Jeszcze tylko 10 lat i po bólu!

Kilka dni temu Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Ukraina będzie wojować z Rosją przez najbliższe 10 lat. I ekspertom od blitzkriegu Rosji w drodze na Kijów zrzedły miny. Bo tu nie blitzkrieg tylko Wielki Reset dzieje się na naszych oczach. Dziesięć lat wojowania Rosji z Ukrainą doprowadzi świat do ekonomicznego parteru i bieda zapiszczy ludzkim głosem. Czyż nie o to właśnie chodzi pandemistom? Mówią o tym zupełnie otwarcie od dawna – cytuję: nie będziecie mieli nic i będziecie szczęśliwi,  ale gawiedź nie chce wierzyć i dziwi się, że w Chinach, na przykład w Szanghaju i w Shenzhen, można zamknąć w mieszkaniach 40 mln ludzi i drzwi wyjściowe im dla pewności zaspawać na sztywno, żeby im głupoty nie przychodziły do głowy i nie zapragnęli wyjść na spacer! No cóż, ale gdy drzwi zaspawane, to w portach i w firmach praca nie tętni i łańcuchy dostaw leżą poszarpane w nieładzie. Może to oznaczać, że Xi Jinpinga rachunek ekonomiczny w ogóle nie interesuje. Obowiązuje strategia „zero-covid” albo odwrotnie! Xi nie jest wyjątkiem. Jeśli można było całej „kapitalistycznej” Europie i połowie świata zaordynować lockdown na dwa lata bez powodu, to znaczy, że Agenda Na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju 2030 wkroczyła w decydującą fazę. Wróćmy na Ukrainę. Komu może zależeć na zakończeniu „specjalnej operacji wojskowej”? Zełenskiemu na pewno nie, bo ustalił już, że będzie walczył 10 lat  i ze spokojem  patrzy na exodus rodaków. Widać cieszy oko taki widok! Putinowi też nie zależy, bo blitzkriegu nie realizował. Xi popiera Putina a skoro go ciągle popiera, to też mu nie zależało na blitzkriegu. A jeśli tak, to Putin blitzkriegu nie planował. Biden w Warszawie powiedział, że walka z „rzeźnikiem” będzie trwała długo a z tego wynika, że Stany Zjednoczone grają ze zwłoką na zwłokę na swoją zgubę, bo za chwilę dolar przepadnie na rzecz rubla i juana. W Niemczech nie rządzi Olaf Scholz tylko Klaus Schwab a ten, z Big Farmą pod rękę, zmierza bez pośpiechu do „szczęścia, dobrobytu, wolności” i depopulacji na Ziemi i każda wojna i plandemia zbliża go do tego celu. I ma to już dawno obgadane z Xi – zob. zdjęcie tytułowe. A włodarzom III RP, państwa z korupcji i tektury, marzy się (o zgrozo!) wojna na nieco większym obszarze niż Ukraina, bo jak inaczej tłumaczyć kolejne „pokojowe” inicjatywy, tj. Migi dla Kijowa, użyczenie polskich schronów na przechowanie amerykańskich głowic atomowych a ostatnio – oto perła w koronie politycznego sezonu – rzucony od niechcenia pomysł zawiązania unii polsko-ukraińskiej (Zełenski jest za!). Może spełnią się wreszcie słowa starej piosenki: „Jedna bomba atomowa, druga bomba atomowa i wrócimy znów do Lwowa”. Do ustalenia pozostaje, kto będzie rzucał tymi bombami. To zresztą bez znaczenia, bo Wielki Reset dzieje się na naszych oczach. Manewr pandemistów z rozpętaniem wojny na Ukrainie okazał się strzałem w dziesiątkę. UE zaczęła popierać rozliczenia w rublach a na dodatek można było odsunąć w cień zbrodnicze efekty globalnej akcji znanej w Polsce pod hasłem „#Szczepimy Się”. Kogo wzrusza dzisiaj nad Wisłą 200 tys. nadmiarowych zgonów, gdy trup ściele się gęsto nad Dnieprem a ruskie żołdactwo, jak donoszą media, pali, grabi i gwałci bez opamiętania. W tej sytuacji „wizjoner zdrowia” Niedzielski postanowił odmówić zapłaty za 67 mln szczepionek i teraz Pfeizer zarobi nie tylko 6 mld zł za 67 mln szczepionek, ale także odsetki od tej kwoty. Gawiedź kiwa głową z uznaniem i wierzy, że „wizjoner zdrowia” zakpił sobie z Big Farmy. A przecież „wizjoner zdrowia” z nikogo nie kpi tylko wykonuje polecenia. To samo robi Wołodymyr Zełenski tylko rolę w spektaklu pt. „Wielki Reset” dostał większą!

Od redakcji! Na zdjęciu tytułowym Klaus Schwab i Xi Jinping. Więcej o Klausie i Xi – zob. https://www.globaltimes.cn/page/202108/1230523.shtml!