
Najpierw świat obiegła (10 lat temu) sensacyjna wiadomość! W Wilczyskach na „mini zalewie” zaroi się od kajaków i rowerów wodnych. Jezioro Rożnowskie i Klimkówka miały wyschnąć ze wstydu. Potem burmistrz Wacław Ligęza i radni z Rady Miejskiej w Bobowej spuścili nieco z tonu i wszystkie pieniądze, a było tego grubo ponad 200 000 złotych (licząc z kosztami zakupu działki nad Białą Tarnowską), postawili na biznes żwirowiskowy. Lata mijały a kopalnia błota w Wilczyskach pojawiała się już chyba tylko w koszmarnych snach burmistrza Wacława Ligęzy. Na jawie było jeszcze gorzej, bo ten i ów – oczywiście bez pozwolenia burmistrza Wacława Ligęzy – zaczął zwozić do niedoszłej kopalni padlinę i inne niezwykle cenne przedmioty. Było trochę smrodu (dosłownie i w przenośni), ale jak wiadomo ze smrodem da się jakoś żyć a poza tym przyjaciele z władzy ludowej wiedzieli, że takie smrody można swobodnie utylizować. A po smrodach przyszedł czas na pożary. Od jakiegoś czasu nieruchomość kupiona w 2011 roku przez Gminę Bobowa za 205 370 zł od Marszałka Województwa Małopolskiego płonie i to dosłownie a nie w przenośni. Mogę sobie wyobrazić, co czuje burmistrz Wacław Ligęza, gdy ogląda zdjęcia, które opublikowałem w niniejszym felietonie (pogorzelisko zostało sfotografowane 12 kwietnia 2021 roku). Na pewno rozpacz trzęsie burmistrzem Wacławem Ligęzą a pięści nasz włodarz ściska w bezsilnej złości nad ludzką niegodziwością i głupotą. Bo działka w Wilczyskach, która miała stać się – nomen omen – perłą w koronie folwarku samorządowego burmistrza Wacława Ligęzy powoli ginie w łunach pożarów. Ale niech się burmistrz Wacław Ligęza nie martwi. Tania była ta działka; tylko 205 370 zł za prawie 21 ha gruntu. Pikuś! Można przeboleć! Głowa do góry burmistrzu Ligęza!
Ps. Więcej na ten sam temat – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/gzgk-sp-z-o-o-w-bobowej/ i https://gorliceiokolice.eu/tag/kajaki-i-rowery-wodne/.
Żwirowisko (czy też żwirownia)? Zgadza się.
W roku 2014 dostarczono mieszkańcom gminy (jako tzw. druk bezadresowy) „Zestawienie zadań inwestycyjnych zrealizowanych na terenie gminy Bobowa
w latach 2011-2014” i kolorową ulotkę wyborczą z „Ofertą programową na kadencję 2014-2018”. Wacław Ligęza wymienia wśród tych „zadań” dwieście pięć tysięcy złotych wydanych na „zakup gruntu w m. Wilczyska o pow. 20,64 ha z przeznaczeniem pod żwirownię, a następnie zagospodarowanie terenu zgodnie z przyjętym planem inwestycyjnym Gminy” – a w „Ofercie programowej na kadencję 2014-2018” zapowiada (pkt 6) „podjęcie działań związanych z utworzeniem gminnego żwirowiska na potrzeby Gminy i mieszkańców”. Z wyżej pokazanych obrazków wynika, że Wacław Ligęza nadal „podejmuje działania”. Coś jak w starym dowcipie o partii (wyjaśnienie dla młodzieży: o Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej): jak partia mówi, że nie da, to nie da; jak mówi, że da – to mówi.
SAG w Starym Sączu okazał się sukcesem . Inwestycja zwróci się w ciągu kilku lat .Czyli się da . A SAG w Siedliskach świeci pustkami a trawę nie ma kto kosić . https://sadeczanin.info/gospodarka/juz-piaty-rekin-biznesu-buduje-swoj-zaklad-w-starym-saczu?fbclid=IwAR09Lv8j7lgf42ckNS9GmDgwweyKj9dShdufX3otzlT-ZqiPIO2bdPEpiOw
~darekj28 co Ty pitolisz? Napisałeś w trybie przyszłym”zwróci się w ciągu kilku lat”. To nie można powiedzieć że jest to już sukces. To może być tylko pobożne życzenie takie jak i burmistrza co do SAG w Siedliskach.
Z podatku od nieruchomości do budżetu Starego Sącza wpłynie kilka milionów już w tym roku .
„(…) do budżetu Starego Sącza wpłynie kilka milionów już w tym roku”? W Bobowej miało być dużo skromniej, we wniosku o dofinansowanie „projektu” bobowski „gospodarz” oszacował roczny dochód ze „strefy” na 25 tys. złotych – ale i tego nie widać. Co nie oznacza, że „gospodarz” nie widzi sukcesu. Sukces ten polegać ma na tym, że ten grunt nie woła „jeść”:
„(…) ktoś mówi, że zostały zainwestowane pieniądze, owszem, ale czy dajemy temu obszarowi teraz coś jeść, my tam dokładamy do tego? Nie dokładamy, mają ludzie jeszcze przejazd swobodny właśnie tą (…) drogą przez strefę właśnie omijając bezpiecznie dwa przejazdy kolejowe …” (pogadanka wygłoszona 21 września 2020 roku w radiu RDN).
W Starym Sączu znalazły się firmy , które wybudowały swoje zakłady . A w Siedliskach nie .
Pięć firm buduje swoje zakłady produkcyjne w SAG Starym Sączu . Niektóre firmy skończyły już budowę swoich zakładów produkcyjnych . Oprócz tego przy wjeździe do Starego Sącza powstały : Biedronka , stacja benzynowa , McDonald’s , myjnia samochodowa , stacja kontroli pojazdów razem z wulkanizacją i obecnie trwa budowa małego browaru .
Pieniądze , które zainwestowano w uzbrojenie SAG , zwróciły się po sprzedaży działek firmom .
Gdzie można zdobyć Regulamin korzystania z Mini zalewu w Jeżowie ?
Cennik usług ?
Wniosek o dostęp do informacji publicznej na burmistrz@bobowa.pl!
Pana firmę i wspólnika burmistrz się pozbył stawiając ten znak o ograniczonym tonażu , żeby w tym miejscu było tak pięknie , cudownie ? Czyli wszystko zmieniło się na lepiej ?
Autor tekstu: Tomek Lipiński
Wykonawca: Tilt
„Widziałem domy o milionach okien
A w każdym oknie czaił się ból
Widziałem twarze, miliony twarzy
Miliony masek do milionów ról
Ciemny tłum kłębił się i wyciągał ręce
Wciąż było mało i ciągle chciał więcej
I wciąż nie starczało, ciągle było brak
Ciągle bolało, że ciągle jest tak
Strach nie pozwalał głośno o tym mówić
Strach nie pozwalał kochać się i śmiać
Strach nakazywał opuścić w dół oczy
Strach nakazywał cały czas się bać
Mieszkańcy miasta i przyjeżdżający
Tacy zmęczeni i tacy cierpiący
Przeklinający swój codzienny los
Słyszałem także taki głos
Jeszcze będzie przepięknie
Jeszcze będzie normalnie
Jeszcze będzie…”.
Dziękuję za wiadomość.
Liczyliśmy że Szanowny Burmistrz dostarczył już do Pana Redakcji,Regulamin i cennik usług…….
Dobra wiadomość . http://naszabobowa.pl/informacja-w-sprawie-godzin-otwarcia-parku-geologiczno-przyrodniczego-w-bobowej/114604/?fbclid=IwAR1QWEB7EAeQAP-pK4bUbZ4qHd0j5mc_fZ2StWOEHC23W7ze4CewPvK4aUo