
Po opublikowaniu 24 sierpnia 2022 roku materiału prasowego – zob. „Rewitalizacja centrum miasta Bobowa” i pismo architekt Elżbiety Kierskiej-Łukaszewskiej do Urzędu Miejskiego w Bobowej, postanowiłem bezzwłocznie wysłać na adres kierska@maki-architekci.pl długi zestaw pytań do firmy MAKI architekci Sp. z o.o.:
„MAKI architekci Sp. z o.o.
Szanowni Państwo!
W nawiązaniu do pisma architekt Elżbiety Kierskiej-Łukaszewskiej do UM w Bobowej, które zostało przekazane do wiadomości mojej redakcji 24 sierpnia 2022 roku a także w nawiązaniu do dokumentacji opublikowanej – zob. https://platformazakupowa.pl/transakcja/433849 („Postępowanie: RIiGK.271.1.2021 Rewitalizacja centrum miasta Bobowa”), zwracam się z uprzejmą prośbę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
a) czy firma MAKI architekci Sp. z o.o. wykonała/ukończyła projekt pt. „Rewitalizacja centrum miasta Bobowa”,
b) czy ww. projekt uzyskał prawem wymagane uzgodnienia/pozwolenia/decyzje a jeśli tak, to proszę wymienić wszystkie dokumenty wytworzone w przedmiotowej sprawie,
c) kiedy i w jakich okolicznościach i wobec kogo przedstawiciel firmy MAKI architekci Sp. z o.o. prezentował/zaprezentował wykonany w części lub w całości projekt „rewitalizacji centrum miasta Bobowa”,
d) co to jest tzw. pełnomocnictwo do reprezentacji, o którym mowa w piśmie architekt Elżbiety Kierskiej-Łukaszewskiej do UM w Bobowej z 24 sierpnia 2022 roku i dlaczego firmie MAKI architekci Sp. z o.o. ww. pełnomocnictwo nie zostało udzielone,
e) na jakiej faktycznej podstawie architekt Elżbieta Kierska-Łukaszewska stwierdziła w piśmie do UM w Bobowej z 24 sierpnia 2022 roku, że dokumenty, które przygotowała, nie są być może tożsame z dokumentami złożonym w Starostwie Powiatowym (kto ww. dokumenty złożył w Starostwie Powiatowym),
f) na jakiej faktycznej podstawie architekt Elżbieta Kierska-Łukaszewska stwierdziła w piśmie do UM w Bobowej z 24 sierpnia 2022 roku, że w dokumentacji urzędowej doszło do zmiany tytułu wniosku/projektu/treści projektu z „przebudowa wejścia do przychodni NZOZ” na „przebudowa przychodni NZOZ”,
g) czy firma MAKI Sp. z o.o. złożyła wniosek o wydanie decyzji pozwolenia na budowę lub czy firma MAKI Sp. z o.o. posiada wiedzę na temat złożenia takiego wniosku, dotyczącego „rewitalizacji centrum miasta Bobowa”, w tym dotyczącego przebudowy rynku w Bobowej, przez Gminę Bobowa/Burmistrza Bobowej lub upełnomocnionego przedstawiciela UM w Bobowej,
h) czy ekspertyza dendrologiczna wykonana przez Adama Piątkiewicza i Aleksandrę Rak, która stanowiła część dokumentacji opublikowanej – zob. https://platformazakupowa.pl/transakcja/433849( „Postępowanie: RIiGK.271.1.2021 Rewitalizacja centrum miasta Bobowa”) wzbudziła jakiekolwiek wątpliwości pracowników/przedstawicieli firmy MAKI architekci Sp. z o.o., podczas wykonywania prac projektowych (a jeśli tak, to jaki charakter miały te wątpliwości i jakie były faktyczne konsekwencje wyrażenia ww. wątpliwości),
i) jakie stanowisko w sprawie zaleceń ww. ekspertyzy dendrologicznej przedstawiały władze Gminy Bobowa (burmistrz Wacław Ligęza i pracownicy samorządowi, zatrudnieni w UM w Bobowej, oddelegowani do kontaktów z firmą MAKI architekci Sp. z o.o.), pracownikom/przedstawicielom firmy MAKI architekci Sp. z o.o., podczas wykonywania prac projektowych,
j) czy burmistrz Bobowej Wacław Ligęza lub inni pracownicy samorządowi UM w Bobowej przedstawiali projektantom z firmy MAKI Sp. z o.o. propozycje (a jeśli tak to jakie) dotyczące wprowadzenia do projektu konkretnych elementów i rozwiązań architektonicznych (które z tych propozycji zostały uwzględnione, a które odrzucone),
k) czy firma MAKI architekci Sp. z o.o. może udostępnić czytelnikom „BOBOWAODNOWA” projekt i wizualizację tzw. rewitalizacji centrum miasta Bobowa?
Odpowiedzi na pytania proszę przesłać na adres elektronicznej skrzynki odbiorczej mojej redakcji, tj. pow1@o2.pl!
Z poważaniem
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”
www.bobowaodnowa.eu / www.gorliceiokolice.eu
38-350 Bobowa, Wilczyska 27
25 sierpnia 2022 roku
Odpowiedź otrzymałem już dzisiaj, tj. 26 sierpnia 2022 roku – zob. 2022.08.26 odpowiedzi, zał 1, zał 2, zał 3 z następującym listem przewodnim:
„p. Maciej Rysiewicz
Redaktor Naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”
38-350 Bobowa, Wilczyska 27
26 sierpnia 2022 roku
Dzień dobry Panu, w załączeniu przesyłam odpowiedzi na Pana i jak rozumiem również pytania zadane przez społeczność – zob. 2022.08.26 odpowiedzi. Komplet dokumentów w drugim załączniku – zob. zał 1 i w trzecim dokumenty związane z WUOZ – zob. zał 2. Osobny czwarty załącznik, z uwagi na rangę zawiera tylko jeden dokument, o którym mowa w k) – zob. zał 3.
Z poważaniem,
Elżbieta Kierska-Łukaszewska”.
xxx
Komentarza do otrzymanych dzisiaj wprost z Krakowa dokumentów nie przewidziałem. Dlaczego? Miedzy innymi dlatego, że już 21 i 22 sierpnia 2022 roku wysłałem do burmistrza Wacława Ligęzy wnioski o dostęp do informacji publicznej, na które odpowiedź na pewno będzie uzupełnieniem wiedzy ujawnionej dzisiaj przez firmę MAKI architekci Sp. z o.o. I ostatnia uwaga! Wszystko na to wskazuje, że bobowska „afera rewitalizacyjna” jest wielowątkowa a próba dotarcia do źródeł wszystkich wątków nie będzie łatwe. Jednak kolejne sensacyjne ustalenia już w drodze…
Cdn.
Od redakcji! Na zdjęciu tytułowym widać bobowski rynek „z lotu ptaka”. Zdjęcie zostało zacytowane z profilu na FB burmistrza Wacława Ligęzy.
Z tego załącznika
https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2022/08/zal-2.pdf
wynika, że konserwator zabytków nie zgodził się na „figury” i „pergolę” (w której bobowianie mieli zażywać zdrowotności), zalecił też „pozostawić jak najwięcej (…) istniejącego zadrzewienia”. To by oznaczało, że nie zgodził się mniej więcej na połowę wizji, jakiej doznał miejscowy „wizjoner”.
A pani Kierskiej-Łukaszewskiej współczuję (już to pisałem: kto nieopatrznie wszedł w jakieś interakcje z bobowskim „wizjonerem” już przegrał; najniższy wymiar kary: strata czasu).
Szanowny „wma”! W artykule – zob. https://gorliceiokolice.eu/2022/08/dendrolog-adam-piatkiewicz-nie-czekal-na-konsultacje-spoleczne-tylko-zawczasu-zrewitalizowal-drzewostan-na-rynku-w-bobowej-za-drobna-oplata-w-wysokosci-4674-zl/, opublikowałem mój wniosek do WUOZ w Nowym Sączu z dnia 4 sierpnia 2022 roku i pełną treść odpowiedzi, która została udzielona na ten wniosek przez WUOZ w Nowym Sączu 12 sierpnia 2022 roku. W materiale prasowym – zob. https://gorliceiokolice.eu/2022/08/rewitalizacja-centrum-miasta-bobowa-firma-maki-architekci-sp-z-o-o-ujawnia-kolejne-tajemnice/, architekt Elżbieta Kierska-Łukaszewska ujawnia, że firma Maki architekci Sp. z o.o. otrzymała z WUOZ w Nowym Sączu dwa dokumenty urzędowe; pierwszy dokument był datowany 11 sierpnia 2021 roku a drugi 11 października 2021 roku – zob. zał 2. Dlaczego zwracam na to uwagę? Otóż, właśnie się zorientowałem, że WUOZ w Nowym Sączu w korespondencji z 12 sierpnia 2022 roku ukrył przede mną dokument z 11 sierpnia 2021 roku a ujawnił tylko dokument z 11 października 2021 roku.
W tym stanie faktycznym, po odpowiedzi z dnia 12 sierpnia 2022 roku na mój wniosek z 4 sierpnia 2022 roku miałem prawo uważać, w nawiązaniu do oświadczenia WUOZ w Nowym Sączu, „że rynek w miejscowości Bobowa nie jest wpisany do rejestru zabytków oraz nie znajduje się na obszarze wpisanym do rejestru zabytków, [i] nie jest wymagane pozwolenie MWKZ na usunięcie drzew”. Dlaczego zatem WUOZ w Nowym Sączu w piśmie z 11 sierpnia 2022 roku do firmy MAKI architekci Sp. z o.o. przedstawił (na co Pan zwraca uwagę w komentarzu) zalecenie konserwatorskie, żeby na rynku w Bobowej pozostawić „jak najwięcej (…) istniejącego zadrzewienia”? Skoro WUOZ w Nowym Sączu nic nie ma do drzew na rynku w Bobowej to chyba nie musi występować w ich konserwatorskiej obronie!
Ps. Pytanie, dlaczego WUOZ w Nowym Sączu ukrył przede mną dokument urzędowy z 11 sierpnia 2022 roku skierowany do firmy MAKI architekci Sp. z o.o. też należy głośno zadać! Ja uważam (po lekturze obu dokumentów – zob. zał 2), że to nie jest ani przypadek, ani niedopatrzenie!
Jedna uwaga: drugi link nie jest wpisany poprawnie.
Poprawiłem!
Co się tyczy uważania: też tak uważam (a co najmniej nie wykluczam).
Dziennik Urzędowy Województwa Małopolskiego
Kraków, dnia 30 grudnia 2016 r.
Poz. 799
UCHWAŁA NR XXVII/235/16
RADY MIEJSKIEJ W BOBOWEJ
z dnia 19 grudnia 2016 roku
w sprawie przyjęcia Gminnego Programu Opieki nad Zabytkami
„1.14. UP/ZP -Zabytkowy rynek w Bobowej do rewaloryzacji, obejmujący rynek z ulicami wokół i zielenią wewnątrz. Obowiązuje zachowanie skali i charakteru pierzei rynku. Obowiązuje przywrócenie walorów wnętrza rynku i ciągów zabudowy ulicznej w oparciu o program rewaloryzacji, uzgodniony ze służbami konserwatorskimi. Obowiązuje uzgadnianie
wszelkich działań ze służbami konserwatorskimi.”
Interesujący jest też harmonogram: data wystąpienia o zalecenia 20 kwietnia 2021, data wpływu 14 maja 2021, a data ich uzyskania 11 sierpnia 2021.
Wniosek w sprawie wydania ponownych zaleceń konserwatorskich… Tak jakby ktoś się kapnął, że nie trzeba wydawać zaleceń.
Trzeba, skoro Rada Miasta uchwaliła taki plan miejscowy.
No widać, że ekipa mądrego się dość mocno rozkręciła. Namieszali w papierach i nie tylko, a potem gaszą pożar wzywając firmę do podania danych do pełnomocnictwa.
Znakomity ruch firmy, że odezwali się do Starostwa i zadali pytania. Mają przynajmniej podkładkę, że bez pełnomocnictwa nic nie mogli zrobić, a tym samym nie mogą być odpowiedzialni za odmowę udzielenia pozwolenia na budowę. Jeżeli urzędnik w znany sobie sposób obracał otrzymanym projektem, i czynił to nieumiejętnie, to niech nie ma teraz pretensji, że otrzymał odmowę.
A najciekawsze jest to:
WUOZ – pozostawić zadrzewienia, a ekspertyza dendrologiczna – wyciąć w pień. Już na tym polu pojawił się problem. Ekspertyza była załącznikiem do przetargu. Tego nie można było zmieniać wedle uznania na etapie po rozstrzygnięciu tego przetargu.
Widać jak na dłoni, że gdy coś idzie nie tak, to ekipa zaczyna straszyć drugą stronę. Bardzo nieładnie się zachowali. Miejmy nadzieję, że się przeproszą i nie będą odwalać cyrku w tym urzędzie, bo robi się coraz nieprzyjemniej.
Nie wiadomo jak to było z tą ekspertyzą dendrologiczną! Być może tutaj też nie było pełnej swobody i ekspert był w pewnym stopniu związany zaleceniami płynącymi z urzędu. Tego nie wiemy, bo nie zajął w sprawie stanowiska.
Jedno jest pewne. Wyjdzie z tego niezła śmietana.
„Miejmy nadzieję, że (…) nie będą odwalać cyrku w tym urzędzie (…)”.
W urzędzie gminy, którym kieruje „wizjoner” (i w radzie gminy, którą powoduje/wodzi „wizjoner”) „cyrk” jest „odwalany” od dawna; rzecz w tym, że do tej pory takie rzeczy nie przedostawały się na zewnątrz – a tym razem stało się inaczej.
Czyli nici z konsultacji społecznych ani przed, ani po projekcie i uzgodnieniach.
Zapomnij o konsultacjach. On wszystko wie najlepiej i nawet chciałby poprawiać architektów jak widać.
Przeczytałem pismo od pani architekt – i powiem tak:
Przyczyną konfliktu między bobowskim „gospodarzem” a panią architekt (bezczelne „wezwania” wysyłane z urzędu gminy nie świadczą o miłej zgodzie) jest zwykłe nieporozumienie. Bobowski „wizjoner” zlecił co prawda opracowanie dokumentacji projektowej (wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego na etapie realizacji robót), ale bynajmniej nie oczekiwał od pani architekt projektu (= autorskiego projektu), tylko podkładki pod swoją wizję – wynika to wprost z odpowiedzi na pytanie oznaczone literą „j”. A pani architekt cały czas myślała, że „gospodarzowi” chodzi o projekt, pani architekt twierdzi też (w ostatnim zdaniu), że w ten projekt włożyła „serce”. Niepotrzebnie, w tej sprawie („rewitalizacja” rynku w Bobowej, w szczególności „rewitalizacja” wg wizji miejscowego „gospodarza”) potrzebny był tylko rozum i trzeźwy osąd (zero uczuć, zero emocji). Najgorsze są nieproszone rady (w szczególności poniewczasie), ale zaryzykuję. Jestem absolutnie pewien, że każdy trzeźwy, przytomny człowiek, który z zewnątrz (i po raz pierwszy w życiu) przyjedzie do B. i który spokojnie rozejrzy się po rynku pomyśli sobie tak: ależ to miejsce nie potrzebuje żadnej „rewitalizacji” (cokolwiek by to miało znaczyć), nie ma żadnego sensownego powodu, żeby tutaj coś zmieniać, albo coś dokładać – w szczególności topić tutaj cztery miliony złotych. Po tej konstatacji można zrobić dobry uczynek: wystarać się o audiencję u „gospodarza” (to może być trudne, ale tym większa zasługa; „gospodarz” jest bardzo zajęty i nie każdy zostanie dopuszczony przed jego oblicze) i sprowadzić go do rzeczywistości, np. w te słowa:
– słuchajcie no, gospodarzu, zostawcie ten rynek w spokoju, nie wymyślajcie cudów na kiju.
Gdyby pani architekt zastosowała w praktyce powyższy schemat uniknęłaby obecnej (zgaduję, że mało komfortowej) sytuacji.
Pani architekt przypuszcza, że ktoś teraz gmera w dokumentach, które dostarczyła do gminy (sytuacja w rzeczy samej mało komfortowa), podaje też, że „wypłacona kwota [za opracowanie dokumentacji projektowej] w porównaniu do tej gwarantowanej w umowie, została „pomniejszona” o absurdalne i niegodne podstawy” (sytuacja jeszcze mniej komfortowa).
No cóż, pani architekt miała pecha. Pani architekt podaje, że jest architektem „z grubo ponad 40 letnim stażem”, jeśli to jest dopiero pierwszy pech po tak długim czasie, to pani architekt i tak ma szczęście. Co mają powiedzieć mieszkańcy gminy B. (którzy „wizjonera” mają na co dzień)?
@Maciej Rysiewicz
Nie wiem, czy sekretarz gminy starym miłym zwyczajem („zaspa śnieżna” – pismo nr ROiSO.1431.2.2019 z 30 stycznia 2019 roku) nie próbuje Pana robić w konia.
16 sierpnia 2022 roku pani sekretarz pisze do Pana w te słowa (to jest odpowiedź na wniosek z 3 sierpnia 2022 roku):
„konsultacje społeczne dot. rewitalizacji Rynku w Bobowej nie odbyły się z uwagi na to, że trwa etap projektowania i uzgodnień”.
https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2022/08/odpowiedz-na-wniosek-03.08.pdf
26 sierpnia 2022 roku architekt, pani Elżbieta Kierska-Łukaszewska na pytanie
czy firma MAKI architekci Sp. z o.o. wykonała/ukończyła projekt pt. „Rewitalizacja centrum miasta Bobowa
odpowiada w ten sposób:
„Tak, w zakresie rewitalizacji Rynku, projekt jest zakończony”.
W dalszej części pisma z 26 sierpnia 2022 roku pani Elżbieta Kierska-Łukaszewska podaje:
„(…) projekt był podobno prezentowany podczas sesji Rady Miasta, na którą jednak żaden z projektantów z naszej strony nie był zaproszony tj. nie uczestniczył. (…) Pomimo tego, że jestem autorem projektu, głównym projektantem, to w świetle prawa po protokolarnym jego przekazaniu, dysponentem projektu pozostaje Urząd Miasta, a właściwie p. Burmistrz. (…) Wykonywałam/wykonywaliśmy go nie z poczucia obowiązku zawodowego czy dla korzyści majątkowych (zresztą wypłacona kwota w porównaniu do tej gwarantowanej w umowie, została „pomniejszona” o absurdalne i niegodne podstawy) (…)”.
Znaczy: etap projektowania został zakończony, gotowy projekt został „gospodarzowi” protokolarnie przekazany – i „gospodarz” za niego zapłacił (co prawda coś tam urwał z umownej kwoty – ale zapłacił).
I teraz tak:
1) jeśli protokolarne przekazanie projektu gminie B. nastąpiło po 16 sierpnia 2022 roku i przed 26 sierpnia 2022 roku, to pani sekretarz napisała (formalnie rzecz biorąc) prawdę: „trwa etap projektowania”,
2) jeśli protokolarne przekazanie projektu gminie B. nastąpiło przed 16 sierpnia 2022 roku, to pani sekretarz próbuje Pana zrobić w konia; „etap projektowania” został zamknięty, projekt leży na/w biurku „gospodarza” i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby gminnej publiczności przedstawić „wizualizację” bobowskiego rynku.
Odpowiem tak: ostatnia sesja Rady Miejskiej w Bobowej odbyła się 2 sierpnia 2022 roku – zob. https://bobowa.sesja.pl/portal/videos/0f38b66c-4f96-4499-8a0c-e77abd2208a6!
Link w moim komentarzu źle się wkleił, może da się poprawić.
Przykro mi, ale w tym linku pojawiła się jakaś podwójna kropka. Nie potrafię pomóc! Muszę poprosić informatyka o pomoc!
Trzeba zwrócić uwagę „Tak, w zakresie rewitalizacji Rynku, projekt jest zakończony”. Być może w innym zakresie jeszcze jest w toku.
@goliat
„Trzeba zwrócić uwagę „Tak, w zakresie rewitalizacji Rynku, projekt jest zakończony”. Być może w innym zakresie jeszcze jest w toku” – powiada Pan?
A niby w jakim „innym zakresie”? Rewitalizacji rynku w Pcimiu? Rozmawiamy o rewitalizacji rynku w B., o tym – i tylko o tym. Przypomnę jeszcze raz (bo Pan – panie g. – albo czegoś nie rozumie, albo z premedytacją ściemnia i komplikuje prostą sprawę):
20 czerwca 2021 roku (czyli rok temu z okładem) bobowski „gospodarz” opowiada z przejęciem o rewitalizacji bobowskiego rynku:
https://gorlice.naszemiasto.pl/rynek-w-bobowej-zmieni-sie-w-centrum-stanie-zielona-altana/ar/c1-8332602
Mówi m. in. coś takiego:
„Inwestycja jest na etapie projektowania i uzgodnień. Chcielibyśmy, by głos w sprawie mieli również mieszkańcy, dlatego już po otrzymaniu ostatecznej wersji dokumentacji i wizualizacji, które pozwolą łatwiej wyobrazić sobie, jak to wszystko będzie wyglądało przeprowadzimy konsultacje społeczne (…)”.
Po przywołaniu tej wypowiedzi postawiono „gospodarzowi” takie pytanie (wniosek z 3 sierpnia 2022 roku):
„na czym polegały i gdzie zostały przeprowadzone „konsultacje społeczne”, o których mowa w treści ww. artykułu”.
Sekretarz gminy odpowiedziała tak (z up. burmistrza, pismo z 16 sierpnia 2022 roku):
„konsultacje społeczne dot. rewitalizacji Rynku w Bobowej nie odbyły się z uwagi na to, że trwa etap projektowania i uzgodnień”.
Czego dotyczy „etap projektowania” (który wg sekretarz gminy „trwa”)? Z kontekstu jasno wynika, że dotyczy rewitalizacji rynku w B. Projektant, z którym 21 kwietnia 2021 roku „gospodarz” podpisał umowę na opracowanie dokumentacji projektowej wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego dla zadania pn. „rewitalizacja centrum miasta Bobowa” (nr umowy RIiGK.272.1.2021) informuje nas 26 sierpnia 2022 roku, że projekt został ukończony i protokolarnie przekazany „gospodarzowi” – a ten za projekt zapłacił. Nie ulega zatem wątpliwości, że „etap projektowania” rewitalizacji rynku w B. się zakończył; jeśli coś trwa, to etap koniecznych uzgodnień i oczekiwanie na decyzję organu administracji architektoniczno-budowlanej o pozwoleniu na budowę (jeśli już złożono stosowny i kompletny wniosek – a takowego, jak wynika z najnowszego „komunikatu” bobowskiego „gospodarza”, nie złożono).
Uwaga, UWAGA,,,
Bobowski burmistrz, wydał KOMUNIKAT burmistrza….
Który osobiście podpisał….co jest bardzo ważne…
Zapraszam, http://www.naszabobowa.pl
Jak widać burmistrz żyje i postanowił przemówić,w sprawie rewitalizacji rynku….
Jest to komunikat a nie zwykła informacja…..coś ważnego i pilnego..
Burmistrz chce zamknąć temat RYNKU……?
LUDZIE,LUDZIE….czytajcie i zapoznawajcie się z KOMUNIKATEM….
,,wizjoner,, przemawia do ludu swego jak cesarz …
http://naszabobowa.pl/komunikat-burmistrza-bobowej-ws-rewitalizacji-centrum-bobowej/135426/
Wygląda na to, że z „wizjonera” zeszło trochę powietrza (a sama „wizja” – te „postaci”, „pergole”, żółte i czerwone klony etc. etc., o których tak barwnie i z takim przejęciem opowiadał – prysła jak mydlana bańka).
Przy okazji. Bobowski „gospodarz” pisze:
„Tym samym zieleń i drzewa na płycie Rynku będą utrzymywane i pielęgnowane w obecnym kształcie”.
A co ze straszliwym niebezpieczeństwem, które ze strony tych drzew czyha na nieszczęsnych bobowian? Według uczonego dendrologa czyha z góry, a według „gospodarza” (z zawodu weterynarza) – z dołu.
W kwestii formalnej: czy uczony dendrolog zwróci teraz pieniądze, które wziął za „ekspertyzę”? Te 4674 złote to byłoby akurat na pielęgnację ocalałych drzew.
Afera rewitalizacyjna w toku! I od strony ekspertyzy dendrologicznej, i od strony komunikatu – zob. http://naszabobowa.pl/komunikat-burmistrza-bobowej-ws-rewitalizacji-centrum-bobowej/135426/. A kolejne wątki w drodze!
Panie Redaktorze, tu się nic kupy nie trzyma. Skoro wg najnowszej wizji, wymianę nawierzchni chodników i ulic, maszty, tablice informacyjne, studnię, kostki brukowe, lampy, można wykonać bez konserwatora, projektu, wizualizacji i uzgodnień, to po co było zawracać głowę z jakimś projektem, wizualizacjami, uzgodnieniami i konsultacjami społecznymi.
https://rdn.pl/88864/centrum-bobowej-bedzie-wyremontowane/
„Drzewa są chore i częściowo uschnięte, co może stanowić zagrożenie”, więc żadnych zwrotów nie będzie, bo może się przyda.
… z naciskiem na może.