
Do gminy Ropa (wbrew pozorom) nie zaglądam rzadko – zob. https://gorliceiokolice.eu/category/ropa/. Zawsze nadarzy się jakaś okazja. I oto 18 sierpnia 2022 roku otrzymałem list następującej treści (pisownia oryginalna):
„Witam Redaktora Naczelnego „Bobowaodnowa”
Po przeczytaniu artykułu o likwidacji zielonego rynku w Bobowej oraz zamieszczonych opiniach i wypowiedziach czytelników, nasunęła mi się myśl, aby poinformować Pana o podobnych poczynaniach w gminie Ropa.
Być może, korzystając z prawa dziennikarskiego, uda się Panu uzyskać bardziej wiarygodne informacje od władz gminy, na temat zlikwidowanych miniatur obiektów sakralnych rozmieszczonych onegdaj na placu obok „starego ośrodka zdrowia” a obecnej „Hyblówki”
w Ropie.
Obiekty sakralne, to miniaturki kościołów i cerkwi rzymsko i greko-katolickich z sąsiednich terenów łemkowszczyzny i parafii rzymsko-katolickich, wykonane z drewna do wysokości około 1,5 metra i rozmieszczone na placu obok „Hyblówki” w Ropie. Miniaturki te w liczbie chyba 10 sztuk, zostały wykonane w ramach programu unijnego i sfinansowane z budżetu gminy w wysokości około 20, 30 tyś. złotych każda, chyba 5 – 7 lat temu.
Obecnie, podczas dożynek na opisanym placu, wielu znajomych, a nawet i członków rady gminy zastanawiało się gdzie podziały się te figury kościołów? Słynne „Wrota Karpat” – i bez kościółków i cerkwi? O dziwo, nikt nie wie co się z nimi stało i gdzie zostały zdeponowane. Pogłoska donosiła, że nie wartało ich dalej utrzymywać, bo niszczały, a konserwacja ich już nie miała sensu.
To jaki był sens ich wykonywać, wykorzystywać środki unijne, wyrzucać w błoto środki z budżetu gminy – pieniądze podatnika?
Może nadszedł już czas, aby włodarze gmin finansowo odpowiadali za swoje błędne decyzje lub nietrafne swoje „widzimisie”? Skoro są zakupione, wykonane i przyjęte na stan gminy aktywa, to powinny być rzetelnie i właściwie utrzymywane i zabezpieczane. Taka jest niezłomna między innymi rola gospodarza – wójta czy burmistrza.
Z poważaniem” – [dane osobowe zostały zastrzeżone do wiadomości mojej redakcji].
Wniosek do UG Ropa wysłałem 22 sierpnia 2022 roku:
„Wójt Gminy Ropa Karol Górski
Szanowny Panie Wójcie!
Kilka dni temu otrzymałem od mieszkańca gminy Ropa (dane osobowe zastrzeżone do wiadomości mojej redakcji) wiadomość, której fragment niniejszym zacytuję (pisownia oryginalna):
„(…) Być może, korzystając z prawa dziennikarskiego, uda się Panu uzyskać bardziej wiarygodne informacje od władz gminy, na temat zlikwidowanych miniatur obiektów sakralnych rozmieszczonych onegdaj na placu obok „starego ośrodka zdrowia” a obecnej „Hyblówki” w Ropie. Obiekty sakralne, to miniaturki kościołów i cerkwi rzymsko i greko-katolickich z sąsiednich terenów łemkowszczyzny i parafii rzymsko-katolickich, wykonane z drewna do wysokości około 1,5 metra i rozmieszczone na placu obok „Hyblówki” w Ropie. Miniaturki te w liczbie chyba 10 sztuk, zostały wykonane w ramach programu unijnego i sfinansowane z budżetu gminy w wysokości około 20, 30 tyś. złotych każda, chyba 5 – 7 lat temu”.
W trybie zapytania prasowego składam wniosek o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
a) kiedy i z jakiego powodu zostały usunięte z przestrzeni publicznej w gminie Ropa miniatury obiektów sakralnych, opisane w liście do mojej redakcji przez mieszkańca gminy Ropa,
b) kiedy wykonano przedmiotowe miniatury i jaki był koszt tej inwestycji w rozbiciu na środki unijne (lub inne – jakie?) i środki własne Gminy Ropa,
c) czy przedmiotowe miniatury zostały poddane renowacji/konserwacji, a jeśli tak, to jaki był/będzie koszt przedmiotowej inwestycji?
Odpowiedź na wniosek proszę przesłać na adres pocztowej skrzynki elektronicznej mojej redakcji, tj. pow1@o2.pl!
Z poważaniem
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA” (…)”.
Odpowiedź wprost z UG Ropa nadeszła z dzisiaj, tj. 29 sierpnia 2022 roku (pisownia oryginalna):
„Dzień Dobry
Odpowiadając na wniosek przesłany w dniu 22 sierpnia 2022 informujemy, że projekt przygotowania miniatur obiektów sakralnych rozmieszczonych w otoczeniu „Hyblówki” nie był realizowany ani dofinansowany przez samorząd gminy Ropa.
Realizatorem parku miniatur było Stowarzyszenie Pogranicza, które przygotowanie parku miniatur sfinansowało w ramach własnego projektu, dofinansowanego ze środków UE.
Według uzyskanych informacji od stowarzyszenia:
Ad 1. projekt został zrealizowany w 2011 roku, jego okres trwałości wynosił 5 lat, w związku z upływem okresu trwałości zostały one zdemontowane po 9 latach przez stowarzyszenie w 2020 roku. Powodem usunięcia był ich stan – obiekty zostały wykonane z materiałów posiadających ograniczoną trwałość.
Ad 2. Miniatury zostały wykonane w 2011 roku, koszt inwestycji wyniósł 52 650 zł., dofinansowanie wyniosło 95%, w tym środku z UE 85%, środki budżetu Państwa 10% i wkład własny 5%.
Ad 3. Przedmiotowe miniatury były poddawane renowacji w okresie trwałości przez 5 lat, w kolejnych latach nie była prowadzona konserwacja z uwagi na brak środków na ten cel. Jeśli stowarzyszenie pozyska środki na renowację miniatur zostaną one przywrócone i ponownie zainstalowane.
Stowarzyszenie informuje także, że ilość makiet to 30, ich wysokość jest zróżnicowana, od 20 cm do 70 cm, wykonane ze sklejki drewnianej, koszt jednej miniatury wyniósł od 50 zł do 3000 zł, średnia wartość 1755 zł.
z poważaniem
Tomasz Zając
inspektor UG Ropa”.
Interwencję w Ropie uważam za zakończoną!
Ps. Na zdjęciu tytułowym jedna z miniatur obiektów sakralnych, które były rozmieszczone w otoczeniu „Hyblówki” w Ropie – zob. także https://gorlice.naszemiasto.pl/propozycja-na-wakacje-park-miniatur-w-ropie-zdjecia/ar/c8-1920295. Zdjęcie udostępnił inspektor Tomasz Zając z UG w Ropie. Bardzo dziękuję!
OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
Zdjęcia miniatur obiektów sakralnych, które były eksponowane w Ropie, przesłał 31 sierpnia 2022 roku do wiadomości mojej redakcji Czytelnik (dane adresowe zastrzeżone), który namówił mnie do podjęcia, opisanej w artykule pt. „Dlaczego zlikwidowano Park Miniatur w Ropie”, interwencji. Uznałem, że nie można tych zdjęć ukrywać w redakcyjnym archiwum!
To nie wyjaśnia gdzie figurki/makiety są zdeponowane.
Chociaż nieoficjalna odpowiedź sama się ciśnie na usta.
Szanowny komentatorze „sąd”! Powiem szczerze, że nie przyszły mi do głowy żadne spiskowe teorie na temat zdeponowania miniatur z Ropy. Jutro zapytam prezes Stowarzyszenia Pogranicza Panią Jolantę Halinę Jabłczyk – zob. https://stowpogranicza.ropa.iap.pl/pl/2638/0/kontakt.html, gdzie te miniatury zostały zdeponowane?
Zapytałem dzisiaj:
„Stowarzyszenie Pogranicza
Prezes Jolanta Halina Jabłczyk
Szanowna Pani Prezes!
W moim czasopiśmie ukazała się nota prasowa nt. Parku Miniatur w Ropie – zob. https://gorliceiokolice.eu/2022/08/dlaczego-zlikwidowano-park-miniatur-w-ropie/. Czytelnicy dopytują się, gdzie konkretnie są przechowywane drewniane miniatury obiektów sakralnych, które przez lata można było oglądać w Parku Miniatur w Ropie. A od siebie jeszcze zapytam: jak ocenia Pani szansę na odrestaurowanie miniatur i ich powrót do Ropy?
Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź!
Z poważaniem
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”
http://www.bobowaodnowa.eu / http://www.gorliceiokolice.eu
38-350 Bobowa, Wilczyska 27
29.08.2022 r.”.
Odpowiedź otrzymałem wczoraj, tj. 30.08.2022 r., późnym wieczorem (pisownia oryginalna):
„Szanowny Panie Redaktorze!
W odpowiedzi na Pana zapytanie pragnę poinformować, że zdemontowane miniatury z Parku Miniatur w Ropie zostały przewiezione do Parafii Prawosławnej pw. Św. Włodzimierza w Krynicy – Zdroju, gdzie z 30 sztuk – zostało wyeksponowane zaledwie 8 sztuk, nadających się jeszcze do wystawienia. Pozostałe niestety są w fatalnym stanie, m.in. poważne ubytki elementów dekoracyjnych z uwagi na materiał z którego zostały wykonane i czas, który upłynął od ich wykonania (sklejka drewniana i baza wykonana z płyty paździerzowej). Zdecydowanie wszystkie miniaturowe obiekty wymagają pracochłonnej renowacji, która niestety jest kosztowna.
Miejsce przechowania zostało wybrane dlatego, że w otoczeniu Cerkwii w Krynicy – Zdroju znajdowała się już całoroczna ekspozycja innych miniaturowych obiektów sakralnych, będących własnością Parafii. Dokonując demontażu zapytaliśmy Księdza Proboszcza o to, czy zgodzi się przechować miniaturowe kościółki i cerkwie w miejscu poświęconym, w otoczeniu miniatur Parafii. Ksiądz Proboszcz wyraził zgodę. Wówczas uznaliśmy, że jest to godne miejsce, do przechowania miniatur kościółków i cerkwi, nie zaś drewniana szopa, czy jakaś drewutnia w Ropie. Nasza decyzja była podyktowana głębokim szacunkiem dla religii i tych obiektów odzwierciedlających realne budynki sakralne.
Odpowiadając na drugie pytanie, jeżeli uda się pozyskać środki na renowację obiektów, sądzę, że jak najbardziej realny jest powrót miniatur do Ropy, nie mniej należy nadmienić, że już nie wszystkich, z uwagi na ich stan. Być może, że dzięki temu artykułowi uda się znaleźć osobę/osoby, która hobbystycznie mogłaby dokonać renowacji chociaż kilku obiektów. Zainteresowane osoby prosimy o kontakt.
Z serdecznymi pozdrowieniami i Bożym Błogosławieństwem
Jolanta Halina Jabłczyk”.
Dziękuję za interwencję.
Pani Gajda w swoim artykule podaje – 30 miniatur w skali 1:25, to jak sie to ma do wypowiedzi p.Zajaca , ze były wykonane ze sklejki drewnianej i ich wysokość była zróżnicowana od 20 do 70 cm ?? A zdjęcie tytułowe z miniatura kościoła wyglada na obiekt w skali 1:25 i ma 70 cm wysokości??? Miniatury nie były finansowane ze środków budżetu – a 10 procent z budżetu państwa 5 procent ze Stowarzyszenia, to nie są środki podatnika ?. A skąd Stowarzyszenie posiada środki i kto je finansuje ??