
Miała być sława i chwała dla burmistrza Wacława Ligęzy, uchodzącego w Urzędzie Miejskim w Bobowej za wizjonera – zob. Wizjoner. Miały być gigantyczne wpływy do kasy miejskiej i jeszcze większe zatrudnienie. Wszak bobowski włodarz-wizjoner marzył, tzn. szacował (bez biznes planu) „że w skali roku dochody dla Gminy [z SAG w Siedliskach – przyp. M.R.] wynosić będą ok. 46 290,84 zł” – zob. punkt M.2.2. („Scenariusz „z projektem””) w: https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2020/06/wniosekaplikacyjny.pdf. Mało tego! Włodarz-wizjoner obiecywał w tzw. „wskaźnikach realizacji projektu” – zob. tamże punkt C.3.4, że w SAG w Siedliskach znajdzie zatrudnienie 49 osób (w 2019 roku 21 osób, w 2021 roku 14 osób a w 2023 roku 14 osób)”. Niestety, w SAG w Siedliskach, na którą wybulono (bez biznes planu) 4 mln 340 tys. 397 zł i 44 gr z publicznej kasy (w tym 1 mln 169 tys. 358 zł i 63 gr bezpośrednio z kasy wspólnoty samorządowej gminy Bobowa), nadal trzeba ponosić tylko koszty: „oświetlenia – 5 000 zł rocznie, koszenia, odśnieżania – 6 000 zł rocznie, konserwacji, nadzoru i likwidacji awarii kanalizacji/wodociągu – 10 000 zł rocznie” – zob. punkt M.2.4 „Kosztach operacyjnych projektu”. Przypominam, że powyższe dane pochodzą sprzed wybuchu inflacji w Polsce. Co dalej!? Perspektywy należy ocenić jako świetlane! Zwłaszcza, że przynajmniej do końca 2024 roku Marszałek Województwa Małopolskiego (MWM) cierpliwie poczeka na ostateczne „wskaźniki realizacji projektu” w SAG w Siedliskach. A potem? Potem MWM też nie pozwoli skrzywdzić bobowskiego samorządu!
xxx
Oto garść najnowszych informacji na temat SAG w Siedliskach, którą chyba bez obawy o kolejny proces z oskarżenia prywatnego można nazwać „Strefą Zero” w Siedliskach!
WNIOSEK
Burmistrz Wacław Ligęza
Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z wnioskiem o udostępnienie informacji w następującym zakresie:
1) kompletną dokumentację urzędową wytworzoną, do dnia udzielenia odpowiedzi na niniejszy wniosek, przez Burmistrza Bobowej/UM w Bobowej/Gminę Bobowa i przesłaną do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego lub innych uprawnionych instytucji, dotyczącą bieżącego rozliczenia/kontroli inwestycji/projektu Strefa Aktywności Gospodarczej w Siedliskach Gmina Bobowa, tj. sprawozdanie, obejmujące zakresem monitorowania i sprawozdawczości projektu – znak RPMP.03.01.02-12-0579/16 w okresie tzw. trwałości – w tym 2022 rok.
Informację (skany elektroniczne ww. dokumentacji urzędowej) proszę przesłać na adres: pow1@o2.pl.
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”
38-350 Bobowa, Wilczyska 27
01.02.2023 r.
ODPOWIEDŹ
Pan Maciej Rysiewicz,
w załączeniu (odpowiedź, wykaz nieruchomości, status firm, raport) przekazuję odpowiedź na wniosek o udostępnienie informacji publicznej z dnia 1.02.2023 r.
Sekretariat Urzędu Miejskiego w Bobowej
Karolina Welsandt
15 lutego 2023 godz. 15:22
xxx
Kluczowe informacje dotyczące epokowej niegospodarności bobowskich samorządowców znajdują się w efektownym oświadczeniu burmistrza Wacława Ligęzy:
Cdn.
Od redakcji! Więcej na temat SAG w Siedliskach – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/sag-w-siedliskach/!
No super zanim wskaźniki osiągną wartość to dwa sezony uprawy marchewki na wysokiej klasy bonitacyjnej gruntach rolnych zapewnione.KOWR tej ziemi nie kupił, ale sprzedaje. Koszty ponosi gminny podatnik , całkowite koszty , parafrazując,cennik jest pieniądze zarobek dają,ale „para w gwizdek”.Marchewki ,jak nie było tak i nie będzie,ale urzędników?, aż od Krakowa jadą….
W sprawozdaniu za rok 2020
https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2021/03/sprawozdanie-sag.pdf
bobowski „wizjoner” „wyjaśnia” powody nieosiągnięcia zakładanych wskaźników rezultatu, po czym deklaruje z mocą:
„Wskazane wartości wskaźników rezultatu planuje się osiągnąć najpóźniej do 2023 r.”.
Znaczy: w styczniu 2021 roku bobowski „wizjoner” był pewien, że do końca 2023 roku w „strefie” powstanie 7 zakładów produkcyjnych zatrudniających w sumie co najmniej 49 osób. Prawdopodobieństwo, że w ciągu najbliższych 10 miesięcy ta „wizja” się spełni wynosi 0 (słownie: zero). Taka jest wiarygodność legend, które bobowski „wizjoner” puszcza w obieg.
Teraz zajrzyjmy do raportu za rok 2022:
https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2023/02/raport.pdf
Mamy tutaj takie dictum:
„Burmistrz Bobowej informuje, że obecnie zagospodarowanie terenów inwestycyjnych (SAG) rozumiane jako sprzedaż działek inwestorom oraz uzbrojenie działki będącej drogą wewnętrzną w ramach SAG stanowi 74,83%”.
To jest kolejna legenda, sama sprzedaż działek w „strefie” (po której nadal hula wiatr) nie oznacza osiągnięcia wskaźnika zagospodarowania terenów inwestycyjnych.
Bobowski „gospodarz” opowiada dalej tak:
„Gmina Bobowa pismem z dnia 5.03.2021 wystąpiła do IZ RPO WM z prośbą o możliwe maksymalne przesunięcie terminu osiągnięcia wskaźników rezultatu projektu. W odpowiedzi otrzymano pismo znak: FE-V44.148.2019 z dnia 13.01.2022, z którego wynika, że wskaźniki powinny być osiągnięte do dnia 9.12.2024 r.”.
Termin ostatecznego rozliczenia dofinansowania to jest co do zasady pięć lat od dnia końcowej płatności na rzecz gminy – i termin ten nie może zostać przesunięty, żałośliwe supliki ze strony bobowskiego „wizjonera” niczego tu nie zmienią. Data końcowej płatności na rzecz gminy z IZ RPO WM to 10 grudnia 2019 roku, ostateczny termin osiągnięcia wskaźników rezultatu deklarowanych przez „wizjonera” we wniosku o dofinansowanie projektu to był i jest 9 grudnia 2024 roku. W przypadku nieosiągnięcia do tego dnia tychże wskaźników (co jest wysoce prawdopodobne) gmina będzie zobowiązana do proporcjonalnego zwrotu przyznanego dofinansowania (z odsetkami!) – wynika to wprost z umowy z 25 sierpnia 2017 roku, jaką bobowski „wizjoner” (organ wykonawczy gminy) zawarł z Zarządem Województwa Małopolskiego i aneksów z 22 lutego 2018 roku i 17 grudnia 2018 roku.
Dzisiaj to wszystko jest jedną wielką prowizorką i opiera się na wskaźnikach, które nigdy nie są spełnione. Proszę dopytać KOWR czy faktycznie tak się stara i przygotowuje te przetargi żeby ulżyć burmistrzowi.
Bobowski „wizjoner” opowiada w raporcie za 2022 rok o przyczynach nieosiągnięcia wskaźników rezultatu w „strefie”: to ma być „zahamowanie gospodarcze”, „obecna niekorzystna sytuacja gospodarcza w kraju i na świecie”, „wstrzymywanie się z procesem lokowania przedsiębiorstw ze względu na bardzo wysokie koszty inwestycyjne i znaczący wzrost kosztów obecnej działalności”.
Zajrzyjmy do wniosku o dofinansowanie tego wynalazku wyprodukowanego kilka lat temu przez Wacława Ligęzę, bobowskiego „bardzo dobrego gospodarza”:
http://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2020/06/wniosekaplikacyjny.pdf
W tabeli O.1 („Analiza jakościowa ryzyka”) mamy punkt 6 i kolumnę „Ryzyko związane z realizacją projektu i jego eksploatacją”, „Prawdopodobieństwo wystąpienia ryzyka”, „Wpływ” i „Uzasadnienie”.
W kolumnie „Ryzyko związane z realizacją projektu i jego eksploatacją” czytamy:
Niskie zainteresowanie udziałem w projekcie
w kolumnie „Prawdopodobieństwo wystąpienia ryzyka” czytamy:
niskie
w kolumnie „Wpływ” czytamy:
średni
w kolumnie „Uzasadnienie” czytamy:
„Wielkość projektu została dopasowana do oczekiwanego zainteresowania udziałem w projekcie. Beneficjent zaplanował akcje promocyjną zachęcającą lokalne przedsiębiorstwa do inwestowania na terenie SAG oraz do zakładania nowej działalności gospodarczej na terenie SAG przez mieszkańców gminy. Wzrost ryzyka mógłby nastąpić w przypadku wystąpienia kryzysu gospodarczego”.
Co z tego wynika? A to, że bobowski „wizjoner” zaciągając w imieniu wspólnoty samorządowej poważne finansowe zobowiązania był bardzo pewny siebie; ewentualny brak zainteresowania „udziałem w projekcie” był jego zdaniem mało prawdopodobny, a nawet gdyby taka okoliczność się pojawiła, to miała mieć na „realizację projektu” wpływ „średni” (?). Skoro „średni” (a nie np. zasadniczy), to skąd obecne lamenty, skąd pokorna i naiwna suplika wysyłana do Krakowa „o możliwie maksymalne przesunięcie terminu osiągnięcia wskaźników rezultatu projektu”?
We wniosku o dofinansowanie „strefy”
http://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2020/06/wniosekaplikacyjny.pdf
mamy punkt L („Trwałość projektu”) a w nim podpunkt L.2 („Etap trwałości – opis podmiotu zarządzającego”), w którym czytamy:
„Odpowiedzialność za utrzymanie celów i trwałości produktów i rezultatów projektu w pięcioletnim okresie trwałości ponosi Beneficjent – Gmina Bobowa. Gmina Bobowa jest wspólnotą samorządową osób mieszkających na terenie Gminy, która obejmuje: miasto Bobowa oraz wsie: Brzana, Jankowa, Sędziszowa, Siedliska, Stróżna, Wilczyska. Organami Gminy są Burmistrz Bobowej oraz Rada Miejska w Bobowej. Funkcję Burmistrza pełni pan Wacław Ligęza”.
Co to oznacza? A to, że „strefę” (wraz ze wskaźnikami rezultatu) wymyśla i finansowe zobowiązania zaciąga „pan Wacław Ligęza”, a skutki tej psoty (np. zwrot części, a w skrajnym przypadku całości dofinansowania z IZ RPO WM) w każdym przypadku będzie ponosił gminny podatnik.
A do jakiego ” UG gołka ” ,radni się po wciskali ?. Samorząd , wygląda, że dawno zniwelowany . Została SAG z tuż, tuż”sukces,jak dotąd trwały,zasługi ,Stecha, każdemu przypomną, że pomnik nawet przy drodze wojewódzkiej,TO Tory i Droga „. Klasyk zawsze powie, wybór należy do ciebie. Jeszcze, BAGIENKO , ROZRASTAJĄCE, ciągle wciąga, klasyk powie , wybór należy do ciebie.
Może za te osiągnięcia w gminie Bobowa burmistrz dostanie propozycje startu do sejmu lub na burmistrza Gorlic od poseł Barbary Bartuś ?
Ligęza na burmistrza Gorlic……
Ligęza na burmistrza Gorlic….
Kto ZA ???
Niech sp..a z Bobowej…….
Niech tam się wykaże….?
Many go dość…….