Po opublikowaniu artykułu – zob. Zakręty śmierci w Wilczyskach, zgodnie z zapowiedzią wystąpiłem 27 listopada 2020 roku do dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie Marty Maj i burmistrza Wacława Ligęzy, żeby uchylili rąbka tajemnicy w sprawie planów modernizacji drogi wojewódzkiej w Wilczyskach, tj. – mówiąc prościej – w sprawie planów „wyprostowania” „zakrętów śmierci”, które widać na zdjęciu poniżej:
Wniosek do dyrektor Marty Maj brzmiał:
„W nawiązaniu do materiału prasowego – zob. https://gorliceiokolice.eu/2020/11/zakrety-smierci-w-wilczyskach/, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z wnioskiem o udostępnienie informacji w następującym zakresie:
1) pełna dokumentacja [wnioski, pisma, korespondencja, petycje, opracowania inżynierskie (projekty), uchwały, notatki służbowe, protokoły (także z wizji lokalnych) i inne] wytworzona przez ZDW w Krakowie/Marszałka Województwa Małopolskiego/UMWM w sprawie przebudowy dr. woj. nr 981 w Wilczyskach w części dotyczącej tzw. zakrętów śmierci, które zostały przedstawione na fotografiach w ww. materiale prasowym”.
Burmistrz Bobowej Wacław Ligęza otrzymał (w zasadzie) tożsamy wniosek:
„W nawiązaniu do materiału prasowego – zob. https://gorliceiokolice.eu/2020/11/zakrety-smierci-w-wilczyskach/, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z wnioskiem o udostępnienie informacji w następującym zakresie:
1) pełna dokumentacja [wnioski, pisma, korespondencja, petycje, opracowania inżynierskie, uchwały, notatki służbowe, protokoły (także z wizji lokalnych) i inne] wytworzona przez UM w Bobowej/Gminę Bobowa/Burmistrza Bobowej w sprawie interwencji do władz uprawnionych i innych (powiatowych, wojewódzkich i centralnych) w sprawie przebudowy dr. woj. nr 981 w Wilczyskach w części dotyczącej tzw. zakrętów śmierci, które zostały przedstawione na fotografiach w ww. materiale prasowym”.
Dyrektor Marta Maj przesłała (11.12.2020 r.) w odpowiedzi na mój wniosek następujące dokumenty – zob. odpowiedz, zał. nr 1 i szkic projektowy
a burmistrz Wacław Ligęza (w tym samym dniu) – zob. SKM_C250i20121115521.
Po wnikliwej lekturze ujawnionej dokumentacji urzędowej możemy rozpocząć dyskusję na temat skuteczności i determinacji w służbie publicznej naszego włodarza. Zwłaszcza, że nikt nie będzie mógł burmistrzowi Wacławowi Ligęzie od dzisiaj zarzucić, że nie podejmował starań o „wyprostowanie” „zakrętów śmierci” w Wilczyskach. Tylko, że efekty tej działalności są jednak żałosne. Burmistrz rządzi i dzieli w gminie Bobowa od 2002 roku, ale na „zakrętach śmierci” czas się zatrzymał. Na placu boju została na razie tylko urzędowa „mowa trawa” (w zbiorze dokumentów – zob. SKM_C250i20121115521, polecam szczególnie „elaborat” wstępny urzędnika Janusza „wiceburmistrza” Fugla – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/janusz-fugiel/).
A mnie najbardziej przypadł do gustu taki oto dokument:
Burmistrz Wacław Ligęza – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/waclaw-ligeza/, jak widać (jak zwykle) nie ma sobie nic do zarzucenia. A w tym konkretnym przypadku to mieszkańcy Wilczysk są winni!
Ps. Dokumentacja przesłana przez ZDW w Krakowie pozwala snuć marzenia – zob. zdjęcie tytułowe. Może kiedyś w centrum Wilczysk droga wojewódzka nr 981 zostanie jednak ostatecznie przebudowana. Kiedy??? Jestem pewien, że jeśli w Strefie Aktywności Gospodarczej w Siedliskach – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/sag-w-siedliskach/, działki zostaną wreszcie sprzedane, to „zakręty śmierci” same się wyprostują!
To było do przewidzenia że burmistrz nic nie robił przez te lata, żeby zakręt wyprostować jak obiecywał przed wyborami.
Pytanie – czy to jest nieudolność, czy sobie zapomniał o tym zakręcie mimo że 2 razy dziennie jeździ po tej drodze.
Burmistrzu wstydu oszczędź…
Napisałeś nieprawdę. Burmistrz wysłał kilka listów w sprawie zakrętów. A to oznacza, że tekst: „To było do przewidzenia że burmistrz nic nie robił przez te lata, żeby zakręt wyprostować (…)” jest fałszywy. „Adam” proszę o uczciwość w ocenach. Problem burmistrza z zakrętami w Wilczyskach tkwi gdzie indziej!!! Na przykład w SAG w Siedliskach…
Co ważniejsze SAGa czy droga,zakret w Wilczyskach?
Czy napisał burmistrz choć jedno pismo do p. Poseł B. BARTUŚ?
Czy zorganizował choć jedno spotkanie z Radnymi, Powiatowym, Wojewódzkimi…i Posłanka, oraz z kimś z Rejonu dróg?
I proszę burmistrza nie bronić bo nie warto.
Ja się zgadzam, że burmistrz Wacław Ligęza zapisuje się najczarniejszymi zgłoskami w dziejach gminy i Gminy Bobowa, ale jakieś pisma w sprawie zakrętów śmierci jednak wysłał. Przynajmniej ma alibi, którego na pewno nie zawaha się wykorzystać!!!
Tak wysłał?
I co mamy z tego?
Zakurzone pisma?
Trzeba pisać, organizować spotkania, a nie klepac się po plecach?
Do skutku trzeba działać.
Nie ma rzeczy nie możliwych, są rzecz trudne, które trzeba zwalczać…działać, a nie czekać na zbawienie?
I o tym p. REDAKTOR dobrze wie.
Gorzej z burmistrzem?
Wycelujemy armatę w stronę Burmistrza jednym pytaniem!
Na zdjęciu widzimy szkic projektowy nowej drogi. W jednym z pism można przeczytać „Burmistrz wszelkimi możliwymi sposobami dążył do realizacji tej inwestycji”. No to pytamy.
Czy od momentu, w którym powstał ten szkic projektowy (przypomni ktoś kiedy to było?) Burmistrz przedłożył Radzie Miejskiej do uchwalenia projekt uchwały o przystąpieniu do sporządzenia planu miejscowego?
Z niezbyt kompletnych sugestii zawartych w dokumentacji ZDW w Krakowie można wnioskować, że szkic projektowy – zob. zdjęcie tytułowe, powstał po 26 czerwca 2016 roku! A więc na przykład w 2017 roku, w 2018 roku itd.
No dobra, to co robił Burmistrz w 2017, 2018, 2019, 2020, żeby uruchomić postępowanie zmiany planów?
Burmistrz coś planuje i jednocześnie nie ujmuje tego w planach?
Trochę pod znakiem zapytania to wszystko!
A może już jest droga zaplanowana?
Tylko coś przeoczyliśmy?
Można założyć, że burmistrz przesłał komplet dokumentów na wniosek o dostęp do informacji publicznej. A jeśli tak, to odpowiedź na pytanie: „No dobra, to co robił Burmistrz w 2017, 2018, 2019, 2020, żeby uruchomić postępowanie zmiany planów?”, brzmi: nic nie robił! Fakty są brutalne! Do dzisiaj bezpiecznej drogi nie ma, a SAG w Siedliskach jest i „park geologiczno-przyrodniczy” jest. A i jeszcze jedno! Były dyrektor ZDW w Krakowie Grzegorz Stech ma także specjalny obelisk w Siedliskach, bo podobno zasłużył się szczególnie dla bezpieczeństwa na drogach w gminie Bobowa!
Za Siedlarza było coś robione z planami, a później nikt nic nie robił.
Drogi Panie Redaktorze Rysiewicz.
Mnie i mieszkańców Wilczysk nie interesuje jakieś „alibi”…
Nas interesują FAKTY…
A fakty są takie jak widać.Nic się nie dzieje.
Jesteśmy przekonani,że jeżeli by Szanownemu Burmistrzowi zależało na tym zakręcie,to dawno by tego zakrętu nie było. Proszę to przyjąć do wiadomości.
Lenistwo to grzech? Czy zaniechanie?
A wypadki jak były tak będą??
„wilczyska”, co się tak „żołądkujesz”. Przecież wyraźnie zwróciłem uwagę, że to mieszkańcy Wilczysk są winni a nie burmistrz! Starałem się tylko dostarczyć kompletną informację. Jeśli mieszkańcy Wilczysk nie wiedzieli, że sypali piasek w szprychy, to się teraz dowiedzieli.
Panie Redaktorze.
Wcale się nie żołądkuję,tylko mnie chce szlak trafić jak z tym zakrętem od przynajmniej od 15 lat nic się nie robi… Mnie nie interesują papierki.Pytam się gdzie jest droga przebudowana?
Halo.Piszecie o latach 2017,2018,2019…..
A gdzie był burmistrz wcześniej wójt Wacław Ligęza?
Ile lat, kadencji, płaszczy… na tym fotelu?
Ile lat burmistrz mieszka w Wilczyskach?
Co roku na tym zakręcie coś niedobrego się dzieje.
Czy musimy zaś jakiś wypadek oglądać?
W Stróżnej potrafiono wybudować 3 mosty jeden koło drugiego.
W Wilczyskach nie potrafiono kawałka drogi wyprostować.
Rondo pachnie burmistrzowi.Po co?
Niestety ale w latach, w których opracowywany był poprzedni projekt nie tak łatwo było kogoś wywłaszczyć z jego gruntu jeśli się nie zgadzał. Dopiero chyba w 2006 roku ustawa o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg krajowych zmieniła nazwę na ustawę o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych i od tego momentu łatwiej jest wywłaszczyć kogoś z gruntu pod wszystkie drogi a nie tylko krajowe. Może zatem teraz się uda.
Kto tu mówi o wywłaszczaniu?
Nie trzeba nikogo wywłaszczać.Wystarczy odkupić grunt pod drogę,tak jak to się robi.Tak jak to zrobiono w Jankowej,od p.Tarasków ?
W Jankowej można a Wilczyskach nie można?
Widocznie czytałaś artykuł nie rozumiejąc jego treści, z której jasno wynika, że właściciele gruntów niezbędnych do realizacji inwestycji nie wyrażali zgody na ich sprzedaż
Oponka
A ja Ci mówię że rozmawiałem z właścicielem gruntu i czekają na to że ktoś poważnie bedzie z nimi rozmawiał,bez podchodów…
Nie wiem czy zauważyliście, ale najbardziej Burmistrzowi wychodzi sypanie piasku…?
Niebawem odbiór drogi po remoncie w Siedliskach… Tam burmistrz miał zaszczyt piaskiem sypać.
Będzie można burmistrza oglądać na fotkach…
Dobra zmiana, żeby piasku wystarczyło na sypanie dróg w zimie!
„brak akceptacji…”mieszkańców wilczysk..
Czy w Siedliskach przy budowie SAG była akceptacja mieszkańców Siedlisk?
Radni robili za mieszkańców!
Radni są przedstawicielami mieszkańców i w ich imieniu mówią. Mieszkańcy mogą nic nie robić, bo radni za nich zadecydują. Po to są radni.
Kolega radnego
Powinieneś być radnym….znasz przepisy…jesteś wielki jak radni gm, Bobowa..
W takim razie mam rozumieć że mieszkańcy Wilczysk nie chcieli aby wyprostowano zakręt w Wilczyskach,czytając-mieszkańcy
tj.Radni Tomasz Tarasek i Wiesław Janota ?
Brawo mieszkańcy Wilczysk….brawo kolego radnego..
Kolego Marek, ta odpowiedź dotyczyła odpowiedzi Macieja Rysiewicza że przy SAG radni zaakceptowali coś za mieszkańców.
A moja wypowiedź miała mieć taki wydźwięk, że mieszkańcy przed wyborami powinni się zastanowić na kogo głosują, bo później wychodzą takie historie, że „mieszkańcy chcieli” ale radni reprezentujący mieszkańców nie chcieli.
Często jest tak, że przy wyborach mieszkańcy są bardzo bierni. Niektórzy mówią, że nie idą głosować bo ich to nie obchodzi !, bo nie ma na kogo głosować !, bo ich głos nic nie zmieni ! itd. A później płacz.
Czasem mieszkańcy mówią, że: co by to dało?. Przecież nie było na kogo głosować. A ja zapytam – czy przed zgłaszaniem kandydatów zrobiliście coś, żeby wskazać albo namówić takiego osobnika, na którego pewna grupa mogłaby z czystym sumieniem oddać głos?
Czasem jest dwóch kandydatów i obie kandydatury są niestety kiepskie, bo mieszkańcy nie postarali się, żeby wskazać dobrą kandydaturę. W takim przypadku też trzeba iść głosować. Najpierw trzeba się zastanowić, który będzie lepszy pomimo kiepskości.
Szanowny „kolego radnego”! Ze zdania, które zapisałem, tj. „Radni robili za mieszkańców!” nie wynikało, że „przy SAG radni zaakceptowali coś za mieszkańców.”. Z tego zdania wynikało (użyłem kolokwialnego skrótu myślowego), że radni wystąpili w imieniu mieszkańców, bo takie ich oczywiście niezbywalne prawo w systemie politycznym, w którym tkwimy po uszy, czyli w tzw. demokracji. Radny ma oczywiście mandat pochodzący z wyboru do podejmowania decyzji w imieniu wyborców, ale ten radny powinien utrzymywać kontakt z wyborcami i starać się nie tylko informować wyborców o kluczowych inwestycjach w gminie, ale także te inwestycje poddawać tzw. konsultacjom. To bardzo proste, bo żyjemy w maleńkim grajdołku!
O SAG w Siedliskach było głośno, dzięki mojemu portalowi, na wiele miesięcy a chyba bawet lat, przed podjęciem decyzji o wywaleniu w błoto ponad 4 milionów złotych. Kto i kiedy, „kolego radnego”, podjął dyskusję na forum Rady Miejskiej w Bobowej w tej sprawie? Zapytaj kolegi radnego i przy okazji przekaż koledze, że przyłożył rękę do gigantycznej niegospodarności i czy nie ma wyrzutów sumienia w tej sprawie. A potem powiedz koledze radnemu, żeby sam się tutaj wypowiedział na tym forum a nie wysyłał kolegę do opowiadania andronów w stylu komentarza z 12.12.2020 r. z godziny 22.35!
Od 14 lat żaden radny na tym portalu, z własnej i nieprzymuszonej woli i w poczuciu obywatelskiego obowiązku, nie zabrał głosu w sprawach publicznych. A wiesz co to oznacza „kolego radnego”? To oznacza, że to towarzystwo, tzn. radni RM w Bobowej, nie ma czci i honoru!!! A o kwalifikacjach na samorządowców nie będę się rozpisywał; ci ludzie zajmują się głównie deptaniem roty przysięgi radnego.
Hańba! I to nie jest za mocne słowo. Mocniejszego nie użyje z ostrożności procesowej!
Liczę na riposte kolegi radnego?
Brakł mu sliny?
Do zakrętów śmierci w Wilczyskach dołącza skrzyżowanie przed mostem na rzece Biała gdzie w dniu dzisiejszym doszło do kolejnej kolozji na przestrzeni ostatnich miesięcy. Może warto było by lepiej oznakować to skrzyżowanie bo kierowcy często wymuszają pierwszeństwo.