Co dalej z Parkiem Wodnym w Wysowej i… „ekspertem” Kazimierzem Piszczkiem?

Oto treść wniosku, który z redakcji „BOBOWAODNOWA” wysłałem do UG Uście Gorlickie 3 listopada 2021 roku:

„Wójt Zbigniew Ludwin

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198 z późn. zmianami), zwracam się z wnioskiem o udostępnienie następującej informacji publicznej:

a) umowa podpisana z wykonawcą ekspertyzy, dotyczącej remontu budowli Parku Wodnego w Wysowej, po wypowiedzeniu umowy podpisanej z firmą KAPBUD i Kazimierzem Piszczkiem,

b) komplet dokumentacji wytworzonej w sprawie wypowiedzenia umowy firmie KAPBUD Kazimierza Piszczka wraz z wnioskami o wypłatę kar umownych i odszkodowania za poniesione straty przez Gminę Uście Gorlickie.

Dokumenty należy przesłać w formie elektronicznych skanów na adres pow1@o2.pl.

Maciej Rysiewicz

Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”. (…)”.

Odpowiedź została udzielona dzisiaj, tj. 5 listopada 2021 roku – zob. doc20211105115238035498, skan 2, skan 1.

Cdn.

Od redakcji! Dawnych wspomnień czar! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://iplywamy.pl/basen/basen-wysowa-zdroj/.

(Odwiedzono 1 528 razy, 1 wizyt dzisiaj)

67 przemyśleń na temat "Co dalej z Parkiem Wodnym w Wysowej i… „ekspertem” Kazimierzem Piszczkiem?"

  1. Rzuciłem okiem na obydwa pisma (pierwsze podpisane przez wójta, drugie – przez sekretarza gminy) wysłane do p. Piszczka – i widzę co następuje:

    1) z drugiego pisma (podpisanego przez sektetarza gminy) wynika, że p. Piszczek zlekceważył pismo podpisane przez wójta (pan wójt ma rzeczywiście pecha do tego pana Piszczka),

    2) wójt zażyczył sobie od p. Piszczka kwoty 6 642 złotych, napisał przy tym (nie wiedzieć czemu), że to jest złotych „sześć tysięcy czterdzieści dwa” (?),

    3) sekretarz gminy także opowiada (pismo nr BPŚ.7021.1.2021 z 3 listopada 2021 roku), że 6 642 złotych, to jest złotych „sześć tysięcy czterdzieści dwa” (czyżby nie czytał tego, co podpisuje?).

    Co się tyczy kwestii (podniesionej przez wójta), że kwota 6 642 złotych może nie wystarczyć na pokrycie „kosztów wykonania zastępczego ekspertyzy zleconego przez organ nadzoru budowlanego bądź gminę”. W rzeczy samej, kwota 6 642 złotych jest daleko niewystarczająca. Dla porównania przypomnę, że bobowski „gospodarz” zapłacił za ekspertyzę ogrodzenia przy szkole w Wilczyskach 5 166 złotych (brutto) – a basen w Wysowej to jest jednak całkiem spory obiekt kubaturowy, nie jakieś śmieszne ogrodzenie. Potencjalny wykonawca kolejnej ekspertyzy raczej nie podejmie się tego zadania za śmieszne 6 642 złote (chyba, że ma miękkie serce).

  2. Dwie rzeczy.

    Pierwsza, to Gmina powinna skierować do Kapbudu wyraźne oświadczenie woli – odstąpienie od umowy z winy Wykonawcy, a nie pismo o treści „zmuszeni jesteśmy uznać, że Wykonawca, czyli Pana Firma, odstąpił od wykonania umowy”. Taka treść oświadczenia nie pozwala uznać, że to Gmina odstępuje od umowy. Co jeśli to uznanie okaże się błędne? Jak dotąd Kapbud nie stwierdził swojej winy w wykonaniu umowy.

    Druga, dlaczego kara umowna wynosi tylko 6.642,00 zł? Wykonawca nie odstąpił od umowy. Kara powinna być liczona na podstawie litery a „za każdy dzień opóźnienia…” do dnia złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy, czyli w dniu dzisiejszym powinna to być kwota ponad 25.000,00 zł.

  3. Wychodzi na to, że Gorlice i Okolice przespały i nie zarejestrowały kilku przedłużeń terminu wykonania ekspertyzy. W piśmie https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2021/11/skan-2.pdf wójt pisze „Następnie termin ten przedłużano wielokrotnie (między innymi do dnia 30 kwietnia, 26 lipca, 9 sierpnia 2021 r.)”. Gorlice i Okolice zarejestrowały ostatnie pisemne przedłużenie do dnia 30 kwietnia. Innych przedłużeń nie było. Potwierdza to pismo https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2021/06/2021-wezwanie-piszczek_2.pdf Jest w nim informacja, że od 1 maja 2021 r. Gmina nalicza kary umowne za każdy dzień opóźnienia. Aż tu taki news spada z nieba, że jednak nie!

    1. Wygląda na to, że komentator „skrobot” nie śledzi uważnie „opery mydlanej” pt. „Kazimierz Piszczek i jego ekspertyza” na łamach czasopisma „BOBOWAODNOWA”!!!

      1. Jednak jest ktoś, kto tym interesem kręci od samego początku. A nazwisko tego „ktosia” padało wielokrotnie na kartach afery basenowej!!! To bardzo wpływowy i ustosunkowany „ktoś”. Być może tego „ktosia” przestraszył się nawet „ekspert” Piszczek i dlatego „wycofał się” z tej „zabawy”!

  4. Ten cały „ekspert” to nieprzypadkowa osoba. On tutaj był piątym kołem u wozu tylko po to by rozpierdolić całe postępowanie. Trudno przewidywać czy świadomie czy nieświadomie dał się w tę sprawę uwikłać. Najważniejszym pytaniem jest czemu komuś zależało na przedłużeniu wszystkiego w czasie? Powiedzmy sobie szczerze. Nadchodzący sezon będzie stracony po tym co się stało. Być może cele były szczytne. Być może był to sposób na uzbieranie przez ostatnie 2 lata wystarczających środków pieniężnych na remont, bo rzeczywistość nie jest taka kolorowa jak się niektórym zdaje.

    1. Ile w tym prawdy niewiadomo ale jakiś czas temu była mowa tutaj na portalu że to przedłużanie związane z remontem ma też związek z byłymi pracownikami basenu w Wysowej.

      1. Tutka, ty jakieś brednie opowiadasz. Pracownicy winni „przedłużania związanego z remontem”. Litości!!!

  5. Panie redaktorze czemu inspektor Górski nie weźmie swojego eksperta tylko obciąża tym gminę? Gmina nie panuje nad sytuacją. Wójt Ludwin wspominał coś, że Policja czeka na ekspertyzę. Policja prowadzi jakieś śledztwo? Strasznie skomplikowana ta sprawa.

    1. Ta sprawa w ogóle nie jest skomplikowana. Dokładnie wiadomo, kto spowodował (i ukrywał) katastrofę budowlaną w Parku Wodnym w Wysowej. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo – zob. https://gorliceiokolice.eu/2021/07/czy-sledztwo-w-sprawie-afery-basenowej-wkracza-w-decydujaca-faze-komunikat-rzecznika-prasowego-prokuratury-okregowej-w-nowym-saczu/, ale z powodów, których nie nazwę z ostrożności procesowej, nie postawiła jeszcze nikomu zarzutów, a powinna to zrobić już wiele miesięcy temu. Zbyt grube ryby pływają w tym stawie. PINB Górski może wyznaczyć eksperta, ale za takiego eksperta i tak musi zapłacić wspólnota samorządowa gminy Uście Gorlickie. Takie prawo! A dlaczego PINB Górski stoi i patrzy się na tę kompromitację? Może gra na zwłokę, bo sam jest ubabrany w bagnie tej katastrofy, co zostało mu udowodnione na tym portalu!!!

  6. Ciekawe jak się okaże że nie było żadnej katastrofy budowlanej. Tylko mała usterka która może było wykonać w krótkim czasie. A zrobili z tego aferę. I basen zamknięty. Gminie chyba zależało na tym żeby nie utrzymywać obiektu. I go jakoś zamknąć. Wogole jak można było tak pochopnie podjąć taka decyzję. Usterka była od kilku lat i nic się nie działo . Raczej remontu nie będzie i budynek rozbiora.
    Mają podobno budować basen w Sękowej ? Może gmina odkupi i przeniesie

    1. Było kiedyś zestawienie kosztów basenu na tym portalu. I wcale tak różowo nie było. Także basen to nie kura znosząca złote jajka.

  7. Xyz ten za którego rozbiorą basen to zapisze się w histori. Dobrze że gmina jest propisowska to pani poseł pomogła. Inaczej byłoby kiepsko. Inwestycja była nie trafiona. Trzeba z tym żyć. Ale to chyba jedyna taka kłopotliwa inwestycja w gminie. Reszte wszystko jest okej. Dają sobie jakoś rade.

    1. „fachman”! Bukiet kwiatów i pędź do pani poseł, żeby ci nie uciekła! Na kolana i dziękuj za „polski ład” w „propisowskim” Uściu Gorlickim!!!

  8. Panie Redaktorze, zastanawiam się, czy Wójt celowo wprowadza Pana w błąd? A może to normalne postępowanie i powinniśmy się do tego przyzwyczaić?
    Od 12.10.2021 na BIP-ie PINB w Gorlicach wisi ogłoszenie o poszukiwaniu wykonawcy ekspertyzy: https://bip.malopolska.pl/pinbgorlice,a,2001439,ogloszenie-o-poszukiwaniu-wykonawcy-ekspertyzy-technicznej-w-ramach-wykonania-zastepczego.html
    W dniu 05.11.2021 Wójt informuje Pana o tym, że trwają rozmowy z potencjalnym wykonawcą ekspertyzy. To o czym oni teraz rozmawiają z jakąś firmą X? Teraz to już chyba tylko o pogodzie?.. A może chodzi o to, by jednak ekspertyzę robiła „właściwa” firma, która nie będzie za wiele wnikała w stan budynku? Może ogłoszenie za chwile zniknie i wszyscy będą zadowoleni bo nikt obcy, niezależny się im nie wciśnie z zewnątrz? Nie napiszę bynajmniej, że sprawa śmierdzi. Chyba nie muszę?…
    Nawiasem mówiąc sformułowane przez PINB warunki wykonania ekspertyzy to jakiś żart? Nowo wyłoniony, niezależny ekspert musi uwzględnić w swojej ekspertyzie rozwiązania innego eksperta? Eksperta, którego ekspertyza przynajmniej w części (jeśli dobrze pamiętam) została podważona? Eksperta, którego niejasne powiązania z projektantem od początku budziły wątpliwości? To może od razu napiszcie jakie mają być ustalenia końcowe? A może pasują do tego wnioski jak wyżej?…

    1. Rzeczywiście, ogłoszenie wisi – ale jakieś takie niekompletne. Mamy tutaj dźwigary z drewna klejonego nad niecką basenową, żelbetowe podciągi w piwnicy, murowaną ścianę w osi 4 (zgaduję, że chodzi tutaj o ścianę na parterze). Ani słowa o zawilgoceniu izolacji termicznej w połaci dachowej (co skutkuje zawilgoceniem drewnianej więźby dachowej i biologiczną korozją), ani słowa o żelbetowym stropie nad piętrem (od którego wszystko się zaczęło).

  9. Bartku. Najlepszym rozwiązaniem byłoby powołanie Bilińskiego, ponieważ to on przygotowywał opinię dla potrzeb prokuratury. Wtedy człowiek jest całkowicie neutralizowany i jego opinia się przestaje liczyć w postępowaniu karnym.

    W piśmie skan-2.pdf wójt napisał, że na ekspertyzę oczekuje prowadzący postępowanie przygotowawcze organ Policji. Od kiedy to organ śledczy oczekuje, że ekspertyzę przedstawi mu strona postępowania (pokrzywdzony czy podejrzany)? Organ śledczy nie czeka tylko zleca niezależnemu biegłemu wykonanie opracowania specjalistycznego. Taka prawda.

  10. Swoją drogą ciekawe czemu PINB wywiesił ogłoszenie 12.10.2021 r.? Utracił zaufanie do zobowiązanego? Czy zobowiązany wie o tym, że PINB już szuka kogoś innego i nic nie trzeba uzgadniać i rozmawiać z firmą X? Za chwile będą dwie ekspertyzy… Jedna pochodząca od PINB a druga od zobowiązanego. A może to dzieło, które było wykonywane przez ostatni rok przez słynnego „eksperta” wymaga jedynie podpisania przez innego…

    1. Owszem, było zmienione postanowieniem z 17 marca 2021 roku, zmiana dotyczyła terminu dostarczenia ekspertyzy. Zakres tej ekspertyzy nie został zmieniony, wynika to wprost z ogłoszenia w BIP PINB, które ukazało się 12 października 2021 roku:

      https://bip.malopolska.pl/pinbgorlice,a,2001439,ogloszenie-o-poszukiwaniu-wykonawcy-ekspertyzy-technicznej-w-ramach-wykonania-zastepczego.html

      Ten fragment ogłoszenia:

      „(…) ocenę stanu technicznego dźwigarów klejonych nad niecką basenową, podciągów w podpiwniczeniu, w tym podciągu P1 który znajduje się w poziomie stropu nad piwnicą w osi nr 4 pomiędzy osiami D i E (wg oznaczeń w zatwierdzonym projekcie) i ściany murowanej w osi nr 4 oraz przedstawiającą zakres i sposób (opis, rysunki) wykonania robót budowlanych niezbędnych do doprowadzenia budynku do odpowiedniego stanu technicznego, umożliwiającego jego bezpieczne użytkowanie, przy uwzględnieniu rozwiązania przedstawionego w ekspertyzie technicznej Pana dr hab. inż. Andrzeja Marynowicza (stanowiącej załącznik do decyzji tut. Organu z dnia 18.12.2019 r. znak: PINB.5162.20.2019). Ekspertyza techniczna winna w szczególności zawierać rozwiązanie techniczne wzmocnienia dźwigarów klejonych oraz podciągu P1 w poziomie podpiwniczenia, a także innych elementów, które w wyniku oceny technicznej wymagają wzmocnienia, przy uwzględnieniu kwestii zapewnienia warunków izolacyjności cieplnej i bezpieczeństwa pożarowego. W związku z tym przedstawione rozwiązanie winno zostać uzgodnione z rzeczoznawcą do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych. Przedstawione rozwiązanie winno również zawierać odniesienie się jego autora do stanu technicznego elementów, w których zaproponowany sposób wzmocnienia zmieni schemat statyczny, wielkość lub miejsce przyłożenia obciążeń”

      jest w całości skopiowany z postanowienia nr 124/2020 z 22 września 2020 roku:

      https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2020/10/razem.compressed.pdf

    2. Nie rozumiem Panie wma dlaczego nie zostało zmienione skoro inspektor sam rozpoczął poszukiwanie eksperta, który dostarczy ekspertyzę. Powinien zwolnić właściciela obiektu z wcześniejszego obowiązku.

      1. W pouczeniu stanowiącym integralną część postanowienia nr 124/2020 (znak PINB.5162.10.2020) czytamy:

        „W razie niedostarczenia w wyznaczonym terminie żądanej ekspertyzy albo w razie dostarczenia ekspertyzy, która niedostatecznie wyjaśni sprawę będącą jej przedmiotem tut. Organ może zlecić jej wykonanie na koszt osoby zobowiązanej do jej dostarczenia (art. 81c ust. 4 Prawa budowlanego)”.

        W postanowieniu nr 124/2020 nie trzeba nic zmieniać, właściciel obiektu (gmina Uście Gorlickie) nie wywiązał się z nałożonego obowiązku, więc organ nadzoru budowlanego sam zajął się poszukiwaniem wykonawcy ekspertyzy – zgodnie z tym, co napisano w pouczeniu. Czy organ nadzoru budowlanego powiadomił o tym fakcie gminę? Pewnie tak. W jaki sposób i w jakiej formie to uczynił – tego nie wiem (w szczególności nie wiem, czy było to „zwolnienie właściciela obiektu z wcześniejszego obowiązku”).

  11. A czy był może Pan redaktor , lub ktoś z forum. W parku wodnym w wysowej na przeglądzie budynku. Chyba nie ma zakazu wstepu. Może by wykonać jakieś zdjęcia, co się dzieje z budynkiem w środku. Jak wyglądają te pęknięcia i ogólny stan budynku. Chyba podatnik powinien mieć informacje na temat tak dłużej inwestycji.
    Może już nie ma co remontować. ? Jak tak słabo był basen wykonany

    1. To prośba do służb prasowych z Gminy Uście. Zapewne czytają ten portal codziennie. Może by te służby udostępniły podstawowe informacje na ten temat?

      Jest taka strona http://www.parkwodnywysowazdroj.pl na której ostatnia informacja została zamieszczona 2019-06-28. Może te służby coś by z tym zrobiły!

      1. Ameba, czy Ty przypadkiem nie zwariowałeś. Jakie służby prasowe z Gminy Uście Gorlickie. Nie tylko Gmina Uście Gorlickie nie ma takich służb. Litości!!!

  12. Jak będzie rozbiórka . Biorę nieckę na złom. Niech szybko remontują . Bo rząd może zrobić dom dla uchodźców z Białorusi

  13. Na facebooku toczy się szeroka dyskusja na temat sytuacji w parku wodnym. Wiele argumentów zostało podniesionych, łącznie ze wskazaniem następcy wójta, który tę sytuację ma uzdrowić. Padło też wiele bzdur na temat parku wodnego. Ludzie zamieszczają różne linki. Dla poszerzenia horyzontów zamieściłam linka do tagu z tego portalu https://gorliceiokolice.eu/tag/park-wodny-w-wysowej/, ale po chwili został skasowany. Komentarz, że narusza standardy społeczności. Jawna cenzura niestety.

  14. Może i gmina nie ma szczęścia do ekspertów, ale na szczęście ma „eksperta” i radnego w jednej osobie – Pana Rydzanicza. Posłuchajcie jego „fachowej” wypowiedzi (bynajmniej nie z sufitu…) na ostatniej sesji: https://youtu.be/VCh5tFsShls?t=3664 Nawiasem mówiąc prawie cała sesja jest ciekawa i warta obejrzenia.

      1. Z tego co mówi p. Ludwin wynika, że p. Górski zrezygnował (pewnie z ulgą) z zastępczego opracowania ekspertyzy (po przeciągającej się operze mydlanej z p. Piszczkiem w roli głównej pozostawił to jednak zobowiązanemu). Ekspertyza ma kosztować gminnego podatnika 50 tysięcy plus 10 tysięcy (netto).
        No cóż, jak gmina nie jest przygotowana do pełnienia roli inwestora (inwestora w rozumieniu ustawy prawo budowlane), a organ wykonawczy gminy (wójt) nie wie, na czym polega nadzór inwestorski nad robotami budowlanymi, to potem trzeba płacić za ekspertyzy.

  15. Ma się rozumieć, że nadzwyczajność tej sesji polegała na szybkim zaklepaniu zmian basenowych w wieloletniej prognozie ?

  16. Oglądam tę dyskusję i aż nie dowierzam. Próbuje się przenieść ciężar odpowiedzialności za to, że basen stoi już dwa lata zamknięty na dyrektora ZGK. Pan radny poddaje pod wątpliwość zasadność decyzji o zamknięciu basenu. Odnoszę wrażenie, że ktoś próbuje wysunąć taką tezę, że dyrektor ZGK pomimo wiedzy o zagrożeniu dla życia i zdrowia ludzi nie powinien podejmować decyzji lub wnioskować o zamknięcie basenu.

    Ciekaw jestem czy gdyby strop spadł na głowy ksąpiacym się ludziom i ich pozabijał, to w kolejce do odpowiedzialności za taką katastrofę byłoby tylu chętnych, że prokurator miałby problem z wyborem właściwej osoby. Wystarczy sobie przypomnieć katastrofę hali na Śląsku, żeby zrozumieć jak bardzo sprawa jest poważna.

    1. Radnemu Rydzaniczowi powoli nerwy puszczają. Czyżby fakt zamówienia drugiej ekspertyzy przez Prokuraturę Okręgową w Nowym Sączu nie dawał spać budowniczemu Parku Wodnego w Wysowej?

  17. Tak już kiedyś pisałem . Basen zamknięty nie wiadomo czemu . Po jakieś dziwnej opinie nie opartej niczemu. A inspektor budowlany już coś musial zrobić…… Pochopnie basen zamknięty przez dyrektora. I sprawy się potoczyły nie tak jak trzeba

        1. Co zobaczymy! PINB wycofa się ze swoich decyzji?
          A może pod nickiem „Xyz” ukrywa się, były wójt a dzisiaj radny, Dymitr Rydzanicz?

        2. A co dyrektor winien temu że basen stoi? Może proszę się zapytać gminy czemu takiego eksperta załatwiła że rok czasu nic się nie robiło a teraz staje na głowie żeby sprawy nie oddać PINB. Redaktor Rysiewicz sygnalizował problemy już dawno dawno. Na pewno czytają i nic nie zrobili żeby zapobiec takiej katastrofie.

          1. Tak na prawdę zaczęło się od dyrektora ZGKIM, bo to on zamknął basen. Swoją drogą wiem z pewnego źródła że był niezły „cyrk” wtedy i ludzie mają mu za złe po dziś dzień.

          2. Cyrk może był, bo nikt nie chciał dostrzec problemu. O zamiataniu sprawy pod dywan Redaktor pisał wielokrotnie. Teraz proszę powiedzieć jak ma nie być „cyrku” skoro bezpośredni odpowiedzialny za to co się dzieje w budynku z oczywistych względów podejmuje decyzję o zamknięciu, a cała reszta (obserwatorzy) tę decyzję kwestionują, ignorują i bagatelizują. Ludzie powinni mieć za złe tym, którzy dopuścili zaniedbań na etapie wykonywania inwestycji.

  18. Dyrektor się powinien na sesji z tego dokładnie wytłumaczyć. Bo basen jak widać stoi i nic się nie dzieje. W różnych innych budynkach są usterki i jakoś funkcjonują. Np blok w Jaśle . Ludzie będą mogli wrócić do mieszkań . A też katastrof budowlana

    1. Tak jak radny mówi Gołaszczyński „dał na piśmie jakąś opinię opartą pewnie z sufitu ściągniętą” „a nagle się okazuje teraz po wszystkich tych ekspertyzach które dotychczas były robione że to nie było żadnym zagrożeniem” to wyjaśnienie jest konieczne.

      1. Tu jest ekspertyza, którą opracował rzeczoznawca budowlany mgr inż. Andrzej Gołaszewski (nie „Gołaszczyński”!):

        http://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2019/10/ekspertyza-maj-2019.pdf

        Ekspertyza została opracowana na podstawie wizji lokalnych i badań konstrukcji wymienionych w punkcie 4 na stronie 4 i 5. Radny R. powiada, że rzeczoznawca budowlany mgr inż. Andrzej Gołaszewski „dał na piśmie jakąś opinię opartą pewnie z sufitu ściągniętą”? Kim z zawodu jest radny R.?

        Radny R. powiada, że „nagle się okazuje teraz po wszystkich tych ekspertyzach które dotychczas były robione że to nie było żadnym zagrożeniem”?

        Jeszcze raz: kim z zawodu jest radny R.?

        1. Proszę Pana nasz radny jest z zawodu WÓJTEM!! (Parafrazując tekst z komedii „Poszukiwany, poszukiwana”). Natomiast z wykształcenia jest rolnikiem po szkole w Hańczowej. Nikt więc nie powinien kwestionować jego wiedzy budowlanej! A co do ekspertyzy to kto wie, gdyby ją chociaż przekartkował może i jemu by coś zaświtało 🙂

          1. No tak, gdyby chociaż przekartkował!

            A jeszcze lepiej, gdyby w swoim czasie zajrzał do projektu budowlanego, na podstawie którego wybudowano basen (w szczególności gdyby do niego zajrzał zanim za niego zapłacił) – wtedy kto wie? Może i on (chociaż rolnik) by zauważył, że projekt jest niekompletny (obliczenia statyczne), na dodatk wadliwy (ocieplenie w przestrzeni strychowej).

            O tym, że powinien też był chociaż raz zajrzeć w czasie rzeczywistym do dziennika budowy i sprawdzić, czy osoba, której powierzył nadzór inwestorski nad robotami budowlanymi rzeczywiście wypełnia obowiązki, których się podjęła już nawet nie będę pisał – to już by chyba był za duży wiatr na wełnę jagnięcia.

          2. O co chodzi z tym strażakiem co 10 tysięcy dodatkowe będzie trzeba żeby coś przyklepał do tej ekspertyzy?

          3. @konrad

            Chodzi o to, że 22 września 2020 roku organ nadzoru budowlanego (konkretnie: organ o nazwie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego) – który w sprawie basenu prowadzi postępowanie administracyjne – wydał postanowienie nr 124/2020 (znak PINB.5162.10.2020), w którym nakazał gminie Uście Gorlickie dostarczyć ekspertyzę techniczną tego obiektu „przedstawiającą zakres i sposób (opis, rysunki) wykonania robót budowlanych niezbędnych do doprowadzenia budynku do odpowiedniego stanu technicznego, umożliwiającego jego bezpieczne użytkowanie (…) przy uwzględnieniu kwestii zapewnienia (…) bezpieczeństwa pożarowego (…) rozwiązanie winno być uzgodnione z rzeczoznawcą do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych”:

            https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2020/10/razem.compressed.pdf

            Te dodatkowe 10 tysięcy to ma być wynagrodzenie dla „strażaka”, który ma ekspertyzę „przyklepać” (jak to określił p. Ludwin).

          4. @konrad

            Jeśli pod „poprzednią ekspertyzą” rozumie Pan ekspertyzę, którą miał dostarczyć p. Piszczek (i której ostatecznie nie dostarczył), to owszem – uwzględniała (a raczej miała uwzględnić) „przyklepanie” przez „strażaka” (niekoniecznie aż za 10 tysięcy).

            30 listopada 2020 roku gmina zawarła z p. Piszczkiem umowę nr 239/2020:

            https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2020/12/umowa-nr-239.2020-ekspertyza.pdf

            W § 1 (zatytułowanym „Przedmiot umowy”) w punkcie 2 zapisano: „Wykonawca [tzn. p. Piszczek – wma] odpowiedzialny jest (…) za wykonanie ekspertyzy, projektu wzmocnień oraz szczegółów wykonawczych (projekt techniczny/wykonawczy), a także za uzgodnienie projektu konstrukcji (projekt wzmocnień) z rzeczoznawcą do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych (…)”.

            W § 3 w punkcie 1 ustalono ryczałtowe wynagrodzenie w wysokości 33 210 złotych (brutto), w punkcie 2 zapisano, że to wynagrodzenie „obejmuje wszelkie koszty i wydatki związane z wykonaniem (…) przedmiotu umowy” – a więc także wynagrodzenie dla „strażaka”.

            Jak widać koszty całej zabawy rosną, w poprzedniej wersji ekspertyza (wraz z uzgodnieniem z rzeczoznawcą do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych) miała kosztować 33 210 złotych brutto, a teraz już 60 000 złotych netto (ten ponad dwukrotny wzrost nie wynika tylko z inflacji – skądinąd dotkliwej i irytującej).

          5. Czyli poprzednia ekspertyza miała strażaka w cenie a obecna nie ma?

            Pan Marynowicz robił ekspertyzę? Ile kosztowała ekspertyza pana Marynowicza.

  19. Realny scenariusz to do 30 kwietnia 2022 oddanie ekspertyzy, do 31.12.2022 przetargi i roboty budowlane, do 1.03.2023 otwarcie budynku dla ludzi.

    1. Możliwy jest też scenariusz optymistyczny – i pesymistyczny. Optymistyczny: ponowne otwarcie basenu we wrześniu 2022 roku (w dziesiątą rocznicę pierwszego otwarcia). Pesymistyczny: ponowne otwarcie basenu we wrześniu 2023 roku (na koniec obecnej kadencji samorządowej).

      Przy okazji. W maju zeszłego roku w niemieckiej gazecie dla Polaków napisano tak:

      „Władze gminy ciągle nie wykluczają, że w przyszłości będą chciały wydzierżawić lub sprzedać obiekt. Potencjalni zainteresowani pojawiają się od czasu do czasu, ale nie ma na razie żadnych konkretnych propozycji”.

      https://gorlice.naszemiasto.pl/wysowa-zdroj-nie-zdaza-z-koniecznymi-pracami-remontowymi-do/ar/c1-7691425

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *