Wojewoda Łukasz Kmita z wizytą w Bobowej… a wstyd niesie się po Małopolsce!

Takiego gościa powinny witać chlebem i solą już na rogatkach gminy: Zespół Pieśni i Tańca „Koronka”, Orkiestra Dęta OSP Bobowa i Koła Gospodyń Wiejskich z całej gminy. A tu taki wstyd. Na zdjęciach opublikowanych przez portal i gazetę, które „o Bobowej wiedzą wszystko” – zob. http://naszabobowa.pl/wojewoda-malopolski-z-wizyta-w-bobowej/117670/, widać jak na dłoni, że obsypany samorządowymi splendorami burmistrz Wacław Ligęza nie zadbał 19 lipca 2021 roku ani o występy artystyczne, ani o chleb, ani o sól a nawet nie skrzyknął dziatwy szkolnej, który powinna otoczyć Wybitnego Gościa na bobowskim rynku ciasnym kordonem i śpiewać mu wprost do ucha podniosłą kołysankę pt. „Pust wsiegda budiet sołnce”, która, pod rządami burmistrza Wacława Ligęzy, przetrwała w Bobowej próbę czasu (co widać, słychać i czuć na posiedzeniach RM w Bobowej)! Wszak wojewoda Łukasz Kmita przyjechał do grodu i gminy nad Białą, żeby omówić z burmistrzem Wacławem Ligęzą (między innymi) „wdrażanie programu „Polski Ład”, dlatego „Pust wsiegda budiet sołnce” należało obowiązkowo odśpiewać! Czyżby burmistrzowi Wacławowi Ligęzie nie podobały się założenia „Polskiego Ładu”, że stał obok wojewody Łukasza Kmity z tak kwaśną miną (co widać na zdjęciu tytułowym autorstwa niejakiego Dariusza), że żałość człowieka ogarnia? A może? A może burmistrz Wacław Ligęza przeczytał przed przyjazdem wojewody Łukasza Kmity do Bobowej artykuł opublikowany w „Kurierze Olkuskim” 30 grudnia 2020 roku pt. „Łukasz Kmita zarabiał w zeszłym roku średnio 19 tysięcy miesięcznie na publicznych posadach” – zob.  https://kurierolkuski.pl/lukasz-kmita-zarabial-w-zeszlym-roku-srednio-19-tysiecy-miesiecznie-na-publicznych-posadach/? I po przeczytaniu tego materiału prasowego bobowski włodarz zaczął się zastanawiać czy wojewoda małopolski z taką przeszłością zasługuje na fanfary, czy raczej na czarną polewkę?

Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. http://naszabobowa.pl/wojewoda-malopolski-z-wizyta-w-bobowej/117670/. Na zdjęciu (od lewej): Radosław Radoń (zastępca dyrektora RZGW w Krakowie), Wacław Ligęza (burmistrz Bobowej), Łukasz Kmita (wojewoda małopolski).

(Odwiedzono 395 razy, 1 wizyt dzisiaj)

2 przemyślenia na temat "Wojewoda Łukasz Kmita z wizytą w Bobowej… a wstyd niesie się po Małopolsce!"

  1. Tak , jak Pan Redaktor napisał będą witać chlebem i solą nie wojewodę a prezydenta Andrzeja Dudę , jak przyjedzie może do Siedlisk na otwarcie pierwszej fabryki SAG w Siedliskach , jak powstanie . Wtedy Prezydent pogratuluję burmistrzowi również świetnego zarządzania gminą .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *