Kim pan jest, panie ministrze Niedzielski?

Od redakcji! Felieton dedykuję komentatorowi „HW”, który już wie, kto jest idiotą i że na pewno tym idiotą nie jest on, komentator „HW”!

Ustawa o Państwowej Inspekcji Sanitarnej głosi, że „Główny Inspektor Sanitarny (GIS) jest centralnym organem administracji rządowej podległym ministrowi właściwemu do spraw zdrowia” i że „Głównego Inspektora Sanitarnego powołuje Prezes Rady Ministrów (PRM), spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru, na wniosek ministra (…) zdrowia”. Sprawa nie wygląda zatem na skomplikowaną. A jednak, bo od ponad pół roku panowie Morawiecki i Niedzielski nie mogą sobie poradzić z problemem obsadzenia stanowiska GIS i obowiązki GIS sprawuje w zastępstwie niejaki Krzysztof Saczka, o którym wiadomo na pewno, że nie jest lekarzem. A stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego, jak mówi ustawa, może zajmować osoba, która „jest lekarzem i uzyskała, w trybie przewidzianym w odrębnych przepisach, specjalizację w dziedzinie medycyny mającej zastosowanie w realizacji zadań Państwowej Inspekcji Sanitarnej”.

Wielomiesięczny wakat na stanowisku GIS spowodował, że Pozaparlamentarna Społeczna Grupa C-19 (do spraw COVID-19) – zob. https://grupac19.pl/, którą firmują m. in. prof. Mirosław Piotrowski i lekarze: prof. Ryszard Rutkowski, dr n. med. Zbigniew Martyka i dr Zbigniew Hałat (można sprawdzić w Sieci kim są przedstawieni powyżej obywatele), zapytała premiera Morawieckiego, dlaczego podczas „stanu epidemii” w Polsce Premier Rady Ministrów nie powołał do dzisiaj Głównego Inspektora Sanitarnego? Wszak ustawa nakłada na premiera i ministra zdrowia taki obowiązek! Premier odesłał „Grupę C-19” do ministra Niedzielskiego, który miał obowiązek ogłosić nabór na wakujące stanowisko. Jak się szybko okazało minister Niedzielski takiego naboru do dzisiaj nie ogłosił! Mało tego; wiceminister Kraska poinformował „Grupę C-19”, że minister Niedzielski w ogóle nie zamierza nie tylko ogłaszać ww. naboru, ale i powoływać Głównego Inspektora Sanitarnego! W tym stanie rzeczy „Grupa C-19” wysłała zawiadomienie do Prokuratury Krajowej (PK) o popełnieniu przestępstwa z art. 231 kk (niedopełnienie obowiązków służbowych) przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Prokuratura Krajowa dość szybko odpowiedziała „Grupie C-19”, że sprawca zabronionych czynów nie podlega orzecznictwu polskich sądów karnych (uwaga, uwaga, minister Niedzielski został nazwany przez prokuraturę sprawcą czynów zabronionych)!

W „Grupie C-19” zapanowała konsternacja. Zarządzono analizy formalnoprawne. Jak wiadomo – zob. art. 156 Konstytucji RP: „Członkowie Rady Ministrów ponoszą odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu (TS) za naruszenie Konstytucji lub ustaw, a także za przestępstwa popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem”. Ale jeśli tak, to może taka odpowiedzialność przed TS zwalnia konstytucyjnego ministra z odpowiedzialności przed sądami karnymi – zadano sobie pytanie. Okazało się jednak, że w 2001 roku Trybunał Konstytucyjny (TK) rozstrzygnął ten problem stwierdzając, że jeśli Sejm RP podejmie uchwałę o postawieniu konstytucyjnego ministra przed Trybunałem Stanu, to wówczas sądy karne już nie mogą wkroczyć do akcji. Tylko, że w tym przypadku Sejm RP nie podjął uchwały o postawieniu przed Trybunałem Stanu ministra Niedzielskiego i nic nie powinno stać na przeszkodzie, żeby Prokuratura Krajowa sporządziła akt oskarżenia przeciwko ministrowi Adamowi Niedzielskiemu i przesłała ten akt do sądu karnego. Aktu oskarżenia jednak nie ma, bo Prokuratura Krajowa (na podstawie art. 17 §1 pkt 8 kpk –  [Negatywne przesłanki procesowe] §  1. Nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy: (…) 8) sprawca nie podlega orzecznictwu polskich sądów karnych; (…)”) oświadczyła, że sprawca czynów zabronionych (przypomnę, że tak Prokuratura Krajowa określiła ministra Niedzielskiego), nie podlega orzecznictwu polskich sądów karnych.

Kim jest minister Adam Niedzielski, że korzysta z przywileju, zapisanego w art. 17 §1 pkt 8 kpk, który dotyczy (podobno) tylko cudzoziemców (wraz z rodzinami), członków zaprzysiężonego na terenie RP korpusu dyplomatycznego? A może w grę wchodzą jakieś inne tajne, spiskowe i covidowe „listy żelazne” panie ministrze Adamie Niedzielski?

Od redakcji! Na zdjęciu tytułowym minister „zdrowia”, „tajemniczy Don Pedro”, bo niepodlegający polskiemu wymiarowi sprawiedliwości,  Adam Niedzielski (a nie komentator „HW”). Zdjęcie zostało zacytowane ze strony – zob. https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/210129637-Niedzielski-o-obostrzeniach-Gospodarka-potrzebuje-ludzi-zdrowych.html.

(Odwiedzono 369 razy, 1 wizyt dzisiaj)

8 przemyśleń na temat "Kim pan jest, panie ministrze Niedzielski?"

  1. Adaś Niedziela powołując się na swój autorytet namówił już biskupów żeby odpowiednio śpiewali. Chłopcy nie mają bladego pojęcia o medycynie ale co tam. Z ambony zawsze można mówić co się chce.

  2. i tak to idzie lawinowo. Jeden namówi drugiego i drugi powtarza. Pierwsze namowy załatwiali producenci szczepionek. Programowali rządzących. Ci jak już zaczęli spiewać to już później nie było jak się z tego wycofać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *