzie lokowane i w co są społeczne pieniądze,grosz do grosza”.Był policjant ,majestat prawa ,powaga władzy. Główny księgowy gminy,unikatem ,a rozliczył by tak,przed zebranymi ,za co podatnicy mu płacą,ile zarabia,jak wydaje Władzy społeczne pieniądze. Czy komisja rewizyjna, potwierdza celowość wydatków. Nie widać pokory Władzy przed tymi , którym mają służyć. „Omówili , podziękowali i do następnego omówienia”.

  6. Jest ogłoszenie o wyborze „najkorzystniejszej oferty” – a konkretnie jedynej oferty jaka została złożona. Wybrano ofertę firmy Olexbud na kwotę 19 455 269,58 złotych – o 6 369 269,58 złotych więcej niż zamawiający przeznaczył na dokończenie tej budowy (28 kwietnia 2023 roku o godz. 8:00 zamawiający zamieścił komunikat, że na dokończenie tej budowy przeznacza 13 086 000,00 złotych). Skąd zamawiający wziął te 6 369 269,58 złotych – tajemnica to wielka.

    https://platformazakupowa.pl/transakcja/751583

      1. Tak, jak napisałem powyżej:

        „(…) 7 kwietnia gmina ogłosiła przetarg na dokończenie tej budowy (obiekt jest w stanie surowym otwartym), a w piątek 28 kwietnia (…) nastąpiło otwarcie ofert. Okazało się, że jest tylko jedna oferta – na kwotę 19,5 miliona złotych, o 6,5 miliona złotych więcej niż „zabezpieczył” zamawiający (czyli gmina B.). W takiej sytuacji miejscowy „gospodarz” ma dwa wyjścia: albo wytrzepie z rękawa dodatkowe 6,5 miliona złotych i podpisze umowę z oferentem (z terminem zakończenia robót 15 listopada 2023 roku), albo anuluje przetarg – z nadzieją, że w kolejnym przetargu trafi na jelenia, który mu dokończy ten obiekt za 13 milionów złotych”.

        Znaczy: miejscowy „gospodarz” wytrzepał z rękawa dodatkowe 6 369 269 złotych (i 58 groszy)? No nie, cudów nie ma, skądś te pieniądze musiał wziąć. A może znalazł jakiegoś sponsora?

        A co konkretnie oznacza te 19 455 269 złotych (i 58 groszy)? A to, że wynalazek pod nazwą „MCK” będzie kosztował ok. 23 miliony złotych, jaka część z tej kwoty przypadnie na gminnego podatnika nie jest jasne (pierwotnie miało to być ok. 7 milionów). Ale nie ma co żałować, jak już to „centrum” powstanie, to „gospodarz” zaprosi (gołą) „Jesikę”, nie będzie się musiała produkować pod gołym niebem!

        http://naszabobowa.pl/wp-content/uploads/2023/05/14.05.2023-294.jpg

        http://naszabobowa.pl/wp-content/uploads/2023/05/14.05.2023-356.jpg

        http://naszabobowa.pl/wp-content/uploads/2023/05/14.05.2023-357.jpg

        http://naszabobowa.pl/wp-content/uploads/2023/05/14.05.2023-368.jpg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *