Sąd Rejonowy w Gorlicach po stronie totalitarnych obostrzeń rządu Morawieckiego i Kaczyńskiego!

Dyskusja, która rozgorzała pomiędzy komentatorami „Włodziem” i „Tedem zza górki” pod materiałem prasowym z 15 kwietnia 2021 roku pt. Maski nielegalne!!! Pierwsze postanowienie sądu w tym zakresie wraz z uzasadnieniem!!!, nie miała chyba precedensu w historii tego portalu. A gdy ta rozmowa zaczęła powoli wygasać, komentator „Włodzio” napisał – cytuję: Dobrze, a co ma na ten temat do powiedzenia gorlicki sąd? Czy mógłby Pan redaktor zapytać ten sąd czy są jakieś ciekawe orzeczenia w tym temacie? Może są, ale o nich nie wiemy”. Vox populi, vox Dei – tak sobie pomyślałem! I 19 kwietnia 2021 roku wystosowałem do prezesa Sądu Rejonowego w Gorlicach sędziego Janusza Przepióry wniosek następującej treści:

„Szanowny Panie Prezesie!

W trybie zapytania prasowego składam uprzejmy wniosek o udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy w Sądzie Rejonowym w Gorlicach zapadły po 21.12.2020 r. i w 2021 roku jakiekolwiek postanowienia/wyroki w sprawie nieprzestrzegania zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków, określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, poprzez niezakrycie części twarzy w postaci ust i nosa przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki przyłbicy albo kasku ochronnego, tj. o czyn z art. 116 par. 1a kw w zw. z par. 27 pkt 2a rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem epidemii.

Jeśli takie postanowienia/wyroki zapadły składam wniosek o przesłanie przedmiotowych postanowień/wyroków wraz z uzasadnieniami na adres poczty redakcyjnej mojego czasopisma, tj. pow1@o2.pl.

Wszelką korespondencję w przedmiotowej sprawie proszę także kierować na ww. adres, tj. pow1@o2.pl.

Z poważaniem

Maciej Rysiewicz

Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA” (…)”.

Odpowiedź nadeszła błyskawicznie, tj. 23 kwietnia 2021 roku:

Ps. Zwracam uwagę, że do okazanych powyżej wyroków nie zostały sporządzone uzasadnienia. Mój komentarz zawarłem w tytule dzisiejszej rozprawki!

Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://bezprawnik.pl/sad-uznal-legalnosc-kary-z-sanepidu/.

 

 

(Odwiedzono 1 308 razy, 18 wizyt dzisiaj)

117 przemyśleń na temat "Sąd Rejonowy w Gorlicach po stronie totalitarnych obostrzeń rządu Morawieckiego i Kaczyńskiego!"

    1. To i ja jestem niedbaluch. Nie zauważyłem! Bardzo dziękuję! Już działam! Chwilowo na portalu nie będzie żadnego wyroku!

  1. Panie redaktorze! Nie jest jeszcze tak źle, a nawet widać światełko w tunelu! Ja sądziłem, że w bantustanie sądownictwo już nie istnieje, a tu masz, istnieje, działa sprawnie i daje na to dowody…!

    1. W III Rzeszy i w bolszewickiej Rosji też sądownictwo istniało i sprawnie działało! A nawet bardzo sprawnie!

  2. Panie redaktorze a czy Pan używa maseczki w miejscach publicznych?? Czy ma Pan w nosie pandemie??? Kilku moich znajomych będących w Pana wieku, zmarło na covid. Nigdy wcześniej nie chorowali, prowadzili zdrowy tryb życia. Dwóch z nich bimbało sobie z maseczek, obostrzeń i używali podobnych określeń jak Pan. Potem na OIOMie błagali o tlen…

    1. Pański wpis jest skrajnie nonsensowny! Najpierw zadał Pan dwa pytania z tezą, tzn. założył Pan, że ja nie noszę „maseczki w miejscach publicznych” i że „mam w nosie pandemię”, bo za chwilę na uwiarygodnienie założonej tezy przedstawił Pan dowód w postaci zdania, że „Kilku moich znajomych będących w Pana wieku, zmarło na covid”. Ciężka artyleria! No i ustawił Pan sobie MR od razu w narożniku i można teraz zacząć w MR walić jak w bęben! Nie czekając na odpowiedź wiedział Pan, że MR bimba sobie z „maseczek, obostrzeń”.
      Proszę jeszcze raz przeczytać materiały, które opublikowałem na tym portalu na temat tzw. pandemii, potem skupić się w sobie i zacząć poważną dyskusję! A ja, żeby jakoś Panu wykazać nonsensowność Pańskiego komentarza napisze w kontrze jeszcze tak: żaden z moich znajomych, będący w moim wieku a nawet dużo starszy, nie zmarł na tzw. covid. Mamy teraz zatem dwa przeciwstawne badania statystyczne. Które jest prawdziwe?

      1. Za dużo Pan myśli! Poprostu mógłby Pan odpowiedzieć na pytanie : noszę albo nie? Filozofuje Pan jak zawsze! I jak zawsze stoi Pan w jednym szeregu z foliarzami…

        1. A uczono mnie w szkole, że myślenie ma przyszłość! Jak widać nie tylko moi nauczyciele byli w błędzie, ale także Kartezjusz!

        2. Tak. Lepiej nie myśleć. Tylko słuchać telewizji, słuchać wielkich koncernów biotechnologicznych, które za darmo filantropijnie dostarczają szczepionki. Lepiej wierzyć że te preparaty na szybko wymyślone mają magiczną moc itd. Na czym Pan opierasz wierzenie w te szczepionki? Na tym co Panu powiedzą w telewizji i napiszą w internecie. Czyli idziesz Pan w ciemno. Masz Pan do tego prawo, ale nie oczekuj Pan, że wszyscy będą się zachowywać jak tzw. barany Panurga.

    2. Panie/i wuema, ludzie „bimbają” sobie z wielu rzeczy, ale nie słyszałem żeby ktoś od samego „bimbania” umarł? Chyba, że jest to nowa niebezpieczna jednostka chorobowa to proszę o pilne poinformowanie odpowiednich służb, aby zajęły się tym palącym problemem…!

  3. Wychodzi na to, że ci którzy używają maseczek wcale nie umierają! Jak umieralność to tylko wśród ignorantów maseczek.

    Jako przykład skuteczności maseczki przytoczę taką sytuację. Idzie sobie paniusia/damulka wyperfumowana chodnikiem. Mam na nosie maseczkę i przechodząc koło niej wszystko czuję. Czuję jak ten koko szanel śmierdzi. Skoro ja to czuję i cząstki perfumu podwieszone w wodzie wnikają we mnie, to wirus już nie wnika ? Tym bardziej, tylko tego nie czuję, bo on nie ma zapachu.

  4. I podobnego zdania jak pan była pewna pielęgniarka wielce panująca w pewnej przychodni. Dziś już,, sw. pamięci,,. Nie podeszła do szczepienia bo po co,zakaziła swoją mamę,brata. Zmarli wszyscy troje,zostało puste mieszkanie bo mieszkali razem. Było to w Gorlicach teraz w tym czasie,to tak dla wiadomości..

    1. Proponuję małe doświadczenie. Proszę użyć do pracy w dużym zapyleniu takiej maseczki i po godzinie wytrzeć nos w białą chusteczkę higieniczną!? Tak na marginesie, nie neguję istnienia wirusa ani jego zjadliwości! Oczekuję jedynie nadejścia zdrowego rozsądku, tak samo jak wiosny w tym roku…!

      1. Nie ma zdrowego rozsądku! Idę sobie na spacer z psem, sam pustą drogą i muszę nosić tę szmatę na nosie żebym się nie zapylił przypadkiem.

    1. Nikt tutaj nie każe ludziom nosić bądź nie nosić masek. Niech ludzie robią co chcą ale jako wolni a nie sterroryzowani przez grupkę wszechwiedzących w Warszawie. Kto chce to się szczepi, kto nie, to nie.

    2. Chirurg zakłada maskę w czasie operacji, żeby płyny fizjologiczne z jego dróg oddechowych nie dostały się do pola operacyjnego! Proszę nie mieszać ludziom w głowach!

    3. Jeżeli zakładanie maseczki chirurgicznej przez lekarza przy stole operacyjnym, ma być argumentem przemawiającym za noszeniem szmacianych namordników, które skutecznie zabezpieczą przed wirusem, to gratuluję dobrego samopoczucia i gruntownej wiedzy!

    4. Ja zakładam tę szmatę z „musu”. Średnia liczba założeń tej pseudochirurgicznej szmaty to około 15. Po prostu jestem eko i staram się mniej zaśmiecać planetę tą nową kategorią odpadu. Druga rzecz, to ten kto nakłada na mnie taki dziwaczny obowiązek nie finansuje mi zakupu tej szmaty.

  5. Nie obraź się pan panie Macieju ale z pana to najlepszy sędzia, obrońca, adwokat,
    lekarz ,polityk ,dyplomata samorządowiec itd ..itp..życzę panu żeby się pan tym dziadostwem nie zaraził ani nikt z pana bliskich

    1. Szanowny Panie, nie jestem ani najlepszym sędzią, ani obrońcą, ani adwokatem, ani lekarzem, ani politykiem, ani dyplomatą, ani samorządowcem. Jako dziennikarz korzystam z moich konstytucyjnych praw do relacjonowania otaczającej mnie rzeczywistości i do wypowiadania ocen na temat opisanych wydarzeń. Tzw. pandemia covid nie ma do mojej działalności publicznej nic do rzeczy, ale dziękuję, że życzy Pan mnie i mojej rodzinie zdrowia. Ja Panu i Pańskiej rodzinie też tego zdrowia życzę.
      Mam na koniec do Pana prośbę. Wypowiedział Pan w komentarzu („Nie obraź się pan panie Macieju ale z pana to najlepszy sędzia, obrońca, adwokat,
      lekarz ,polityk ,dyplomata samorządowiec itd ..itp.”) wyłącznie ocenę dotyczącą mojej postawy. Nie poparł Pan tej oceny żadnymi dowodami. Jeśli gdziekolwiek na tym portalu znajdzie Pan informację, dotyczącą faktów, którą uzna Pan za fałszywą, to bardzo proszę o sprostowanie. Nie mówię o ocenach, które osobiście, pod imieniem i nazwiskiem, formułuję na tym portalu, bo te oceny mają Panu prawo się nie podobać i ma Pan także pełne prawo się z moimi ocenami nie zgadzać. A więc jeśli złapie Pan mnie na kłamstwie, to bardzo proszę krzyczeć wniebogłosy!

    2. Panie „biznesik”, kiepski z Pana biznesik jeżeli nie zna Pan takich pojęć jak: elementarne poczucie sprawiedliwości, uczciwości i logiki, to nie zrozumie Pan nigdy wagi spraw poruszanych na tym portalu!!! I choć Pan Maciej Rysiewicz nie zawsze ma 100% racji, to jest jedyną osobą parającą się dziennikarstwem i nie tylko, która stara się przeciwstawiać patologiom trawiącym nasze życie publiczne!!!

  6. Panie Redaktorze
    Jestem stałym czytelnikiem tego portalu. Bardzo Pana szanuję za to co Pan robi, za wszystkie poruszone problemy i informacje jakich nie znajdę na innych stronach. Proszę się nie przejmować złośliwymi uwagami od osób, którym przeszkadza niezależne dziennikarstwo

    1. Nie ma problemu! Zresztą ja raczej nie zauważyłem, żeby Czytelnicy formułowali jakieś złośliwe uwagi. Czasami irytuje ich odmienny od mainstreamowego dyskurs na tym portalu. Wtedy namawiam do rozmowy o faktach. Czasami się udaje, czasami się nie udaje. Takie życie. Ja tu nie jestem, żeby zmienić świat…

  7. Dziękuję na wstępie Panu redaktorowi za to, że sprawdził co słychać na gorlickim podwórku w sprawie prześladowań wynikających z „totalitarnych obostrzeń rządu”!

    Znamienne jest to, że sąd pochwalił się jedynie 5 nakazówkami wydanymi proforma na niekorzyść obwinionych. Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia dopuszcza działanie sądu za plecami obwinionego. Taka możliwość powoduje, że obywatel, który żyje z myślą, że nie przyjmując mandatu od Policji wykaże w sądzie swoją niewinność, nagle dowiaduje się, że został skazany. Pozwala na to poniższy przepis:

    Art. 93 § 1. Sąd na posiedzeniu może wydać wyrok nakazowy w sprawach o wykroczenia, w których wystarczające jest wymierzenie nagany, grzywny albo kary ograniczenia wolności. Sąd orzeka bez udziału stron.
    § 2. Orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Wydając wyrok nakazowy, sąd uznaje za ujawnione dowody dołączone do wniosku o ukaranie.

    Przyjrzyjmy się tym pięciu nakazówkom.

    W pierwszej Policja kieruje wniosek, ale jest dość niepewna swojego oskarżenia i dlatego korzystając z okazji dokłada obwinionemu dodatkowo art. 141 KW do tego samego zarzutu. Skoro przeklinał, to asekuracyjnie dołożymy jeszcze art. 141 KW i nie będzie wyjścia – sąd klepnie ten zarzut nawet jakby się okazało, że za maseczki to tak nie do końca można będzie wymierzyć mu karę.

    Jeżeli była potrzeba uwzględnienia art. 141 KW, to uważam, że w tym przypadku prawidłowo sporządzony wniosek powinien mieć osobny – drugi zarzut z art. 141 KW.

    Podobna asekuracja występuje w piątej nakazówce. Nie miał maseczki i przeklinał – to zrobimy mu z tego jeden zarzut. Na wszelki wypadek. Sąd na ten wniosek spojrzał, akta przejrzał i stwierdził – osobnik leżał na chodniku w stanie nietrzeźwości, damy mu nakazówkę, odbierze list, przeczyta, wyrzuci w kosz, a my będziemy mieć sprawę z głowy.

    Druga, trzecia i czwarta nakazówka to już solo art. 116 § 1a KW powiązany z rozporządzeniem. Trudno o jakikolwiek szerszy komentarz, skoro uzasadnienia brak. Sąd choć może wyrok uzasadnić (art. 504 § 2 kpk w zw. z art. 94 § 1 kpow), to jednak nie musi tego robić jeśli ma taki kaprys. W tym przypadku oczywiście sąd ani jednym zdaniem nie uzasadnił swojej decyzji. Bo i po co? Napiszemy jakąś głupotę, to będzie obciach.

    No dobrze! Okazało się, że okoliczności czynu i wina obwinionych we wszystkich tych pięciu przypadkach nie budziły wątpliwości gorlickiego sądu. O ile fakt, że ktoś był w konkretnym miejscu bez maseczki mógł nie budzić wątpliwości, o tyle kwestia winy (odpowiedzialności) za wykroczenie powinna wzbudzić poważne wątpliwości sądu. Toczy się przecież szeroka ogólnopolska dyskusja – czy zakazy te zostały wprowadzone zgodnie z prawem. Przede wszystkim czy nie naruszają one polskiej konstytucji. A gorlicki sąd – pstryk, nie mamy żadnych wątpliwości – skazujemy, skazujemy. Najwyżej się odwoła, to wtedy będziemy się zastanawiać jak dalej sprawować wymiar sprawiedliwości.

    Na koniec pytania – od ilu z tych nakazówek skazani wnieśli sprzeciwy w terminie 7 dni od ich doręczenia? Ile tego rodzaju spraw pozostaje w toku przez to, że sąd nie skorzystał do tej pory z wydania nakazu karnego albo przez to, że został wniesiony sprzeciw od wyroku nakazowego? Ile spraw z art. 116 kw w związku z dowolnym przepisem rozporządzenia w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (zmian tego rozporządzenia było sporo) oraz ile spraw z art. 54 kw w związku z dowolnym przepisem tego samego rozporządzenia załatwił lub załatwia obecnie gorlicki sąd? Tego nie wiemy.

    Wreszcie ostatnie pytanie – ile pytań prawnych do Trybunału Konstytucyjnego w swojej historii złożył gorlicki sąd? Jeśli żadnego, to może nadszedł czas na zadanie pierwszego takiego pytania? Pan minister mógłby się lekko zdenerwować! Może lepiej tego nie robić i wystawiać dalej nakazy?

    Mała uwaga. Po przeczytaniu pierwszej i drugiej nakazówki zacząłem szukać rozporządzenia „w sprawie epidemii”, jak to sędzia Augustyn zechciał wpisać w wyroku, ale takiego rozporządzenia nie znalazłem! Sędzia Gawlik zadziałał dużo lepiej! Nie odwoływał się do nieistniejących rozporządzeń.

    1. Mam pytanie! Czy uważa Pan, że nazwanie przeze mnie obostrzeń jako totalitarnych wydało się Panu przesadzone?

    2. Pozwolą Panowie, że włączę się w dyskusję. Zgadzam się i powiem więcej, wyroki gorlickiego sądu są kolejnym dowodem, na to że władza sądownicza to faktycznie „kasta”, która nie ponosi żadnej odpowiedzialności są swoje czyny, działania, kardynalne błędy graniczące z tumiwisizmem żeby nie napisać tumaństwem. Zwrócę uwagę, że sędzia z pierwszego wyroku przywołuje nieistniejące Rozporządzanie Rady Ministrów w sprawie epidemii a w drugim – nieistniejącą Ustawę w sprawie epidemii. Ten sam sędzia i oba wyroki z tego samego dnia!! i do tego przywołuje w pierwszym pkt2 a w drugim pkt2a paragrafu 27 ust1 i zmusza do tego by domyślić się o jaki przepis prawny chodzi. Wyrok nie może polegać na tym „co pan sędzia miał na myśli”.

      Następną kwestią są różne linie orzecznictwa w skali kraju – co sąd to swój własny „obyczaj” i co nam zrobicie? Przykładem są wyroki z poprzedniego materiału prasowego Macieja – postanowienie sądu mińskiego i przywołane w moim komentarzu dwa postanowienia sądu gdańskiego. Pomijam postanowienie sądu legionowskiego bo wyjaśniłem w swoim kolejnym komentarzu w jakim celu go przywołałem (mam nadzieję, że Pan Włodzio zapoznał się). Mamy trzy sądy, podobne sprawy (pomijam szczegóły „idąc chodnikiem”/”idąc od strony placu targowego ..”) i trzy różne postanowienia/wyroki. I tak sąd gdański -odmówił, sąd miński -umorzył a są gorlicki „przyłożył” nakazowo. Na marginesie dodam, że sąd miński, skoro jak sam stwierdził, że decyzja o wszczęciu była przedwczesna to moim zdaniem winien wpierw wydać postanowienie o cofnięciu/anulowaniu postanowienia o wszczęciu czyli wniosek o ukaranie cofnąć na poziom złożenia by następnie odmówić (tak jak sąd gdański) i wówczas tak jak sąd gdański nie musiałby rozważać czy obwiniony naruszył rozporządzenie. Natomiast sąd gorlicki wydał nakazówki.Zgadzam się, że bez żadnej refleksji (brak uzasadnienia) czy naruszenie karalne, czy zakazy/nakazy (maseczkowe) zgodne z K RP (patrz wyroki gdańskie) ale również „dziwne” połączenie dwóch zarzutów, nie tyle jako łączne we wniosku bo tu możemy dyskutować czym kierował się policjant (czy faktycznie na wszelki wypadek) ale przez sąd winne być oddzielne rozważone i orzeczenie winno zawierać trzy punkty czyli dot. przekleństw, maseczek i kosztów. Ale po co sobie utrudniać – tu sąd musiałby rozważyć czy „maseczki” są karalne – więc „przyłożył” wspólnie. Wyroki te nie obroniłby się w rejonówce. Zgadzam się z tokiem rozumowania – w takich sprawach winno być pytanie prawne do TK jeżeli nie wniosek o zbadanie o zgodności przepisów z K RP.

      Generalnie, nakazówki uważam za dobre rozwiązanie, na pierwszym etapie bez podsądnego bo rejonówka stwierdza/potweirdza czy podsądny winny czy nie – po co na tym etapie angażować podsądnego a ważne to, że służy mu sprzeciw (fakt, że tylko 7 dni) ale po pierwsze od zdarzenia upłynęło sporo czasu aby przygotować się w przypadku nakazówki a po drugie co za różnica czy obwiniony bronił się będzie w rejonówce czy w okręgówce. Ba nawet mu służy wniosek o kasację do SN za pośrednictwem np.RPO, nawet gdy nie złożył sprzeciwu i wyrok rejonówki się uprawomocnił. Przykład: https://sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-urzedowe/orzeczenia-sadow/ii-kk-97-21-niedopuszczalnosc-ukarania-na-podstawie-art-523241385 Wprawdzie dotyczy innego naruszenie (z par.5 spornego rozporządzenia i innego okresu!!) ale o tym wyroku …c.d.n.

      1. Sędziowie – kasta, prokuratorzy – kasta, samorządowcy – kasta, lekarze – kasta, PO – złodzieje, PiS – ludobójcy… Jak żyć?

        1. Macieju, małe sprostowanie, swój komentarz 26 kwietnia 2021 o 13:56 umieściłem wykorzystując „Odpowiedz” pod komentarzem Pana Włodzio nie wiedząc gdzie zostanie „zagnieżdżony” (haha) , a w związku z tym, że został zagnieżdżony tu gdzie jest sugerując, że moje „zgadzam się” to również zgadzam się z dalszą Waszą dyskusją (w spr. totalitarne, bolszewickie, ludobójcze) niniejszym prostuję: w tej sprawie nie zająłem stanowiska i nie podejmuję się dyskusji. A mając na uwadze, że również ten komentarz spadnie „pod” pragnę zauważyć, że sąd to kasta stwierdziłem wyżej na podstawie wniosków w temacie dyskusji. Co do innych kast i innych spraw narazie nie wypowiem się. pozdrawiam

  8. brawo ted..a co do maseczek to nosi się je po to samo co i chirurdzy , żeby płyny fizjologiczne znajdujące się w naszym układzie oddechowym, czasami z covidkami nie wędrowały na innych

    1. Panie „stróżniok” (26 kwietnia 2021 o 15:15) po długim namyśle, zgadzam się z Pańskim stwierdzeniem, tak po to są maseczki by zatrzymywać płyny fizjologiczne, najlepszym dowodem jest to, że na wewnętrznej stronie maseczki po długotrwałym użytkowaniu to „coś” znajdujemy. Czy to „coś” jest „covidkowe”? Nie wiem. Nie spotkałem się z takimi badaniami. Ale gdyby nie maseczki to, to „coś” znajdowałby się w powietrzu. I tyle bo tu weszlibyśmy w temat: czy słuszny jest nakaz maseczkowy albo co ja o tym sądzę. Nikt nie pytał co ja o tym sądzę więc nie odpowiadam, a nawet gdyby zapytał to też nie miałbym obowiązku odpowidać. Natomiast ja analizuję i piszę co uważam i myślę (wg.mojej wiedzy a mogę sie mylić) czy przedmiotowe (sporne) rozporządzenie wydane na podstawie konkretnego artytkułu ustawy jest zgodne z Konstytucją czy nie i jak w tej sytuacji winne postąpić sądy. A może (ja tak uważam) własnie ten artykuł ustawy nie jest zgodny z Konstytucją. Powtórzę nie przesądzam czy ten maseczkowy nakaz jest zasadny (to inna sprawa) w moje ocenie jest „niekaralny”. Natomiast jeżeli rządzący (ustawodawca i rząd) doszli do wniosku, że nakaz jest zasadny/konieczny to oczekiwałbym by dokonali tego przepisami uchwalając/wydając je zgodnie z Konstytucją, mało tego doprecyzowując możliwość karalności (jeżeli mieli taki zamiar) a nie zostawiajac to jako „widzi mi się ” dla policji (skierowania wniosku) i sądu (różne orzeczenia) i tu widzę pole do dyskusji. pozdrawiam

      1. Proponuję wprowadzić maski do konstytucji, bo inaczej ludzkość nie przetrwa. System immunologiczny, w który nas matka natura wyposażyła, to był pic na wodę i fotomontaż. Od teraz maska, szczepionka i jedziemy do krainy wiecznej (genetycznie zmodyfikowanej) szczęśliwości i nieśmiertelności!

    1. Wczoraj pisali w Internecie że fajzer już ma tabletki na covid. Także już można powoli zamawiać w aptece… Najlepiej wpłacić zaliczkę i będzie pewne.

  9. Pan Włodzio w komentarzu w poprzednim artykule Macieja dot. maseczek proponował dyskusję w sprawie absurdalnych nakazów. Idąc tym tropem również i ja zaproponuję podobnie. Zanim przejdę do rzeczy to przedstawię kilka zdań wprowadzających w temat. Wyobraźmy sobie że sytuacja w kraju zmusza ludzi do emigracji, gdzie? Na wyspy brytyjskie. I faktycznie na przestrzeni 20 kolejnych lat ludność w kraju maleje do 20 mln. A Polonia na wyspach rośnie w siłę. Ale nadszedł 2040 rok i oto w ramach globalnego oziębienia klimatu (na wyspach zima trwa 11 miesięcy – lato tylko w sierpniu) Polonia totalnie wraca w ciepłe krajowe klimaty. I tak w ciągu niespełna dwa lata wraca 21 mln obywateli i ma przewagę w społeczności krajowej. W roku następnym mamy wybory i ta przewaga pozwala uzyskać większość sejmową i rządową. I pomysł. Wprowadzimy w kraju ruch lewostronny – a co ? Możemy. I wprowadzamy ale aby utrzymać tonację absurdu likwidujemy obowiązujący prawostronny w ustawie a wprowadzamy lewostronny rozporządzeniem, pfu ustawą dającą delegację do wprowadzenia rozporządzeniem. W jedną noc. I tak oto w następnym dniu wyjeżdża sobie Kowalski (nie czyta prasy, nie ogląda TV, nie korzysta z netu – nie ma takiego obowiązku) i dochodzi do stłuczki. Samochody uszkodzone. Sprawa trafia do sądu (z czyjej polisy naprawa), na wniosek pana policjanta – obwiniony pan Kowalski i sąd odmawia/umarza/zawiesza rozporządzenie. No tak, zgodnie z rozumowaniem może to zrobić. Przepisy zmiany ruchu nie są porządkowe (nie obowiązuje kw) bo są komunikacyjne – nie można ukarać. Przepis wprowadzony rozporządzeniem niezgodnie z Konstytucją bo nakazują taki a nie inny sposób poruszania się a to może tylko ustawa – sąd zawiesza rozporządzenie. Przecież narusza swobody obywatelskie gwarantowane Konstytucją. Kowalski nie jest winny. Już w drugim dniu kolejnych dziesięciu takich Kowalskich drukuje sobie wyrok sądu i ..w trasę …oczywiście prawostronnie i mamy klops. Nie, mamy bezprawie.

    Aby sprawy maseczkowej nie sprowadzać do absurdalnych sytuacji pozwolę sobie przywołać fakt autentyczny. Z czasów mojego zaangażowania się w sprawy pszczelarskie – Maciej zapewne zna te fakty. Mianowicie we wniosku o zawieszenie stosowania pewnych substancji chemicznych podejrzanych o szkodliwość dla pszczół koronnym argumentem była tzw. Dyrektywa ostrożnościowa. Ze względów ostrożnościowych pozwalała zawiesić stosowania podejrzanych substancji do czasu potwierdzenia lub zaprzeczenia podejrzenia bez względu na koszt/stratę firm chemicznych i rolników. Po podjęciu podobnych działań środowisk pszczelarskich i naukowych z całej EU po dwóch latach na poziomie EU zawieszono i zawieszenie trwa nadal.

    I analogicznie w sprawie maseczkowej – zasada ostrożności nie zaszkodzi a może pomóc i dopóty nie potwierdzono wiarygodnymi badaniami braku skuteczności stosowania maseczek winno się je stosować. Gorzej, że nie słyszałem aby takie badania były prowadzone.

    1. Ted, litości. Maski są bezużyteczne. Mają absolutnie zerową szansę na zapobieżenie rozprzestrzenianiu się Covid-19. Badanie przeprowadzono na Uniwersytecie Stanforda. Wyniki opublikowano tutaj – zob. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7680614/!
      „Zgodnie z obecnym stanem wiedzy, wirus SARS-CoV-2 ma średnicę od 60 nm do 140 nm [nanometrów (miliardowa część metra)] [16], [17], natomiast średnice nici masek medycznych i niemedycznych mają zakres od 55 µm do 440 µm [mikrometrów (jedna milionowa metra), czyli ponad 1000 razy więcej [25]. Ze względu na różnicę w rozmiarach między średnicą SARS-CoV-2 a średnicą gwintu maski twarzowej (wirus jest 1000 razy mniejszy), SARS-CoV-2 może z łatwością przejść przez dowolną maskę twarzową”!
      Tłumaczenie – zob. http://lotna.neon24.pl/post/161360,badanie-uniwersytetu-stanford-maski-sa-bezuzyteczne!

      1. Macieju, litości czy szary obywatel codziennie śledzi publikacje naukowe? nie do końca rozumiem kiedy opublikowano po raz pierwszy te badania – rozumiem, że w necie w listopadzie 2020 a na stronach ncbi w styczniu 2021 bo na neonie artykuł to dopiero z 19 kwietnia 2021 czyli pare dni temu i TY chcesz aby wszyscy te badania znali? A było na ten temat artykuł napisać!! Czy to jedyne badania? Wiesz, że znaczenie przedrostków jest mi znane …piko z elektroniki z czasów szkolnych a femto i atto poznałem w związku z pszczołami i dotyczyły gramów.

        1. Ted, mój portal nie zajmuje się maskami tylko szeroko pojęta korupcją i urzędowym bezprawiem ze szczególnym uwzględnieniem tylko powiatu gorlickiego. Sprawa plandemii pojawiła się, bo ja nie mogłem milczeć, gdy „rząd warszawski” zajmuje się strukturalną eksterminacją narodu polskiego. „Stróżniok” i „wuema” stanęli w obronie niewolnictwa i opresyjnej „władzy ludowej”, to dopiero się odezwałem! Nie widziałem powodu, żeby szczegółowo zajmować się przepustowością maseczek!

          1. Panie Rysiewicz jest Pan foliarzem niestety! Generalnie nigdy nie życzę ludziom źle, ale chciałbym aby się Pan przekonał na własnej skórze co to jest covid… Może kiedy poczuł by Pan jak pańskie płuca się rozpadają jak galareta to nabrał by Pan pokory. I niech zgadnę – zaraz wyleje Pan na mnie wiadro swoich bolszewickich, totalitarnych, ludowych, niewolniczych, filozoficznych, ortograficznych określeń. Proszę bardzo 😉

          2. Ale kto to jest ten foliarz, bo ja nie rozumiem… I dlaczego jestem foliarzem. Proszę mi to wytłumaczyć!

          3. Panie redaktorze dobrze, że Pan opublikował te wyroki. Na pewno to da do myślenia sędziom w Gorlicach. Na pewno się dwa razy zastanowią co piszą w wyrokach. Może już nie będzie takich przypałów, że sędzia skazuje rozporządzeniem „w sprawie epidemii”. Gdyby Pan nie opublikował, to nikt by nie wiedział, że taka fuszerka tam idzie. Co jak co, ale specjaliści od prawa żeby tak lekko do tego tematu podchodzili. Gdzie w tym wszystkim obywatel, gdzie konstytucja.

          4. Szanowny Panie, nie podzielam Pańskiego optymizmu. Ten materiał prasowy niczego nie zmieni. Żaden kompromitujący władzę dokument opublikowany na tym portalu „nie ruszył z posad bryły świata”.
            Pozdrawiam!

          5. Nawet nie przyszło mi do głowy, żeby szukać tej definicji w wikipedii. Dziękuję za odpowiedź. Myślałem, że jednak odpowiedzi udzieli mi komentator „wuema”. Bo skoro życzył mi śmierci w męczarniach, to mógł jednak spełnić moje ostatnie życzenie.
            Proszę o wskazanie palcem teorii spiskowej, zjawiska paranormalnego lub pseudonaukowej teorii, propagowanych przeze mnie na tym portalu. Tylko konkret, a potem zaczynamy dyskusję!

          6. Wyznawcy Horbana i innych powiedzą że jak Pan nie wierzy w maseczki to Pan jest wyznawcą pseudonaukowej teorii.

          7. Maseczki – oczywiście skrót myślowy – to nie jest przecież problem wiary. Szumowski i Pińkas na początku tzw. pandemii wyraźnie przecież mówili, że chodzi o to, żeby ludzie nosili te szmaty nie dlatego, że ich będzie chronić, tylko dlatego, żeby pamiętali, że jest tzw. pandemia. Ja do tego nic nie mam. Ja przytoczyłem tylko badania z Uniwersytetu Stanforda, którą to uczelnię trudno zaliczyć do towarzystwa wzajemnej pseudonaukowej adoracji!

          8. Tam gdzie główny nurt i wielkie pieniądze tam się kończy demokracja. Nie może Pan myśleć po swojemu bo Pan jest wtedy nawiedzony!

          9. OK! Ja to wiem, ale co ma do tego „wuema”. Przecież „wuema” nie pracuje w aparacie propagandy „III Rzeszy”!

          10. Wuema jest w głównym nurcie i pije wódkę z Horbanem a na biologii w podstawówce nie słyszał nigdy o selekcji naturalnej.

          11. Kolego nie twój biznes z kim pije wódkę. Jeśli chodzi o selekcję naturalną to prędzej czy później upomni sie o ciebie…

          12. Macieju, przeczytałem kilka razy tłumaczenie badań na neonie, analizowałem szczegółowo i niestety nie przekonują mnie. Ale zanim przejdę do konkretów to na wstępie muszę podkreślić, że sprawa wielkości wirusa w stosunku do „szpar” w maseczkach to żadne badania (w mojej ocenie) a wiedza encyklopedyczna. I ta około tysiąckrotna różnica to winna być wiedzą powszechną (na logikę). Natomiast badania kliniczne są ważne– jak faktycznie sprawują się maseczki w praktyce to istota. I co mamy konkretnego w tym tłumaczeniu z badań, tylko tyle, cytuję:

            Kliniczne dowody naukowe dodatkowo podważają skuteczność masek na twarz w blokowaniu przenoszenia z człowieka na człowieka lub zakaźności. Randomizowane badanie kontrolne (RCT) z udziałem 246 uczestników [123 (50%) objawowych)], którym przydzielono noszenie lub nie noszenie maski chirurgicznej, oceniając przenoszenie wirusów, w tym koronawirusa [26]. Wyniki tego badania wykazały, że wśród osób objawowych (z gorączką, kaszlem, bólem gardła, katarem itp.) Nie było różnicy między noszeniem a noszeniem maski na twarz w przypadku przenoszenia kropelek koronawirusa cząstek> 5 µm. Wśród osób bezobjawowych nie wykryto koronawirusa kropelek ani aerozoli u żadnego uczestnika z maską lub bez, co sugeruje, że osoby bezobjawowe nie przenoszą ani nie zarażają innych ludzi [26]. Zostało to dodatkowo poparte badaniem dotyczącym zakaźności, w którym 445 osób bezobjawowych było narażonych na bezobjawowy nosiciel SARS-CoV-2 (z wynikiem dodatnim w kierunku SARS-CoV-2) przy użyciu bliskiego kontaktu (wspólna przestrzeń kwarantanny) przez średnio 4 do 5 dni. Badanie wykazało, że żadna z 445 osób nie była zakażona SARS-CoV-2, co zostało potwierdzone przez polimerazę z odwrotną transkrypcją w czasie rzeczywistym [27]. (koniec cytatu)

            I co mamy. 246 uczestników, połowa „objawowych”. Pytam, czy potwierdzonych obecnością wirusa? Czy nie. A co z drugą połową, rozumiem, że „nie objawowych” ale czy potwierdzonych obecnością wirusa a może jednak „zdrowych” ale bez potwierdzenia wirusa? W takich badaniach precyzja jest bardzo ważna. A teraz proszę przeczytaj trzecie i czwarte zdanie z cytatu wyżej (od „Wyniki” do „5 mikrometra” i proszę WYTŁUMACZ mi o co tu chodzi, brak logiki, niepełny tekst? Nie wiem, nie rozumiem.

            Kolejne zdanie (od”Wśród”) Nie wykryto kropelek, aerozoli. Co proszę? A dlaczego w tym badaniu nie „użyto” zdrowych i nie zbadano OBECNOŚĆ wirusa? Podano nr.26 w przypisach – na próżno szukać kompletnego sprawozdania z tych badań – a może neon winien skan tych badań zamieścić!!
            i dotyczy to również kolejnego przypisu.

            Końcówka już jest bardziej obiecująca. 445 bezobjawowych (rozumiem, że zdrowych) miało kontakt (4-5 dni) z JEDNYM (?) BEZOBJAWOWYM chorym z wynikiem dodatnim i żadna z tych osób nie została zarażona ale tu nie ma nic o maseczkach!!! I znów w przypisach nr.27 brak kompletnego sprawozdania, a zwróć uwagę na nazwiska naukowców. Dziękuję, czekam na inne, wiarygodne. A może ci naukowcy zechcieli by we dwóch (jeden w maseczce a drugi bez) pojechać do Indii i spotkać się z 445 osobami objawowo chorymi?? Który z nich poświęci się i zrezygnuje z maseczki dla dobra nauki??

            Maćku, zrobiłem małe doświadczenie. Ot zwykłe sitko kuchenne o oczkach ok.0,5 mm, takie do posypywania pączków cukrem pudrem, zanurzyłem do wody i wyciągnęłam. Stworzyła się „kurtyna wodna”, która nawet gdyby drobinka cukru pudru była 1000 razy mniejsza od oczka sitka to, uwierz – nie posypiesz pączka.

          13. Ted! Tutaj masz dodatkowe informacje na temat dramatycznej szkodliwości noszenia masek – zob. https://www.mdpi.com/1660-4601/18/8/4344/htm – Is a Mask That Covers the Mouth and Nose Free from Undesirable Side Effects in Everyday Use and Free of Potential Hazards? (Czy maska, która zakrywa usta i nos, jest wolna od niepożądanych skutków ubocznych w codziennym użyciu i wolna od potencjalnych zagrożeń?)
            Ludzie, którzy kazali nam nosić te szmaty są zwykłymi zbrodniarzami!
            Widziałem też wczoraj na jakiejś amerykańskiej stronie wykres dotyczący blokowania transmisji wirusów, gdy nosimy maski i gdy ich nie nosimy. Noszenie nie ma żadnego znaczenia. Transmisja jest identyczna, a maska szkodzi „na maxa”. Ten wykres pokazał także Witold Gadowski w swoim ostatnim komentarzu – zob. https://youtu.be/DAWx1WT0yXw pt. „Topór wisi w powietrzu”!

          14. Z maskami jest taki problem że dla wirusa są one otwarte. Dla człowieka są źródłem syfu, który się na nich gromadzi. Człowiek oddychając wytwarza parę wodną, która osiada na masce. Tworzy się środowisko idealne do życia bakterii innych niż covid. Mało kto wymienia maskę co dwie godziny na nową. Co z poprawną wentylacją płuc?

          15. Może „wuema” albo „stróżniok” Panu odpowiedzą, bo ja jestem foliarzem – to by się nie liczyło!

          16. To prawda. Nie wiem dlaczego. Proszę wejść na czarnym pasku w zakładkę MEDIA i tam jest link do GadowskiTV. Tam można znaleźć komentarz Witolda Gadowskiego, o którym wspomniałem! Tam działa!

          17. Starość nie radość. Ślepnę. W ogóle te robaczki internetowe coraz bardziej mnie nie słuchają. Dziękuję! Już działa i tu, i tu!!!

        2. Macieju, w swoim komentarzu 29 kwietnia 2021 o 11:19 nie odpowiedziałeś ani słowem na mój komentarz 27 kwietnia 2021 o 22:38 a podałeś link do badań o szkodliwości noszenia masek. Ale my nie dyskutujemy o szkodliwości bo ta na zdrowy chłopski rozum nie podlega dyskusji. Tak, noszenie masek a szczególnie przez długi czas i do tego tych samych MUSI być szkodliwe. My dyskutujemy o SKUTECZNOSCI noszenia masek. I proszę Cię „wejdź” na angielski tekst badań https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7680614/ i otwórz badania z przypisów 26 tj. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32371934/ a stwierdzisz, że badania Uniwersytetu Stanforda (na ncbi) są tylko interpretacją sprawozdania do interpretacji sprawozdań badań wymienionych w sprawozdaniu na pubmed (5 badań) które, jednoznacznie stwierdzają: „”””Nasze wyniki wskazują, że chirurgiczne maski na twarz mogą zapobiegać przenoszeniu ludzkich koronawirusów i wirusów grypy od osób z objawami choroby.””””

          Komu zależało na przekłamaniu??????????

          1. Ted! Nie ma żadnego przekłamania. Badania naukowe maja to do siebie, że muszą dzielić włos na czworo. Pod linkiem zebrano dostępna wiedzę. Czasami jedne oświadczenia nie są zbieżne z pozostałymi. Sprawy szkodliwości masek nie można rozpatrywać w oderwaniu od transmisji wirusa. U Gadowskiego zobacz wyniki dotyczące tej transmisji. To nieprawda, że w komentarzu z 29.04. nie odniosłem się ani słowem do wpisu z 27.04. Pod linkiem – zob. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7680614/, jest zbyt wiele argumentów, żeby nie uznać masek za nonsensowne i szkodliwe pod każdym względem. A, że jeśli naplujesz w maskę i ślina na niej zostanie, to zostanie i bardzo dobrze. Kto chce niech sobie maski nosi, nawet jeśli zostanie zniesiony zakaz!

          2. Macieju, a teraz badania z przypisu 27 https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32513410/
            to te z 445 osób/kontakt z jedną osobą bezobjawowo chorą –

            „””…której celem jest zbadanie zakaźności bezobjawowych nosicieli.”””

            -nie ma tu nic o maseczkach, to po co przywołuje je Uniwersytet Stanforda jako dowód na brak skuteczności stosowania maseczek??? Faktycznie badania potwierdzają, że „””…i doszliśmy do wniosku, że zakaźność niektórych bezobjawowych nosicieli SARS-CoV-2 może być słaba”””

            Komu służy manipulacja???
            Wybacz ale powtarzam nie przekonują mnie te „badania”Uniwersytetu Stanforda.

          3. Ted! Pokazałem te dokumenty i na tym moja rola się skończyła. Nie tylko Ciebie nie przekonałem. Nie jest zresztą moją rolą kogokolwiek przekonywać, pomimo faktu, że ujawniłem własne zdania na temat „szmat”! Tak tylko „Sobie śpiewam a muzom”! Nieszczęście tego świata polega na rażącym zrelatywizowaniu pojęć i wartości. Już to kiedyś napisałem, ale powtórzę. Ja jestem tylko pismakiem i to nie z pierwszego szeregu.

          4. Macieju, 29 kwietnia 2021 o 22:03 podajesz mi znowu link do „badań” Uniwersytetu Stanforda. Możemy tak w kółko sobie linkować. Właśnie cały czas dyskutujemy na temat tych „badań”. Powtarzam, Uniwersytet NIE przeprowadził żadnych swoich badań klinicznych tylko przeprowadził interpretację sprawozdania do intrepretacji sprawozdania z badań faktycznie przeprowadzonych – razem 5 badań ale przez inne ośrodki naukowe a one dowodzą wprost przeciwnie- przypis 26 albo dotyczą badań nie związanych ze skutecznościa masek – przypis 27. I w swoim sprawozdaniu Uniwersytet Stanforda zamieścił dosłownie kilka zdań na temat tych badań (masz te zdania zacytowane w moim komentarzu 27 kwietnia 2021 o 22:38) – pozostały tekst NIE MA NIC WSPÓLNEGO z badaniami klinicznymi bo te wszystkie pozostałe przypisy też NIE mają nic wspólnego z badaniami klinicznymi – bo co ma wspólnego np. taka czy inna medialna informacja WHO???

          5. Ted, napisz artykuł na ten temat. A ja ten artykuł opublikuję! Dokonaj krytycznej analizy dostępnej Ci wiedzy na ten temat!

          6. Macieju, przywołałeś badania https://www.mdpi.com/1660-4601/18/8/4344/htm jako dowód dramatycznej szkodliwości noszenia masek – OK ale ja nigdzie nie stwierdziłem, że nie szkodzą a wprost przeciwnie napisałem, że na zdrowy, prosty chłopski rozum – maski szkodzą a szczególnie używanie przez długi czas i do tego te same MUSZĄ być szkodliwe.
            Przywołane badania są bardzo interesujące. Autorzy z Niemiec w tym poz. 1 polsko-brzmiące nazwisko, prowadzi własną praktykę lekarską a wszyscy deklarują „brak konfliktów interesów” i „badania nie otrzymały finansowania zewnętrznego” – a to ważne. Wprawdzie nie są to autorskie badania ale są szczegółową recenzją/sprawozdaniem z aż 178 doniesień, w większość innych badań naukowych dotyczących szkodliwości w bardzo wielu aspektach – wystarczy tylko przeczytać tytuły w przypisach a po zapoznaniu się z treścią to „strach się bać”. Również jest przywołane badanie kliniczne (faktycznie przeprowadzone) nad skutecznością stosowania masek patrz przypis 98 – link bezpośredni https://www.nature.com/articles/s41598-020-72798-7 .
            Skuteczność masek i osłon twarzy w kontrolowaniu emisji cząstek aerozolu na zewnątrz podczas czynności wydechowych
            Zapoznaj się dokładnie z metodyką, wynikami i dyskusją cyt. „Nasze wyniki wyraźnie wskazują, że noszenie masek chirurgicznych lub niewentylowanych półmasek filtrujących KN95 redukuje wskaźniki emisji cząstek stałych średnio o 90% i 74% podczas mówienia i kaszlu, odpowiednio, w porównaniu z noszeniem bez maski.” oraz wnioski: cyt: „Obserwacje te bezpośrednio pokazują, że noszenie masek chirurgicznych lub respiratorów KN95, nawet bez testów dopasowania, znacznie zmniejsza liczbę cząstek emitowanych podczas oddychania, mówienia i kaszlu.” Wspomnę, amerykańskie badania.

            Reasumując to streszczenie skupiaja się głownie na badaniach nad SZKODLIWOŚĆIĄ używania masek, ale nie podważają, nie zmieniają wyników badań nad skutecznością. Owszem możemy dyskutować czy „korzyści” ze stosowania masek upoważniają do nakazu ich stosowania w stosunku do gigantycznych szkód na zdrowiu. Jedynie czego mi brakuje to precyzyjnie określonego czasu stosowania masek a negatywny wpływ. Bo stwierdzenie, że „nadmierne stosowanie masek”, „ długotrwałym stosowaniu” to mało , natomiast „należy unikać stosowania masek przez kobiety w ciąży dłużej niż 1 godzinę” już jest bardziej precyzyjne.

            Innym ciekawym badaniem jest przywołane w przypisie 71 polskie badanie przeprowadzone w maju 2020 r w Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu link bezpośredni https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7273023/
            W wykazie naukowców przy drugiej i trzeciej pozycji jest charakterystyczny krzyżyk- nie wiem co oznacza ale się domyślam. I ostatnia pozycja. Próbowałem szukać coś więcej na temat pierwszej osoby i tyle: https://www.lekarski.umed.wroc.pl/wl-2rok-informacje-ogolne (patrz gr.6 – być może córka) i ostatniej osoby : https://www.lekarski.umed.wroc.pl/dermatologia

            Generalnie- z zainteresowaniem zapoznałem się (wrócę do niego jeszcze) i polecam innym.

  10. „Ten sam sędzia i oba wyroki z tego samego dnia!! i do tego przywołuje w pierwszym pkt2 a w drugim pkt2a paragrafu 27 ust1 i zmusza do tego by domyślić się o jaki przepis prawny chodzi. Wyrok nie może polegać na tym „co pan sędzia miał na myśli””.
    Wychodzi na to, że sędzia słyszał że dzwonili, ale nie wiedział w którym kościele.

    „Wyroki te nie obroniłby się w rejonówce.”
    Po złożonych sprzeciwach sprawa będzie się dalej toczyła w rejonówce. W tak małym sądzie, gdzie sędziowie siedzą prawie w jednym pokoju wynik będzie odmienny?

    „a po drugie co za różnica czy obwiniony bronił się będzie w rejonówce czy w okręgówce”
    A no jest różnica! Chociażby z powyższego powodu. Gdyby po złożeniu sprzeciwu sprawa szła do okręgówki, byłaby większa szansa na bardziej neutralne spojrzenie na sprawę z poziomu innego sądu.

    „Ba nawet mu służy wniosek o kasację do SN za pośrednictwem np.RPO, nawet gdy nie złożył sprzeciwu i wyrok rejonówki się uprawomocnił”
    Problem jest taki, że chociaż mu służy, to jest on zdany na łaskę/nie łaskę RPO. RPO niechętnie podejmuje sprawę zwykłych obywateli. Wyobraźmy sobie, że RPO jest wielkim wyznawcą tych, którzy obecnie wprowadzają te dziwne nakazy. Wówczas taki RPO nie czuje potrzeby sporządzania kasacji. Tak jak prokurator nie czuł.

    Co robiła prokuratura? Czemu RPO musiał sporządzać kasację w tamtej sprawie? Gdzie była prokuratura stojąca na straży praworządności? Jak to się stało, że prokuratura dopuściła do uprawomocnienia wyroku?

    „Wprawdzie dotyczy innego naruszenie (z par.5 spornego rozporządzenia i innego okresu!!)”
    No właśnie! Ile poszło wyroków z art. 54 KW? Może w Gorlicach też mieliby się czym pochwalić?

    Pan „ted zza górki” zacytował ciekawe orzeczenie. Rzucają się w oczy takie oto zdania:

    „Sąd orzekający w sprawie II W (…) tym obowiązkom nie sprostał, dopuszczając do rażącego naruszenia prawa materialnego, ale uprzednio także i procesowego. Gdyby bowiem podjął analizę konieczną dla takich ocen, to musiałby dojść do wniosku, że wydanie wyroku w trybie nakazowym nie jest dopuszczalne, albowiem nie został spełniony warunek z art. 93 § 2 k.p.s.w. i to z kilku powodów. Można przy tym odnieść wrażenie, że w sprawie tej sąd zaniechał swojej podstawowej roli, jaką jest wymierzanie sprawiedliwości (art. 175 ust. 1 Konstytucji RP), a zatem rozstrzygnięcie sporu, gdzie z jednej strony był obywatel realizujący podstawowe prawo chronione Konstytucją (wolność przemieszczania się), a drugiej strony, aparat państwowy (ścigania)”

    „W konsekwencji, gdyby sąd meriti właściwie realizował swoje obowiązki orzecznicze, to już na podstawie analizy zgodności rozporządzenia z dnia 10 kwietnia 2020 r. z Konstytucją – do czego był obligowany na gruncie art. 54 k.w. – winien odmówić wszczęcia postępowania o wykroczenie lub po wszczęciu takiego postępowania – umorzyć postępowanie, wobec niepopełnienia przez obwinionego czynu zabronionego.”

    Wątpliwości dotyczące gorlickiego sądu w tym zakresie wyraziłem w pierwszym komentarzu do opublikowanych nakazówek.

    W zacytowanym przez „teda zza górki” orzeczeniu (https://sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-urzedowe/orzeczenia-sadow/ii-kk-97-21-niedopuszczalnosc-ukarania-na-podstawie-art-523241385) Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na bardzo istotną rzecz:

    „Na zakończenie zaś trzeba ustosunkować się kwestii poruszonej w końcowej części kasacji, tj. faktu, że w dacie orzekania przez sąd meriti przepisy rozporządzenia z 10 kwietnia 2020 r. już nie obowiązywały, co oznacza, iż ze względu na treść art. 2 k.w. nie było możliwe wymierzenie obwinionemu grzywny. Odnosząc się do tego zagadnienia trzeba jednak stanowczo podnieść, że skoro – jak wyżej wykazano – czyn zarzucony obwinionemu nie mógł stanowić czynu zabronionego w rozumieniu art. 1 § 1 k.w., to nie mógł mieć do tego czynu zastosowania art. 2 k.w., zarówno w formule określonej w § 1 jak i 2. Ocena zachowania na płaszczyźnie art. 2 k.w. byłaby tylko wtedy celowa, gdyby uznać, że zachowanie obwinionego w dacie jego popełnienia było jednak czynem zabronionym jako wykroczenie z art. 54 k.w. W tym zakresie należy jedynie zasygnalizować, bo nie jest ta kwestia istotna dla rozstrzygnięcia kasacji – że wypowiadane są stanowiska, iż zasada lex mitior agit jako zobowiązująca do stosowania ustawy łagodniejszej, sprawia, że obejmuje ona również depenalizację całkowitą czynu (np. T. Iwanek, Uchylenie zakazu przemieszczania się osób w związku ze stanem epidemii COVID-19 a odpowiedzialność karna za wykroczenie, Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych 2020, nr 2, s. 84; P. Gensikowski w: P. Daniluk (red.), Kodeks wykroczeń. Komentarz, wyd. 2, tezy do art. 2).”

    Biorę do analizy pierwszą nakazówkę, w której sędzia odleciał i skazał osobnika za naruszenie przepisu rozporządzenia „w sprawie epidemii”.

    W dacie popełnienia czynu tj. 23 grudnia 2020 r. obowiązywało rozporządzenie z dnia 21 grudnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
    W dacie wyrokowania tj. 19 marca 2021 r. to rozporządzenie nie obowiązywało. Obowiązywało natomiast rozporządzenie z dnia 26 lutego 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Paragraf 27 ust. 1 miał się nijak do tego za co został osobnik skazany.

    W tej dacie poprzednie „przepisy” już nie obowiązywały. Pomijając fakt, że odnoszę się do rozporządzenia, a nie do ustawy, sięgam do art. 2 § 1 KW „Jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia wykroczenia, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy” i pytam się dlaczego sędzia nie wziął pod uwagę okoliczności, że takiego przepisu już nie było kiedy orzekał?

    Wobec tych wszystkich wątpliwości sąd stwierdził, że „okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości”.

    Jak zareagowała na to prokuratura? Czy prokuratura stojąca na straży praworządności złożyła sprzeciw do tego wyroku? Czy też nie miała najmniejszych wątpliwości?

    Jak zareagował skazany otrzymując wyrok nakazowy? Być może nie wiedział co dalej zrobić. Być może po przeczytaniu wyroku zaczął szukać w Internecie za co został skazany. Wpisał w wyszukiwarce google „rozporządzenie w sprawie epidemii” i nie znalazł takiego rozporządzenia. Być może nie wiedział o co chodzi sędziemu. Być może nie złożył sprzeciwu. Jeśli tak, kto go teraz z tego bagna wyciągnie? Czy prokuratura złoży kasację?

    1. Do żadnego wyroku nie sporządzono uzasadnienia. Można zatem założyć, że wszystkie strony pogodziły się z radosną twórczością sędziów Augustyna i Gawlika. A może minęło za mało czasu i takie uzasadnienia zostaną jeszcze sporządzone?
      Czy z powyższej analizy nie wynika „przypadkiem”, że sędziowie Augustyn i Gawlik powinni udać się do Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych?
      Ps. Przy okazji chciałbym przypomnieć, że sędzia Jerzy Augustyn otrzymał nominację sędziowską jeszcze od Przewodniczącego Rady Państwa tzw. PRL – zob. https://www.tvp.info/45654675/opublikowano-liste-746-sedziow-nadal-orzekaja-powolala-ich-rada-panstwa-prl!

    2. Jak z PRL, to większe doświadczenie!

      „Do żadnego wyroku nie sporządzono uzasadnienia. Można zatem założyć, że wszystkie strony pogodziły się z radosną twórczością sędziów Augustyna i Gawlika.”

      Nie można tak zakładać! Żeby zaskarżyć nakazówkę nie potrzeba uzasadnienia. Składa się tylko sprzeciw i tyle.

      Po sprzeciwie sprawa idzie normalną ścieżką. Taki sędzia jest wyłączony z orzekania a sprawę przejmuje jego kolega lub koleżanka. Ile tych kolegów i koleżanek ma sędzia? W Gorlicach ma tylko jednego kolegę i jedną koleżankę. W Nowym Sączu takich kolegów i koleżanek sędziowie mają dużo więcej. Nawet jednego asesora mają, który się przyucza na żywych obiektach.

      Kolejka do rzecznika dyscyplinarnego po 5 latach orzekania w czasach COVID:
      https://przystanekhistoria.pl/dokumenty/zalaczniki/166/mini/166-119766_m.jpg

      1. Dziękuję za info! Ta kolejka bardzo ładna!!! Łza się w oku kręci!!!
        Szanowny Komentatorze! Mam niedyskretne pytanie! Od kiedy Pan czyta ten portal! Oczywiście odpowiedź nie jest obowiązkowa!

    3. Wykaz aktów wykonawczych do ustawy „epidemicznej” :
      http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20082341570
      (otwórz akty wykonawcze a jest ich 128 i wybierz odpowiednie)
      W różnych dniach zdarzenia obu nakazówek przywołany przepis spornego rozporządzenia z 21 grudnia 2020 pomimo kilku zmian w międzyczasie brzmiał identycznie:
      § 27. ust 1. Do dnia 17 stycznia 2021 r. nakazuje się ( itd….)
      pkt 2) w miejscach ogólnodostępnych, w tym:
      a) na drogach i placach, na terenie cmentarzy, promenad, bulwarów, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych,
      ale w pierwszej sędzia powołał się na przepis ogólny pkt 2, a w drugiej dołożył do pkt 2 szczegółowy lit.a, być może po prostu skopiował z wniosku sporządzonego przez Policję w pierwszym przypadku z Gorlic a w drugim z Biecza – czyli każda policja ma inny punkt widzenia i co im zrobicie? Jedni z Komendy Powiatowej a drudzy z Posterunku….na prowincji. Oczywiście nie ma żadnego wytłumaczenia dla sądu.

      Natomiast w dniu orzeczenia obowiązywało już nowe z dnia 26 lutego 2021 i § 27 dotyczył faktycznie całkiem innej sprawy (obszarem szczególnie……województwo warmińsko-mazurskie) natomiast sprawę maseczek w identycznym brzmieniu regulował § 25. Dlaczego sędzia nie skorzystał z Art. 2. § 1 KW ?– odpowiedź prosta – nie miał obowiązku, po pierwsze przepis KW wymienia literalnie ustawę a tu ma do czynienia z rozporządzeniem a po drugie nowe nie zmieniało nic w sprawie maseczek a jedynie przepis zmienił miejsce położenia.
      † † †
      Dlaczego Prokuratura nie zareagowała? Pyta Pan Włodzio. A w którym momencie, na jakim etapie winna zareagować? Jest zdarzenie, interwencja Policji, propozycja mandatu, odmowa, skierowanie wniosku do sądu, wyrok nakazowy i ….ruch po stronie ukaranego obywatela. Czyżbym się mylił i cały ten cykl nadzoruje Prokuratura? Ukarany składa sprzeciw i tu może być problem, ale jeżeli zna sytuację osobową w sądzie i wiedząc, że w podobnych sprawach z podobnym wyrokiem orzekał kolega, który miałby rozpatrywać sprzeciw to jest uzasadniony wniosek o zmianę sądu. Pytam czy niekorzystny wyrok po sprzeciwie jest już ostateczny?

      1. „Dlaczego Prokuratura nie zareagowała? Pyta Pan Włodzio. A w którym momencie, na jakim etapie winna zareagować?”

        ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI z dnia 7 kwietnia 2016 r.
        Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury

        Udział prokuratora w postępowaniu w sprawach o wykroczenia
        § 342. 1. Prokurator podejmuje czynności w postępowaniu w sprawach o wykroczenia w razie powzięcia wiarygodnej wiadomości o naruszeniu prawa w toku tego postępowania, a może je podjąć, gdy ze względu na społeczny wydźwięk albo charakter sprawy uzna, że jest to celowe.
        2. W razie zaistnienia przesłanek, o których mowa w ust. 1, prokurator może wstąpić do postępowania wszczętego na podstawie wniosku o ukaranie wniesionego przez innego oskarżyciela.

        Art. 18 § 1 kpow W każdej sprawie o wykroczenie wniosek o ukaranie może wnieść prokurator, stając się oskarżycielem publicznym.
        § 2. Prokurator może także wstąpić do postępowania wszczętego na podstawie wniosku o ukaranie wniesionego przez innego oskarżyciela.

        Sprzeciw prokurator może wnieść na podstawie art. 506 § 1 kpk w zw. z art. 94 § 1 kpow.

        „Pytam czy niekorzystny wyrok po sprzeciwie jest już ostateczny?”
        Art. 103 § 2 kpow Od wyroku sądu pierwszej instancji służy stronom apelacja, chyba że ustawa stanowi inaczej.

        Art. 94 § 3 kpow Wyrok nakazowy, od którego nie wniesiono sprzeciwu lub sprzeciw cofnięto, staje się prawomocny. Od takiego wyroku na podstawie art. 110 § 1 kpow Kasację w sprawach o wykroczenia może wnieść wyłącznie Prokurator Generalny lub Rzecznik Praw Obywatelskich, w sprawach podlegających orzecznictwu sądów wojskowych także Zastępca Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych, a w sprawach naruszenia praw dziecka także Rzecznik Praw Dziecka. Kasację można wnieść od każdego prawomocnego orzeczenia kończącego postępowanie sądowe.

        „Ukarany składa sprzeciw i tu może być problem”
        Problem się pojawia kiedy ukarany nie składa sprzeciwu i pozostaje wadliwy wyrok.

        Sugerowałbym powiadomić gorlicką prokuraturę o tych wyrokach i przyjrzeć się temu co będą robili.

          1. A co na to Prezes Sądu , Macieju zapytasz?
            Istnieje coś takiego jak sprostowanie postanowienia na wniosek strony, nie wiem czy wyroku nakazowego też, jeżeli chodzi o nazwy aktów prawnych to się wymigają.

        1. Panie „ted zza górki” czy mógłby Pan powiadomić prokuraturę, że obywatele mogli zostać pokrzywdzeni wyrokami niezgodnymi z prawem?

          1. Pan mnie, ja Teda, Ted Pana i koło się zamknęło. Ja nie mogę.

            Sprostowanie tu nic wiele nie wniesie, chociaż „w sprawie epidemii” idealnie nadałoby się na sprostowanie.

            W trybie sprostowania nie można zmienić rozstrzygnięcia.

            Może Pan zapytać od którego z tych wyroków wniesiono sprzeciw i kto wniósł ten sprzeciw (obwiniony czy oskarżyciel), a ile się uprawomocniło.

          2. Szanowny Panie, wiedziałem od początku, że Pan nie może i nie mam żalu. Lubię tylko, gdy gra się ze mną w otwarte karty i odpowiada na pytania. Nie lubię podchodów i uników. Wreszcie Pan odpowiedział. To ja teraz napiszę tak. Pan jest fachowcem i to nie ulega wątpliwości. Ted natomiast jest inteligentnym samoukiem. A ja nie jestem ani fachowcem, ani inteligentnym samoukiem tylko zwykłym pismakiem. Mam propozycję. Proszę mi pomóc i sformułować wnioski/zawiadomienia do prokuratury/prezesa sądu albo i RPO – jeśli trzeba – a ja to podpiszę i wyśle jako redaktor naczelny. Przynajmniej damy zajęcie władzy ludowej!

          3. Najpierw to trzeba zapytać prezesa który z tych wyroków się uprawomocnił, ewentualnie z ciekawości jeżeli któryś się nie uprawomocnił, to kto wniósł sprzeciw (obwiniony czy oskarżyciel).

            Może być przecież tak, że od każdego wyroku ktoś wniósł sprzeciw i wówczas nie trzeba podejmować działań, ponieważ sprawa się dalej będzie toczyła i nieznany jak na razie jest jej wynik.

          4. Prezes odpowie, ale stracimy czas, bo wyroki się uprawomocnią w międzyczasie!

          5. Macieju, myślę, że to Twoje zadanie jako Redaktora w interesie społecznym , bo ja szary obywatel nie jestem stroną w sprawie i …wniosek do kosza.

          6. A co to ma do rzeczy, że się uprawomocnią w międzyczasie? Jak obwinieni czytają portal i wyroki się nie uprawomocniły, to złożyli sprzeciw. Jak nie złożyli, to złożą o ile nie upłynął termin 7 dni od doręczenia wyroku.

            Pan pismo wysłał do prezesa 19.04. Mamy 27.04. Wyroki są z 19.03 najpóźniejszy. Prawdopodobieństwo, że dla pierwszych dwóch jest jeszcze możliwość złożenia sprzeciwu wynosi 2%. A kasację się wnosi od prawomocnych orzeczeń tak jak to wyżej napisano.

          7. OK! Idę jutro tym tropem – zob. „Najpierw to trzeba zapytać prezesa który z tych wyroków się uprawomocnił, ewentualnie z ciekawości jeżeli któryś się nie uprawomocnił, to kto wniósł sprzeciw (obwiniony czy oskarżyciel)”.

          8. Macieju, podobnie jak pytanie do sądu w Gorlicach wyślij zapytanie do SN czy przypadkiem nie ma analogicznego wyroku „o niedopuszczlności ukarania” ale dotyczącego par 27 spornego rozporządzenia

        2. „Zagadnienie możliwości ograniczenia wolności przemieszczania się obywateli na terenie całego kraju w drodze rozporządzenia z dnia 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. poz. 658) było przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego (por. wyroki z dnia 16 marca 2021 r. II KK 74/21, II KK 64/21 oraz II KK 97/21)”

          https://www.rpo.gov.pl/pl/content/dzien-po-wielkiejnocy-spotkal-sie-z-kolega-ukaral-go-sad-kasacja-rpo

          1. Panie Włodzio, po sznurku do kłębka, z podanego linku do strony RPO i wyżej w komentarzu przywołano trzy wyroki SN (w tym ten jeden wcześniej omawiany) dotyczące par.5 spornego rozporządzenia.
            Na tym etapie można by było dopatrywać się analogi i udowadniać czy ograniczanie w ruchu a nakaz zakładania maseczek w m. publicznych są tożsame w rozumowaniu swobód obywatelskich.
            Ale przeglądając stronę RPO natrafiłem na:
            https://www.rpo.gov.pl/pl/content/nagana-za-brak-maseczki-podczas-kontroli-drogowej-kasacja-rpo-do-SN

            wyrok sygn.akt II KK 96/21 – z dnia 8 kwietnia 2021, kasacja złożona przez RPO na wyrok nakazowy (prawomocny sądu rejonowego rzecz jasna) – SN uchyla zaskarżony wyrok i uniewinnia – wprawdzie brak jeszcze w bazie orzeczeń ale skan w pdf jest podany pod opisem.
            Sprawa dotyczy par.18 ust.1 pkt 2a rozporządzenia z 19 kwietnia 2020 r
            § 18. 1. Do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, (…….)
            2)w miejscach ogólnodostępnych, w tym:
            a) na drogach i placach, na terenie cmentarzy, parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, ogrodów zabytkowych, plaż, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych,
            i przepis ten brzmi prawie identycznie jak ten, na który powołuje się gorlicki sąd w nakazówkach jedynie w innym paragrafie umieszczony i innej daty wydania rozporządzenie.

            Czy ten wyrok SN można potraktować jak sprawę precedensową i wykorzystać w obronie w przypadkach takich jak nakazówki gorlickie, albo w celu uzasadnienia wniosku o kasację przedmiotowych wyroków nakazowych? Wydaje się, że tak. Macieju podeślij Prezesowi Sądu w Gorlicach ten wyrok SN.

          2. Na razie wysłałem dzisiaj rano wniosek – cytuję:
            „Prezes Sądu Rejonowego w Gorlicach SSR Janusz Przepióra
            Szanowny Panie Prezesie!
            Pismem z dnia 21 kwietnia 2021 roku – znak A-0144-24/21, udzielił mi Pan wyczerpującej odpowiedzi na mój wniosek z 19 kwietnia 2021 roku za co niniejszym bardzo dziękuję. W trybie zapytania prasowego składam kolejny wniosek w przedmiotowej sprawie, tj. wniosek o udzielenie odpowiedzi na pytania: a) który z okazanych mi przez Pana Prezesa wyroków już się uprawomocnił, b) do którego z okazanych wyroków został wniesiony sprzeciw, c) kto wniósł sprzeciw – obwiniony czy oskarżyciel?
            Wszelką korespondencję w przedmiotowej sprawie proszę kierować na adres poczty elektronicznej mojej redakcji, tj. pow1@o2.pl!!!
            Z poważaniem
            Maciej Rysiewicz
            Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”, http://www.bobowaodnowa.eu
            38-350 Bobowa, Wilczyska 27
            28.04.2021 r.

          3. Zawsze można się powoływać na orzecznictwo i nim się podpierać. Sędziowie mają obowiązek zapoznawania się z nowym orzecznictwem, co wcale nie oznacza, że to czynią. Na pewno im nie zaszkodzi jak się im podeśle do samoedukacji.

            To byłaby wielka niespodzianka gdyby prezes zapoznając się z tym orzecznictwem poprosił prokuraturę o złożenie kasacji od wyroku wydanego przez własny sąd. Takie rzeczy nikomu się chyba jeszcze nawet nie przyśniły.

            Ciekaw jestem czy gorlicki sąd ma, a jeśli ma to ile, bubli z artykułem art. 54 KW

            Trzeba zauważyć, że prezes odpowiedział na bardzo precyzyjne pytanie Pana redaktora – orzeczenia powiązane z konkretnymi przepisami „(…) tj. o czyn z art. 116 par. 1a kw w zw. z par. 27 pkt 2a rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem epidemii.”

            54 KW i inne prezes mógł przemilczeć.

            II KK 64/21: http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/ii%20kk%2064-21.pdf
            II KK 97/21: http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/ii%20kk%2097-21.pdf

          4. Skrobnę do sędziego Janusza Przepióry jutro, bo dzisiaj oglądam mecz. A tak w ogóle to sędzia Janusz Przepióra sądził mnie parę lat temu przy okazji pierwszego albo drugiego prywatnego aktu oskarżenia, które składa co jakiś czas przeciwko mnie burmistrz Wacław Ligęza. Wtedy sędzia Przepióra umorzył postępowanie – o ile dobrze pamiętam. Nie apelowałem!

          5. Zapomniałem dodać, że sędziowie Augustyn i Gawlik to także moi „dobrzy znajomi”. Obaj mnie skazali, ale ich wyroki nie utrzymały się w apelacjach!

          6. Całe szczęście, że apelacji nie rozpoznawał kolega ani koleżanka z pokoju, bo mogłoby być różnie.

          7. „”54 KW i inne prezes mógł przemilczeć.””

            Zgadza się odpowiedział precyzyjnie ale Maciek może pytać dalej.

            Trzeba pamiętać, że nowelą z października 2020 (weszła w życie w listopadzie 2020) wprowadzono par. 116a KW poszerzając karalność nakazy/zakazy do osób zdrowych w „określonych przepisach” . Problem w tym, że te „określone przepisy” w rozporzadzeniu nie moga być „karalne” bo tak stanowi 54 KW i inne – co na to Prezes Sądu?

            Swoją drogą, sugerować/wymusić wniosek do prokuratury o kasację na wyrok własnego sądu ?
            Ciekawie sie zapowiada.

          8. Oczywiście, że trzeba przypominać prokuratorowi o konieczności działania w interesie społecznym na korzyść obywatela. Problem jest taki, że jakoś nie słychać aby prokuratorzy wnosili kasacje w takich sprawach. A jest ich na pewno wiele. Robi to tylko RPO i jak się okazuje skutecznie. A prokuratorzy chyba nie chcą się wychylać, bo wiadomo czym to może grozić… Są oni mocno uzależnieni od polityków, którzy doprowadzili do tego bałaganu.

            Jak widać na przykładzie mińskiego sądu (sprawa II W 155/21) nawet art. 116 par. 1a KW nie jest uznawany za wystarczający. Być może w Gorlicach to jest już bardzo solidna podstawa do ukarania, ale nie w Mińsku.

  11. The physical properties of medical and non-medical facemasks suggest that facemasks are ineffective to block viral particles due to their difference in scales [16], [17], [25]. According to the current knowledge, the virus SARS-CoV-2 has a diameter of 60 nm to 140 nm [nanometers (billionth of a meter)] [16], [17], while medical and non-medical facemasks’ thread diameter ranges from 55 µm to 440 µm [micrometers (one millionth of a meter), which is more than 1000 times larger [25]. Due to the difference in sizes between SARS-CoV-2 diameter and facemasks thread diameter (the virus is 1000 times smaller), SARS-CoV-2 can easily pass through any facemask [25].

    Są takie siatki żeby ptaki nie wydziobywały owoców. Przykład tutaj: https://siatki24.pl/zdjecia/thumbs/images_fancybox/Hodowlane/Siatki24%20-%20hodowlana%20siatka%20na%20woliere%20(19).jpg

    Wyobraź Pan sobie Panie Ted, że oddychasz Pan przez taką siatkę.

  12. Panie Ted, a co Pan by powiedział gdybyśmy zestawili te zdania z wyroku II KK 64/21:

    „Skoro jednak – w świetle powyżej przedstawionych zapatrywań – zachowanie zarzucone obwinionemu nie mogło stanowić czynu zabronionego w rozumieniu art. 1 § 1 k.w., to uznać należy, że nie mógł mieć do tego czynu zastosowania art. 2 k.w., zarówno w formule określonej w § 1, jak i § 2. Ocena zachowania na płaszczyźnie art. 2 k.w. byłaby bowiem tylko wtedy celowa, gdyby uznać, że zachowanie obwinionego w dacie jego popełnienia było jednak czynem zabronionym jako wykroczenie z art. 54 k.w. Z tych wszystkich względów należało uchylić zaskarżony wyrok i uniewinnić obwinionego P. Z. od zarzucanego mu czynu. Konsekwencja takiego rozstrzygnięcia było obciążenie Skarbu Państwa kosztami postępowania w tej sprawie.”

    z przepisem 101 kpow w brzmieniu:

    Art. 101. [Obligatoryjne uchylenie prawomocnego mandatu]
    § 1. Prawomocny mandat karny podlega niezwłocznie uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie albo na osobę, która popełniła czyn zabroniony przed ukończeniem 17 lat, albo gdy ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia wykroczenia z przyczyn, o których mowa w art. 15-17 Kodeksu wykroczeń. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego, jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna prawnego złożony nie później niż w terminie 7 dni od uprawomocnienia się mandatu lub na wniosek organu, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, albo z urzędu.

    i zastanowili się ile KPP wystawiła mandatów karnych i ilu obywateli nie skorzystało z tego przepisu.

    Aż włos się jeży.

      1. „”Panie Ted, a co Pan by powiedział””

        W miedzyczasie do pierwszej cześci, wyżej już odpowiedziałem a po zapoznaniu sie z art 101 dodałbym do ….co na to Prezes Sądu …..i Komendant Policji .
        Zastanawiam się, co ja bym zrobił gdybym miał w rękach nakazówkę – prawdopodobnie z gotową skargą do Prokuratury na Policję udałbym sie najpierw na Policję ….a później tak czy tak do Prukuratury.

      2. dodam, powyższy wyrok dotyczy par.5 ( zakaz poruszania) a nie par. 27 (maseczki) a uważam, że jest różnica m.in. o delegację ustawową i z uzasadnienia:

        ….. W zakresie wszystkich tych elementów wyznacznikiem istotnym dla rozporządzenia wykonawczego było, po pierwsze:„określone miejsce, obiekt, określony obszar”, a po drugie, określony sposób poruszania się (ale nie jego zakaz)……

        rozprządzenie w par 27 wprowadzało nakaz poruszania się w określony sposób (w maseczkach) a nie calkowity zakaz jak w par 5 i dlatego w sprawie gorlickich nakazówek lepiej brać pod uwagę wyrok SN dotyczącego maseczek

      1. „”Nie można więc zastępować braku penalizacji generalnych naruszeń przepisów rozporządzenia covidowego przez osoby zdrowe ogólnym przepisem mówiącym o porządku publicznym.””

        Inaczej mówiąc, nakaz maseczkowy, który wynika z rozporządzenia jest „nie karalny” i nie można „wykorzystywać” art54KW w celu ukarania.

        Czyli, pan Policjant wzywa „Obywatelu, nie macie maseczki!” , „i co?” -odpowiada obywatel, „zwracam uwagę, że narusza Pan przepis taki a taki z rozporządzenia takiego a takiego i cytuje przepis” – tłumaczy Policjant , „i co? – ponownie pyta obywatel , „nie mogę Pana ukarać bo nie jest to karalne wykroczenie które wynikałoby z KW” …kurtyna w dół

  13. Cały zestaw różnych orzeczeń. Nakazówki to plaga jak widać. Gorlicki sąd na tle gdańskiego może czuć się usprawiedliwiony. Wśród poniższych orzeczeń zdarzają się odmowy wszczęcia postępowania.
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000304_2021_Uz_2021-02-23_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000439_2021_Uz_2021-03-19_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/155015250001006_II_W_000981_2020_Uz_2020-11-09_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001101_2020_Uz_2020-07-10_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000147_2021_Uz_2021-02-18_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000220_2021_Uz_2021-02-18_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000221_2021_Uz_2021-02-23_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001511_2020_Uz_2020-09-11_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000303_2021_Uz_2021-02-24_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000398_2021_Uz_2021-03-12_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/154510050001006_II_W_000856_2020_Uz_2021-01-14_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001667_2020_Uz_2020-10-15_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001825_2020_Uz_2020-11-20_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000306_2021_Uz_2021-03-12_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000329_2021_Uz_2021-03-04_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000106_2021_Uz_2021-02-04_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000138_2021_Uz_2021-02-25_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001513_2020_Uz_2020-09-10_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000447_2021_Uz_2021-03-19_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000903_2020_Uz_2020-06-16_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_000215_2021_Uz_2021-02-26_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001639_2020_Uz_2020-09-25_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_002320_2020_Uz_2021-01-07_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001525_2020_Uz_2020-10-09_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001848_2020_Uz_2020-12-07_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_002127_2020_Uz_2020-12-16_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_002181_2020_Uz_2020-12-21_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_002300_2020_Uz_2021-01-08_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/155015250001006_II_W_001006_2020_Uz_2020-11-09_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001678_2020_Uz_2020-10-22_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001836_2020_Uz_2020-12-15_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001510_2020_Uz_2020-09-23_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_001640_2020_Uz_2020-09-25_001
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/maseczki/151015100001006_II_W_002015_2020_Uz_2021-01-13_001

    1. No to sobie otworzyłem trzeci od góry Sygn. akt II W 981/20 i w zasadzie zgadzam się z (z jednym poważnym wyjątkiem – niżej) wyrokiem a szczególnie z ostatnim zdaniem, które tak de facto pada po wyroku czyli można traktować jak prywatną opinię sędziego:
      ……I na koniec zauważyć należy, że sąd nie kwestionuje zasadności obowiązku noszenie maseczek stosowania innych środków ochronnych. Jeżeli jednak naruszenie tego obowiązku ma być karalne, musi być on wprowadzony zgodnie z regułami obowiązującymi w demokratycznym państwie prawnym. ……

      Ale od słów ….Zgodnie z art 178. ust 1 Konstytucji sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom. …..itd

      Sąd (moim zdaniem) wkroczył w nie swoje kompetencje i nadinterpretuje Art. 178. ust 1. K.
      To że sąd nie podlega rozporządzeniom nie oznacza, że:

      1. może wchodzić w zakres TK i stwierdzić niekonstytucyjność rozporządzenia, że przepis traci moc i odmówić jego stosowania – dobrze, że nie „zawiesił na kołku”.
      Co to znaczy stracił moc? W ramach tego postępowania czy ogólnie na terenie kraju?
      Nie, z tym się zgodzić nie można. Do czego by to doprowadziło gdyby sądy powszechne zawieszały sobie wybrane przez siebie przepisy.? Do bezprawia.
      Takie zawieszenie nie jest źródłem obowiązującego prawa – art 87 i art 190 ust 1.

      Utratę mocy może stwierdzić tylko TK, a w zasadzie TK stwierdza niezgodność i uchyla, albo nakazuje zmianę i może określić termin do zmiany przez organ, który ten przepis wydał. Nawet niekonstytucyjny przepis do czasu zmiany jest obowiązujący – na marginesie zapytam ile orzeczeń TK nie jest wykonanych?
      Zgodnie z art 193 K sąd winien złożyć wniosek, pytanie prawne do TK.

      2. art 188 K daje prawo tylko TK orzekać w sprawie zgodności przepisów prawa z K.(pomijam umowy miedzynarodowe). W ust .1 zgodność ustaw a w ust 3 zgodność rozporządzeń, no chyba, że zapis „ zgodności przepisów prawa” z ust 3 nie dotyczy rozporządzeń, a jedynie prawa wewnętrznego (zarządzenia, uchwały etc).
      I nawet można by tak interpretować, bo skoro w art 87 ust 1 rozporządzenie jest literalnie wymienione to w całym art 188 literalnie nie jest wymienione to należałoby uznać, że rozporządzenie nie podlega ocenie zgodności z K przez TK. Czy K nie przewiduje niezgodności rozporządzenia z K ? Dobre pytanie.
      Jeżeli są wątpliwości co do zgodności rozporządzenia z K to moim zdaniem należy zadać pytanie o zgodność z K przepisu ustawy na podstawie której owo rozporządzenia zostało wydane.

      3. skoro K daje wyłączne prawo TK ocenić zgodność ustawy z K, to w przypadku ewentualnego prawa sądu do stwierdzenia niekonstytucyjności rozporządzenia (jak twierdzi sąd) winno to być zapisane w odpowiednim przepisie K a takiego przepisu w całej K nie ma, a zobacz art. 8. ust 1 Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej , natomiast art 193 daje prawo sądowi zadać pytanie prawne, albo za pośrednictwem SN złożyć wniosek o zbadanie o zgodności z K – art 192. Gdyby nawet K przewidywała możliwość stwierdzania przez sąd niezgodność rozporządzenia z K to po co sądowi konstytucyjne prawo do pytania prawnego? Jedno wyklucza drugie. Sąd miał wątpliwości? to miał konstytucyjne prawo zadać pytanie – nie zrobił tego. Sąd nie miał konstytucyjnego prawa badać zgodność przepisu z K – zrobił to. ZŁAMAŁ Konstytucję?! Niestety, art198 K wyłącza Sąd od odpowiedzialności przed TS. Pierwszy przypadek w kraju – sędzia przed TS- nauczyłby przestrzegać K. Wskazuje to kto „pracował” przed 97 r nad treścia K, a szczególnie kto wyłączył władzę sądowniczą „kastę’ spod TS, uważam wbrew art10 K. Kto? Kasta.

      4.Sąd się powołuje na „….zgodnie z jednolitym w zasadzie stanowiskiem doktryny oraz orzecznictwem sądów i Trybunału Konstytucyjnego …..”. i NIE podaje jakie konkretnie orzeczenie TK, bo należy uznać, że w tej konkretnej sprawie orzeczenia TK jeszcze nie ma, a więc jakiekolwiek inne nie ma zastosowania.
      Dalej, ani jednolite (nawet bez „w zasadzie”) stanowisko doktryny, ani orzeczenia sądów nie są źródłem prawa dające prawo sądowi do oceny niezgodności rozporządzenia z K – sam przecież podkreśla, że podlega K i ustawom. Owszem orzeczenie TK jest źródłem prawa powszechnie obowiązującego ale również nie jest to ustawa ani K, ba TK nie ma prawa zmienić zapisów K. Zmianę K reguluje rozdział XII K. Gdyby w tej konkretnej sprawie było orzeczenie TK lud odpowiedź na pytanie prawne, to wówczas Sąd powołując się na nie, winien postąpić zgodnie z tym orzeczeniem. Wszystko co wyżej, winno być przesłanką dla sądu do skierowania wniosku, zapytania aby w tej sprawie zajął stanowisko TK skoro wystąpiły wątpliwości.

      5. czy zapis Art. 178. ust 1. K w takiej interpretacji sądu nie należałoby odczytać, że sąd nie podlega żadnemu rozporządzeniu? Ale rozporządzeniu podlega podsądny – tego K nie neguje a wprost przeciwnie patrz art 87 ust 1 i w swym sprawowaniu urzędu sąd musi rozporządzenia uwzględnić no chyba, że sąd nie uznaje art 7 i ma gdzieś art 10 czyli podobne wnioski jak w pkt3.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *