Czy kariera prokuratora Tadeusza Cebo wreszcie dobiegnie końca? Prokuratura Rejonowa w Zakopanem wszczyna postępowanie w sprawie o przestępstwo z art. 231 §1 Kk. W kręgu podejrzanych także inni prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w Gorlicach

Kolejne kłopoty prokuratora Tadeusza Cebo zaczęły się zaraz po opublikowaniu na moim portalu 29 listopada 2020 roku materiału prasowego – zob. Dlaczego wójt Łużnej Kazimierz Krok prześladował radnego Mariusza Tarsę? Karta z kroniki kryminalnej Gminy Łużna. W powyżej podlinkowanym artykule opublikowałem plik dokumentów – zob. doc02643720201127114234, doc02643920201127114412_anonimizowany_3, doc02644120201127114702_anonimizowany, doc02644220201127114743_anonimizowany, doc02644420201127114847_anonimizowany, które absolutnie zgodnie z prawem otrzymałem – na wcześniej złożony wniosek o dostęp do informacji publicznej – wprost od prokuratora Tadeusza Cebo. Co zatem spowodowało, że 1 grudnia 2020 roku złożyłem (w sprawie okazania tych dokumentów) zawiadomienie do Prokuratury Krajowej w Warszawie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prokuratora Tadeusza Cebo (i nie tylko)? Powody mojej decyzji wyłuszczyłem w piśmie skierowanym do szefa Prokuratury Krajowej w Warszawie prokuratora Bogdana Święczkowskiego:

Od tej chwili Czytelnicy tego portalu nie mogą już mieć żadnych wątpliwości. Wrażliwe dane osobowe, od których aż roiło się w powyżej opublikowanych dokumentach, nie zostały w Prokuraturze Rejonowej w Gorlicach poddane tzw. anonimizacji. Można było uznać, że zostałem przez prokuratora Tadeusza Cebo specjalnie wyróżniony i obdarzony wielkim zaufaniem. Bo oto okazało się, że prokurator Tadeusz Cebo ujawnił z akt śledztwa (w sprawie PR Ds. 1708.2018) recenzentowi życia publicznego z Wilczysk, a więc szeregowemu pismakowi, wszystkie „nazwiska, adresy, kontakty” i numery PESEL osób, które – jak uważam – korzystają w Rzeczypospolitej Polskiej z pełnej ochrony prywatności. Nawet funkcjonariusz publiczny Mariusz Tarsa ma prawo do takiej ochrony i ujawnienie wójta Mariusza Tarsy numeru PESEL należy uznać za niezgodne z polskim prawem. Po lekturze ww. dokumentacji zadałem sobie zatem trud i osobiście zakryłem (czarnymi bazgrołami) wrażliwe dane osobowe ujawnione przez prokuratora Tadeusza Cebo na okazanych mi kartach z prawomocnie zakończonego śledztwa: sygn. akt PR Ds. 1708.2018.

Xxx

Wczoraj, tj. 25 stycznia 2021 roku do mojej redakcji wpłynęły dwa dokumenty. Najpierw listonosz doręczył pismo szefa Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu prokuratora Michała Trybusa – zobacz:

Jak widać prokurator Michał Trybus potraktował moje zawiadomienie z 1 grudnia 2020 roku o możliwości popełnienia przestępstwa jako skargę i stwierdził, że ta skarga jest oczywiście niezasadna. Kawalarz z tego prokuratora! Jednak skarga skargą, ale w tym samym dokumencie prokurator Michał Trybus oświadczył, że (pisownia oryginalna): „Samo (…) udostępnienie danych osobowych i ewentualne działanie na szkodę interesów prywatnych osób, winno zostać podane analizie w ramach odrębnego postępowania przygotowawczego, z zagwarantowaniem możliwości przedstawienia swojego stanowiska przez te osoby, których domniemane ujawnienie danych osobowych dotyczy. Stąd też w tym zakresie zostanie zainicjowane odrębne postępowanie przygotowawcze o czyn z art. 231§1 k.k., gdyż ustawa z dnia 14 grudnia 2018 roku o ochronie danych osobowych przetwarzanych w związku z zapobieganiem i zwalczaniem przestępczości, wyłącza z tej regulacji ochronę danych osobowych, znajdujących się w aktach spraw lub urządzeniach ewidencyjnych, w tym tworzonych i przetwarzanych z wykorzystaniem technik informatycznych, prowadzonych na podstawie, ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego. (art. 3 pkt 1 ustawy Dz.U.2019.125)”.

Co wynika z prokuratorskiego „żargonu” – delikatnie rzecz ujmując, który zaprezentował prokurator Michał Trybus?

Po pierwsze, jak stwierdza prokurator Michał Trybus, pomimo uznania mojej „skargi” za niezasadną – to w przedmiotowej sprawie „zostanie zainicjowane odrębne postępowanie przygotowawcze o czyn z art. 231§1 k.k”. Czyżby więc mojej „skargi” nie należało jednak uznać za zasadną!? Coś tu się nie zgadza!

Po drugie, prokurator Michał Trybus sufluje prokuratorowi prowadzącemu przyszłe postępowanie, że trzeba w tym postępowaniu zagwarantować możliwość „przedstawienia swojego stanowiska przez te osoby, których domniemane ujawnienie danych osobowych dotyczy”. Prawda, że ciekawa instrukcja? Wygląda na to, że ten nieszczęśnik, któremu przyjdzie zajmować się w niedalekiej przyszłości weryfikacją mojego zawiadomienia z 1 grudnia 2020 roku może nie mieć pojęcia o kodeksie postępowania karnego i prokurator Michał Trybus zawczasu uprzedza, żeby ten kodeks wziąć pod uwagę. Brawo, trzeba dbać o podwładnych, bo mogą czuć sie zagubieni w gąszczu przepisów! Warto jednak nad zdaniem wypowiedzianym przez prokuratora Michała Trybusa pochylić się także z innej strony. Załóżmy, że wójt Mariusz Tarsa ma coś w rodzaju długu wdzięczności wobec Prokuratury Rejonowej w Gorlicach, która umorzyła śledztwo w sprawie – sygn. akt PR Ds. 1708.2018. Czy w obliczu tego „długu wdzięczności” wójt Mariusz Tarsa, wezwany na przesłuchanie w charakterze świadka w sprawie ujawnienia jego danych osobowych przez prokuratora Tadeusza Cebo, oświadczy, że nie widzi w tym ujawnieniu nic zdrożnego, czy stanowczo zażąda ukarania winnych? A może stanowisko wójta Mariusza Tarsy w tej sprawie należałoby raczej uznać za bezprzedmiotowe? Wszak powinna liczyć się obiektywna i bezwzględna litera prawa! A mnie się po prostu wydaje, że prokurator Michał Trybus chyba nie jest ostatecznie przekonany do starej rzymskiej zasady prawniczej: dura lex, sed lex i dlatego czeka, żeby subiektywna opinia świadka Tarsy, np. że nie ma żalu do prokuratora Tadeusza Cebo, została wzięta pod uwagę a być może zdecydowała o umorzeniu całego postępowania?

Po trzecie, nic nie zrozumiałem z oświadczenia: „ustawa z dnia 14 grudnia 2018 roku o ochronie danych osobowych przetwarzanych w związku z zapobieganiem i zwalczaniem przestępczości, wyłącza z tej regulacji ochronę danych osobowych, znajdujących się w aktach spraw lub urządzeniach ewidencyjnych, w tym tworzonych i przetwarzanych z wykorzystaniem technik informatycznych, prowadzonych na podstawie, ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postepowania karnego. (art. 3 pkt 1 ustawy Dz.U.2019.125)”. Ten art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2018 r. O ochronie danych osobowych przetwarzanych w związku z zapobieganiem i zwalczaniem przestępczości stanowi:

„Przepisów ustawy nie stosuje się do ochrony danych osobowych:

  • znajdujących się w aktach spraw lub czynności lub urządzeniach ewidencyjnych, w tym tworzonych i przetwarzanych z wykorzystaniem technik informatycznych, prowadzonych na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich (Dz. U. z 2018 r. poz. 969), ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. z 2018 r. poz. 652, 1010, 1387 i 2432), ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. –Kodeks postępowania karnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1987 i 2399), ustawy z dnia 10 września 1999 r. – Kodeks karny skarbowy (Dz. U. z 2018 r. poz. 1958, 2192, 2193, 2227 i 2354), ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. –Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2018 r. poz. 475, z późn. zm.3)), ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób (Dz. U. z 2014 r. poz. 24, z 2015 r. poz. 396, z 2016 r. poz. 2205 oraz z 2018 r. poz. 2435), ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze (Dz. U. z 2017 r. poz. 1767 oraz z 2018 r. poz. 5, 1000, 1443 i 1669);(…)”.

Tylko, że na moje oko ten zapis dotyczy swobodnego dostępu do wrażliwych danych osobowych, który muszą mieć organy ścigania (policja, prokuratura) w związku z ciążącym na ww. instytucjach obowiązkiem zapobiegania i zwalczania przestępczości! Natomiast ujawnienie przez Prokuraturę Rejonową w Gorlicach dziennikarzowi Maciejowi Rysiewiczowi wrażliwych danych osobowych zawartych w aktach śledztwa – sygn. akt PR Ds. 1708.2018, to jest przecież zupełnie inna „bajka”! Jeśli się mylę, uprzejmie proszę Czytelników z prawniczym wykształceniem o komentarz w przedmiotowej sprawie!

Xxx

Jak już wcześniej napisałem 25 stycznia 2021 roku do mojej redakcji wpłynęły dwa dokumenty. Pierwszy z nich „z grubsza” omówiłem powyżej, natomiast drugi dokumenet – zob. PO_IX_Dsn_8.2021.G, otrzymany pocztą mejlową, zapowiada przekazanie mojego zawiadomienia z 1 grudnia 2020 roku do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem. I teraz Prokuratura Rejonowa w mieście pod Tatrami, pomna świetlistych instrukcji szefa Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, będzie musiała „zjeść tę żabę” i jakoś „wypić piwo” nawarzone przez Prokuraturę Rejonową w Gorlicach i prokuratora Tadeusza Cebo.

Jestem pewien, że prokuratorzy z Zakopanego dadzą radę! Nie takie „żaby” się jadło i nie takie „piwa” piło!

Cdn.

Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane z treści reportażu – zob. https://panstwowpanstwie.polsatnews.pl/odcinek/zagadka-nie-do-rozwiazania/.

(Odwiedzono 498 razy, 5 wizyt dzisiaj)

7 przemyśleń na temat "Czy kariera prokuratora Tadeusza Cebo wreszcie dobiegnie końca? Prokuratura Rejonowa w Zakopanem wszczyna postępowanie w sprawie o przestępstwo z art. 231 §1 Kk. W kręgu podejrzanych także inni prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w Gorlicach"

  1. Chłop chciał dobrze i wyszło jak zwykle. Pytanie tylko czy te dane osobowe przekazał umyślnie. Bo zasadnicze to ma znaczenie.

  2. Nie będzie odpowiadał karnie za to. Śpij spokojnie prokuratorze, nic ci za to nie grozi.

    Wielokrotnie prokurator odmawiał Panu dostępu do informacji. Było to wynikiem błędnych decyzji, które zostały skorygowane przez sąd lub inne organy. Tak jak tam prokurator poszedł zbyt wąsko, ponieważ ocenił, że się Panu nie należy informacja i nie ponosił za to żadnej odpowiedzialności karnej, tak tutaj wystąpiła analogiczna sytuacja w drugą stronę, prokurator poszedł zbyt szeroko. Tutaj również można byłoby mówić o potrzebie skorygowania czynności udostępnienia informacji, ale przepisy nie przewidują takich rozwiązań. Na udostępnienie informacji nie przysługują środki zaskarżenia.

    Co innego jakby prokurator od tak sobie szastał na prawo i lewo PESELami i adresami na zasadzie pisze do niego Kowalski „daj dane” a ten mu przekazuje. Nic takiego nie ma miejsca. Chyba że o czymś nie wiemy…

    1. @antek

      Temu Terleckiemu (który ma lat 70, a wygląda jakby miał lat 170) coś tam się powiedziało, a Pan to potraktował poważnie?

  3. Co racja, to racja. Kiedy osoby będące blisko naczelnego wodza wypowiadają takie słowa, to rzeczywiście strach się bać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *