Projekt „rewitalizacji centrum miasta Bobowa” na razie niedostępny!

Afera rewitalizacyjna – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-rewitalizacyjna/, już na dobre zagościła na łamach mojego czasopisma. Dzisiaj kolejna garść bardzo interesujących dokumentów. Wniosek do burmistrza Wacława Ligęzy wysyłałem 22 sierpnia 2022 roku nieświadomy treści oświadczeń przesłanych na adres moje redakcji przez firmę MAKI architekci Sp. z o.o. – zob.  „Rewitalizacja centrum miasta Bobowa” i pismo architekt Elżbiety Kierskiej-Łukaszewskiej do Urzędu Miejskiego w Bobowej i „Rewitalizacja centrum miasta Bobowa” – firma MAKI architekci Sp. z o.o. ujawnia kolejne tajemnice!. Prawdopodobnie, gdybym znał pisma architekt Elżbiety Kierskiej-Łukaszewskiej poniższy wniosek brzmiałby nieco inaczej. Czasu nie cofnę a dowód rzeczowy z 22 sierpnia 2022 roku wygląda tak:

„Burmistrz Bobowej Wacław Ligęza

W nawiązaniu do obwieszczenia – zob. https://platformazakupowa.pl/transakcja/433849, w trybie zapytania prasowego wnoszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

a) czy została zawarta umowa z projektantem, a jeśli tak, to wnoszę o udostępnienie przedmiotowej umowy – dotyczy postępowania – znak RIiGK.271.1.2021 Rewitalizacja centrum miasta Bobowa,

b) czy projektant wykonał zamówiony projekt a jeśli wykonał, to wnoszę o udostepnienie przedmiotowego projektu –  dotyczy postępowania – znak  RIiGK.271.1.2021 Rewitalizacja centrum miasta Bobowa,

c) jakie szczegółowe uzgodnienia/pozwolenia były/są obligatoryjnie wymagane od inwestora/zamawiającego i/lub projektanta w postępowaniu  – znak RIiGK.271.1.2021 Rewitalizacja centrum miasta Bobowa (należy wszystkie uzgodnienia/pozwolenia wymienić, a jeśli zostały wydane/udzielone, to wnoszę o ich udostępnienie),

d) czy do czasu udzielenia odpowiedzi na niniejszy wniosek uzyskano pozwolenie na budowę na „rewitalizację centrum miasta Bobowa”,

e) czy do czasu udzielenia odpowiedzi na niniejszy wniosek uzyskano pozwolenie na usunięcie drzew rosnących na rynku w Bobowej,

f) czy a jeśli tak to kiedy projekt „rewitalizacji centrum miasta Bobowa” uzyskał akceptację Burmistrza Bobowej/Gminy Bobowa/Rady Miejskiej w Bobowej?

Odpowiedź na wniosek i dokumenty urzędowe należy przesłać na adres elektronicznej skrzynki odbiorczej mojej redakcji, tj. pow1@o2.pl!

Maciej Rysiewicz

Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”

38-350 Bobowa, Wilczyska 27

22.08.2022 r.”.

Odpowiedź otrzymałem dzisiaj, tj. 5 września 2022 roku – zob. odpowiedź na wniosek, zał. nr 1, zał. nr 2.

xxx

Ostrzyłem sobie zęby na projekt „rewitalizacji centrum miasta Bobowa” a tu się okazało, że UM w Bobowej nie może przesłać projektu w wersji elektronicznej (bo projekt „ma duży rozmiar”) ze względu na ograniczenia poczty elektronicznej (cokolwiek to oznacza)! Zobaczymy, co powiedzą na takie dictum Czytelnicy na forum tego portalu, bo mnie się wydaje, że znowu burmistrz Wacław Ligęza objawił głębokie pokłady bezinteresownej życzliwości i ułatwia jak może dostęp do informacji publicznej! Zwracam też uwagę na informację, że projekt – cytuję: „rewitalizacji Rynku w Bobowej” (a nie „rewitalizacji centrum miasta Bobowa”) został „pozytywnie zaopiniowany przez radnych na wspólnym posiedzeniu komisji problemowych pod przewodnictwem Komisji Budżetu i Finansów w dniu 26 sierpnia 2021 roku”. I znowu burmistrz Wacław Ligęza stanął na wysokości zadania, bo przez 12 miesięcy nie udało mu się przygotować i przedstawić wspólnocie samorządowej gminy Bobowa wizualizacji projektu „rewitalizacji Rynku w Bobowej” (o konsultacjach społecznych nie wspomnę)! Może burmistrz Wacław Ligęza stracił serce do tej „rewitalizacji” po lekturze (w styczniu 2021 roku) ekspertyzy dendrologicznej Adama Piątkiewicza i Aleksandry Rak? Żal mu się zrobiło 24 drzew, które dendrolog niespodziewanie nakazał „usunąć” z przestrzeni publicznej?

Cdn.

(Odwiedzono 366 razy, 22 wizyt dzisiaj)

11 przemyśleń na temat "Projekt „rewitalizacji centrum miasta Bobowa” na razie niedostępny!"

  1. Jeśli projekt „rewitalizacji Rynku w Bobowej” został „pozytywnie zaopiniowany przez radnych na wspólnym posiedzeniu komisji problemowych pod przewodnictwem Komisji Budżetu i Finansów w dniu 26 sierpnia 2021 roku” to jestem absolutnie pewien, że ziści się wizja, którą bobowski „gospodarz” przedstawił 25 marca 2021 roku w gościnnym studiu radia RDN:

    „(…) chcielibyśmy to wszystko zrobić kompleksowo (…) myślę będzie to wszystko zachowane w dobrej trwałości i będzie służyło naszym mieszkańcom i wszystkim tym przyjezdnym, a my się może będziemy mogli cieszyć, że nasze miasto jest jednym z najpiękniejszych miast w Polsce, a może w Europie”.

    A skąd ta pewność? A stąd, że „posiedzeniu” przewodniczyła wyżej wymieniona wysoka komisja – a na czele tej komisji stoi gigant intelektu, który zażywa „komfortowej sytuacji”:

    „Radny Pan Ryszard Forczek dodał, że radni są w komfortowej sytuacji bo często jeszcze nie zdążą pomyśleć, a Pan Burmistrz przedstawia już gotowe pomysły” (cytat z protokołu sesji rady gminy w Bobowej, która odbyła się 30 grudnia 2019 roku, protokół dostępny w BIP gminy Bobowa, pisownia oryginalna).

  2. Dzisiejszy dzień należy zaliczyć do udanych. Długo długo nie było nic nowego, aż tu nagle ukazały się dwa artykuły kłamliwego bełkotu.

    Co nowego w papierach – „Utrudniona współpraca z biurem projektowym” jako powód przedłużenia terminu do wykonania wezwania Starosty.

    Co do wielkości projektu w wersji elektronicznej, to burmistrz może mieć racje. Na tej płycie mogą być pliki przekraczające łącznie 50 MB, więc pocztą ciężko byłoby je przesłać. Ale jak daje płytę CD, to trzeba brać! Chyba, że dużo pieniędzy chce za przesłanie tej płyty…

    1. W piśmie nr RIiGK.2510.14.2022 z 26 lipca 2022 roku gorlicki spadochroniarz uskarża się (z upoważnienia „gospodarza”) na „utrudnioną współpracę z biurem projektowym” – i na tej podstawie domaga się prolongaty terminu na usunięcie nieprawidłowości we wniosku o pozwolenie na budowę (sam przy tym nie bardzo wie, kiedy ten wniosek składał).

      No dobrze, mamy „utrudnioną współpracę z biurem projektowym”. A po czyjej stronie leżą te utrudnienia? Po stronie inwestora, czy po stronie projektanta? W odpowiedzi na to pytanie pomoże nam lektura tego pisma autorstwa architekt Elżbiety Kierskiej-Łukaszewskiej:

      https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2022/08/2022.08.24-rewitalizacja-m.-bobowa.pdf

      a także pisma pani architekt opatrzonego datą 26 sierpnia 2022 roku i opublikowanego tutaj:

      https://gorliceiokolice.eu/2022/08/rewitalizacja-centrum-miasta-bobowa-firma-maki-architekci-sp-z-o-o-ujawnia-kolejne-tajemnice

  3. Wyjaśnienia wymaga zgrzyt, który dotyczył nazwy zgłoszonego projektu. Wygląda na to, że burmistrz zgłosił prawidłowy tytuł projektu „przebudowa i rozbudowa wejścia do budynku…” a starosta pomieszał i zrobił z tego w zawiadomieniu o wszczęciu postępowania „przebudowa i rozbudowa budynku…”. Zobacz https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2022/09/zal.-nr-2.pdf
    i zobacz https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2022/08/2022.08.24-rewitalizacja-m.-bobowa.pdf

    1. Nie wydaje mi się, żeby organ administracji architektoniczno-budowlanej coś „pomieszał”.

      We wniosku o pozwolenie na budowę (PB-1), które wpłynęło do starosty 25 lutego 2022 roku jednoosobowy organ wykonawczy gminy B. podaje taką nazwę zamierzenia budowlanego:

      „Przebudowa i rozbudowa wejścia do budynku Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej z wyburzeniem istniejącej rampy dla niepełnosprawnych i schodów wejściowych oraz zagospodarowaniem terenu na działkach nr 1189, 1190 i części dz. nr 1195/2 (…)”.

      28 kwietnia 2022 roku starosta (tj. organ administracji architektoniczno-budowlanej) zawiadamia wnioskodawcę (czyli gminę B.), że 25 lutego 2022 roku (czyli w dniu, w którym wpłynął wyżej wymieniony wniosek – uzupełniony 14 kwietnia 2022 roku) zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę pod nazwą:

      „Przebudowa i rozbudowa budynku Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej o klatkę schodową z windą wraz z wyburzeniem istniejącej rampy dla niepełnosprawnych i schodów wejściowych, rozbiórka odcinka sieci kanalizacji sanitarnej i budowa nowego odcinka tej sieci na działkach 1190, 1195/2 w Bobowej oraz rozbiórka istniejącego budynku gospodarczego na działce nr 1189 (…)”.

      Wygląda na to, że nazwa zamierzenia budowlanego – a tym samym zakres rzeczowy planowanych robót – zmieniła się przy okazji uzupełniania wniosku o pozwolenie na budowę (zamiast przebudowy i rozbudowy wejścia do budynku mamy przebudowę i rozbudowę budynku, pojawia się „klatka schodowa z windą” i wymiana „odcinka sieci kanalizacji sanitarnej (…) na działkach 1190, 1195/2”). Kto uzupełniał wniosek (po wezwaniu ze strony organu administracji architektoniczno-budowlanej)? Uzupełniał go wnioskodawca (czyli gmina B. reprezentowana przez jednoosobowy organ wykonawczy). Kto mógł zmienić nazwę zamierzenia budowlanego? Tylko wnioskodawca, starosta nie miał żadnego powodu (ani podstawy prawnej) do takiej psoty.

      1. No to gdzie ten dokument uzupełniający? Czemu burmistrz go nie udostępnił? Nie chciał się pochwalić, że zamieszał?

        Na to wygląda, że ktoś wpadł w uzupełnieniu na genialny pomysł ze zmianą nazwy zamierzenia. Ktoś zadecydował – idziemy na ostro.

          1. Wniosek został zatem zmieniony/skorygowany, a nie uzupełniony, co zresztą nie byłoby zgodne z postępowaniem administracyjnym.

  4. Taka ciekawostka.

    Gorlicki spadochroniarz informuje nas, że

    „Projekt rewitalizacji Rynku w Bobowej został pozytywnie zaopiniowany przez radnych na wspólnym posiedzeniu komisji problemowych pod przewodnictwem Komisji Budżetu i Finansów w dniu 26 sierpnia 2021 roku”.

    https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2022/09/odpowiedz-na-wniosek.pdf

    Rozumiem, że państwo radni najpierw zapoznali się z kompletnym projektem budowlanym (zgodnym z art. 34 ust. 3 ustawy prawo budowlane), po czym ten projekt – według najlepszej wiedzy i woli – pozytywnie zaopiniowali (kierując się przy tym oceną własną). Innymi słowy: nie zaopiniowali tego projektu w ciemno.

    W sieci można znaleźć korespondencję pomiędzy Maciejem Rysiewiczem, a przewodniczącym rady gminy w latach 2014-2018, niejakim Tabisiem.

    Maciej Rysiewicz pyta:

    „Czy Pan Przewodniczący i (lub) członkowie Rady Miejskiej w Bobowej zamierzacie dokonać analizy projektu budowlanego a także dokumentacji budowlanej firmy HAŻBUD Sp. z o.o. w celu ustalenia ewentualnych przyczyn zaistniałej katastrofy budowlanej w Wilczyskach-Jeżowie?”.

    Przewodniczący Tabiś odpowiada:

    „Ani Przewodniczący, ani radni Rady Miejskiej nie zamierzają dokonywać analizy projektu budowlanego, a także dokumentacji budowlanej firmy HAŻBUD Sp. z o.o. ponieważ należy to do kompetencji inżynierów – specjalistów budownictwa i architektury”.

    W poprzedniej kadencji bobowscy radni nie czuli się na siłach, żeby „dokonywać analizy projektu budowlanego”, a teraz ci sami radni (obecny skład rady w dużej części pokrywa się ze składem poprzednim – i tak samo nie ma w nim ani jednego „inżyniera – specjalisty budownictwa i architektury”) projekt budowlany spokojnie sobie analizują, oceniają i opiniują? Cóż takiego się stało? Odpowiedź może być tylko jedna: ludzie rosną wraz z krajem (w tym wypadku wraz z gminą)!

  5. Na końcu tego pliku

    https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2022/09/zal.-nr-2.pdf

    mamy pismo nr RIiGK.2510.14.2022 z 26 lipca 2022 roku podpisane przez gorlickiego spadochroniarza (z upoważnienia „gospodarza”), w którym czytamy:

    „Burmistrz Bobowej zwraca się z prośbą o prolongatę terminu na usunięcie nieprawidłowości z wniosku z dnia 25.05.2022 r. na zadanie p.t. „Przebudowa i rozbudowa budynku Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej o klatkę schodową z windą wraz z wyburzeniem istniejącej rampy dla niepełnosprawnych i schodów wejściowych, rozbiórka odcinka sieci kanalizacji sanitarnej i budowa nowego odcinka tej sieci na działkach nr 1189 przy ulicy Św. Zofii w Bobowej w ramach projektu „Rewitalizacja Centrum Miasta Bobowa” do dnia 31.10.2022r.”.

    Ma to być odpowiedź bobowskiego „gospodarza” na postanowienie starosty z 4 maja 2022 roku, nr AB 6740.133.2022.

    To jest dopiero bełkot – prawdziwy bełkot!

    Po pierwsze. Wniosek o pozwolenie na budowę (podpisany przez bobowskiego „gospodarza” 23 lutego 2021 roku) wpłynął do starostwa 25 lutego 2022 roku – zatem nie jest wnioskiem z 25 maja 2022 roku (jak pisze gorlicki spadochroniarz).

    Po drugie. Nazwa zadania, którą podaje gorlicki spadochroniarz nie jest tożsama z nazwą zadania/inwestycji, którego dotyczy postanowienie starosty z 4 maja 2022 roku, nr AB 6740.133.2022 – każdy, kto nie ma problemu z oczami łatwo to zauważy.

    Po trzecie. Jeśli postanowienie starosty nr AB 6740.133.2022 zostało wydane 4 maja 2022 roku, to nie może ono opisywać nieprawidłowości z wniosku z dnia 25 maja 2022 roku. 4 maja 2022 roku wniosek z dnia 25 maja 2022 roku jeszcze nie istniał – chyba, że w bobowskim urzędzie nastąpiło zakrzywienie czasoprzestrzeni.

    Pytanie jest takie: czy w urzędzie gminy w B. ktoś na tą radosną budowlaną twórczością jeszcze panuje?

  6. Póki nikt nad tą twórczością nie panuje, jest akcja i można kombinować bez konsekwencji. Nikt się nie zorientuje i nie skończy układanki.
    O konsultacjach społecznych też już cisza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *