Jak wiadomo burmistrz Wacław Ligęza podzielił tzw. rewitalizację miasta Bobowa na tzw. etapy. Liczne szczegóły tego podziału okryte są mgłą tajemnicy, bo bobowski wizjoner, kto zacz – zob. Wizjoner, na razie skutecznie zablokował dostęp do informacji publicznej na ten temat. Historię tej blokady opisałem w materiale prasowym – zob. Burmistrz Wacław Ligęza podejmuje rozpaczliwą próbę pozamiatania pod dywan „rewitalizacji centrum miasta Bobowa”! i Niezłomny jak kierownik Janusz Fugiel („Z up. BURMISTRZA” Wacława Ligęzy)!. A embargo informacyjne, dotyczące między innymi „etapowania” tzw. „rewitalizacji miasta Bobowa” nabrało kolorów decyzji administracyjnej – zob. Decyzja 30.09. Co z tym fantem zrobi SKO w Nowym Sączu dowiemy się już niedługo!
xxx
Przypominam te wypadki, ponieważ afera rewitalizacyjna – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-rewitalizacyjna/, zatacza coraz szersze kręgi i niespodziewanie zaczyna zahaczać o sfery życia publicznego na samorządowym folwarku u burmistrza Wacława Ligęzy, które z tzw. rewitalizacją miasta Bobowa nie mają nic wspólnego (a przynajmniej tak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka).
xxx
Po opublikowaniu 9 listopada 2022 roku artykułu – zob. Blaszak na portalowym forum pojawiły się dwa komentarze (pisownia oczywiście oryginalna):
„Krysia pisze:
Bomed to prywatna Firma-Broniek-Jagła .
Firma ta wynajmuje budynek-lokale na swoją działalność w Urzędzie Miejskim u birmistrza Wacława Ligęzy.W budynku tym mieści się analityka którą zajmuje się Lidia Ligęza żona burmistrza Wacłąwa Ligęzy,u którego też wynajmuje lokal…
Wynajm lokal, żony u męża.
Budynek nie jest prywatny.”,
i
„Krystyna pisze:
Analityka Lidia Ligęza to firma prywatna, własność Lidia Ligęza, żona burmistrza Wacława Ligęzy.
Czy można sprawdzić ile wynosi czynsz wynajmu lokali, Analityka i Bomed?
Podobno zaniżone kwoty”.
xxx
Uznałem, że warto zainteresować się problemem, który zasygnalizowali komentatorzy „Krysia” i „Krystyna”. Dlatego 12 listopada 2022 roku wysłałem wniosek następującej treści:
„Burmistrz Bobowej Wacław Ligęza
Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2018 r. poz. 1330), niniejszym wnoszę o udostępnienie informacji w następującym zakresie:
– umowa zawarta przez Gminę Bobowa/UM w Bobowej/Burmistrza Bobowej z firmą NZOZ BOMED Spółka Partnerska Lekarzy Medycyny Lucyny Broniek i Arkadiusza Jagły na wynajem/dzierżawę pomieszczeń/nieruchomości w budynku przy ulicy Św. Zofii 4,
– umowa zawarta przez Gminę Bobowa/UM w Bobowej/Burmistrza Bobowej z firmą Ligęza L. Usługi analityczne na wynajem/dzierżawę pomieszczeń/nieruchomości w budynku przy ulicy Św. Zofii 4 w Bobowej,
Zwracam się również w trybie zapytania prasowego z wnioskiem o udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy w ww. budynku przy ul. Św. Zofii 4 w Bobowej Gmina Bobowa/UM w Bobowej/Burmistrz Bobowej zawarł jeszcze inne umowy na wynajem/dzierżawę a jeśli takie umowy zostały zawarte wnoszę o ich udostępnienie w ustawowym trybie!
Na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, wnoszę o przesłanie informacji pocztą elektroniczną na adres: pow1@o2.pl
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma 'BOBOWAODNOWA” (…)”.
Odpowiedź z listem przewodnim:
otrzymałem 25 listopada 2022 r. – zob. SKM_C250i22112514150.
xxx
Uważam, że można było dokument urzędowy – zob. SKM_C250i22112514150, uznać za (formalnie i faktycznie) kompletny i wyczerpujący dostęp do informacji publicznej, przedstawiającej stan wynajmu/dzierżawy lokali znajdujących się w budynku przy ul. Św. Zofii 4 w Bobowej. I już, już miałem opublikować tę dokumentacje urzędową z kąśliwym komentarzem, dotyczącym umowy zawartej 25 stycznia 2001 roku przez Zarząd Gminy Bobowa z firmą Usługi Analityki Medycznej Lidia Ligęza (bo kontekst i termin zawarcia tej umowy wzbudził moje zainteresowanie), ale coś mnie tknęło i ujawniłem ww. dokument znajomemu. A znajomy poradził mi (zalecając ostrożność procesową), żeby jednak złożyć kolejny wniosek i dopytać się burmistrza Wacława Ligęzę, czy przypadkiem ujawnił wszystkie dokumenty związane z ww. umową zawartą 25 stycznia 2001 roku. Z rady skorzystałem, bo od dawna „nie ścigam się z czasem” i 26 listopada 2022 roku wysłałem kolejny wniosek:
„Burmistrz Wacław Ligęza
W nawiązaniu do umowy zawartej 25.01.2001 r. przez Zarząd Gminy Bobowa z Lidią Ligęza – zob. załącznik, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2018 r. poz. 1330), niniejszym wnoszę o udostępnienie informacji w następującym zakresie:
a) dokumentację urzędową, wytworzoną na podstawie par. 8 ww. umowy od 25.01.2001 r. do chwili udzielenia odpowiedzi na niniejszy wniosek, związaną ze zmianą opłaty najmu/dzierżawy,
b) dokumentację urzędową, wytworzoną na podstawie par. 10 ww. umowy od 25.01.2001 r. do chwili udzielenia odpowiedzi na niniejszy wniosek, związaną z wypowiedzeniem/rozwiązaniem ww. umowy,
c) wszystkie umowy zawarte (po 25.01.2001 r. do chwili udzielenia odpowiedzi na niniejszy wniosek) z Lidią Ligęzą, dotyczące dzierżawy/najmu pomieszczeń i sprzętu w budynku tzw. ośrodka zdrowia przy ul. Św. Zofii 4 w Bobowej.
Jednocześnie na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, wnoszę o przesłanie informacji pocztą elektroniczną na adres: pow1@o2.pl
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA” (…)”.
xxx
Napisać, że odpowiedź, którą 9 grudnia 2022 roku otrzymałem na ww. wniosek z 26 listopada 2022 roku – zob. odpowiedź 9.12., wprawiła mnie w osłupienie, to właściwie nic nie napisać. Oto bowiem okazało się, że kierownik Janusz Fugiel, działając wspólnie i w porozumieniu z burmistrzem Wacławem Ligęzą, 25 listopada 2022 roku ukryli przede mną komplet dokumentów, stanowiących integralna część umowy zawartej 25 stycznia 2001 roku przez Zarząd Gminy Bobowa z firmą Usługi Analityki Medycznej Lidia Ligęza. W dokumentacji urzędowej udostępnionej 9 grudnia 2022 roku – zob. odpowiedź 9.12., możemy zapoznać się z kilkoma tzw. aneksami do umowy z 25 stycznia 2001 roku (z 02.09.2003 r., z 08.06.2004, z 01.03.2007, z 17.09.2007 r., 02.01.2008, z 03.01.2011, z 02.01.2014, z 02.01.2017 r.) Czyżby pracownicy samorządowi Janusz Fugiel i Wacław Ligęza uważali, że te aneksy nie były/nie są integralną częścią umowy zawartej 25 stycznia 2001 roku z firmą Usługi Analityki Medycznej Lidia Ligęza? Tymczasem mogę tylko domniemywać, dlaczego ukryto przede mną ww. aneksy (mam pewne podejrzenia)! Może Czytelnicy mnie oświecą i zasugerują na forum tego portalu, jak formalnie nazwać takie „gry i zabawy” w (nie)dostęp do informacji publicznej w wykonaniu wysokiego rangą urzędnika samorządowego (w tej roli Janusz Fugiel) i funkcjonariusza publicznego (w tej roli Wacław Ligęza)?
Ps. Ciąg dalszy tej opowieści nastąpi! Po pierwsze dlatego, że zaczęły towarzyszyć mi podejrzenia, że tandem Ligęza-Fugiel nie ujawnił wszystkich dokumentów dotyczących najmu/dzierżawy lokali w budynku przy ulicy Św. Zofii 4 w Bobowej. Po drugie, chyba należałoby zlustrować…, ale ten wątek ujawnię po uzyskaniu odpowiedzi na kolejny wniosek o dostęp do informacji publicznej w przedmiotowej sprawie! Coś mi się wydaje, że kroi się kolejna afera?
Od redakcji! Na zdjęciu budynek przychodni zdrowia przy ulicy Św. Zofii 4 w Bobowej. Zdjęcie zostało wykonane 9 grudnia 2022 roku!
Wygląda na to że, jak to nazwał jeden gieroj, szykuje się kolejny bezpardonowy atak na samorząd. Ujawnienie prawdy będzie rzeczą, która nigdy nie powinna mieć miejsca i nigdy się nie śniła samorządowcom.
Bardzo zręczna gra urzędników gminy, dla których kilka czy kilkanaście aneksów nie jest umową. Słusznie myśleli, że redaktor zadowoli się umową z 2001 r. Gdyby nie ten błyskotliwy znajomy redaktora, to tak by było. Urzędnicy sprytnie wpuściliby redaktora w kanał. Na szczęście udało się ustalić trochę więcej szczegółów. Aneksy wyglądają dobrze. Nie ma w nich nic niepokojącego. Nawet burmistrz nie pchał się do podpisywania tych aneksów. Nadzór sprawowała urzędniczka I. W tej części redaktor nie ma już zbyt wiele do sprawdzania, bo urzędnicy ujawnili skrywane tajemnice. Proponuję wpuścić do urzędu kreta, który zrobi rozpoznanie i wskaże kolejne kierunki do przebadania.
„W tej części redaktor nie ma już zbyt wiele do sprawdzania, bo urzędnicy ujawnili skrywane tajemnice”.
A redaktor, tzn. piszący te słowa, uważa, że jednak parę tajemnic nadal jest skrywanych!
Niedoceniony kierownik Fugiel, z budowlanki zaaspirował do gierek i podchodów.