Tragifarsa czy zdrada?

Po ukraińskiej prowokacji w Przewodowie, która kosztowała życie dwóch Polaków, nastąpiła seria absurdalnych wydarzeń. Najpierw Wołodymyr Zełenski obwieścił, że to Federacja Rosyjska zaatakowała Polskę, sugerując, że czas na rewanż. „Rząd warszawski” i „prezydent Andrzej Duda” nie bardzo wiedzieli, co z tym fantem zrobić i nabrali wody w usta na wiele godzin. Z opresji wybawili naszych „przywódców” Amerykanie, którzy zdementowali rewelacje ukraińskiego komedianta, występującego w roli figuranta. Szybko okazało się, że rakieta należała do ukraińskiej armii i „przypadkowo” dotarła aż do Polski i mamy do czynienia z „nieszczęśliwym wypadkiem”. Na Zełenskim oświadczenia sojuszników nie zrobiły wrażenia, bo dalej podtrzymywał swoją wersję wydarzeń. Nota dyplomatyczna z wyrazami ubolewania za „incydent” w Przewodowie nie mogła w takiej sytuacji być wysłana do Warszawy. Tym bardziej nie mogło być mowy o materialnym zadośćuczynieniu ze strony figuranta Zełenskiego dla rodzin zamordowanych Polaków. Nie dziwi nic, bo jak się ma na sumieniu śmierć tysięcy i exodus milionów własnych obywateli to trudno podejrzewać, że zgon dwóch Lachów mógł zrobić na komediancie jakiekolwiek wrażenie! „Prezydent Andrzej Duda” ze zrozumieniem podszedł do postawy przyjaciela z Ukrainy i powiedział, że „działa on w wielkim stresie” i że „towarzyszą mu emocje”, i że „czuje się odpowiedzialny za społeczeństwo, które go wybrało”. Co ma poczucie odpowiedzialności Zełenskiego za społeczeństwo, które go wybrało z wystrzeleniem rakiety na Przewodów, „prezydent Andrzej Duda” dyplomatycznie nie wyjaśnił. Niestety, zabrzmiało dwuznacznie i niepokojąco! A co z poczuciem odpowiedzialności za społeczeństwo, które pana wybrało, „panie prezydencie Duda”? Pytam, bo równolegle z atakiem na Przewodów pański przyjaciel z Kijowa w kooperacji z ministrami ukraińskiego rządu powołał na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy niejakiego Andrija Melnyka, który jeszcze jako ambasador Ukrainy w Berlinie otwarcie usprawiedliwiał mordy UPA na Polakach na Wołyniu? Oświadczenie pańskiego ministra Andrzeja Dery, po powołaniu, wielbiącego Stepana Banderę Andrija Melnyka, na wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy, „panie prezydencie Duda”, oświadczenie, „że (…) Polska nie jest krajem, który ingeruje w sprawy wewnętrzne innego państwa i w powoływanie polityków do władzy”, to haniebny unik. Wrócę zatem do pytania: a co z poczuciem odpowiedzialności za społeczeństwo, które pana wybrało, „panie prezydencie Duda”? Końca złowieszczych absurdów, po ukraińskiej prowokacji w Przewodowie, nie było końca. Bo zaraz potem jacyś rosyjscy dowcipnisie, tzw. pranksterzy, dodzwonili się do „prezydenta Dudy”, podając się za prezydenta Francji Emmanuela Macrona i ucięli sobie z naszym „przywódcą” ponad siedmiominutowa pogawędkę na temat „incydentu” w Przewodowie, rozmów z NATO i prezydentem Bidenem a także ewentualnej wojny z Rosją. Napisać, że doszło do kompromitacji Państwa Polskiego to jakby nic nie napisać. Na koniec opisanej sekwencji wydarzeń pomoc ofiarował Polsce niespodziewanie Berlin oświadczając, że jest gotowy przekazać nam rakiety Patriot, żeby zapobiec w przyszłości takim tragediom jak w Przewodowie. I choć trudno w to już uwierzyć, ale szef MON Mariusz Błaszczak oświadczył: „Po kolejnych atakach rakietowych Rosji, zwróciłem się do strony niemieckiej, aby proponowane Polsce baterie Patriot zostały przekazane na Ukrainę i rozstawione przy zachodniej granicy”. A może to już nie tragifarsa tylko zdrada?

Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,29161237,w-to-miejsce-uderzyla-rakieta-weszlismy-na-teren-suszarni-zboza.html!

(Odwiedzono 408 razy, 1 wizyt dzisiaj)

19 przemyśleń na temat "Tragifarsa czy zdrada?"

        1. Proszę podać adres gdzie można poznać mniej oficjalne resentymenty w tej gminie. Zapoznając się z Pana archiwalnymi interesującymi komentarzami, chętnie zapoznam się z Pana prywatnym „wylewaniem”.

  1. Macieju, z całym szacunkiem ( i mając na uwadze tragiczny przypadek/wypadek) nie zgadzam się z Twoja opinią na temat ostatniej poruszonej kwestii – pomoc Berlina dla Warszawy i rozmieszczenie patriotów na terenie Pl. Moim zdaniem słusznie postąpił szef MON. Co do wypadku to musimy mieć na uwadze, że w tym dniu był największy nalot od początku wojny – ponad 100 uderzeń z terenu Rosji i zapewne z terenu Białorusi z czego ponad 70 zestrzelone. Zasięg rosyjskich rakiet to ok.200km a więc na Lwów leciały rosyjskie rakiety z terenu Białorusi , z północy. Ukraińska oplotka zapewne stacjonuje gdzieś pod Kijowem (logiczne). W tym dniu użyła wszystkiego co miała by chronić swoje miasta. Zobacz na mapie – rosyjska rakieta z północy na południe a ukraińskie przeciwuderzenie ze wchodu na zachód – to jest najtrudniejsze położenie by skutecznie trafić – nie trafiła i minęła się ok.20-30 km z celem przed uderzeniem i …uderzyła ok.7 km za granicą. To była rosyjskiej produkcji wystrzelona z terenu Ukrainy bez możliwości samolikwidacji w przypadku nietrafienia . Takie wypadki się zdarzają. Taka jest wojna. I w takiej sytuacji żadne niemieckie rakiety rozstawione przy granicy nie pomogą. To kilka sekund lotu rakiety!! A użycie niemieckich rakiet z terenu Polski w celu likwidacji rosyjskich rakiet toć to prowokacja do wojny ..cudzymi rękami.

    1. Komentator „Kaz” mnie uprzedził. To jeszcze tylko dodam, że kolportujesz banderowska propagandę. Zalecam przede wszystkim nieufność. A ja napisałem felieton, który jako gatunek dziennikarski rządzi się przecież swoimi (często symbolicznymi) prawami, i powołałem się na fakty potwierdzone w wielu polskich źródłach. A zachowanie ukraińskiego figuranta i postawa „prezydenta Dudy” w sprawie Przewodowa i banderowca Melnyka to są właśnie znaki, o których napisał „Kaz” a nie przypadek.
      W sprawie baterii rakiet Patriot. Jak wiesz w Jasionce k. Rzeszowa stacjonuje amerykańskie wojsko. Tadziu, jak myślisz lotnisko w Jasionce, przez które przechodzi transport broni dla Ukrainy chronią Patrioty? Czy może nie chronią? Odpowiem dla ułatwienia, otóż chronią! I te Patrioty obsługują Amerykanie a nie Polacy! Do czego zmierzam. Nasza armia nie ma na wyposażeniu takich baterii a gdyby miała obsługiwaliby je Amerykanie. Niemcy zaproponowali Polsce swoje Patrioty wraz z obsługą, bo polskie wojsko nie ma o Patriotach zielonego pojęcia. Kiedyś w Redzikowie miała powstać tzw. tarcza rakietowa, ale nie powstała i siedzimy dzisiaj z gołą d..ą w pokrzywach. Minister Błaszczak proponując Niemcom postawienie Patriotów po ukraińskiej stronie kompletnie zwariował, bo te Patrioty musiałyby być obsługiwane przez Bundeswehrę a to oznaczałoby, że do wojny domowej na Ukrainie weszłoby NATO i… kryj się kto może. Trzeba być kompletnym idiotą, żeby sojusznikowi z NATO proponować postawienie tych Patriotów po drugiej stronie granicy.
      Ps. Nie wycofuje żadnego zdania, które napisałem!!!

      1. Swoją opinię (moim zdaniem) wyraziłem już po ok.15 min po informacji medialnej o zdarzeniu ..na fejsbukowej grupie byłych żołnierzy formacji zbliżonej do rakietówki -radarowej (współpracowała z rakietową i myśliwcami) i nie jest to żadna propaganda a trzeźwo oceniony przypadek. Podajesz link – nie moja bajka tego typu spiskowe teorie. Pod Rzeszowem nie tylko amerykańskie Patrioty ale „obserwacja nieba i ziemi” całej Ukrainy … od Mińska …Biełgorodu (w Rosji)..po Krym i niejednokrotnie Kijów z tej amerykańskiej obserwacji korzystał. Zełeński dobrze o tym wie i palnął (celowo) „kaczkę dziennikarską” o rosyjskiej rakiecie ale nie powiedział, że wystrzelona z terytorium Rosji, że Rosjanie wystrzelili – powtórzę powiedział „rosyjska”. Przecież dobrze wiedział, że pięć minut po … Pentagon zna trajektorię lotu rakiety. Prowokacja uruchomienia 5 art, specjalnie wystrzelona – BZDURA.
        W podanym blogu jedna prawda jest, że ukraińska armia jest dobrze szkolona m.in. na niemieckich obiektach wojskowych – patrz afera rosyjskich dronów obserwujących niemieckie obiekty wojskowe w których szkolono ukraińskich żołnierzy. A dlaczego by nie wyszkolić ich do obsługi niemieckich Patriotów ..i na Ukrainę wysłać – powtórzę Patrioty ustawione na granicy to tylko straszak ..nie obronią….nie zestrzelą rakiety w podobnej sytuacji jak ta.

          1. „Welt” o propozycji dla Polski (w mediach ogłoszona zamiast wpierw rozmowy na szczeblu ministerstw obrony co najmniej) pisze cyt. „Bardziej asystent niż samozatrudniony sekretarz obrony”

            Na stronie tytułowej co najmniej pięć (w polu widzenia) podobnie brzmiących artykułów, afera goni za aferą – dokładnie jak jej poprzedniczka, obecna szefowa komisji eu – tam do Brukseli to chyba wszyscy nieudacznice się uciekają z krajowych podwórek – tam im nic nie grozi z wyjątkiem wysokich pensji.

        1. Przepraszam, że wtrącę, ale dla mnie Niemcy w tej sprawie są podobnie wiarygodni jak nasi „bracia ze wschodu” ,z którymi my ramię w ramię…!

          1. Pan Piotr ma rację. Najbardziej penetrującym , Polskę jest wywiad ukraiński i to na skalę „przemysłową ” . Dobroć , agentami zaowocowała. W Niemczech, rodzą się, odradzają ruchy z pogranicza faszyzmu . Chaos spowodowany kowidem , skutkuje ,sprzyja rozwojowi dewiantów . I kto by pomyślał, że sąsiednie narody , które wycierpiały wojennych tragedii ,nadmiar , dalej zaczynają , próbować dominacji nad sąsiadem.

  2. Szanowny Panie „ted”, niestety w interpretacji tego wydarzenia nie ma Pan racji, tak na 99,99999…%!
    Można jedynie dodać, że tu nie ma przypadku, tu są tylko znaki…!!!

  3. Przysłowie, jakże aktualne .”NA POCHYŁE DRZEWO , KAŻDA KOZA WEJDZIE „. Po latach niebytu NARODU polskiego, rozbiorach, wojnach, barbarzyńskiej okupacji ,wieloletniej mozolnej odbudowie OJCZYZNY,i co mamy?. Bieda za „DRZWIAMI” stoi ,ale ustaw parlamentarnych na tworzonych , tworzonych aktualnie nie brakuje. „Szpieg plus”, a PEGASUS spod dywanu , łypie okiem. Inne kraje,elektrownie atomowe mają, dziesięciolecia .Polacy, budują elektrownie atomową, też dziesięciolecia „0+”.Kiedy ustawa „DRŻYJCIE NARODY”?.Tragifarsa czy zdrada , też , jednym ,czy wieloma pytaniami?.

  4. nasz rząd i opozycje nic nie nauczy
    aby trzymać sie z dala od wojny
    bo na wojence ani pięknie ani ładnie
    jak w piosence
    tylko krew ,pot i walka o życie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *