Park Wodny w Wysowej. Postanowienie PINB w Gorlicach z 22 września 2020 roku. Lektura obowiązkowa!

Czytelnicy mojego portalu wiedzą, że PINB w Gorlicach, tj. urzędnik Aleksander Górski w piśmie z dnia 28 września 2020 roku odmówił mi dostępu do części informacji publicznej wytworzonej w związku i po rozprawie administracyjnej, do której doszło 14 września 2020 roku w siedzibie PINB w Gorlicach. Ta odmowa została dokładnie opisana w materiale prasowym – zob. Park Wodny w Wysowej. Protokół z rozprawy administracyjnej z 14 września 2020 roku. Do rozpoczęcia remontu droga coraz dłuższa! Inspektor Aleksander Górski blokuje dostęp do informacji publicznej!.

Jakież było zatem moje zdziwienie, gdy wczoraj, tj. 15 października 2020 roku otrzymałem pismo następującej treści:

A w załączniku do ww. pisma przewodniego, „skruszony” (a dlaczego skruszony to za chwilę) urzędnik Aleksander Górski przesłał Postanowienie nr 124/2020 z 22 września 2020 roku, czyli dokładnie to, czego mogliśmy wszyscy oczekiwać po zapoznaniu się ze szczegółami rozprawy administracyjnej z dnia 14 września 2020 roku w sprawie stanu technicznego Parku Wodnego w Wysowej.

Dokument, który początkowo urzędnik Aleksander Górski próbował ukryć przed światem, dzisiaj w całej okazałości (lektura obowiązkowa!) przekazuje do wiadomości Czytelników mojego portalu – zob. postanowienie_124_2020 lub razem.compressed – w tej wersji graficznej dokument będzie można łatwiej przeczytać.

Jak widać Gmina Uście Gorlickie ma czas do 15 marca 2021 roku na przygotowanie potężnej ekspertyzy! Co na to radny Dymitr Rydzanicz? A może zechciałby sfinansować tę ekspertyzę? Tyle kasy wpływało przez lata na konto samorządowca Dymitra Rydzanicza z tytułu ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, że chyba na biednego nie trafiło – zob. Opowieści z cyklu „Wstyd i hańba“! Ekwiwalent za niewykorzystany urlop w Uściu Gorlickim. Wójt Dymitr Rydzanicz – 144 tysiące 086 złotych i 44 grosze w latach 2002-2014. I to jest rekord w powiecie gorlickim. Czapki z głów!Samorządowi ekwiwalenciarze albo skok na kasę publiczną.

xxx

A teraz dwa słowa, jak do tego doszło, że urzędnik Aleksander Górski postanowił zmienić zdanie i zneutralizować nieco stan bezprawia, w który wkroczył wysyłając do mnie pismo – zob. https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2020/09/20200930_1815342.jpg i https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2020/09/20200930_1815422.jpg.

Po otrzymaniu ww. odmowy „całkiem spokojnie wypiłem trzecią kawę” – jak w piosence Haliny Łobaszewskiej i napisałem artykuł – zob. Park Wodny w Wysowej. Protokół z rozprawy administracyjnej z 14 września 2020 roku. Do rozpoczęcia remontu droga coraz dłuższa! Inspektor Aleksander Górski blokuje dostęp do informacji publicznej!.

Ale to nie wszystko! Postanowiłem od razu złożyć skargę na bezczynność tzw. Organu (tj. PINB w Gorlicach) w przedmiotowej sprawie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Jak wiadomo treść takiej skargi trafia najpierw do tzw. Organu (jw.).

Moja skarga została wysłana listem poleconym do PINB w Gorlicach 2 października 2020 roku. Oto ten dokument:

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie

za pośrednictwem:

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gorlicach

Michalusa 18

38-300 Gorlice

Skarżący: Maciej Rysiewicz, Wilczyska 27, 38-350 Bobowa

Organ:, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gorlicach, Michalusa 18, 38-300 Gorlice.

SKARGA NA BEZCZYNNOŚĆ ORGANU

         Działając w imieniu własnym na podstawie art. 3 § 2 p. 8) w zw. z p. 4) ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi niniejszym składam skargę na bezczynność Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gorlicach w związku z odmową wyartykułowaną w piśmie z dnia 28 września 2020 roku – znak PINB.0133.18.2020 w sprawie udzielenia  dostępu do informacji publicznej wynikającej z akt wznowionego, na podstawie Postanowienia nr 100/2020 z dnia 12.08.2020 r. – znak PINB.5162.10.2020, postępowania administracyjnego, zakończonego decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gorlicach nr 181/2019 z dnia 18 grudnia 2019 r. – znak PINB.5162.4.2020, nakazującą właścicielowi, tj. Gminie Uście Gorlickie usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości dotyczących budynku basenu rekreacyjnego na działkach nr 223, 225, 226 i 261/1 w Wysowej Zdroju.

         W związku z powyższym wnoszę o:

  1. zobowiązanie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gorlicach do udzielenia dostępu do informacji publicznej, wynikającej z punktu nr 2 wniosku o dostęp do informacji publicznej skarżącego Macieja Rysiewicza do PINB w Gorlicach z dnia 15.09.2020 r. a pozostającej w aktach postępowania administracyjnego, gromadzonych na podstawie Postanowienia nr 100/2020 z dnia 12.08.2020 r. – znak PINB.5162.10.2020, tj. dokumentów urzędowych wytworzonych podczas rozprawy administracyjnej z 14 września 2020 roku i po ww. rozprawie, do momentu udzielenia odpowiedzi na wniosek skarżącego Macieja Rysiewicza, tj. oświadczeń uczestników rozprawy, opracowań technicznych, wezwań, ew. decyzji administracyjnych, ew. postanowień, notatek służbowych, korespondencji do innych organów i innych nienazwanych w treści wniosku z 15 września 2020 r. dokumentów urzędowych,
  2. wymierzenie Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w Gorlicach kary grzywny w wysokości 1.000,00 zł, z tytułu rażącego naruszenia zapisów ustawy O dostępie do informacji publicznej,
  3. zasądzenie od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gorlicach na rzecz skarżącego zwrotu kosztów niniejszego postępowania.

Uzasadnienie

         W dniu 15 września 2020 r. za pośrednictwem poczty elektronicznej skarżący Maciej Rysiewicz zwrócił się do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gorlicach z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej w postaci dokumentów urzędowych zgromadzonych w aktach postępowania administracyjnego, gromadzonych w trakcie i po rozprawie administracyjnej z dnia 14 września 2020 roku po wydaniu Postanowienia nr 100/2020 z dnia 12.08.2020 r. – znak PINB.5162.10.2020

Dowód: wydruk wiadomości e-mail, tj. wniosek Macieja Rysiewicza z 15.09.2020 roku (załącznik nr 1).

PINB w Gorlicach pismem z dnia 29 września 2020 roku – znak PINB.0133.18.2020, przekazanym pocztą elektroniczną na adres skarżącego Macieja Rysiewicza, tj. pow1@o2.pl, udostępnił informację publiczną w zakresie punktu nr 1 ww. wniosku Macieja Rysiewicza i zapowiedział, że w zakresie punktu nr 2 ww. wniosku odpowiedź zostanie udzielona oddzielnym pismem „przesłanym za pomocą operatora pocztowego”.

Dowód: wydruk wiadomości e-mail od PINB w Gorlicach z dnia 29 września 2020 roku – znak PINB.0133.18.2020 wraz z załącznikiem, tj. PROTOKOŁEM ROZPRAWY ADMINISTRACYJNEJ z 14 września 2020 roku – znak PINB.5162.10.2020 (załącznik nr 2).

W dniu 30 września 2020 roku operator pocztowy, tj. UP w Bobowej, doręczył na adres redakcji czasopisma „Bobowa Od-Nowa” Macieja Rysiewicza (38-350 Bobowa, Wilczyska 27) pismo z dnia 28 września 2020 r. – znak PINB.0133.18.2020, w którym PINB w Gorlicach wyartykułował odmowę udostępnienia informacji publicznej na wniosek skarżącego Macieja Rysiewicza z dnia 15 września 2020 r. w części dotyczącej punktu nr 2 ww. wniosku.

Dowód: wydruk pisma PINB w Gorlicach z dnia 28 września 2020 r. – znak PINB.0133.18.2020 (załącznik nr 3)

Jak wynika z powyższego materiału dowodowego PINB w Gorlicach uznał wniosek skarżącego Macieja Rysiewicza o udostępnienie informacji publicznej za złożony prawidłowo, ponieważ udostępnił informację publiczną w części dotyczącej punkt nr 1 wniosku skarżącego Macieja Rysiewicz z dnia 15 września 2020 r.

Natomiast w sposób absolutnie nieuprawniony uznał wniosek skarżącego Macieja Rysiewicz, w części dotyczącej punktu nr 2, za wniosek o udostępnienie akt postępowania administracyjnego z uwagi na fakt, że skarżący żądał „nienazwanych, nieistniejących oraz niewytworzonych przez tut. Organ zbiorów różnorodnych materiałów”. Treść punktu nr 2 ww. wniosku skarżącego z 15 września 2020 r. brzmiała literalnie tak: „2. Pełna dokumentacja wytworzona podczas ww. rozprawy i po ww. rozprawie, do momentu udzielenia odpowiedzi na niniejszy wniosek, (tj. oświadczenia uczestników rozprawy, opracowania techniczne, wezwania, ew. decyzje administracyjne, ew. postanowienia, notatki służbowe, korespondencja do innych organów i inne nienazwane powyżej dokumenty urzędowe)”.

Jak wynika z powyższego skarżący Maciej Rysiewicz (dokonał ogólnego opisu) nazywał poszczególne dokumenty urzędowe, o których udostępnienie wnioskował – zob. określenia: „decyzje administracyjne”, „postanowienia”, „notatki służbowe” etc., a nie wnosił o tzw. „akta postępowania”. Nie ulega też wątpliwości, że skarżący Maciej Rysiewicz liczył się z faktem, że przynajmniej niektóre z opisanych/nazwanych we wniosku poszczególnych dokumentów urzędowych mogły nie zostać wytworzone: stąd szerokie spektrum ww. opisu dokumentacji urzędowej przez skarżącego Macieja Rysiewicza zawarte w tzw. nawiasie punktu nr 2. Trudno bowiem oczekiwać, że na tym etapie postępowania administracyjnego skarżący Maciej Rysiewicz (lub ktokolwiek) mógł posiadać szczegółową wiedzę na temat dokładnego opisu i zapisu kancelaryjnego (sygnatury, daty wytworzenia) poszczególnych dokumentów.

Warto zwrócić w tym miejscu uwagę, że w części nr 1 wniosku z 15 września 2020 r. skarżący także dość ogólnie wnioskował o „protokół” z rozprawy administracyjnej i nie podał sygnatury ww. protokołu, bo tej sygnatury nie znał, a mimo to ww. protokół został skarżącemu Maciejowi Rysiewiczowi udostępniony przez PINB w Gorlicach bez najmniejszych problemów.

Z faktu powyższego wynika, że Maciej Rysiewicz miał prawo oczekiwać, że nie dość dokładnie nazwane (z sygnatura i datą) dokumenty urzędowe, np. „postanowienia”, które mogły i powinny zapaść w wyniku rozprawy administracyjnej, do której doszło 14 września 2020 roku, powinny być także skarżącemu udostępnione.

Nie ma oczywiście sporu pomiędzy skarżącym i Organem, że nieistniejące/niewytworzone dokumenty urzędowe nie mogą/nie zostaną wnioskodawcy udostępnione. Warto jednak podkreślić, że w treści pisma z 29 września 2020 r. – znak PINB.0133.18.2020, wynika wyraźnie, że od 14 września 2020 r. PINB w Gorlicach wytworzył/zostały wytworzone jakiekolwiek dokumenty urzędowe, które podlegają obligatoryjnemu udostępnieniu na podstawie ustawy O dostępie do informacji publicznej.

Oba fakty, tj. wytworzenie i niewytworzenie dokumentów urzędowych skarżący Maciej Rysiewicz brał  jednoznacznie po uwagę i dlatego punkt nr 2 wniosku z 15 września 2020 r. został sformułowany tak a nie inaczej na poziomie niezbędnej ogólności.

Wymaganie od obywatela, żeby przed złożeniem wniosku o dostęp do informacji publicznej (w trakcie toczącego się postępowania administracyjnego) znał dokładny zapis i przypis kancelaryjny dokumentu urzędowego, o którego okazanie wnioskuje, nie znajduje odzwierciedlenia w żadnych przepisach szczegółowych ustawy o dostępie do informacji publicznej i oczekiwanie szczegółowego „nazwania” dokumentu urzędowego przez obywatela, jak to uczynił Organ, stwierdzając m. in., że „żądanie udostępnienia nienazwanych dokumentów” determinuje zakwalifikowanie przez Organ wniosku jako wniosku o akta sprawy, stanowi w ocenie skarżącego Macieja Rysiewicza rażące naruszenie prawa dostępu do informacji publicznej i Konstytucji RP.

W tym miejscu należy oświadczyć, że dziennikarz Maciej Rysiewicz wielokrotnie, występując do różnych organów administracji publicznej i samorządowej z wnioskami o dostęp do informacji publicznej, formułował ww. wnioski w odniesieniu do oczekiwanych na udostepnienie dokumentów bardzo ogólnie i nie spotykał się z odmową dostępu do informacji publicznej, jak ta wyartykułowana przez PINB w Gorlicach w piśmie z dnia 28 września 2020 r.. Dla przykładu, aby nie być gołosłownym i odnieść się do materialnej rzeczywistości, skarżący Maciej Rysiewicz przedstawia wniosek redaktora naczelnego czasopisma „BOBOWA OD-NOWA” Macieja Rysiewicza skierowany do PINB w Gorlicach 25 listopada 2019 roku o treści:

„PINB w Gorlicach

Pan Aleksander Górski

Na podstawie art. 2 ust.1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do

informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198 z późn. zmianami) zwracam

się z wnioskiem o udostępnienie następującej informacji publicznej:

1) dokumenty urzędowe wytworzone po 4 października 2019 r. (do dnia

udzielenie odpowiedzi na niniejszy wniosek) przez Gminę Uście

Gorlickie/Wójta Uścia Gorlickiego/UG Uście Gorlickie/ZGKiM/PINB w

Gorlicach w sprawie stanu technicznego Parku Wodnego w Wysowej i

toczącego się postępowania administracyjnego w przedmiotowej sprawie,

2) ekspertyzy techniczne dotychczas nieudostępnione w przedmiotowej

sprawie redakcji czasopisma „Bobowa Od-Nowa”.

Informacje proszę przesłać na adres poczty elektronicznej pow1@o2.pl.

Maciej Rysiewicz

Redaktor naczelny czasopisma „Bobowa Od-Nowa”

38-350 Bobowa, Wilczyska 27

25 listopada  2019 r.”.

Dowód: wydruk wiadomości e-mail, tj. wniosek Macieja Rysiewicza z 25.11.2019 roku (załącznik nr 4).

Jak widać punkt nr 1 ww. wniosku także był sformułowany bardzo ogólnie a dokumenty urzędowe nie były nazwane, tj. brakowało dokładnego kancelaryjnego opisu dokumentacji urzędowej, której udostępnienia Maciej Rysiewicz oczekiwał. Trzeba stanowczo także podkreślić, że ww. wniosek z 25.11.2019 r. dotyczył tego samego postępowania administracyjnego, którego dotyczył wniosek z 15.09.2020 roku. Przedmiotowe postępowanie administracyjne także było w toku!

PINB w Gorlicach na wniosek z 25.11.2019 r. udzielił odpowiedzi 9.12. 2019 r. i bez problemów dołączył plik dokumentów urzędowych, tj. 4 załączniki, które w treści wniosku nie wszystkie były w ogóle nazwane i opisane a wniosek z 25.11.2019 r. nie został odrzucony z uwagi o potraktowanie ww. wniosku, jako wniosku o dostęp do tzw. „akt” toczącego się postępowania administracyjnego.

Dowód: wydruk wiadomości e-mail, tj. odpowiedź PINB w Gorlicach z 9.12.2019 r. na wniosek Macieja Rysiewicza z 25.11.2019 roku (załącznik nr 5).

Należy zdecydowanie oświadczyć, że wnioski Macieja Rysiewicza z 25.11.2019 r. i 15.09.2020 r. – dodajmy dotyczące tego samego postępowania administracyjnego – były sformułowane na tym samym poziomie ogólności a mimo to jeden z nich, ten z 15.09.2020 r., spotkał się w części dot. punktu nr 2 z odmową udostępnienia dokumentów urzędowych. Oznacza to, że Organ w przedmiotowej sprawie kierował się niczym nieuzasadnionym a uznaniowym podejściem do obowiązków służbowych i administracyjnych. Można także odnieść wrażenie, że PINB w Gorlicach celowo blokuje dziennikarzowi Maciejowi Rysiewiczowi dostęp do informacji publicznej z uwagi na fakt, że w śledztwie dziennikarskim – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-basenowa/, zostały postawione inspektorowi Aleksandrowi Górskiemu i jego podwładnym z biura PINB w Gorlicach poważne zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych w sprawie dopuszczenia do użytkowania budynku Parku Wodnego w Wysowej a następnie podczas kontroli stanu technicznego przedmiotowego budynku w latach 2012-2019.

I – last but not least – trzeba stwierdzić, że odmowa, wyartykułowana przez PINB w Gorlicach w piśmie z dnia 28.09.2020 r., udzielenia dostępu (w części punkt nr 2) do informacji publicznej na wniosek Macieja Rysiewicza z 15 września 2020 r. nie została wyrażona dokumentem wyższego administracyjnego rzędu tj. decyzją administracyjną, co w oczywisty sposób stanowi rażące naruszenie art. 16 ustawy O dostępie do informacji publicznej.

Powyższe rozważania i uzasadnienia w jednoznaczny sposób dowodzą – w ocenie skarżącego – że PINB w Gorlicach pozostaje w stanie bezczynności w związku ze złożonym 15 września 2020 r. przez Macieja Rysiewicza wnioskiem (w części punkt nr 2) o dostęp do informacji publicznej.

Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej stanowi w art. 1 ust. 1, że każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną. Zgodnie z ustawą każdemu przysługuje dostęp do informacji publicznej, bez konieczności wykazywania interesu prawnego, bądź faktycznego. Skarżący zwrócił się do organu PINB w Gorlicach o udostępnienie skanów elektronicznych dokumentów urzędowych wytworzonych od 14 września 2020 r.. Niewątpliwie odmawiając udostępnienia ww. informacji publicznej organ dopuścił się bezczynności, co wynika z orzecznictwa, jak i z przepisów prawa. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 5 lipca 2017 r. (sygn. akt: II OSK 2229/16) wskazał, iż „z bezczynnością organu mamy do czynienia wówczas, gdy w ustalonym w przepisach terminie organ ten nie podjął żadnych czynności w sprawie lub wprawdzie prowadził postępowanie, ale nie zakończył go wydaniem decyzji, postanowienia lub też innego aktu lub czynności, o ile do wydania takiego aktu zobowiązują go przepisy prawa”. Dlatego też przedmiotowa skarga na bezczynność PINB w Gorlicach jest w pełni uzasadniona.

Nadmienić na koniec należy, iż postępowanie administracyjne toczące się przed PINB w Gorlicach bez wątpienia ma charakter wyłącznie publiczny. Wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej skarżący Maciej Rysiewicz domagał się ujawnienia dokumentów z akt sprawy, które miały związek bezpośrednio z działaniem organów państwowych i samorządowych, tj. PINB w Gorlicach, Gminy Uście Gorlickie etc. PINB w Gorlicach w sposób nieuprawniony odmówił skarżącemu udostępnienia informacji publicznej, czym dopuścił się bezczynności. Wniosek został złożony przez skarżącego pod każdym względem prawidłowo i należy go uznać ze wszech miar za zasadny. Odmowa PINB w Gorlicach stanowiła ograniczenie skarżącego i naruszyła jego prawo do informacji publicznej zagwarantowane przepisami obowiązującego prawa.

Mając na uwadze powyższe wnoszę i wywodzę jak we wstępie.

Maciej Rysiewicz”.

xxx

Ps. Mam nadzieję, że nie muszę długo tłumaczyć Czytelnikom, dlaczego po otrzymaniu powyższej skargi na bezczynność, skierowanej do WSA w Krakowie, urzędnikowi Aleksandrowi Górskiemu „rura zmiękła” i w te pędy udostępnił nam 15 października 2020 roku  Postanowienie nr 124/2020 z 22 września 2020 roku.

W sumie dość zabawna historia! Prawda? I jeszcze raz okazało się, że presja ma sens! Niestety, jedna jaskółka wiosny nie czyni i wojna władzy publicznej z obywatelami będzie dalej trwać. Tylko czasami uda się wygrać podczas tej wojny jakąś potyczkę; ale rzadko!

Od redakcji! Więcej na ten sam temat – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-basenowa/. A na zdjęciu tytułowym widać „drewniane dźwigary klejone” nad niecką basenową, które też trzeba wzmocnić (a może wymienić), bo mogą nie wytrzymać nie tylko śniegu, który spadnie na budynek Parku Wodnego za chwilę, ale i własnego ciężaru. Ilustracja została zacytowana ze strony – zob. https://sadeczanin.info/wiadomosci/basen-w-wysowej-zdroju-zamkniety-na-glucho-dlaczego-i-do-kiedy.

(Odwiedzono 107 razy, 1 wizyt dzisiaj)

13 przemyśleń na temat "Park Wodny w Wysowej. Postanowienie PINB w Gorlicach z 22 września 2020 roku. Lektura obowiązkowa!"

  1. Pan się pyta co na to radny Rydzanicz? Radny wyraża niezadowolenie, że inspektor coś jeszcze chce, jakieś dodatkowe ekspertyzy itd.

    Prośba do redakcji żeby usunąć PESEL Macieja Rysiewicza z artykułu.

  2. Gdyby ktoś był niezadowolony decyzji inspektora, to by złożyli zażalenie. Dał im inspektor możliwość wyboru kogo wezmą do zrobienia ekspertyzy, więc mogą ją zrobić po kosztach. Może ktoś za darmo zrobi jak poproszą.

  3. Przeczytałem to postanowienie. Sentencja – jak sentencja. Mam dwie uwagi do uzasadnienia (uwagi różnego kalibru).

    Na str. 4 panu Górskiemu napisało się tak:

    „Na potrzeby opracowania ekspertyzy wykonano obliczenia statystyczne i wytrzymałościowe przedmiotowego budynku bazujące na trójwymiarowym modelu konstrukcji”.

    Panu Górskiemu chodzi oczywiście o obliczenia statyczne – nie „statystyczne”.

    Na str. 6 pan Górski trochę zmyśla. Pisze tak (chodzi tutaj o dźwigary z drewna klejonego nad niecką basenową):

    „Dźwigary klejone nie wykazują oznak rozwarstwienia drewna. Ustalono również, że powstałe rozbieżności w sporządzonych opracowaniach technicznych wynikają z założonego modelu obliczeniowego”.

    Pan Górski nie brał udziału w rozprawie administracyjnej (rozprawę prowadził pan Mrozek) i niezbyt uważnie przeczytał protokół.

    http://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2020/09/img.pdf

    Na pytanie co jest powodem różnic w ocenie nośności dźwigara nad niecką basenową pan Marynowicz odpowiedział tak:

    „(…) różnice pomiędzy opinią techniczną sporządzoną przez (…) Bilińskiego i (…) Piszczka a swoimi obliczeniami wynikają z założonego modelu obliczeniowego (tj. zaniżenie wyników z modelu trójwymiarowego, zaś zawyżenie obliczeń metodą tradycyjną – poszczególnych elementów konstrukcyjnych)”.

    Co na to panowie Biliński i Piszczek? Panowie Biliński i Piszczek „(…) stwierdzili, że taki poziom rozbieżności w wynikach obliczeniowych nie są możliwe jedynie na podstawie przyjętych odrębnych metod obliczeniowych. Kwestią decydująca w tej sytuacji jest dobór obciążeń i ich wielkość, a także ich przekazywanie (rozkład)”.

    Panowie Biliński i Piszczek odrzucili sugestię pana Marynowicza, że różnice w ocenie nośności dźwigara nad niecką basenową wynikają „z założonego modelu obliczeniowego” – stwierdzili wyraźnie, że to nie jest kwestia innych metod obliczeniowych, tylko tego jak zestawimy obciążenia (innymi słowy: jeśli źle zestawimy obciążenia, to i wynik obliczeń będzie zły, bez względu na przyjętą metodę obliczeniową; jeśli obciążenia zestawimy poprawnie, to i wynik będzie poprawny, bez względu na przyjętą metodę obliczeniową).

      1. Z Pańskich pytań wynika, że w materii, o której tutaj mowa jest Pan surowy jak ziemniak.

        Zestawienie obciążeń to jest pierwszy krok w obliczeniach statycznych danego elementu konstrukcyjnego, np. belki, ramy etc. (w tym konkretnym przypadku chodzi o dźwigar z drewna klejonego). Zestawić obciążenia to znaczy ustalić jakie obciążenia (stałe i zmienne) będzie przenosił dany element (w najmniej korzystnej kombinacji). Jeśli Pan na tym etapie projektowania popełni błąd, to dalszy ciąg obliczeń (tzn. wymiarowanie przekroju i sprawdzanie, czy spełniony jest stan graniczny nośności i użytkowalności) zaprowadzi Pana na manowce – bez względu na przyjętą metodę obliczeniową (bez względu na to, czy będzie Pan liczył w pamięci, na palcach, suwakiem logarytmicznym, na kalkulatorze, czy podeprze się Pan programem komputerowym).

        1. W jaki sposób sprawdzamy nośność elementu konstrukcyjnego w istniejącym obiekcie budowlanym? Wykonujemy obliczenia statyczne, pierwszą częścią obliczeń statycznych jest zestawienie obciążeń. Jeśli nie wiemy, jakie obciążenia przenosi dany element konstrukcyjny (jaka jest najbardziej niekorzystna kombinacja obciążeń stałych i zmiennych) nie wyznaczymy poprawnie sił przekrojowych, a tym samym nie będziemy wiedzieć, czy nie przekraczają one wartości granicznych.

          Jeśli ktoś wykonał obliczenia statyczne, to znaczy, że zestawił obciążenia. Nie wiem skąd pomysł, że panowie Biliński i Piszczek nie wykonali samodzielnie obliczeń statycznych.

  4. Jedna rzecz mnie zastanawia w przypadku przychyłki sądu do wniosku z punktu 2 skargi. Z czyjej kieszeni będzie zapłacona grzywna 1000 zł? Z kieszeni podatnika czy z kieszeni niesfornego inspektora?

  5. Czy to prawda by sprawą nieczynnego basenu w Wysowej była zainteresowana któraś z TV i miała chęć nagrać materiał o tej aferze?

  6. Z tą telewizją to pewnie jakaś bzdura. Łże media są zainteresowane? Chyba sam wójt musiałby ich zaprosić do kręcenia materiałów i jeszcze im zapłacić dobrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *