Dwóch kumpli albo o zbrodni niepamięci

Prezydent Andrzej Duda, podczas obchodów 231. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja, wypowiedział do Polaków w Warszawie następujące słowa: Otwierając swoje domy, rodziny i serca na przyjęcie naszych sąsiadów z Ukrainy, (…) przyjęliście do siebie (…), uchodźców chroniących się w naszym kraju przed wojną. Że oni nam zaufali, że przybyli do nas i że stało się coś, o czym powiedział ostatnio prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, że „wobec tego, co zrobili Polacy cała historia jest nieważna”.

Prezydent Andrzej Duda  retorycznie wstrzymał  na chwilę głos i po chwili  dodał: „(…) w jakimś sensie można powiedzieć, że tak, że w całym ogromie tej historii, przecież w ostatnich stuleciach tak trudnej, gdzie na wspólnym stole między Polakami, a Ukraińcami tak często leżał karabin, topór, broń, został położony chleb. Została położona dłoń na dłoń”.

Wielu Rodaków zaskoczyły a nawet zaszokowały słowa prezydenta Andrzeja Dudy o zgodzie na opuszczenie kotary zapomnienia na ukraińskie bestialstwo, które  dotknęło Polaków na Kresach a najstraszliwiej w latach 1939-1947. Ktoś  powie, że  to przecież nic nowego! Wszak od lat władze III RP haniebnie nie upominają się o godne upamiętnienie ofiar Rzezi Wołyńskiej. W obliczu warszawskiego przemówienia prezydenta Dudy, dramatycznego symbolu nabierają słowa ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, wypowiedziane do uczestników XXVII Światowego Zjazdu i Pielgrzymki Kresowian na Jasną Górę w 2021  r.: „Kości pomordowanych Polaków do dzisiaj są rozsypane w nieznanych miejscach – lasach, jarach, dołach śmierci, do dzisiaj nie ma nawet zwykłych krzyży na grobach niezliczonych polskich ofiar. Krzyż Chrystusa jest znakiem odkupienia i zwycięstwa, ale i znakiem pamięci o tych osobach.  (…) Od ołtarza zwracam się w imieniu kresowian do prezydenta Andrzej Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego: spełnijcie obietnice, które składaliście nam w czasie wyborów! Bądźcie Polakami, którzy mimo poprawności politycznej będą dbać o każdą ofiarę”.

Wołodymyr Zełenski unieważnia historię  banderowskich mordów na Polakach, bo Polacy wyciągnęli do Ukraińców dzisiaj pomocną dłoń.  To absurdalny i haniebny etycznie konstrukt myślowy! Zełenski jednak wie co mówi,  bo ze swoimi krajanami buduje „niepodległą” Ukrainę  na fundamencie zbrodniczych dokonań Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii. Dzisiaj już 81 proc. Ukraińców uznaje OUN-UPA za symbol i wzór walki o niepodległość Ukrainy.

Mimo to prezydent Andrzej Duda nie zamierza słuchać bohatera poezji  Zbigniewa  Herberta słynnego Pana Cogito który „tłumaczył  cierpliwe/że nie należało/podpisywać traktatu ze złoczyńcą”. I prezydent Andrzej Duda basuje Zełenskiemu i kiwa głową z aprobatą, że historię okrutnych ukraińskich mordów na ponad stutysięcznej rzeszy Kresowian można unieważnić.

Prezydent Andrzej Duda od lat uczestniczy w obchodach wybuchu powstania w Getcie Warszawskim. W  2016 r. z okazji 73. rocznicy tej insurekcji swoje przemówienie zaczął od  słów: To dzień pamięci. Pamięć jest najważniejsza, pamięć musi trwać”. A w 2022  r. podczas dorocznego Marszu Żywych na terenie Muzeum Auschwitz-Birkenau padło z ust prezydenta Dudy podobne oświadczenie: „Wieczna pamięć pomordowanym”! Czyżby PAMIĘĆ dla prezydenta Andrzeja Dudy nie zawsze była najważniejsza i nie zawsze miała trwać?

Przestroga Zbigniewa Herberta, że „Naród, który traci pamięć, traci sumienie”, zawisła złowrogo nad prezydenturą Andrzeja Dudy!

Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://natemat.pl/401017,historia-przyjazni-andrzeja-dudy-i-wolodymyra-zelenskiego!

(Odwiedzono 521 razy, 1 wizyt dzisiaj)

26 przemyśleń na temat "Dwóch kumpli albo o zbrodni niepamięci"

  1. „Jeśli jest taka potrzeba, Wołodymyr Zełenski po prostu do mnie dzwoni, i mówię to w dosłownym tego słowa znaczeniu” – podkreślił Prezydent Duda, który rozmawia ze swoim ukraińskim odpowiednikiem prawie codziennie (…) przez telefon komórkowy. „Bierze komórkę i wybiera mój numer, a potem mówi mi, czego potrzebują Ukraińcy, czego potrzebują od nas, albo czego potrzebują od innych krajów na całym świecie, bo my oczywiście nie mamy wszystkiego na stanie”.

    https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wywiady/the-wall-street-journal-wywiad-z-prezydentem-plen,53170

  2. Ktoś mógłby pomyśleć, że pełnienie odpowiedzialnej i zaszczytnej funkcji prezydenta RP to jest coś trudnego. Pan prezydent daje nam wszystkim do zrozumienia, że nie, że to jest bardzo proste: brzęczy „komórka”, na ekranie pojawia się „Wołodymyr”, pan prezydent wciska odbiór, „Wołodymyr” mówi czego akurat sobie życzy (to może być jakiś materialny prezent – albo jakaś przysługa) – i pan prezydent już wie, co ma robić!

  3. Wychodzi na to, że Rosja „musi” tę wojnę przegrać, bo jak wysyła na pole walki pojazdy pozbawione kół! Chyba, że to tak nowoczesna technologia i mają zdolności do latania, albo bilokacji. https://wpolityce.pl/swiat/597707-rosjanie-ostrzelali-wlasne-pojazdy-mieli-wazny-powod . Tak na poważnie to się zastanawiam gdzie jest granica manipulacji i dezinformacji! Kiedyś sądziłem, że jedną z takich granic jest śmieszność, dziś to już zdecydowanie nie wystarcza!

    1. To, co jest na zdjęciu

      https://wpolityce.pl/swiat/597707-rosjanie-ostrzelali-wlasne-pojazdy-mieli-wazny-powod

      nie ma żadnego związku z tekstem (w rzeczy samej bezdennie głupim, a tytuł to już arcydzieło!), to jest tzw. „zdjęcie ilustracyjne”. Sam tekst pochodzi ze strony PAP (z zupełnie innym zdjęciem – też tzw. „ilustracyjnym”):

      https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1205368%2Cwladze-ukrainy-w-obwodzie-zaporoskim-rosyjskie-wojska-ostrzelaly-wlasne

      Ciekawe jest co innego: podpis pod „ilustracyjnym zdjęciem” na stronie braci Karnowskich. Ten podpis wygląda tak:

      „Rosyjski pojazd zniszczony na Ukrainie (zdjęcie ilustracyjne) / autor: Fratria/Jakub Maciejewski”.

      Patrzę – i oczom nie wierzę! Na stronie braci Karnowskich napisano czarno na białym „zniszczony na Ukrainie”. Przecież padł rozkaz i od 74 dni wszyscy ludzie rozumni i przyzwoici piszą, mówią (i myślą) „w Ukrainie” – nie „na Ukrainie”! Co za skandaliczne nieporządki u tych braci Karnowskich!

      1. Tak. W Ukrainie to teraz mówią wielcy i wykształceni. Kto mówi na Ukrainie ten jest zacofany. Elita mówi na..

  4. nie napisze co mysle bo słynne co się otwiera w kieszeni
    i (trzy kropki) … zatąpię wulgarnymi słowami
    a moze zacytować ,,potop” i żucenie buławami przez szlachte i słowo
    ,ZDRAJCA” do Janusza Radziwiła
    a moze ,1984” George’a Orwella , i wielki brat

  5. Niejaki Majmurek chłoszcze – jak to nazywa – „realistów” (cudzysłów pochodzi od niejakiego Majmurka).

    Najbardziej podoba mi się taki koncept objawiony nam przez niejakiego Majmurka:

    „Państwa nie mają obiektywnych interesów”

    (całe zdanie wygląda tak: „Państwa nie mają obiektywnych interesów, polityka rozwiniętych demokracji opiera się tyleż na konsensusie, co na rywalizacji różnych elit, walczących o zdefiniowanie tego, co jest, a co nie jest „interesem narodowym”. W tej debacie wielką rolę odgrywają emocje, nastroje opinii publicznej, interesy różnych sekcji elit, wreszcie wartości”).

    Ten koncept też jest niezły:

    „Czasem trzeba krótkoterminowo ponieść straty, by budować długoterminowe relacje przyjaźni i współpracy, czasem warto poświęcić materialny interes dla wizerunku i soft power”.

    https://wiadomosci.wp.pl/zaczal-sie-krzyk-za-bardzo-pomagamy-ukraincom-opinia-6770945154873856a

    Ps. Ten Majmurek to podobno jakiś „filmoznawca” (?):

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Jakub_Majmurek

  6. Pan prezydent powiada, że „nie spocznie” – i że „wierzy”:

    https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/prezydent-duda-nie-spoczne-dopoki-ukraina-nie-stanie-sie-czlonkiem-unii-europejskiej,583011.html

    A pan premier (który brzydzi się rosyjskim gazem i rosyjską ropą) pomstuje na chciwych Norwegów (bo ci – o zgrozo! – biorą za swój gaz pieniądze). Pan premier uważa, że chciwi Norwedzy powinni się „nadmiarowymi zyskami” podzielić (na dodatek „błyskawicznie”) – jeśli nie z Polską, to już z całą pewnością z Ukrainą. Pan premier to prawdziwy strategos (nic dziwnego, podobno ma za sobą aż pięć uniwersytetów, jedną akademię – a jakby tego było mało, to jeszcze politechnikę!).

    https://www.mojanorwegia.pl/aktualnosci/to-jest-zerowanie-na-wojnie-wywolanej-przez-putina-mateusz-morawiecki-w-naglowkach-norweskich-mediow-20472.html

      1. Warzecha napisał: „Gdybym był złośliwy, napisałbym, że Mateusz Morawiecki pracuje już na swoją przyszłą posadę w jakiejś międzynarodowej instytucji – ale przecież złośliwy nie jestem”.
        Warzecha nie docenia Mateusza Morawieckiego. Mateusz Morawiecki już dawno ma „posadę w jakiejś międzynarodowej instytucji”.

  7. Po wyborach na Białorusi polskie władze zaczęły pyskować Łukaszence, że niby przegrał wybory i że jest tyranem. Tyran, jak to tyran, w odwecie wsadził do więzienia wtedy kilku białoruskich Polonusów, bodaj z Andżeliką Borys i Andrzejem Poczobutem na czele.
    Teraz norweski Barnevernet „przypadkowo” zacznie odbierać polskim rodzinom, osiedlonym w Norwegii, dzieci z byle powodu!

    1. Na jesieni ma ruszyć „Baltic Pipe”. Pomstowanie na chciwych Norwegów – w sytuacji, gdy nie ma jeszcze kontraktów na norweski gaz (PGNiG ma koncesję na wydobywanie gazu z norweskiego szelfu kontynentalnego – ale to jest zaledwie 1/4 zakładanej przepustowości tejże rury, pozostałe 3/4 trzeba zakupić/zakontraktować bezpośrednio u Norwegów) – to jest szczyt zręczności i przebiegłości.

      https://www.money.pl/gospodarka/baltic-pipe-startuje-jesienia-ale-nadal-nie-wiadomo-kiedy-poplynie-nim-gaz-6765657109637920a.html

  8. Co się stało, co się stało? Jakieś skandaliczne niedopatrzenie, skandaliczne nieporządki. Na oficjalne stronie prezydenta RP czytamy coś takiego:

    „Andrzej Duda z wizytą na Ukrainie”

    https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-zagraniczne/andrzej-duda-z-wizyta-na-ukrainie,54043

    W tej relacji PAP też czytamy (i to wielokrotnie) „na Ukrainie”:

    https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1217967%2Chistoryczne-przemowienie-prezydenta-rp-w-radzie-najwyzszej-ukrainy-wolny

    Przecież padł rozkaz! Od 88 dni wszyscy ludzie rozumni i przyzwoici myślą, mówią i piszą „w Ukrainie” – nie „na Ukrainie”!

  9. Takie gry i zabawy:

    https://wiadomosci.wp.pl/ukraincy-opowiedzieli-jak-jest-na-froncie-jeden-ziemniak-dziennie-6773301548096064a

    Najbardziej podoba mi się ten fragment:

    „Lapko był dowódcą 5. oddzielnego batalionu strzelców. Miał pod sobą 120 ludzi. Dostali karabiny AK-47. Szkolenie trwało niecałe pół godziny. – Wystrzeliliśmy 30 kul, a potem powiedzieli: „Nie możesz dostać więcej, bo za drogie” – powiedział Lapko. Najpierw bronili Lwowa, potem zostali wysłani do Donbasu. Zamiast na tzw. trzecią linię frontu, trafili w środek piekła”.

    Jacyś goście uzbrojeni w kałachy „bronili Lwowa”. A przed kim? Lwowa żadne wojska lądowe nie atakowały. Z kałacha można sobie postrzelać do tzw. celów żywych (w miarę skutecznie) na 200-300 metrów – a rosyjskich pieszych hufców pod Lwowem jako żywo nie było i nie ma. Ten „batalion” (na dodatek „oddzielny”) w sile „120 ludzi” też jest niezły (to by oznaczało, że 360 „ludzi” to jest ukraiński pułk, a 1080 „ludzi” to ukraińska dywizja).

  10. zastanawiam sie czy nazwanie polaka lachem i ukrainca ukrem, nie jest tu przypadkiem na miejscu
    a co do morawa-jego ojciec (będący posłem)jak zył wstrzymał sie od głosowania , dotyczącej uznania organizacji UPA i z nią powiazane obchody ku czci banderowcom w Polsce za faszystowską( na równo z nacjonalizmem niemieckim i stalinowskim)
    .a po oddaniu własnego wyposarzenia armi ukrainie, polacy- czy tzw lachy( bo wszedzie słysze ruskie , mordercy ruskie itd) nie zamierzam prawdziwego Polaka zrównywac z lachem-tylko ci drudzy to po prostu zdrajcy ,
    wie,c sie zastanawiam czy urodziłęm sie w złym miejscu i w złym czasie
    ,niestety, nie ma nawet jednego narodu- który by szedł ramie w ramie
    nad czym ubolewam
    czyli bycie przedstawicelem jakiek nacji, i tak nie dało by mi namiastki szczęscia i roztropnego zycia
    ps. co do wołynia- duzo przed wołyniem była rzeź humańska- czyżby ten naród mial to we krwi
    -jak słysze wypowiedzi ukrów- w tv na ukrainie – to mnie ciarki przechodzą
    i dzie tu chrzescijanskie poszanowanie zmarłych

    skoro Polaków, Żydów, Węgrów i Rosjan , nie nawidzą , to szybka droga do wojny III
    i TAK będą plotki ze tak jak II tak i III wojne wywołają lachy-nie Polacy-
    bo Polak , wie co to wojna a lach tylko zadziera z całym swiatem
    ———–
    czasami az mi wstyt za ten naród. Polakowi-,,bratu” nie pomoze a obcemu tak
    (przekolani sie Ci co pracowali u lacha na zachodzie
    bo lepiej u Buera czy Browna(anglika przypis muj) niz u swojego donosiciela
    jedni w brukseli drudzy na podwórku
    sclanie gruntów tego też doswiadcza ,ze lach by za brał do grobu ziemię -niczym zełęnski ukraine=
    szubienica dla tych panów na zdj powinna byc postawniona, albo pluton egzekucyjny

    ps. Polscy żołnierze tez czy lachoni- mordowali gwacili w Iraku, Afganistanie,
    albo ginęli
    moze by szef mon chycił za bron a nie robił z Polaków mięso armatnie
    nie nasza wojna- siedzimy cicho
    jaką postawe Polska weźmie- w związku z konfliktem miezy Grecją a turcją o wyspy?
    mam nadzieje ,ze będzie siedziec cicho

  11. na mysli polskiej ogladałem materiał, ,jak dziennikarz powiedział,ze 13tka czy 14tka to kiełbasa wyborcza aby kupić głosy
    tylko,.ze te 13ki i 14tki są po to aby tekie pajace miały za co zyc i kupowac prawicowe a moze nacjonalistyczne media
    w tv katolickiej inny ekspet: trzeba dać wiecej ludziom pracujacym nie emerytom
    ale ten ekspert nie bedzie miał 500-900 zl/mc
    wiec niczym konserwatysci nie ruznia sie od gazet liberalnych

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *