W materiale prasowym – zob. W Strefie Aktywności Gospodarczej w Siedliskach burmistrz Wacław Ligęza ciągle szuka „wskaźników rezultatu”! udowodniłem, że burmistrz Wacław Ligęza nie udostępnił mojej redakcji (na wniosek z 29 stycznia 2021 roku) wielu dokumentów dotyczących bieżącego rozliczenia projektu, tj. tak zwanej Strefy Aktywności Gospodarczej w Siedliskach, wytworzonych w styczniu 2021 roku przez służby Marszałka Województwa Małopolskiego i Urząd Miejski w Bobowej/Gminę Bobowa. To ukrywanie dokumentacji urzędowej przez burmistrza Wacława Ligęzę, który upoważnił do przeprowadzenia tej operacji urzędnika Janusza Fugla, wyszło na jaw, bo na tożsamy merytorycznie wniosek (datowany także 29 stycznia 2021 roku) Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego nie zawahał się – chociaż z opóźnieniem – przekazać do wiadomości mojej redakcji archiwum dokumentalnego, wytworzonego przez powyżej wymienione instytucje samorządowe w styczniu 2021 roku.
Wczoraj, tj. 3 marca 2021 roku, wystosowałem do burmistrza Wacława Ligęzy wniosek następującej treści:
„Burmistrz Bobowej Wacław Ligęza
Do pisma UM w Bobowej z dnia 12.02.2021 roku – znak RIiGK 1431.6.2021 – zob. Pismo z załącznikami, które wraz załącznikami stanowiło odpowiedź na wniosek red. nacz. czasopisma „BOBOWAODNOWA” Macieja Rysiewicza o dostęp do informacji publicznej z 29.01.2021 r., nie dołączono wielu dokumentów urzędowych, które znajdowały się w archiwum UM w Bobowej i, obligatoryjnie, z uwagi na zakres merytoryczny i czasowy wniosku z 29.01.2021 roku, podlegały udostępnieniu na prawidłowo złożony wniosek; dotyczy to m. in. tak kluczowych dokumentów jak pismo Departamentu Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego (DFE UMWM) do burmistrza Bobowej Wacława Ligęzy z dnia 07.01.2021 r. znak: FE-V.44.148.2019 i tzw. „Sprawozdania w zakresie monitorowania projektu RPO za 2020 rok”, czyli tzw. „odpowiedzi Beneficjenta z dnia 21.01.2021 r.”, które to sprawozdanie zostało podpisane przez burmistrza Bobowej Wacława Ligęzę. Przedmiotowe dokumenty urzędowe zostały mi udostępnione dopiero przez DFE UMWM w dniu 1 marca 2021 roku i zostały opublikowane w materiale prasowym – zob. https://gorliceiokolice.eu/2021/03/w-strefie-aktywnosci-gospodarczej-w-siedliskach-burmistrz-waclaw-ligeza-ciagle-szuka-wskaznikow-rezultatu/ jako pliki – zob. _Pismo_SPRAWOZD_TRWAŁ_RPO_579.16_KB+KS, sprawozdanie sag.
1. Wnoszę o ponowną weryfikację wniosku red. nacz. Macieja Rysiewicza o dostęp do informacji publicznej z 29.01.2021 r. i bezzwłoczne, tj. do dnia 03.03.2021 r., udostępnienie wszystkich dokumentów urzędowych w przedmiotowej sprawie, które zostały ukryte/nieudostępnione w odpowiedzi UM w Bobowej z dnia 12.02.2021 r.
2. Niniejszym składam także wniosek o udzielenie konkretnej informacji i odpowiedzi na następujące pytania: 1) kto z urzędników UM w Bobowej/pracowników samorządowych Gminy Bobowa ponosi personalną odpowiedzialność za ukrycie/nieudostępnienie kompletnej informacji publicznej na wniosek red. nacz. Macieja Rysiewicza z 29.01.2021 r.?, 2) jakie kroki prawnokarne podjął lub podejmie Burmistrz Bobowej w sprawie naruszenia zapisów ustawy o dostępie do informacji publicznej w przedmiotowej sprawie przez urzędników UM w Bobowej i pracowników samorządowych Gminy Bobowa?
Odpowiedź należy przesłać drogą elektroniczną na adres pow1@o2.pl!!!
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”, www.bobowaodnowa.eu”.
xxx
Na odpowiedź – zob. Pismo, czekałem tylko kilka godzin!
Poziom absurdu, na który wznieśli się w powyżej ujawnionym dokumencie: burmistrz Wacław Ligęza – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/waclaw-ligeza/ i urzędnik Janusz Fugiel – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/janusz-fugiel/, uzasadniając, że „wszystkie wnioskowane dokumenty dotyczące bieżącego rozliczenia/kontroli inwestycji Strefa Aktywności Gospodarczej” przesłano i „żadne dokumenty nie zostały zatajone czy ukryte”, przekroczył zdecydowanie stany alarmowe! Bo jeśli autorzy dokumentu z 3 marca 2021 roku – znak RIiGK.1431.10.2020 uważają, że „sprawozdania w zakresie monitorowania projektu RPO za 2020 r. są dokumentem wytworzonym w okresie trwałości projektu, o charakterze sprawozdawczym, i nie należą do grupy dokumentów dotyczących bieżącego rozliczania czy kontroli”, to oznacza, że do Urzędu Miejskiego w Bobowej powinny zdecydowanie wkroczyć jakieś służby specjalne i opiekuńcze! Z ostrożności procesowej nie podam nazwy tych służb!
Jak widać dla burmistrza Wacława Ligęzy i urzędnika Janusza Fugla „sprawozdanie w zakresie monitorowania” nie ma nic wspólnego z bieżącym rozliczeniem i kontrolą projektu. I na przykład ten dokument – zob. sprawozdanie sag, ukryty 12 lutego 2021 roku przez burmistrza Wacława Ligęzę nie stanowi, bo jest sprawozdaniem, jakiejkolwiek podstawy do bieżącego rozliczenia biznesowych sukcesów, które stały się udziałem Strefy Aktywności Gospodarczej w Siedliskach.
Ciekawe, dlaczego Marszałek Województwa Małopolskiego i cały Departament Funduszy Europejskich (DFE), z dyrektorem Pawłem Knapczykiem na czele, miał na ten temat inne zdanie – zob. 01.03.2021 odpowiedź.DOCX (podczas lektury zwracam uwagę na stwierdzenie „kontrola na miejscu”). I dlaczego zastępca dyrektora DFE Bogusława Strzelichowska wystąpiła do burmistrza Wacława Ligęzy 7 stycznia 2021 roku z wezwaniem – zob. _Pismo_SPRAWOZD_TRWAŁ_RPO_579.16_KB+KS, do złożenia sprawozdania z zakresu monitorowania i sprawozdawczości w okresie trwałości projektu RPMP.03.01.02-12-0579/16”, to jest – jak należy rozumieć – uzyskania bieżących informacji na temat wydarzeń biznesowych, do których doszło w Strefie Aktywności Gospodarczej w Siedliskach w 2020 roku? Po co DFE UMWM takie sprawozdanie – zob. sprawozdanie sag, skoro uzyskane od burmistrza Wacława Ligęzy „sprawozdawcze informację” nie przynależą (z definicji) do szeroko pojętej kontroli ww. projektu? Sprawozdawczość i kontrola to, jak wiadomo, dwa oddzielne zbiory.
Wygląda na to, że wszystko już się burmistrzowi Wacławowi Ligęzie i urzędnikowi Januszowi Fuglowi pomieszało: monitorowanie z kontrolowaniem, sprawozdawczość z rozliczaniem, rozliczanie z monitorowaniem a tzw. wezwanie do złożenia sprawozdania – zob. _Pismo_SPRAWOZD_TRWAŁ_RPO_579.16_KB+KS, to jest nic nie znaczący świstek papieru, który można bezkarnie ukrywać.
Na koniec warto może jeszcze zwrócić uwagę na wiadomość przekazaną przez burmistrza Wacława Ligęzę i urzędnika Janusza Fugla w piśmie z 3 marca 2021 roku – zob. Pismo, że skoro marszałek Witold Kozłowski udostępnił mi 1 marca 2021 roku dokumenty urzędowe na wniosek, dokumenty, których nie udostępnił mi 12 lutego 2021 roku burmistrz Wacław Ligęza, to znaczy, że batalia o dostęp do informacji publicznej rozpoczęta 29 stycznia 2021 roku zakończyła się na samorządowym folwarku u burmistrza Wacława Ligęzy znowu fantastycznym sukcesem! „Kapelusze witosowe” z głów!
Ps. Nie wiem jak Czytelnikom, ale mnie urzędnik Janusz Fugiel coraz bardziej imponuje!
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://fundacjareporterow.org/wybory-bez-dezinformacji/.
Powiada Pan, że urzędnik Fugiel Panu coraz bardziej imponuje? Mnie też. Urzędnik Fugiel jest (na papierze) inżynierem budownictwa, ale jakoś do tego zawodu nie miał serca, jakoś go na budowę nie ciągnęło. Wybrał karierę urzędnika – i praktycznie całe dorosłe życie przesiedział za biurkiem w urzędzie miasta w Gorlicach (był nawet – do czasu – „wiceburmistrzem”), snuł też plany wejścia do tzw. polityki – ale nic z tego nie wyszło. Na urzędniczej posadzie osiągnął nieliche sukcesy:
„Za jego największe osiągnięcia podczas sprawowania tej funkcji uważa się m. in.: rozpoczęcie rewitalizacji gorlickiej starówki (…)”.
https://bip.malopolska.pl/umgorlice,a,377762,janusz-fugiel-zastepca-burmistrza.html
W ramach tej „rewitalizacji” wybrukowano gorlicki rynek i przyległe ulice. W ostatni poniedziałek zdemontowano to „największe osiągnięcie” – usunięto brukową kostkę na ulicy Mickiewicza, po odpowiednim (mam nadzieję) przygotowaniu podbudowy na ulicy tej będzie ułożona nawierzchnia z mieszanki mineralno-asfaltowej. Na jednym z lokalnych portali pojawiły się pomysły, co zrobić z tą kostką: sprzedać chętnym za niewygórowaną cenę, zachować ku pamięci przyszłych pokoleń (w muzeum lub w formie piramidy ułożonej na gorlickim rynku), po przewiązaniu wstążką wręczać gościom odwiedzającym miasto, oddać byłemu burmistrzowi (byłych burmistrzów było chyba dwóch) – albo ułożyć pod stadionem, wówczas „kibice będą mogli sobie nią rzucać w policje na meczach”.
https://www.halogorlice.info/wiadomosci/23815,kostka-znika-w-blyskawicznym-tempie-wasze-pomysly-na-jej-zagospodarowanie
Co się tyczy dostępu do informacji nt. „strefy” w Siedliskach. Nie ma się co dziwić, że dwaj przyjaciele z boiska (Wacław Ligęza i Janusz Fugiel) niezbyt chętnie takiej informacji udzielają. Miał być sukces – „dwanaście hektarów jak tabliczka czekolady”! – a na razie po tej „czekoladzie” „hula wiatr”. Ten „wiatr”, co „hula” to nie jest mój wynalazek, tak napisała p. Agnieszka Nigbor-Chmura:
„Mijają jednak kolejne miesiące, a po strefie hula wiatr”.
https://gorlice.naszemiasto.pl/strefa-w-siedliskach-nadal-nie-dziala-nie-ma-chetnych-na/ar/c1-7835634
Ps. Informacja dla tych, którzy nie wiedzą, dlaczego panów L. i F. nazwałem przyjaciółmi z boiska:
„Mecz piłki nożnej, który rozegrany został pomiędzy politykami, a księżmi cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Na uwagę zasługuje fakt, że podstawowy skład polityków tworzyli parlamentarzyści. (…) Rezerwę stanowili m. in. wybitni samorządowcy: Wacław Ligęza Burmistrz Miasta Bobowa, Janusz Fugiel zastępca Burmistrza Gorlic, Jerzy Wałęga Wójt Gminy Moszczenica (…)”.
https://gorlice24.pl/pl/11_wiadomosci/1288_szczesliwe-trzynascie-tysiecy.html
„13 marca br. w Bobowej odbył się mecz charytatywny Samorządowcy Dziennikarze na rzecz osób poszkodowanych przez ubiegłoroczną powódź. Urząd Miasta w Gorlicach reprezentowali burmistrz Witold Kochan i wiceburmistrz Janusz Fugiel. (…) Wstępnie ustalono, że w czerwcu w Bobowej odbędzie się podobna impreza, tym razem na miejscowym Orliku”.
„Mecz odbył się z inicjatywy burmistrza Bobowej Wacława Ligęzy i redaktora Radia Kraków, Macieja Wodzińskiego. W drużynie samorządowców, obok burmistrzów, wójtów, radnych, wystąpili także burmistrz Gorlic Witold Kochan i wiceburmistrz Gorlic Janusz Fugiel”.
https://docplayer.pl/71023603-Beskid-wiosna-gory-w-okolicy-nieduze-lecz-takie-ze-reke-by-na-nich-polozyc-nie-raniac-o-kamienie-tam-slychac-juz-ptasie-zaloty.html
Oj biedny ten burmistrz.Czego się nie dotnie to spartoli.