Prokurator rejonowy z Muszyny Rafał Gruszka odesłany przez WSA w Krakowie do „oślej ławy”!

Kto nie pamięta, może przypomnieć sobie historię kompromitacji prokuratora Rafała Gruszki z Muszyny, zagłębiając się w lekturze artykułów – zob. Prokurator rejonowy z Muszyny Rafał Gruszka w oparach bredni, kłamstwa i kompromitacji!, Prokurator Rafał Gruszka w drodze z Muszyny do Nowego Targu! i Czy prokurator Rafał Gruszka z Muszyny obali prawomocny wyrok WSA w Krakowie – sygn. akt II SAB/Kr 63/20 i wykazy dokumentów z akt postępowań prokuratorskich trafią znowu do „kancelarii tajnych i poufnych”?. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie dopisał zakończenie do tej wstydliwej dla prokuratora Rafała Gruszki historii. Wyrok w powyższej sprawie zapadł 30 czerwca 2021 roku (sygn. akt II SAB/Kr 70/21):

xxx

Jak widać WSA w Krakowie dość łagodnie potraktował funkcjonariusza publicznego z Muszyny Rafała Gruszkę. A biorąc pod uwagę, że już wcześniej problem sporu został przez WSA w Krakowie rozstrzygnięty wyrokiem w sprawie II SAB/Kr 63/20 – zob. Kompromitacja prokuratora Tadeusza Cebo przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Krakowie, można było oczekiwać, że bezczynność prokuratora Rafała Gruszki zostanie jednak potraktowana znacznie surowiej. Zwłaszcza, że WSA w Krakowie dostrzegł w postępowaniu prokuratora Rafała Gruszki nieprzebrane pokłady niekompetencji a nawet zarzucił „Prokuratorowi” (to jest cytat z uzasadnienia do wyroku z 30.06.2021 r.) Rafałowi Gruszce posługiwanie się kłamstwami w dokumencie urzędowym skierowanym do WSA w Krakowie (ten dokument ujawniłem tutaj – zob. Czy prokurator Rafał Gruszka z Muszyny obali prawomocny wyrok WSA w Krakowie – sygn. akt II SAB/Kr 63/20 i wykazy dokumentów z akt postępowań prokuratorskich trafią znowu do „kancelarii tajnych i poufnych”?. A zatem proszę tylko zwrócić uwagę na ten fragment z uzasadnienia do wyroku z 30 czerwca 2021 roku:

Skoro coś nie jest prawdą, to jest kłamstwem! Tertium non datur!

xxx

Na koniec jeszcze trzy uwagi.

Po pierwsze, WSA w Krakowie uznał, że bezczynność prokuratora Rafała Gruszki nie stanowiła rażącego naruszenia prawa. Mam inne zdanie w tej sprawie, ale jeśli nawet nie byliśmy świadkami rażącego naruszenia prawa, to przecież WSA w Krakowie nie napisał, że nie doszło w ogóle do złamania prawa! A skoro tak…

Po drugie, … a skoro tak…, to co ja mam myśleć o „POSTANOWIENIU o odmowie wszczęcia śledztwa” (sygn. akt PR Ds. 374.2021), które wydała 30 czerwca 2021 roku, a więc tego samego dnia, w którym zapadł wyrok WSA w Krakowie (sygn. akt II SAB/Kr 70/21), prokurator Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu Magdalena Zawira-Kruk:

Czyżby „ręka prokuratora” Magdaleny Zawiry-Kruk „rękę prokuratora” Rafała Gruszki umyła? Nie mogę w to wprost uwierzyć!

Po trzecie, chyba już gdzieś kiedyś zadawałem to pytanie, ale zadam je jeszcze raz. Jeśli w tak błahej sprawie, jak udostępnienie wykazu dokumentów z akt postępowania prokuratorskiego, „czerwone żaboty” bezczelnie łamią prawo, tj. art 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej, nie wahając się poświadczać nieprawdy w dokumentach urzędowych, kierowanych nie tylko do obywatela, ale i do sądu administracyjnego, to co dzieje się w sprawach przestępstw o niebo poważniejszych? Strach się bać, bo wieje grozą, o czym od czasu do czasu (na przykładach) przypominam na tych łamach Czytelnikom, także przy okazji tych tzw. poważniejszych przestępstw (na przykład o charakterze korupcyjnym)!

(Odwiedzono 706 razy, 1 wizyt dzisiaj)

20 przemyśleń na temat "Prokurator rejonowy z Muszyny Rafał Gruszka odesłany przez WSA w Krakowie do „oślej ławy”!"

  1. Umorzyć trzeba było czym prędzej, bo jakby doszedł jeszcze ten wyrok, to umorzenie stałoby się dużo trudniejsze. Z kolei gdyby wynik sprawy był negatywny, to z umorzeniem nie trzeba byłoby się śpieszyć, bo prokuratura wsparłaby się wyrokiem po uzyskaniu uzasadnienia na piśmie. Proste.

    1. Nie złożyłem! Myślałem o tym, ale uznałem, że wyrok WSA w Krakowie nie może zapaść inny niż zapadł. Grałem va banque (bo wiadomo kasta sędziowska miewa różne pomysły) i nie chciało mi się mnożyć bytów, bo ja mam i tak dość dużo tych bytów na głowie. Wyrok jaki jest każdy widzi! WSA w Krakowie potwierdził, że prokurator Gruszka złamał prawo (choć podobno w sposób nierażący) a na dodatek prokurator z Nowego Targu (Magdalena Zawira-Kruk) nie chciała tego zauważyć!
      A teraz, w obliczu nowych okoliczności, złożę kolejne zawiadomienie w przedmiotowej sprawie do PO w Nowym Sączu! Wynik będzie taki sam, ale „próba nie strzelba” a „czerwone żaboty” III RP będą miały kolejną okazję, żeby udowodnić, że prawo i sprawiedliwość stanowią sól ich służby publicznej!

      1. No tak, oni się w NT i Muszynie na wzajem kryją, jak miałem 5 lat temu sprawę przeciwko KPP NT to dali do muszyny, Gruszka miał wtedy 4 funkcjonariuszy podanych do zdarzenia, nie przesłuchał ani jednego, a młody byłem nie chciało mi się za tym ganiać…

  2. Zadam pytanie. Jak wyrok będzie prawomocny czyli potwierdzi, że prokurator był bezczynny, to co by było jakby Pan złożył skargę na prokuratora do wyższego prokuratora tak jak Pan napisał? Wyższy prokurator w obliczu tego wyroku powiedziałby – tak ma Pan rację, prokurator był bezczynny? Czy wyższy prokurator powiedziałby, że nie ma Pan racji bo wyrok mówi swoje ale rzeczywistość jest całkiem inna? Jest jeszcze inny wariant. Czy jakby Pan złożył skargę do wyższego prokuratora a wyrok nie był prawomocny to czy wyższy prokurator zadzwoniłby do niższego i powiedział składaj kasację żebyśmy mogli napisać, że ten wyrok jest nieprawomocny i spławić go?

    1. Odpowiem tak. Składałem już kiedyś do Prokuratury Krajowej wnioski o wszczęcie, np. postępowania dyscyplinarnego, wobec prokuratorów (regionalny z Krakowa Woźniak, rejonowy z Gorlic Cebo etc.), którym sądy administracyjne prawomocnie udowadniały, że naruszali prawo. Bez efektu! „Czerwone żaboty” to jest państwo w państwie. Nikt ich nie kontroluje! Sami siebie kontrolują. Pomagają im także sądy powszechne. Nie wiem, czy zwrócił Pan uwagę, pisałem o tym na portalu, że WSA w Krakowie wsparł prokuratora Tadeusza Cebo w dziele utajnienia protokołów z przesłuchania świadków w postępowaniach prokuratorskich – zob. https://gorliceiokolice.eu/2021/06/prokurator-tadeusz-cebo-dopial-swego-protokoly-z-zeznan-swiadkow-beda-tajne-przez-poufne-nie-tylko-o-wyroku-wsa-w-krakowie-sygn-akt-ii-sab-kr-55-21-ktory-zapadl-8-kwiet/. Czytelnicy prawdopodobnie zlekceważyli tę informację, ale ten wyrok WSA w Krakowie, to jest ostatni gwóźdź do trumny w sprawie kontroli działań polskiej prokuratury przez czynniki zewnętrzne, tj. obywateli. Wieko zostało szczelnie domknięte! Jesteśmy bez szans. Można już tylko wołać na puszczy, tak jak ja to robię. To jest działalność odrobinę bezsensowna, bo nie tylko prokuratorzy nie przejmują się takim wołaniem, ale przede wszystkim obywatele maja to w d…. No i „tyle w temacie”!!!

  3. Nie zrozumiałem z tym PO. Pan pewnie miał na myśli zastosowanie art. 327 § 1 kpk dotyczącego podjęcia na nowo postępowania, w tym na podstawie nowej okoliczności – uprawomocnienia się wyroku. Działalność pokazuje w szczegółach jak działa III RP. Tak to nikt by Panu w to nie uwierzył, że jest jakieś państwo w państwie.

  4. Ten portal pewnie czyta wielu prokuratorów, którzy sami na co dzień nie zdają sobie sprawy jakie to państwo w państwie szczególnie na własnym podwórku. I tak czytając pewnie dociera to do ich świadomości, że rzeczywiście tak jest. Na tym to wszystko się kończy.

    1. Jest Pan w błędzie, gdy Pan pisze, że prokuratorzy „sami na co dzień nie zdają sobie sprawy jakie to państwo w państwie szczególnie na własnym podwórku” jest. Czy Pan ma prokuratorów za głupców?
      Może się oczywiście zdarzyć, że do zawodu trafi jakiś śmiałek, któremu po aplikacji prokuratorskiej wydaje się, że „ruszy z posad bryłę świata”. Taki śmiałek jest błyskawicznie „prostowany” albo odchodzi z zawodu.

  5. Zna Pan powiedzenie najciemniej jest zawsze pod latarnią? Kto jest pod latarnią może nie dostrzegać pewnych rzeczy. Wiadome, w każdym zawodzie nie może być śmiałków.

    W tym podlinkowanym materiale napisał Pan, że toczy się tajny proces w Nowym Sączu – sygn. akt II K 656/20. Jeszcze się toczy?

    1. Ten proces się zakończył. Czekam na uzasadnienie wyroku, który nie jest dla mnie korzystny. Proszę o cierpliwość. Wyrok z uzasadnieniem w sprawie sygn. akt II K 656/20 (Sąd Rejonowy w Nowym Sączu) zostanie opublikowany!

    1. Tak! To asesor Dominik Mąka. Do dzisiaj, tj. do 8 sierpnia 2021 roku do godziny 16.00 – zob. https://www.krakow.sa.gov.pl/container/files/oswiadczenia-majatkowe-2019/asesorzy/_maka_dominik.pdf, oświadczenie majątkowe asesora Dominika Mąki dowodzi, że nie rozliczył się (od listopada 2019 roku) prawidłowo z US w Nowym Sączu z darowizny od rodziców. Jakby co, to zrobiłem sobie nawet przed chwilą zrzut ekranowy i dowód mam w ręku, gdyby komuś przyszło do głowy jutro sprawę „wyprostować”!
      „Asesorowanie” Dominika Maki w procesie – sygn. akt II K 656/20, w którym jak wiadomo byłem oskarżonym, oprócz kuriozalnego wyroku, ale nie znam jeszcze uzasadnienia, ma dodatkowe „kryminalne smaczki”. Otóż w pewnym momencie przewodu sądowego asesor Dominik Mąka odmówił mi dostępu do części akt procesowych – sygn. II K 656/20, naruszając wprost i bezwzględnie art. 156 kpk. Moja skarga w tej sprawie do prezesa Sądu Rejonowego w Nowym Sączu odniosła taki skutek, że nakazano asesorowi Dominikowi Mące te, zawnioskowane przeze mnie, akta okazać i sekretariat Sądu Rejonowego w Nowym Sączu przesłał mi skany tych „kwitów” na moją pocztę elektroniczną. Nie wszczęto jednak przeciwko asesorowi Dominikowi Mące ani postępowania dyscyplinarnego, ani nie odsunięto go od przewodniczenia w procesie, w którym byłem oskarżonym. Ma się rozumieć złożyłem doniesienie do prokuratury na asesora Dominika Makę, ale prokurator Bartłomiej Michura z Prokuratury Rejonowej w Limanowej w postępowaniu – sygn. akt PR Ds. 723.2021, zakpił sobie ze mnie a także z prawa i sprawiedliwości i odmówił wszczęcia śledztwa przeciwko asesorowi Dominikowi Mące, który ponad wszelka wątpliwość w rażący sposób naruszył prawo, tj. art. 156 kpk i są w tej sprawie niezbite dowody na piśmie!
      Tym razem złożyłem zażalenie do Sądu Rejonowego w Limanowej na postanowienie prokuratora Michury z 25 czerwca 2021 roku i w tym zażaleniu napisałem m. in.:
      „Jeśli asesor SR w Nowym Sączu Dominik Mąka nie udostępnił oskarżonemu Maciejowi Rysiewiczowi takich dowodów, zgromadzonych w aktach sprawy o sygn. II K 656/20 to znaczy, że z pełną świadomością działał na szkodę interesu prywatnego Macieja Rysiewicza, tj. w rażący sposób naruszał oskarżonego Macieja Rysiewicza prawo do obrony. Każdy, nawet najmniejszy dowód w sprawie sądowej, dopuszczony do akt sprawy sądowej podlega bezdyskusyjnie udostępnieniu stronom procesowym podczas trwania postępowania sądowego o czym asesor SR w Nowym Sączu w oczywisty sposób nie może nie wiedzieć!”.

      Teraz czekam, co z tym fantem zrobi Sąd Rejonowy w Limanowej. Jeśli nie przyzna mi racji, to asesor Dominik Mąka ma ja w banku mój prywatny akt oskarżenia.
      Na pewno przegram, bo taka jest logika dziejów III RP, ale po walce!

      Ps. Tę akcję asesora Maki z art. 156 kpk w tle na pewno oddzielnie opiszę. Czekam na rozwój wydarzeń.

  6. Nie wyobrażam sobie żeby sędzia na temat którego dziennikarz napisał krytyczny artykuł mógł w sposób bezstronny i obiektywny sądzić tego dziennikarza. Taki sędzia powinien być wyłączony z orzekania w tej sprawie. To bardzo prawdopodobne, że nie tylko przeciwnik ale i sędzia chciał uciszyć dziennikarza. Sprawę powinien prowadzić sędzia, którego ten portal w ogóle nie dostrzegł. Naruszenie art. 156 kpk musi być bezwzględnie podniesione w II instancji. Oskarżony musi mieć możliwość obrony. Jeżeli pomiędzy 16 a 18 czerwca, bo gdzieś tam się jakieś takie daty przewinęły, nie dano zapoznać się z aktami, to dziennikarz nawet nie miał czasu przygotować się do obrony.

    1. Ja Panu jeszcze tylko wspomnę, że toczy się drugi proces z oskarżenia prywatnego przeciwko mnie – sygn. akt II K 657/20. Kto mnie sądzi w tej drugiej sprawie?
      Jak Pan myśli?

  7. Patrząc po numerkach 656 i 657 wydaje się, że to jakieś mocne uderzenie poszło. Trudno powiedzieć kto sądzi, ale skoro Pan pyta, to pewnie ten sam sędzia. Jak to możliwe, że został wylosowany przez magiczny system skoro numerek jest tylko o 1 większy? System losujący się zaciął….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *