
Batalia o dostęp do operatów szacunkowych, ustalających wartość działek w Strefie Aktywności Gospodarczej w Siedliskach, została nieprawomocnie zakończona. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa Ośrodek Terenowy w Krakowie, który z uporem godnym lepszej sprawy próbował ukryć ww. operaty, „nadział się” 10 lutego 2022 roku na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie – sygn. akt II SAB/Kr 222/21 i teraz… na pewno będzie walczył dalej, składając skargę kasacyjną do NSA w Warszawie. A może KOWR OT w Krakowie „odpuści” i już niedługo rzucimy okiem na te operaty szacunkowe? Więcej na ten sam temat – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/kowr/ albo https://gorliceiokolice.eu/tag/sag-w-siedliskach/.
Poniżej wyrok WSA w Krakowie z 10 lutego 2022 roku – sygn. akt II SAB/Kr 222/21 w ponurej, dla dyrektor KOWR OT w Krakowie Janiny Burzyńskiej i radcy prawnego Tomasza Piwowarskiego, okazałości:
Cdn.
Przeraża,to co można zrobić z gruntami w tak pięknym terenie . Mimo wszystko „Utopia” pozostaje . Zaplecze żywnościowe , tuż „za płotem” . Żaden inwestor miasta z działki nie nakarmi. Pan Redaktor w obronie ziemi ma , już Sądowe wsparcie.
Ale beda płakać że trzeba bedzie podać do publicznej wiadomości ściśle tajne sekrety. Ale bedą biadolić. I tyle ludzi angażowali żeby ukryć te wiadomości. A przecież to informacja publiczna. Wystarczy udostępnić i niech ludzie wiedzą. Komu to przeszkadza że ludzie sie dowiedzą. Każdy sobie przeczyta co i jak i nic nikomu się nie stanie. Bronili dostępu tak jakby ktoś do kryminału miał pójść za udostępnienie tych danych.
A cego burmistrz Wacek od Ligęzy nie powie prowdy? Cego nie powie jaka jest prowda? Cego nie dziej sie nic na tych polach? Wacek być chłopem z jajmi ,nie udaj bohaterem..i powiec swoim wyborcom cego nic sie nie dzieje…..rosnie tyko trawa…..a co to nie miało być…..ile wylicanek,zysków miało byc…kraina mlekiem płynąca…
Nic się nie dzieje w SAG w Siedliskach? To pytanie trzeba zadać nabywcom działek – zob. w materiale prasowym: https://gorliceiokolice.eu/2021/08/sag-w-siedliskach-odpowiedz-kowr-u-na-pytania-dodatkowe/!
SAG jest ale na mapach i w mniemaniu burmistrza Wacka.
Płakać sie chce ,nic się nie dzieje,tylko zniszono tyle ładnego pola….
Tyle wydatkowała gmina na widzi misie burmistrza. A radni cicho siedzą bo to nie kto inny jak radni głosowali za SAG której nie było i nie ma…Panie i Panowie to powinno być karane…. Może Sz.P.Redaktor przypomni kto głosował z radnych za tą wspaniałą SAG ?
SAG w Siedliskach została zadekretowana w kadencji bobowskiego samorządu w latach 2014-2018. Burmistrzem był wówczas Wacław Ligęza, a w składzie Rady Miejskiej w Bobowej zasiadali: Maria Ziomek, Bogdan Krok, Paweł Popardowski, Marek Podobiński, Teresa Magiera, Piotr Kloc, Jan Juruś, Ryszard Forczek, Józef Zięba, Ewa Truchan, Maria Zarzycka, Stanisław Tabiś, Barbara Baran i Tomasz Tarasek.
Członkowie Rady Miejskiej w Bobowej prawie zawsze głosują jednogłośnie. Przypuszczam, że nie inaczej było i tym razem! Jeśli ktoś z wymienionych głosował przeciw, wstrzymał się od głosu albo był nieobecny podczas głosowania zawsze może nas o tym poinformować na tym forum!!!
Więcej szczegółów – zob. https://gorliceiokolice.eu/2019/04/strefa-aktywnosci-gospodarczej-w-siedliskach-bez-planu-bez-umow-bez-gwarancji-na-zywiol-byle-wydac-4-miliony-340-tysiecy-397-zlotych-i-44-grosze/!
Panie redaktorze. Ma Pan jakieś papiery, że jest Pan dziennikarzem? Jakąś legitymację albo coś innego?
Jestem zarejestrowany w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu jako redaktor naczelny 3 tytułów prasowych. I jestem członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich – legitymacja nr 3321!
A dlaczego Pan pyta?
Panie redaktorze. Ileż to już Pan wyroków zamieścił do poczytania. Sądy nie zauważają, że Pan działa jako dziennikarz. Traktują Pana jako zwykłego Macieja z Wilczysk a nie dziennikarza. To ważne, bo dziennikarz powinien w pierwszej kolejności dostawać informację publiczną. Chyba powinien Pan do każdej sprawy dodatkowo dawać ksero legitymacji nr 3321 i jakiś wydruk z rejestracji w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu. Żeby to było jasne. A nie tylko, że podał, że jest dziennikarzem… Może jest, może nie? Może tylko za takiego się uważa? Każdy może powiedzieć, że jest. Nieudzielenie informacji publicznej dziennikarzowi, to ciężki grzech!
Szanowny Panie! W obliczu ustawy o dostępie do informacji publicznej dziennikarz nie ma żadnych dodatkowych przywilejów. Konstytucja RP mówi wyraźnie, że wszyscy są równi wobec prawa – zob. art. 32 (Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny). To jest oczywiście czysta teoria, bo np. sędzia X, prokurator Y czy urzędnik Z maja liczne dodatkowe przywileje i doprawdy trudno uznać, że np. Maciej z Wilczysk ma równe z ww. prawa. Proszę wczytać się w zdanie z Konstytucji: „Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”, które wprost neguje „równość wobec prawa”, skoro to władzy publicznej wyznaczono obowiązek „równego traktowania” obywateli. A więc jest jakaś władza (sędzia X, prokurator Y czy urzędnik Z) i są poddani (np. Maciej z Wilczysk). Proszę także w tym kontekście przeczytać sobie wywody prokuratora Korbelaka na temat art. 231 k.k., które opublikowałem w artykule – zob. https://gorliceiokolice.eu/2022/03/prokurator-slawomir-korbelak-pokazuje-rzecznikowi-praw-obywatelskich-gdzie-raki-zimuja/.
Drogi Panie Redaktorze.
Czego się Pan tłumaczy komuś kto się nie podpisuje z imienia o nazwiska…?
Jakiś dzidziuś a może ham..?
Kim jest ten niby kolega? Dla mnie to nie kolega…
Szanowny komentatorze „Ola”! „Komentator „kolega” uprzejmie zapytał, to odpowiedziałem. Prawie wszyscy na tym forum ukrywają się pod pseudonimami. Komentator „Ola” też a ja odpowiadam!
Panie Rysiewicz.
A Pańskiego kolegę Wacław Ligęze nie obowiązuje jawność.
Czyżby w Urzędzie Gminy,w działalności burmistrza wszystko jest tajne,czy poufne,że burmistrz nie chce ujawniać to czy tamto ?
Dopiero Kolegium Odwoławcze musi kazać,czy prosic burmistrza Wacława Ligęze żeby ujawnił dokumenty Redaktorowi Rysiewiczowi? Na forum Gorlice i Okolice??
A może to jest czysta złośliwość,arogancja burmistrza Wacława Ligęza-kolegi P.Rysiewicza.
Drogi Panie Redaktorze Rysiewicz,bardzo proszę tylko nie mów Pan,że Wacław Ligęza nie jest Pańskim KOLEGĄ ? Przecież razem piliście wódkę?
Bo ja to wódkę to piję tylko z kolegami.
Co prawda,władza zmenia człowieka,i Wacława Ligęze też zmieniła,co gorsze na gorszego kolegę??
Pozdrawiam OLA
Ola nie rozpijaj towarzystwa. Powiem Ci tak! Nie napiłbym się z Tobą wódki.
Redaktora się zapytam w obliczu jego uwag co do równego traktowania wobec prawa. Czy Pan sądzi, że ocena sędziowska sytuacji powinna być taka sama w wypadku odmówienia udostępnienia informacji publicznej
1. przez prokuratora,
2. przez burmistrza,
3. przez likwidatora… np. Annę Smołę?
Uważam że od prokuratora trzeba byłoby najwięcej wymagać, bo prokurator ma największą świadomość prawną. Od burmistrza mniej, a od Anny Smoły jeszcze mniej. W każdym przypadku bezczynność. Tutaj mamy równość wobec prawa. Ale czy w każdym przypadku można powiedzieć, że „organ ten miał subiektywnie uzasadnione podstawy do wątpliwości prawnych”? No chyba nie. Znów Annie Smole dałbym najwięcej luzu. Może się to redaktorowi nie podobać, ale tak powinno być.
I teraz co do wywodów. Prędzej można się dopatrzeć działania na szkodę interesu publicznego jeżeli taimy informację przed dużą grupą osób lub przed osobą, która pełni ważną misję społeczną jak np. dziennikarz informujący wielu ludzi o rzeczach ważnych.
W wywodzie powiada prokurator, że interes musi być oparty na prawie materialnym. W Wikipedi piszą, że Prawo materialne to normy prawne bezpośrednio regulujące stosunki między podmiotami prawa, określając przesłanki (fakty) powodujące ich powstanie, zmianę lub wygaśnięcie. Do prawa materialnego zalicza się również normy prawne regulujące określone obowiązki, zakazy lub nakazy i przewidujące określone sankcje za ich nieprzestrzeganie. Prawo materialne jest ściśle związane z prawem procesowym, bez którego istnienia to pierwsze nie mogłoby być egzekwowane. Przykładowo, kodeks cywilny zawiera w większości normy prawa materialnego, a kodeks postępowania cywilnego — w większości normy prawa procesowego.
W ustawie o dostępie do informacji publicznej mamy, że Każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy i podlega udostępnieniu na zasadach i w trybie określonych w niniejszej ustawie. Czym była transmisja sesji jak nie informacją publiczną? Zobaczmy do ustawy o samorządzie gminnym. Mamy tam w art. 20 ust. 1b Obrady rady gminy są transmitowane i utrwalane za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk. Nagrania obrad są udostępniane w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej gminy oraz w inny sposób zwyczajowo przyjęty. Mamy poważne obowiązki materialne utrwalania i udostępniania materiałów. A w wywodach, które tak poleca Pan redaktor mamy interes do właściwej procedury.
Chciał Pan redaktor pewnie połączyć dwa wątki, bo to w artykule https://gorliceiokolice.eu/2022/03/wsa-w-krakowie-stwierdza-bezczynnosc-kowr-ot-w-krakowie-operaty-szacunkowe-ustalajace-wartosc-dzialek-w-sag-w-siedliskach-czas-ujawnic/#comment-13796 mamy mowę o dwóch konkurencyjnych procedurach opartych na innych podstawach materialnych.
Także Ola. Najpierw ustalmy czy redaktor pił wódkę z burmistrzem. Jeśli nie pił, to w Twoim rozumieniu nie są kolegami i sprawa się zamyka. Wpadłaś we własne g.
,,kolega,,
Spokojnie,jak ja piszę,że Wacław Ligęza pił z Redaktorem Rysiewiczem,to znaczy że pili jako koledzy.
Jak jesteś ciekawy albo nie dowiarkiem to Ci powiem ,że pili w garażu…… ha ha…
,,kolega,,
Skąd wiesz ,że ja bym chciała z Tobą pić wódkę..?
Jak już co,to jeżeli by Pan Redaktor chciał ze mną wypić drinka to była bym zaszczycona ?
Była bym dumna,że zechciał poświęcić cenny czas,i chciał zemną zagadać…?
Ola! Dookoła świat się wali…!