Afera alkoholowa w Gminie Bobowa. Pracownicy samorządowi: Wacław Ligęza, Zdzisława Iwaniec, Beata Król, radca prawny Izabella Piotrowska-Mruk i strażacy: Jarosław Wiatr (prezes OSP Wilczyska), Roman Tabiś (prezes OSP Sędziszowa) i Stanisław Siedlarz (prezes OSP Siedliska) wzięli udział w pokątnej sprzedaży alkoholu na festynach organizowanych przez Centrum Kultury i Promocji Gminy Bobowa! Kto jeszcze? Zobaczymy! Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gorlicach!

Wszystkie dowody na opisany w tytule stan faktyczny znajdują się w materiałach prasowych:

Czy Ochotnicze Straże Pożarne: w Sędziszowej, w Siedliskach i w Wilczyskach miały kasy fiskalne, gdy poiły ludzi piwem na festynach?,

Czy burmistrz Wacław Ligęza wiedział, że strażacy plus sprzedaż piwa równa się kasa fiskalna?,

Czy burmistrz Wacław Ligęza, przed wyjazdem na zasłużony urlop, będzie zmuszony kupić strażakom kasy fiskalne?,

OSP Sędziszowa, OSP Siedliska, OSP Stróżna i OSP Wilczyska handlowały nielegalnie piwem na festynach organizowanych pod auspicjami burmistrza Wacława Ligęzy.

Wczoraj, tj. 9 listopada 2020 roku, wprost z Prokuratury Rejonowej w Gorlicach, otrzymałem zawiadomienie o wszczęciu śledztwa w przedmiotowej sprawie – zob. PR Ds 1552.2020:

Osoby wymienione w tytule niniejszego artykułu udział w aferze alkoholowej potwierdziły własnoręcznymi podpisami na dokumentach urzędowych, które opublikowałem już 28 czerwca 2020 roku – zob. pismo przewodnie, wniosek 1, wniosek 2, wniosek 3, wniosek 4, wniosek 5.

Warto przypomnieć sobie te autografy. W obliczu prowadzonego śledztwa – sygn. akt PR Ds. 1552.2020, mogą okazać się bezcenne.

Burmistrz Wacław Ligęza i radca prawny Izabella Piotrowska-Mruk – zrzut ekranowy – zob. wniosek 1:

Sekretarz Zdzisława Iwaniec – zrzut ekranowy – zob. wniosek 3:

P.o. dyrektora Centrum Kultury i Promocji Gminy Bobowa Beata Król i prezes OSP Wilczyska Jarosław Wiatr – zrzut ekranowy – zob. wniosek 1:

Prezes OSP Sędziszowa Roman Tabiś – zrzut ekranowy – zob. wniosek 2:

Prezes OSP Siedliska Stanisław Siedlarz – zrzut ekranowy – zob. wniosek 3:

Na dokumentach – zob. wniosek 1 i wniosek 3, pojawiają się także własnoręczne podpisy:

1) radnej Marii Zarzyckiej

2) radnego, sołtysa i prezesa Zarządu Gminnego Oddziału Miejsko-Gminnego ZOSP RP w Bobowej Tomasza Taraska

Radna Maria Zarzycka i radny, sołtys i prezes Tomasz Tarasek także powinni ujawnić przed prokuratorem wszystkie szczegóły dotyczące pokątnej sprzedaży alkoholu na festynach w Siedliskach (Zarzycka) i w Wilczyskach (Tarasek).

Poniżej przedstawiam treść pism, które skierowałem do PR w Gorlicach w sprawie pokątnej sprzedaży alkoholu na festynach w gminie Bobowa.

Dnia 31 sierpnia 2020 07:07 pow1 <pow1@o2.pl> napisał(a):

Prokurator Rejonowy w Gorlicach

Tadeusz Cebo

W związku z art. 18 i 231 kk na podstawie materiałów zgromadzonych w śledztwie dziennikarskim zob. https://gorliceiokolice.eu/2020/08/osp-sedziszowa-osp-siedliska-osp-strozna-i-osp-wilczyska-handlowaly-nielegalnie-piwem-na-festynach-organizowanych-pod-auspicjami-burmistrza-waclawa-ligezy/ wraz z zawartymi w ww. śledztwie dziennikarskim wszystkimi załącznikami i dokumentacją – zob. także: https://gorliceiokolice.eu/tag/piwo/, składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych i urzędników Gminy Bobowa/UM w Bobowej (dotyczy w pierwszej kolejności burmistrza Wacława Ligęzy, sekretarz Zdzisławy Iwaniec i byłej dyrektor CKiPGB Beaty Król). Nielegalna sprzedaż piwa na gminnych festynach trwała latami i była ta działalność legitymizowana przez władze samorządowe Gminy Bobowa, co wynika wprost z zezwoleń udzielanych przez ww. władze. Także funkcyjni przedstawiciele OSP w gminie Bobowa (poszczególni prezesi OSP i prezes ZG OSP Tomasz Tarasek) musieli wiedzieć, że stowarzyszenia strażackie działające na terenie gminy nie posiadają kas fiskalnych i za każdym razem sprzedaż piwa na gminnych festynach odbywa się z naruszeniem prawa. Na przestępczą działalność urzędników Gminy Bobowa i naruszenia ustawy O wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, jako pierwsza zwróciła uwagę Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie w protokole z 20 marca 2020 r. ( MiG Bobowa (k) 19) – zob. dowody zgromadzone w artykule  Czy Ochotnicze Straże Pożarne: w Sędziszowej, w Siedliskach i w Wilczyskach miały kasy fiskalne, gdy poiły ludzi piwem na festynach?.

Zawiadamiający, tj. Maciej Rysiewicz, nigdy nie był na żadnym z gminnych festynów w gminie Bobowa, a wiedzę na temat opisany powyżej powziął wyłącznie na podstawie udostępnionych dokumentów i złożonych w tych dokumentach urzędowych oświadczeń.

Maciej Rysiewicz

Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”.

W dniu 24.10.2020 o 07:37, pow1 <pow1@o2.pl> napisał(a):

Prokurator Rejonowy Tadeusz Cebo

Jako zawiadamiający w sprawie – zob. poczta elektroniczna z dnia 31 lipca 2020 (…), oświadczam, że do dzisiaj, tj. do dnia 24 października 2020 roku, nie otrzymałem żadnej informacji z Prokuratury Rejonowej w Gorlicach w związku albo ze wszczęciem, albo z odmową wszczęcia dochodzenia/śledztwa w przedmiotowej sprawie.

Składam wniosek o bezzwłoczne przesłanie na adres pow1@o2.pl wszystkich dostępnych dla zawiadamiającego w sprawie formalnych informacji. Podkreślam! Wnoszę o przesyłanie wszelkich dokumentów w odpowiedzi na mój wniosek na adres pow1@o2.pl!

Ponadto z dezaprobatą przyjmuję do wiadomości a w ślad za tym oświadczam, że po raz kolejny (podobnie było w sprawie – sygn. akt PR Ds. 1304.2020) Prokurator Rejonowy w Gorlicach nie przekazuje mi terminowo – jako zawiadamiającemu – komunikatu-zawiadomienia na temat losów moich zawiadomień, skierowanych osobiście do prokuratora Tadeusza Cebo.

Maciej Rysiewicz

Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA””.

xxx

I to na razie wszystko na temat afery alkoholowej w gminie i w Gminie Bobowa. Śledztwo w toku i dopiero po zakończeniu śledztwa będzie można ujawnić zebrane w śledztwie dokumenty. Nie ukrywam, że już dzisiaj zastanawiam się w jaki sposób Prokuratura Rejonowa w Gorlicach ułaskawi bezfiskalny proceder sprzedaży alkoholu na festynach organizowanych przez – było nie było – pierwszego obywatela gminy i Gminy Bobowa, tj. burmistrza Wacława Ligęzę. A może jednak nie ułaskawi? Alkohol sprzedawano, zezwolenia wydawano, RIO w Krakowie, Starosta Gorlicki i naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach aferę potwierdzili… Ciekawe, czy Prokuratura Rejonowa w Gorlicach ustali, kto i w jakiej ilości dostarczał alkohol i w jaki sposób księgowano całą operację finansową w strażackich stowarzyszeniach. Pytań jest więcej, ale przecież gorliccy prokuratorzy znani są z profesjonalizmu na cały kraj – vide afera basenowa. Dadzą sobie radę! Prawo i sprawiedliwość jak zwykle zwyciężą!

Cdn.

Od redakcji! Na zdjęciu tytułowym burmistrz Wacław Ligęza. Zdjęcie zostało zacytowane z artykułu pod tytułem – nomen omen – „Bobowa: miasto niekończącej się imprezy” –  zob. https://www.dts24.pl/bobowa-miasto-niekonczacej-sie-imprezy/.

Z ostatniej chwili – 11 listopada 2020 r.

Wniosek Macieja Rysiewicza do prokuratora Bogdana Święczkowskiego!

Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski
Szanowny Panie Prokuratorze!
Jak wynika ze zgromadzonych przeze mnie w materiałach prasowych dokumentów – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-alkoholowa/, jedną z osób, która zamieszana jest w tzw. aferę alkoholową w Gminie Bobowa jest radca prawny Urzędu Miejskiego w Bobowej Izabella Piotrowska-Mruk, prywatnie małżonka prokuratora Prokuratury Rejonowej w Gorlicach Mateusza Mruka – zob. https://pk.gov.pl/prokuratura/jednostki-podlegle/prokuratura-regionalna-w-krakowie/prokuratura-okregowa-w-nowym-saczu/oswiadczenia-majatkowe-22/oswiadczenia-majatkowe-prokuratorow-i-asesorow-za-2018-r/ i https://pk.gov.pl/wp-content/uploads/2019/02/Mateusz-Mruk.pdf. Powyższa okoliczność wywołuje uzasadnione wątpliwości co do bezstronności wszystkich prokuratorów Prokuratury Rejonowej w Gorlicach (współpracujących na co dzień z prok. Mateuszem Mrukiem) i kategorycznie wyklucza możliwość prowadzenia lub nadzorowania przez nich śledztwa w przedmiotowej sprawie.
Ponadto trzeba podkreślić, że śledztwo w sprawie sygn. akt PR Ds. 1552.2020 dotyczy (między innymi) niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych z UM w Bobowej i nie można wykluczyć, że ww. funkcjonariuszy publicznych łączyły lub łączą inne, nie tylko służbowe, kontakty z prokuratorami PR w Gorlicach. Zakres działania PR w Gorlicach dotyczy przecież terenu powiatu gorlickiego. W obliczu powyższych okoliczności mój wniosek uważam za w pełni uzasadniony i proszę o bezzwłoczne podjęcie decyzji w przedmiotowej sprawie!
Wszelką korespondencje w przedmiotowej sprawie proszę przesyłać na adres pow1@o2.pl!
Z poważaniem
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „BOBOWAODNOWA”
38-350 Bobowa, Wilczyska 27
11.11.2020 r.

 

(Odwiedzono 200 razy, 1 wizyt dzisiaj)

30 przemyśleń na temat "Afera alkoholowa w Gminie Bobowa. Pracownicy samorządowi: Wacław Ligęza, Zdzisława Iwaniec, Beata Król, radca prawny Izabella Piotrowska-Mruk i strażacy: Jarosław Wiatr (prezes OSP Wilczyska), Roman Tabiś (prezes OSP Sędziszowa) i Stanisław Siedlarz (prezes OSP Siedliska) wzięli udział w pokątnej sprzedaży alkoholu na festynach organizowanych przez Centrum Kultury i Promocji Gminy Bobowa! Kto jeszcze? Zobaczymy! Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gorlicach!"

  1. W końcu coś się ruszyło! Zdjęcie całkiem pasuje do tytułu.

    W jaki sposób prokuratura ułaskawi bobowską elitę? – mała szkodliwość społeczną czynu tzn. nikt się nie opił tym piwem.

      1. Prokurator, który rozwiązałby aferę takiego kalibru zasługiwałby na awans nie do prokuratury okręgowej tylko wprost do prokuratury krajowej. Afera basenowa ustępuje chyba tylko aferze Glimaru i aferze śmieci tam zgromadzonych.

  2. Dokładnie! Tylko proszę nie zapominać, że prokuratura nie lubi kalibru atomowego a raczej woli sprawy drobne. Także jakiegoś płotka zawsze można cupnąć. Byle nie grubą rybę.

  3. Spoko…Burmistrzowi nic nie zrobią,,nie ukarzą gościa…
    Nie zostanie wszczęte postepowanie przez prokuratora….ze wzgledu na niską szkodliwość czynu…jak zwykle……Pies psu ogona nie odgryzie…
    Władza sie szanuje…
    Jak by to zrobił zwykły CHŁOPEK ROZTROPEK……oj….to by sie działo….kara,po karze…by go czekała….
    Zastanawiam się jak to się stało,że to zezwolenie podpisał osobiście,własnoręcznie nie kto inny jak sam BURMISTRZ Wacław Ligęza.Czyżby nie zanał własnych kompentencji,nie znał przepisów?
    A może podpisał to sam,żeby się przypodobać strażakom?
    A może ktoś mu podłożył pismo?
    Oj innych by się szukało,a samemu nie jest się w porządku….?

    1. W 46 minucie siedzi jakiś facet i czyta papiery. „luki” opowiedz o co tutaj chodzi! Nie mam czasu oglądać relacji z Legionowa przez 2 godz. 40 min.!

  4. Dwie minuty dalej sąd go zaprosił na sale. Facet prowadził czynności dziennikarskie na strajkach kobiet i nie tylko, był niewygodnym dziennikarzem. Policja mu zrobiła wejście na chate, nastawiali mu dziwnych zarzutów. Zatrzymali go na 48h bo rzekomo było jakieś zagrożenie. Później dał zażalenie na zatrzymanie i sąd rozpatrywał to zażalenie. Facet przyszedł coś powiedzieć, chciał nagrywać, sąd mu nie pozwolił. Nie dali mu powiedzieć nawet czemu on uważa, że jego zatrzymanie jest bezzasadne. Facet zapytał się sędziego czy on tu był tylko statystą skoro nawet nie mógł się odezwać, sędzia go wygonił i tak się skończyła rozprawa.

    Taki obywatel jak widać traktowany jest odwrotnie niż bohaterzy wszystkich afer z tego portalu.

    1. Literalnie – śledztwo może prowadzić tylko prokurator. Dlatego prowokacyjnie zapytałem. Pan Myszkowski nie jest prokuratorem.

  5. Pan sobie chyba nie wyobraża, że cały urząd będzie jeździł tyle kilometrów do Gorlic na przesłuchanie? Wacław L. na godz. 9:00, Zdzisława I. na godz. 9:30 itd.

  6. Niech Janusz Fugiel ogłosi przetarg na zakup biletów na tak długie podróże. Żeby pieniądze podatnika nie były marnotrawione, a zakup biletów nastąpił po najniższej możliwej cenie.

  7. kiper
    Nie przejmuj się.
    Burmistrz kupuje nowy autobus hebryde.
    Będą się wozić tu i tam.
    Mogą nawet do Sądu jechać do Warszawy.
    Bufet na ostatnim siedzeniu…
    Pod nie obecność burmistrza p.Fugiel będzie go zastępował.
    Na chorobowym burmistrz był i gmina się nie zapadła pod ziemie.
    Fugiel sobie poradził . Ma praktykę w mieście Gorlice..

  8. Ludzie ,ludzie ludziska….Zejdzcie z obłoków na ziemie, na ziemie.
    Tu ,tu na ziemie ,na ziemie bobowską?
    I zapytajcie osobiście burmistrza Wacława L.gdze pracuje JEGO osobista synowa?
    Gdzie pracuje siostra synowej ,z domu Siedlarz córka Stanisława,który był przez lata Przewodniczącym R Gm Bobowa…???
    Jeżeli ktoś nie wie to ja WAM powiem…..Bo ja to wiem…i Wam powiem.
    Obie urocze panie pracują w URZĘDZIE g.Bobowa.
    Czy ktoś z WAS uważa że to normalna.etyczna…?
    Bo ja uważam że to jest jest jest jest nienormalne!
    Burmistrzu… Tak to jest.nienormalne. Tak nie można …
    A żeby było ciekawiej,to mieszkańców gminy bobowej nie interesuje…inaczej mówiąc… mają to w nosie…
    Ale interesuje ich gdzie pracuje syn b.wojewody..ha ha…..brawo bis…….

  9. @bis czy ja dobrze rozumiem? synowa burmistrza jest córką byłego przewodniczącego rady? Obie córki byłego przewodniczącego pracują w urzędzie?

    W tym urzędzie jest odpowiedzialność rodzinna? na zasadzie taty i syna/córki?

  10. Ludzie czy Wy nie uważacie, że p. Izabella Piotrowska-Mruk powinna zwrócić pieniądze do gminnej kasy??? Tego wymagałaby etyka zawodu prawnika. Przecież to co pokazał redaktor, to jest zwykła fuszerka.
    Ile jeszcze musi wypłynąć z gminnej kasy żeby ktoś to dostrzegł?

  11. Postepowanie bobowskiego burmistrza są dla mnie nie zrozumiałe.Nie tak dawno burmistrz krytykował na sesji OSP Bobowa.A sam podpisuje się,wydaje zezwolenie dla innej jednostki OSP na sprzedaż piwa? O innych zezwoleniach też wiedział.

  12. Słuchajcie! Kretyństwa nie można usprawiedliwiać. O wszystkim dobrze wiedział jak podpisał papiery. Niech czyta co podpisuje. Wiedział i koniec. To nie jest przedszkole.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *