Siekierezada w Siarach

„Gazeta Wyborcza” (e-wydanie) – zob. https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,27752092,wycieto-zabytkowe-deby-i-jesiony-wokol-palacu-pod-gorlicami.html, 30 października 2021 roku opublikowała krótki materiał prasowy z Siar pod Gorlicami. Oto winieta artykułu pt. „Wycięto zabytkowe dęby i jesiony wokół pałacu pod Gorlicami”:

Artykuł odsłonił kolejne bulwersujące szczegóły tej historii:

Kompendium wiedzy na temat dworu Długoszów w Siarach znalazłem tutaj – zob. https://klubpodroznikow.com/relacje/polska/polska-zamki-palace/2249-palac-w-siarach. Jak widać zespół pałacowo-parkowy w Siarach jest dzisiaj własnością prywatną.

xxx

O siekierezadzie w Siarach, co ciekawe, nie poinformowały jeszcze czytelników gorlickie łże-media. A mnie przypomniała się podobna siekierezada w Wilczyskach. Czy ktoś to jeszcze pamięta – zob. „Miejcie szacunek dla drzewa, które jest jednym wielkim cudem…” i   https://gorliceiokolice.eu/tag/siekierezada-w-wilczyskach/.

Cdn.

Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,27752092,wycieto-zabytkowe-deby-i-jesiony-wokol-palacu-pod-gorlicami.html.

(Odwiedzono 498 razy, 1 wizyt dzisiaj)

17 przemyśleń na temat "Siekierezada w Siarach"

  1. Dzisiaj, zaraz po opublikowaniu artykułu pt. „Siekierezada w Siarach” wysłałem wniosek o następującej treści:

    „Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie!
    W trybie zapytania prasowego wnoszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie, kto i na jakiej podstawie formalnej (zezwolenia, decyzje, operaty etc.) dokonał wycinki drzew przed zespołem pałacowo-parkowym w Siarach k. Gorlic. O wycince drzew poinformowała „Gazeta Wyborcza” 30 października 2021 roku a moja redakcja przedrukowała przedmiotowy materiał prasowy – zob. https://gorliceiokolice.eu/2021/11/siekierezada-w-siarach/. Byłbym wdzięczny za udzielenie bezzwłocznej odpowiedzi na adres pow1@o2.pl!
    Z poważaniem
    Maciej Rysiewicz
    Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”
    38-350 Bobowa, Wilczyska 27
    02.11.2021 r.”.

    Odpowiedz nadeszła dosłownie przed chwilą:

    „Dzień Dobry, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska nie uczestniczył w postępowaniu dot. wycinki Siarach. Pozyskaliśmy informację, iż drzewa, o których mowa w zapytaniu znajdowały się na terenie leśnym objętym Uproszczonym Planem Urządzenia Lasu. Wycinka drzew nastąpiła na skutek decyzji administracyjnej wydanej przez Starostę Gorlickiego w trybie art. 23 ust. 4 ustawy o lasach.

    Pozdrawiam

    Ada Słodkowska Łabuzek

    Rzecznik Prasowy

    Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie

    ul. Mogilska 25 31-542 Kraków

    tel. 12.6198153”.

  2. To chyba sprawa oczywista! Trzeba iść za tropem i poprosić Starostę o kopię decyzji oraz wniosku.

    „Pozyskanie drewna w lasach niestanowiących własności Skarbu Państwa,
    niezgodnie z uproszczonym planem urządzania lasu lub decyzją, o której mowa
    w art. 19 ust. 3, jest możliwe wyłącznie w przypadkach losowych; decyzje w tej
    sprawie, na wniosek właściciela lasu, wydaje starosta”.

    Ciekawe jaki to był losowy przypadek.

    Taka to profesjonalna gazeta z tej Wyborczej! Dzwonią pytają się a tamci ich zbywają. Profesjonalna gazeta, taka jak ta, występuje do organu po kopię decyzji.

    1. Zaraz po otrzymaniu odpowiedzi od RDOŚ w Krakowie złożyłem wniosek o dostęp do informacji publicznej do Pani starosty Marii Gubały – cytuję:

      „Starosta Gorlicki
      Pani Maria Gubała
      Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198 z późn. zmianami), zwracam się z wnioskiem o udostępnienie następującej informacji publicznej:

      a) decyzja administracyjna, na podstawie której dokonano wycinki dębów i jesionów, o której mowa w materiale prasowym – zob. https://gorliceiokolice.eu/2021/11/siekierezada-w-siarach/,
      b) komplet dokumentacji, w tym wnioski stron, operaty dendrologiczne, fotografie, protokoły wizji lokalnych i inne, którą wytworzono przed wydaniem ww. decyzji administracyjnej.
      Dokumenty należy przesłać w formie elektronicznych skanów na adres pow1@o2.pl.
      Maciej Rysiewicz
      Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”
      38-350 Bobowa, Wilczyska 27
      02.11.2021 r.”.

      Czekamy 14 dni na odpowiedź!

  3. To, że Wójt Łużnej nie lubi drzew to już wiemy do dawna (np. sprawa drzew w pasie drogi wojewódzkiej czy to biedne drzewo leżące w Łużnej przy skręcie z drogi wojewódzkiej w kierunku gminy).
    Teraz dowiadujemy się , że Starosta Gorlicki również nie lubi drzew.

    1. Zapomniał Pan, że jest jeszcze jeden „samorządowiec”, który bardzo, ale to bardzo, nie lubi drzew. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że ten „samorządowiec” darzy drzewa bezinteresowną nienawiścią!!!

  4. Czeka nas epopeja . Twórczość urzędnicza w rozkwicie . Argumentów za wycinką będzie więcej , niż liści było na pozbawionych życia bezbronnych drzew . Polska zawsze doceniała głupie wartości braci urzędniczej ,nad dobro własnej przyrody.Mimochodem wspomnę ,że gospodarka Polski zawsze zbierała cięgi ,gdy urzędy trwonily i trwonią mozolną pracę , teraźniejszych i minionych pracowitych pokoleń . Może czas powiedzieć ,pozycjcie z tego co sami zarobice na własne utrzymanie jak to czynią ,ci których kosztem żyjecie . Pokora to wartość ponadczasowa.

    1. Głupcami rządzić łatwo a III RP tych głupców wyprodukowała już wystarczająco dużo, żeby rządzenie stało się dziecinna igraszką.

  5. a jak miał powsać most zastępczy podczas remontu na rzece Sękówka
    i nie ustawiono znaków w związku z objazdem
    ja tez interweniowałem
    i nic bo zabytek
    a tu wicinają zdrowe drzewa
    ś.p. władysław długosz nie przezyłby tego

  6. może by redakcja napisała o ,,hienach cmentarnych”
    kradnących a później sprzedających drugi raz znicze i wiązanki
    moze by skarbówka zainteresowała się obejsciem podatku
    i skróceniem dochodu

      1. brak tablic informujących dla osób jadących od Nowego Sacza ,tarnowa,KROSNa
        ZDJEĆIA NIE wzuce ,bo nie umiem(nie miałem w szkole informatyki -jestem biernym internautą
        polecam gorlice24 oni o tym pisali
        objazd miał być przez Dominikowice a przez m. Siary jeździły nawet 12 tonowe samochody,autobusy gdzie znak jest 3,5t
        niektórzy błądzili i jezdzili na OWCZArY albo na tzw ,ślepe drogi- czyli droga bez przejazdu
        znak postawiony jest(tylko dotyczy mieszkańców) a podczas watry, widziałem rejestracje z białostockiego , szczecińskiego, ukraińskie .
        oprucz tego przejeżdzają tędy nie tylko osobowe ale

        i dostawcze samochody z rejestracjami słowackimi
        no nie powie mi pani ,że ci wszyscy(ukraińcy, ze szczecina, gdańska , czy słowacji mieszkają w Sekowej lub w Siarach
        (nawet jak sie zatrzymują jak dziś z bardejowską rejestracją zajmują całą droge jak by byli u siebie
        i nie mozna zwracac uwagi bo sie odgrazają
        i muwią nam wszystko wolno jesteśmy u siebie
        a jak byłem na słowacji
        chciałem sobie zerwać przy lesie owoce wyskoczył Slowak z widami i sie odgrazał( z widłami- ukraina mi sie przypomina)
        ze mnie zabije jeśli nie odjadę ,bo wy Polacy wam nic nie wolno
        tylko nam u nas i u
        was.
        kolena sprawa bułgarzy którzy stacjonowali w głayszowie, smerekowcu
        i wydzierali kosze z grzybami- miejscowym ,którzy m.in. dorabiali zbieraniem grzybów i owoców leśnych
        terroryzowali mieszkańców-policja się bała-info z gorlice 24 i facebook gazety gorlickiej
        czyli ,,nam” Polakom nie wolno ani u nas ani nigdzie
        do czego doprowadziła polityka otwartosci i toleranci naszych przodków
        skoro ,żydzi też uważają nas za agresorów a nie ofiary wojny

        .wracając do tematu. dzwoniem do mediów informując o utrudnieniach i objeździe i braku oznakowań w Golicach
        wydział dróg wojewódzkich milczał(AUTOMATYCZNA SEKRETARKA NAGRAŁEM SIE – i nadal cisza
        dzwoniłem do mediów które informują o sytuacji na drogach
        ani konserwatyne ani ,,te drugie”
        olały mnie puściły w eter
        ,że beda, się kontaktować z Wydziałem Dróg w krakowie
        i nic
        most też by mół powstać(ale ekolodzy sie nie zgodzili- własciele lin po drugiej stronie-
        jak budowano most pierwszy -połozono płyty obok(nie daleko kościólka i nikomu nie wadziło , a dziś
        jak sie nie chce odejsc od koryta to tak jest
        a wg nieoficjalnych inform. od grudnia ma byc wahadło
        porzyemy zobaczymy

  7. dziwi mnie ,że gazeta wyborcza
    pisze o tym ,która tak szkaluje Polskę i Polaków
    nigdy nie napisali dobrze o Gorlicach(żadne medium lokalne nie stanęło w obronie(nie zgłosiło do sądów przeprosin,odnosnie dobrego imienia)
    może same też miały taką narrację(miesiecznik gazeta gorlicka),biuletyny loklane

    dodatek sądecki -gazety krakowskiej)

    późniejsze lokalne media elektroniczne)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *