Przeciwko sanitarnemu  faszyzmowi

Świat protestuje przeciwko sanitarnemu faszyzmowi, który zaordynowała nam światowa mafia pandemistów. Najostrzej od dawna jest we Francji. Tam ludziom walka uliczna weszła już w krew. Wszak od czasu rewolty tzw. żółtych kamizelek, sprzed kowidowej rewolucji, nie wahają się stawiać czoła kordonom uzbrojonej po zęby policji na ulicach nie tylko Paryża. Dzisiaj rozwścieczeni sanitarnym faszyzmem obywatele, po pracy w tygodniu, od soboty wylegają na ulice miast i ścierają się w nierównej walce z oddziałami francuskiego ZOMO! Do brutalnych walk na ulicach doszło ostatnio w Melbourne. Australia wprowadziła drakońskie prawa. Miejsce zamieszkania można było opuszczać tylko w wyjątkowych wypadkach i na ściśle określoną odległość. Taka tresura i izolacja oraz bezwzględne nakazy „wyszczepiania” wznieciły w ludziach gniew. Najpierw zastrajkowali na antypodach kierowcy ciężarówek, blokując drogi, a kilka dni temu w Sieci można było zobaczyć amatorskie filmy z walk ulicznych, które wzniecili w Melbourne robotnicy z branży budowlanej. Był to odzew na informację od „władzy ludowej”, że bez „szczepionki” to fora ze dwora i bezrobocie. Walki były naprawdę brutalne, krew się polała a powietrze przeszywał grad gumowych kul, bo australijskie „kaski” urządziły sobie polowanie na ludzi. Mówią, że Australia to prawdziwy poligon doświadczalny sanitarnego faszyzmu i chyba mają rację. Oprócz demonstracji z walką wręcz na ulicach przez świat przetaczają się także spokojniejsze protesty. Taki malowniczy, ale gigantyczny spektakl „antyszczepionkowy” urządziły władzy na ulicach Johannesburga w RPA plemiona Zulusów. Ubrani w rytualne stroje z barwami wojennymi na twarzach, półnadzy wojownicy (w otoczeniu swoich kobiet i dzieci) z tarczami, dzidami, łukami i maczetami przemaszerowali kilka dni temu przez miasto tańcząc i śpiewając w rytm trąbek wuwuzele i innych bębnów i piszczałek. Policja nie interweniowała. Nie dziwię się. Populację Zulusów szacuje się w RPA na 13 milionów ludzi. Na dodatek te plemiona są uzbrojone, także w zatrute strzały; nie tak jak obywatele cywilizacji łacińskiej, którzy z gołymi rękami muszą upominać się o swoje prawa w konfrontacji z oddziałami policji. Widok z Johannesburga był doprawdy niesamowity, zważywszy na liczebność tego „karnawału”. Bo na oko było widać, że Zulusi przybyli do miasta tysiącami!!! Manifestacje przetoczyły się w ostatnich miesiącach przez Amsterdam, Berlin, Berno, Londyn, Montreal, Rzym, Wiedeń; można długo wymieniać. A następne protesty w drodze! Pisząc ten felieton (01.10.2021 r.) zerknąłem do Sieci. W słonecznej Italii kierowcy tirów zablokowali właśnie autostrady w proteście przeciwko tzw. zielonym kowidowym paszportom. Widok tysięcy ciężarówek stojących na autostradach aż po horyzont robi kolosalne wrażenie. I jakby tego było mało włoscy farmerzy a także motocykliści zadeklarowali, że za chwilę przystąpią do tego protestu i zablokują lokalne drogi. Na tle świata nasze społeczeństwo wykazuje dużo wyrozumiałości wobec sanitarnego faszyzmu, w którym „władza ludowa” chce utopić Polaków. Ale powoli i my wstajemy z kolan! Śląski Marsz Wolności w Katowicach (07.08.2021 r.), Ogólnopolski Marsz Wolności w Poznaniu (11.09.2021 r.) czy Marsz dla Życia i Rodziny w Warszawie (19.09.2021), zgromadziły dziesiątki tysięcy ludzi. Następna okazja, żeby wykrzyczeć protest kowidowym bandziorom z tzw. rządu warszawskiego już podczas Marszu Niepodległości w Warszawie (11.11.2021 r.)!

Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://wolnosc.tv/policja-strzela-do-ludzi-w-australii-film-z-pierwszej-reki-mocne-wideo/.

(Odwiedzono 137 razy, 1 wizyt dzisiaj)

3 przemyślenia na temat "Przeciwko sanitarnemu  faszyzmowi"

  1. Dziennikzarazy .pl.to tak dla wyciszenia i relaksu w czasach pandemi , uważam,że wielu uzmysłowi z czym mamy się zmierzyć i jak zarazę przetrwać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *