Co wie na temat afery alkoholowej w gminie i w Gminie Bobowa starosta Maria Gubała i dlaczego poświadczyła nieprawdę w piśmie do redakcji „BOBOWA OD-NOWA”?

Afera alkoholowa, „wyczajona” na samorządowym folwarku u burmistrza Wacława Ligęzy przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Krakowie – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-alkoholowa/, zatacza coraz szersze kręgi. Jeszcze nie wszyscy Czytelnicy zdążyli dobrze zapoznać się z artykułem – zob.  Afera alkoholowa w Gminie Bobowa w rozkwicie, ale nie udało się wyłączyć ze śledztwa Prokuratury Rejonowej w Gorlicach! Prokurator Michał Trybus z Nowego Sącza pryncypialnie rozprawił się z wnioskiem w tej sprawie!, a w mojej poczcie redakcyjnej 4 lutego 2021 roku „wylądowały”, wprost ze Starostwa Powiatowego w Gorlicach,  dokumenty „dziwnej treści”:

i dwa załączniki – zob. IMG_0001, IMG.

Czytelnicy muszą wiedzieć, że ja się o powyższe „kwity” w ogóle nie prosiłem. Dodam na marginesie, że jeszcze nie zdarzyło się w historii mojej działalności publicznej na tym portalu, żeby urzędnicy wysyłali do mnie jakiekolwiek dokumenty z własnej a nieprzymuszonej woli. Zawsze musiałem najpierw składać stosowne wnioski formalne o dostęp – na przykład – do informacji publicznej. Dlatego do lektury pism – zob. IMG_0001 i IMG przystąpiłem „z letka” zdziwiony. A po lekturze moje zdziwienie jeszcze bardziej wzrosło.

xxx

Zacznijmy od „POSTANOWIENIA o odmowie wszczęcia dochodzenia” zob. IMG, które wydał już 30 grudnia 2020 roku Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach. Po pierwsze, co widać na załączonym obrazku, czyn zabroniony tj. sprzedaż alkoholu prowadzona przez OSP Sędziszowa (w dniach 15-16 sierpnia 2017 roku) bez „kasy rejestrującej”, został uznany za tzw. wykroczenie skarbowe. I to jest klucz do odmowy wszczęcia dochodzenia w przedmiotowej sprawie, bo, jak stanowi art. 51 Kodeksu karnego skarbowego (Kks), „Karalność wykroczenia skarbowego ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok” – zob. https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-karny-skarbowy-16852901/art-5. W przypadku tzw. przestępstwa skarbowego mamy inna procedurę – zobacz art. 44 Kks –  https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-karny-skarbowy-16852901/art-44. Tutaj karalność ustaje po upływie 5 lub 10 lat!

A jak do tego doszło, że Naczelnik US w Gorlicach zakwalifikował handlowanie alkoholem (bez kasy rejestrującej) przez OSP Sędziszowa jako wykroczenie a nie przestępstwo skarbowe ujawnia poniższy fragment uzasadnienia do „POSTANOWIENIA o odmowie wszczęcia dochodzenia” z 30 grudnia 2020 roku:

Trudno dokonać pełnej weryfikacji powyższego oświadczenia, bo przecież nie znamy „zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego”. Warto jednak zwrócić uwagę, że Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach uchylił jednak nieco rąbka tajemnicy w sprawie motywów, którymi kierował się, uznając czyn zabroniony, którego dopuściła się OSP Sędziszowa, za wykroczenie skarbowe. Otóż z treści uzasadnienia do POSTANOWIENIA z 30 grudnia 2020 roku dowiadujemy się, że OSP Sędziszowa przesłała pismo do Urzędu Skarbowego, w którym tłumaczyła się z nielegalnej sprzedaży alkoholu na festynie. A w tym piśmie Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach zwrócił uwagę na oświadczenie strażaków, że „sprzedaż dokonywana była bez zysku w cenie zakupu alkoholu”. Może i tak było? Kto to wie? Jednak w związku z powyższym oświadczeniem (Naczelnika Urzędu Skarbowego i strażaków z OSP Sędziszowa) przyszedł mi jednak do głowy pewien pomysł. Podczas najbliższego festynu w gminie Bobowa, na przykład w Sędziszowej, wystawię stragan i będę sprzedawał piwo bez kasy rejestrującej. Potem napiszę donos na samego siebie do Naczelnika Urzędu Skarbowego w Gorlicach i oświadczę, że nie miałem zielonego pojęcia, że do sprzedaży piwa na festynie potrzebna była kasa rejestrująca, że sprzedawałem piwo po cenie zakupu i że mój czyn został popełniony w sposób incydentalny i był niezamierzony, bo wynikał z mojej nieznajomości prawa podatkowego. Jestem pewien, że Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach wykaże wobec Macieja Rysiewicza dokładnie taką sama wyrozumiałość, jak w przypadku handlowania piwem bez kasy rejestrującej przez OSP Sędziszowa!

Ktoś mi może zarzucić, że przykład, który podałem, jest z gruntu fałszywy, bo Maciej Rysiewicz, jako wróg publiczny numer jeden, może nic nie robić a paragraf i tak się jakiś znajdzie. OK! To proszę zamiast Macieja Rysiewicza za piwnym straganem w Sędziszowej (bez kasy rejestrującej) postawić kogokolwiek, byle nie strażaków z miejscowej OSP, bo ci – jak już wiadomo – mogą liczyć. na „gołębie serce” Naczelnika Urzędu Skarbowego w Gorlicach!

Na razie dość tych żartów przechodzimy do kolejnej teorii (nie tylko) spiskowej!

xxx

Po uważnej lekturze pisma – zob. IMG_0001, nie mogłem nie wysłać do starosty Marii Gubały listu następującej treści:

Nie ukrywam – zdziwiło mnie, że starosta Maria Gubała w tak bezceremonialny sposób poświadczyła w dokumencie urzędowym – zob. IMG_0001, nieprawdę, twierdząc że Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach uratował skórę wszystkim ochotniczym strażom pożarnym z terenu gminy Bobowa, zamieszanym w nielegalna sprzedaż alkoholu, gdy faktycznie Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach uratował (na razie) tę skórę tylko OSP Sędziszowa.

W Starostwie Powiatowym zapadła chyba kłopotliwa cisza, bo odpowiedź nie nadchodziła kilka dni i musiałem nawet (9 lutego 2021 roku) wysyłać ponaglenie. Ostatecznie starosta Maria Gubała zleciła wykonanie zadania, tj. udzielenia mi odpowiedzi Aleksandrowi Żelaznemu, dyrektorowi Wydziału Organizacyjnego i Spraw Obywatelskich w Starostwie Powiatowym w Gorlicach. Odpowiedź otrzymałem 10 lutego 2021 roku – zob. odppowiedź. Jak widać nikt nie pokajał się za rażącą dezinformację, do której doszło w piśmie, które podpisała starosta Maria Gubała 3 lutego 2021 roku – zob. IMG_0001. Natomiast z oświadczenia dyrektora Aleksandra Żelaznego – zob. odppowiedź, można zdecydowanie wywnioskować, że OSP Wilczyska, OSP Siedliska i OSP Stróżna już niedługo spotka ten sam szczęśliwy los, który spotkał OSP Sędziszowa. Moim zdaniem starosta Maria Gubała tylko troszkę, jakże niechcący, nadinterpretowała POSTANOWIENIE Naczelnika Urzędu Skarbowego w Gorlicach z 30 grudnia 2020 roku, które dotyczyło przecież tylko OSP Sędziszowa.  Starosta Maria Gubała, samorządowiec doświadczony, dobrze wie, że werdykt Naczelnika Urzędu Skarbowego w Gorlicach w sprawie pozostałych OSP nie może zasadniczo odbiegać od rozstrzygnięcia w sprawie OSP Sędziszowa. Konstytucja III RP stwierdza jednoznacznie, że „Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”!

xxx

Z przedstawionych powyżej spiskowych i niespiskowych teorii dziejów wynika kilka wniosków.

Po pierwsze, Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach być może trochę pośpieszył się z uznaniem wybryków OSP Sędziszowa za wykroczenie skarbowe a nie za przestępstwo skarbowe. Ot, choćby dlatego, że Prokuratura Rejonowa w Gorlicach prowadzi śledztwo – sygn. akt PR Ds. 1552.2020. A co będzie, gdy np. prokurator Tadeusz Cebo znajdzie dowody, że sprzedaż alkoholu nie była incydentalna, że alkohol sprzedawano na wielką skalę i z marżą a na dodatek wszyscy dobrze wiedzieli, że działają nielegalnie, bo powinni rejestrować sprzedaż „na kasach rejestrujących”? Co wtedy zrobi Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach? Głupio się pytam! Wiadomo, że nic nie zrobi!

Po drugie, czy nie odniosłeś przypadkiem Czytelniku wrażenia, że na naszych oczach, dzięki niewinnemu kłamstewku (pomyłka freudowska?) starosty Marii Gubały, dowiedzieliśmy się, że rozpoczęto systemowe zamiatanie pod dywan afery alkoholowej? Najpierw Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach, wsparty autorytetem Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Krakowie, uznaje udział wszystkich ochotniczych straży pożarnych w aferze alkoholowej za przedawnione wykroczenie skarbowe, a potem Prokuratura Rejonowa w Gorlicach – wicie, rozumicie – nadaje, w kontekście oceny „sprawstwa założycielskiego” tego przedawnionego wykroczenia, charakter małej szkodliwości społecznej czynu. To jest wariant pesymistyczny dla burmistrza Wacława Ligęzy i urzędników z UM w Bobowej. Mała szkodliwość, to jednak szkodliwość i potwierdzenie, że… szkodliwość! „Gorlice24” i „Bobowa24” rozszarpałyby wówczas (na publicystycznych łamach) burmistrza Wacława Ligęzę na strzępy, gdyby prokurator napisał, że burmistrz działał szkodliwie!

Dlatego w aferze alkoholowej zostanie rozegrany wariant optymistyczny. Drogowskaz już dawno postawiła na tym skrzyżowaniu prokurator Arleta Osikowicz – zob. Artykuł 231 §1 Kodeksu karnego. Poniższy cytat z prokurator Arlety Osikowicz załatwi miękkie lądowanie aferzystom alkoholowym po stronie pełnego i niczym niezmąconego bezpieczeństwa: (…) przestępstwo stypizowane w art. 231 §1 Kk jest przestępstwem, którego można dopuścić się wyłącznie z winy umyślnej. Brak tego elementu po stronie podmiotowej zachowania sprawcy dyskwalifikuje odpowiedzialność karną. Zaznaczyć należy, że dla bytu przestępstwa z art. 231§1 Kk konieczne jest wykazanie, że sprawca będący funkcjonariuszem publicznym działając umyślnie, przekroczył swoje uprawnienia, a zatem dokonał czynności, która w ogóle nie należała do zakresu jego działania lub czynności, która mieściła się co prawda w zakresie jego działania ale do jej spełnienia nie było w określonej sytuacji podstaw faktycznych ani prawnych, albo też nie dopełnił obowiązków, czyli nie wykonał w ogóle bądź wykonał nienależycie czynności nakazane przepisami wynikające z istoty pełnionej funkcji, działając w ten sposób na szkodę interesu publicznego lub prywatnego”.

Po trzecie, nie znam odpowiedzi na pytania zadane w tytule dzisiejszego artykułu; nie tylko dlatego, że nie znam się na „pomyłkach freudowskich”. Wiem natomiast, że miałem rację, składając wniosek o wyłączenie Prokuratury Rejonowej w Gorlicach ze sprawy – sygn. akt PR Ds. 1552.2020! I kto by pomyślał, że przy tak błahej aferze alkoholowej w gminie i Gminie Bobowa dostanie „zatrudnienie” cały Powiat Gorlicki i przyległości!

Po czwarte, bo może to nie wynika wprost z mojego artykułu; jestem bezgranicznie wdzięczny staroście gorlickiemu Pani Marii Gubale za przesłanie do wiadomości „POSTANOWIENIA o odmowie wszczęcia dochodzenia” zob. IMG, które wydał już 30 grudnia 2020 roku Naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach. I naprawdę nie mam żalu za poświadczenie nieprawdy w piśmie z dnia 3 lutego 2021 roku – znak OR.511.32.2020. Nie można wykluczyć, że to był sprytny podstęp Pani starosty, żeby ujawnić kulisy zamiatania bobowskiej afery alkoholowej pod gorlicki dywan.

Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://glos24.pl/powiat-gorlicki-dobrze-czy-zle-ocencie-starosta-maria-gubala-podsumowala-rok.

(Odwiedzono 588 razy, 1 wizyt dzisiaj)

1 przemyślenie na temat "Co wie na temat afery alkoholowej w gminie i w Gminie Bobowa starosta Maria Gubała i dlaczego poświadczyła nieprawdę w piśmie do redakcji „BOBOWA OD-NOWA”?"

  1. Znaczy: strażackie „festyny” w gminie Bobowa (s)kończą się wesołym oberkiem. Pani starosta trochę się pospieszyła z tą wiadomością (z obfitości serca usta mówią) – ale jakże piękny i szlachetny jest ten pośpiech. Prostolinijność, szczerość, otwartość i bezpośredniość – to rzadkie cnoty u urzędnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *