Czy burmistrz Wacław Ligęza, przed wyjazdem na zasłużony urlop, będzie zmuszony kupić strażakom kasy fiskalne?

Po opublikowaniu artykułów – zob. Czy Ochotnicze Straże Pożarne: w Sędziszowej, w Siedliskach i w Wilczyskach miały kasy fiskalne, gdy poiły ludzi piwem na festynach? i Czy burmistrz Wacław Ligęza wiedział, że strażacy plus sprzedaż piwa równa się kasa fiskalna?, zapadła złowroga cisza! I nikt nie odważył się przekazać na tym portalu informacji azaliż strażacy zostali wyposażeni przez burmistrza Wacława Ligęzę (lub jakiegoś anonimowego darczyńcę) w kasy fiskalne, czy nie zostali wyposażeni? Azaliż burmistrz Wacław Ligęza miał prawo, jako organizator festynów poprzeć, podpisem dyrektora Centrum Kultury i Promocji Gminy Bobowa Beaty Król, wnioski strażaków o pozwolenie na sprzedaż alkoholu, czy nie dopełnił obowiązków urzędowych (wespół w zespół z dyrektor Beatą Król), działając na szkodę interesu publicznego, bo zlekceważył (na przykład) braki w „wyposażeniu fiskalnym” jednostek OSP Sędziszowa, OSP Siedliska i OSP Wilczyska (i piwo lało się na gminnych festynach bezprawnie)?

Co prawda już wiadomo od 20 marca 2020 roku – zob. MiG Bobowa (k) 19, że tzw. sekretarka, pracująca pod stałym i bezwzględnym nadzorem burmistrza Wacława Ligęzy, podeptała ździebko ustawę O wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, ale ta informację stanowiła tylko wstęp do kolejnych wydarzeń ze strażackimi kasami fiskalnymi na festynach w tle!

Jakie kroki przedsięwziął naczelnik Urzędu Skarbowego w Gorlicach nie wiadomo, bo zasłonił się tajemnicą skarbową – zob. Odpowiedź na wniosek BobowaOdNowa. Natomiast żadną tajemnicą nie zasłonił się dyrektor Wydziału Organizacyjnego i Spraw Obywatelskich Aleksander Żelazny, który z upoważnienia Starosty Gorlickiego przesłał do mojej redakcji pismo następującej treści – zob. odp – p. Rysiewicz.

Może nie będziemy musieli długo czekać na pełną informację o strażackich kasach fiskalnych (i nie tylko) na festynach? Jestem pewien, że ta wiedza przydałaby się burmistrzowi Wacławowi Ligęzie przed wyjazdem na zasłużony urlop (wreszcie!!!), niekoniecznie aż na Madagaskar. Przecież po „przytuleniu” ekwiwalentu za niewykorzystany urlop w latach 2015-2018 – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-urlopowa/, nie tylko Madagaskar stoi przed bobowskim włodarzem otworem!

Od redakcji! Na zdjęciu tytułowym burmistrz Wacław Ligęza. Okulary przeciwsłoneczne nieuchronnie zwiastują już czas kanikuły. Zdjęcie zostało zacytowane z artykułu pod tytułem – nomen omen – „Bobowa: miasto niekończącej się imprezy” –  zob. https://www.dts24.pl/bobowa-miasto-niekonczacej-sie-imprezy/. Nie posądzałem red. Wojciecha Molendowicza o takie poczucie humoru. Chapeau bas!

(Odwiedzono 11 razy, 1 wizyt dzisiaj)

4 przemyślenia na temat "Czy burmistrz Wacław Ligęza, przed wyjazdem na zasłużony urlop, będzie zmuszony kupić strażakom kasy fiskalne?"

    1. Może i tak, ale gdyby red. Molendowicz nie miał poczucia humoru, to nie puściłby takiego tytułu (jeśli „kaz” to niej jest red. Molendowicz).

  1. Kasa fiskalna powinna byc również w Gminnym Ośrodku Kultury.
    Tam też jest sprzedarz książek,koronek itp…

    1. Niekoniecznie!!! Z pisma naczelnika US w Gorlicach wynika, że alkohol jest pod specjalnym nadzorem!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *