
Przedstawiam dzisiaj wyrok Sądu Rejonowego w Nowym Sączu, który zapadł 28 stycznia 2022 roku – sygn. akt II K 657/20. Ten wyrok jest nieprawomocny! Jak poprzednio, tj. w sprawie – zob. Wyrok Sądu Rejonowego w Nowym Sączu sygn. akt II K 656/20 i Wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu sygn. akt II Ka 482/21, nie mogę Czytelnikom ujawnić żadnych dokumentów zgromadzonych w tzw. przedmiotowej sprawie. Autor wyroku z dnia 28 stycznia 2022 roku (a także wyroku z dnia 30 czerwca 2021 roku – zob. Wyrok Sądu Rejonowego w Nowym Sączu sygn. akt II K 656/20), tj. asesor Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Dominik Mąka, ma nade mną, zwykłym pismakiem z Wilczysk, gigantyczną przewagę.
Po pierwsze, jako asesor Sądu Rejonowego w Nowym Sączu pełni obowiązki niezawisłego sędziego. A co oznacza niezawisłość sędziowska nie będę tłumaczył. Kto nie wie, nich sobie sprawdzi! Proszę tylko nie myśleć, że ja instytucję niezawisłości sędziowskiej kwestionuję. Ja stwierdzam tylko stan faktyczny!
Po drugie (i to jest okoliczność najważniejsza w przedstawianej sprawie), asesor Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Dominik Mąka czerpie chochlą z faktu, że ww. proces – sygn. akt II K 657/20, toczył się z wyłączeniem jawności. A skoro tak, to gdybym ujawnił szczegóły procesowe, wisiałby nade mną, jak gilotyna, art. 241 kodeksu karnego, który mówi wyraźnie, że: § 1. Kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia publicznie wiadomości z rozprawy sądowej prowadzonej z wyłączeniem jawności (…)”!
Z „po pierwsze”, a przede wszystkim z „po drugie”, wynika, że odebrane mi zostało, jako dziennikarzowi, prawo do obrony na forum publicznym, czyli na forum mojego czasopisma. Czyżby w tym konkretnym przypadku art. 241 kodeksu karnego kolidował z art. 32 Konstytucji RP (1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny)? Może tak, może nie, ale fakty są brutalne. Czytelnicy nie dowiedzą się, na jakiej podstawie dowodowej zostałem skazany przez niezawisłego asesora Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Dominika Mąkę. To dla asesora Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Dominika Mąki wygodna sytuacja. Bo nie ma mowy (na przykład) o upublicznieniu zeznań świadków a także o opublikowaniu uzasadnienia, które asesor Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Dominik Mąka sporządził „do wyroku” w sprawie sygn. akt II K 657/20. A historia opisana w artykułach mojego autorstwa – zob. Jak burmistrz Wacław Ligęza kłamie w sprawie skażenia wody bakteriami Clostridium perfringens w bobowskim wodociągu i Po remoncie mostu w Wojnarowej! Ile jeszcze „błędów i wypaczeń” burmistrza Wacława Ligęzy przyjdzie opisać, żeby wreszcie ten do cna skompromitowany samorządowiec zrozumiał, że pora odejść z zajmowanego stanowiska w trybie natychmiastowym? (powyższe materiały prasowe były objęte aktem oskarżenia), miała na wskroś publiczny charakter włącznie z faktem, że oskarżał mnie i występował przed Sądem Rejonowym w Nowym Sączu w charakterze oskarżyciela funkcjonariusz publiczny!!!
Na medialnym talerzu mojego czasopisma mamy zatem tylko czystą i „sterylną” treść wyroku. Dziwić może fakt, że, asesor Sądu Rejonowego w Nowym Sącza Dominik Mąka, wydając wyrok 28 stycznia 2022 roku – sygn. akt II K 657/20, nie nakazał skazanemu dziennikarzowi usunąć z przestrzeni publicznej treści z materiałów prasowych – zob. Jak burmistrz Wacław Ligęza kłamie w sprawie skażenia wody bakteriami Clostridium perfringens w bobowskim wodociągu i Po remoncie mostu w Wojnarowej! Ile jeszcze „błędów i wypaczeń” burmistrza Wacława Ligęzy przyjdzie opisać, żeby wreszcie ten do cna skompromitowany samorządowiec zrozumiał, że pora odejść z zajmowanego stanowiska w trybie natychmiastowym?, które uznał za zniesławiające funkcjonariusza publicznego Wacława Ligęzę. To jest już jednak temat na inne opowiadanie! A wyrok z 28 stycznia 2022 roku – sygn. akt II K 657/20, niech idzie w świat!
Od redakcji! Ilustracja tytułowa została zacytowana ze strony – zob. https://zmianawgrze.wordpress.com/2015/10/01/gdy-temida-nie-jest-slepa/.
§ 1. Kto bez zezwolenia….
Wystąp z wnioskiem o uzyskanie …zezwolenia.
Do kogo z tym wnioskiem? Do asesora Dominika Mąki?
Tak, jak odmówi to powinna uzasadnić. Jak nie uzasadni to ponownie wniosek o uzasadnienie odmowy.
Ted, zrobię to! Uwaga na marginesie: asesor Dominik Mąka to rodzaj męski a nie żeński!
Przeczytaj dokładnie cały artykuł:
„z postępowania przygotowawczego lub rozprawy”
i czego dotyczy par. 2 a czego par.1
p.s.
bez względu na rodzaj 🙂
§ 1. Kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia publicznie wiadomości z rozprawy sądowej prowadzonej z wyłączeniem jawności (…)”
Ted! Na moje oko, jestem bez szans! „§ 1” mówi o zezwoleniu, ale „§ 2” nic już o zezwoleniu nie mówi. Mówi o karze i o rozprawie prowadzonej w wyłączeniem jawności!!!
Wnioskuj z par 1. o zezwolenie na rozpowszechnianie publiczne „wiadomości z postępowania przygotowawczego”, której dysponentem już jest sąd.
Sformuowanie „Kto bez zezwolenia” dopuszcza możliwość rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego ale po uzyskaniu zezwolenia.
W przeciwnym wypadku byłby bezwzgledny zakaz
Owszem wniosek o….. „wiadomości z rozprawy sądowej” jest bez szans bo …wyłączona jawność rozprawy
Zastanawiające jest czemu ten sam sędzia asesor rozpatruje wszystkie sprawy Macieja Rysiewicza.
Burmistrz widać się rozpędził dość mocno. Coraz bardziej zaciska pętlę.
§ 1 dotyczy postępowania przygotowawczego. Ujawnienie wiadomości w postępowniu sądowym powoduje brak możliwości penalizacji z tego artykułu w razie późniejszego ujawnienia materiałów.
§ 2 jest kłopotliwy w wykładni. W zasadzie to zakazuje ujawniania wiadomości z rozprawy sądowej. Wyrok i uzasadnienie nie podlegają zakazowi rozpowszechniania. Jednak z tym paragrafem trzeba uważać, bo jego interperetacja może być różna.
Najlepszy byłby wniosek o zgodę na publikację wyroku oraz uzasadnienia w gorliceokolice.eu. W drugim wniosku można ująć całą resztę, czyli jakieś tam materiały (mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie jakaś zgoda).
Swoją drogą, jeśli uzasadnienie traktować jako integralną część wyroku, to drugi wyrok nakłada obowiązek opublikowania tego wszystkiego na tablicy ogłoszeń gminy itd.
Proces toczył się z oskarżenia prywatnego. Nie było żadnego postępowania przygotowawczego, którym zwyczajowo zajmuje się prokurator. Za postępowanie przygotowawcze można by od biedy uznać prywatny akt oskarżenia, sporządzony zanim proces ruszył i została wyłączona jawność. Pozostałe dokumenty zalegające w aktach są dokumentami procesowymi i trudno je zakwalifikować jako dokumenty z postepowania przygotowawczego. Ja to tak rozumiem!
Jeśli chodzi o § 2 to wolę z tym paragrafem uważać. Proces toczył się z wyłączeniem jawności. Opublikowanie uzasadnienia „do wyroku” to de facto włączenie jawności!
Asesor?
Dla mnie sprawa Pana Redaktora nie jest ważna skoro zajmuje się nią Asesor?
Asesor to nie sędzia.Bo jak był sędzią to by nie był asesorem?
To tak jak by w szpitalu operacje robił Portiera nie lekarz?
Jak by nie patrzeć to burmistrz nie odpuszcza ze złośliwości,czy z miłości do Redaktora Rysiewicza?
I to wszystko burmistrzu Ligęza jest po Bożemu ?
Putinolog?
W Rosji niedawno wprowadzili prawo cenzury pośredniej. Za publikowanie niewygodnych dla władzy informacji 15 lat więzienia. U nas powoli zmierza ku takiemu samemu kierunkowi. Dominik Mąka wydaje coraz surowsze wyroki. Wcześniej warunkowe umorzenie, teraz grzywna 3000 zł + nawiązka 2000 zł dla burmistrza. Do tego pokryć wydatki burmistrza w kwocie 1476. Uzbierało się już 6476 podstawowych kosztów.
Ja nie mam takiej kasy! Trzeba będzie wyrok zamienić na więzienie!
A gdzie podstawowe prawa człowieka do życia w pokoju, spokoju, bezpieczeństwie.Wartosci zamiecione pod dywan.Jakie to zabezpieczenie energetyczne ma Gmina ?. Gdzie składy opału w wioskach ?.Pierwsza peleciarnia z biomasy zawisła na znaku drogowym 10 TON ,wiele lat temu.Umilanie życia Redaktorowi w sądach , to nie sadzenie,to martyrologia. Władza, obywatelom ma służyć, pokorą, wyrozumiałością , wdzięcznością za zarobek ,oraz za wybór.Teraz Panu Redaktorowi WiELKI SZACUNEK. Wytrwałości.
Oświecony
Zgadzam się w stu procentach.
Burmistrza znam od dziecka i z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć,że dotychczas w moim życiu nie widziałem, nie znam gorszego, bardziej złośliwego, człowieka.
To [ocenzurowano – M.R.]
Powodzenia Panie Redaktorze, niech się Pan trzyma. A Pan Mąka już dawno powinien być wyłączony z orzekania w Pana sprawach.
To prawda. Asesor Dominik Mąka powinien być wyłączony z orzekania w „moich” sprawach na następny dzień po opublikowaniu przeze mnie artykułu – zob. https://gorliceiokolice.eu/2021/01/oswiadczenie-majatkowe-asesora-sadu-rejonowego-w-nowym-saczu-daniela-maki/. Wspomnę jeszcze, że tej sprawie poświęciłem jeszcze kolejne teksty – zob. https://gorliceiokolice.eu/2021/02/parasol-ochronny-nad-oswiadczeniem-majatkowym-asesora-sadu-rejonowego-w-nowym-saczu-dominika-maki-rozlozyla-naczelnik-urzedu-skarbowego-w-nowym-saczu-beata-orzel-ligeza/ i https://gorliceiokolice.eu/2021/10/meki-asesora-sadu-rejonowego-w-nowym-saczu-dominika-maki-z-rozliczeniem-darowizny-od-rodzicow/. Miałem także jeszcze inne pretensje do asesora Dominika Mąki – zob. https://gorliceiokolice.eu/2021/10/klopoty-asesora-sadu-rejonowego-w-nowym-saczu-dominika-maki-z-prawem/, które przedstawiłem na forum publicznych, choć oczywiście prokuratura i sądy nie uznały zarzutów, które stawiałem asesorowi Dominikowi Mące!
uwaga uwaga misje w rektoracie w Siedliskach
brzaniok
Mam bardzo wielką prośbę..
Przywież na rekolekcje waszego burmistrza Wacława Ligęze.
Podobno lubi do Siedlisk jeżdzić…..bardziej jak do Wilczysk…?
Może te rekolekcje zmienią burmistrza?
Przestanie walczyć z Redaktorem M.Rysiewiczem.
BRZANIOK
A ja myślę ze te rekolekcje są dla takich jak ty brzaniok,dla burmistrza Ligęzy i Tomasza Taraska…
I powinni ci panowie siedzieć w pierwszej ławce.
Dobrze myśle..? Dobrze..?
Ogłosić zbiórkę funduszy na rzecz Pana Redaktora. Dać numer konta wspomożemy i szlus! Bardzo wielu czyta to i pewnie wspomoże. Do roboty.
Szanowny „znajomy”! No, musze powiedzieć, że usiadłem z wrażenia po tym wpisie! Dziękuję, ale na taką akcję nie ma mojej zgody. Powodów jest kilka, ale najważniejszy, że ten wyrok jest nieprawomocny a ja pracuję nad apelacją!
Szczęść Boże!
Maciej Rysiewicz
Oby się nie okazało, że w apelacji znów przyczaił się ten sam sędzia co ostatnio utrzymał wyrok! W pierwszej instancji dwukrotnie przyczaił się Dominik Mąka.
Brawo Panie Redaktorze..
Trzeba walczyć z burmistrzem Ligęza,tak jak walczy Ukraina z Putinem..
Jest Pan Wielki…jest Pan Jedyny który pokazuje nieudolność, [ocenzurowano – M.R.], wielce panującego Wacława.
Brawo Panie Redaktorze.
Ligęza musi odejść w siną dal…
Szanowny „Gorej”, wolałbym, żebyś mnie do Ukrainy nie porównywał. Ja tam nie wiem, czy Ukraina walczy z Putinem na cały gwizdek…a może tylko na pół gwizdka?
Raczej na pół gwizdka, jeżeli efektem „zwycięskiej wojny” mają być dwie połowy…!
Gwizdek ,to gwizdek . Psia skóra ,to nie wynalazek ,dopiero co nabyty. Coś mi się wydaje , że i gwizdek i psie pchły , mają wspólny mianownik.